| Data: 2011-02-28 02:46:12 | |
| Autor: Czapla | |
| Zado??uczynienie bez PIT-a | |
|
Witam.
Jest sobie zwykła drobna sprawa, w zasadzie to chodzi o zadośćuczynienie (odszkodowanie raczej nie wchodzi w grę). Niestety, w wypadku ewentualnej (bardzo prawdopodobnej) wygranej powód musiałby udostępnić pozwanemu swoje dane do wypełnienia PIT-8C :(((. Pozwany to zwykły oszust, adres i nazwisko powoda będzie oczywiście znał, ale bez NiP-u i innych dodatkowych a wrażliwych szczegółów. Nie chodzi o kasę, tylko o to, żeby chwasta czegoś nauczyć, o ile to w ogóle jest jeszcze możliwe :). Myślałem o jakiejś organizacji pożytku publicznego - może nawiązka albo coś podobnego? Ma ktoś jakiś pomysł? I jak w takim wypadku wyliczyć wpis? Podkreślam, że tu naprawdę nie chodzi o dużą sumę, tylko o uświadomienie komuś, że czyni źle. Jeśli on pozna wszystkie dane osobowe powoda, to dalej będzie czynił zło :). Pozdrawiam Czapla -- |
|