Klient zadowolony z usługi dorzuca z własnej nieprzymuszonej
woli "bonusa" (przy czym nie jest to zaliczka a zapłata za usługę
której wykonanie zatwierdził poprzez wysłanie zapłaty).

Czy tego bonusa powinienem zafakturować 'normalnie',
czyli wpisać na fakturze całą otrzymaną kwotę, czy robi się to inaczej?

--
Tomek

On Tue, 16 Feb 2010, Tomek wrote:

Klient zadowolony z usługi dorzuca z własnej nieprzymuszonej
woli "bonusa" (przy czym nie jest to zaliczka a zapłata za usługę
której wykonanie zatwierdził poprzez wysłanie zapłaty).

Czy tego bonusa powinienem zafakturować 'normalnie',
czyli wpisać na fakturze całą otrzymaną kwotę, czy robi się to inaczej?

  Jeśli opis jest mniej wiecej poprawny, a Ty akceptujesz fakt
czynności dokonanej przez klienta :P, to mamy IMO do czynienia
ze zwyczajnym aneksem do umowy.
  Po prawdzie, zmiana powinna być "stwierdzona pismem" (patrz wątek
na .prawo do którego się wtrąciłem), ale IMVHO nic nie stoi na
przeszkodzie aby faktura (podpisana) pełniła tę rolę.

pzdr, Gotfryd

Dnia 16-02-2010 o 22:10:40 Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl>  napisał(a):

On Tue, 16 Feb 2010, Tomek wrote:

Klient zadowolony z usługi dorzuca z własnej nieprzymuszonej
woli "bonusa" (przy czym nie jest to zaliczka a zapłata za usługę
której wykonanie zatwierdził poprzez wysłanie zapłaty).

Czy tego bonusa powinienem zafakturować 'normalnie',
czyli wpisać na fakturze całą otrzymaną kwotę, czy robi się to inaczej?

  Jeśli opis jest mniej wiecej poprawny, a Ty akceptujesz fakt
czynności dokonanej przez klienta :P, to mamy IMO do czynienia
ze zwyczajnym aneksem do umowy.
  Po prawdzie, zmiana powinna być "stwierdzona pismem" (patrz wątek
na .prawo do którego się wtrąciłem), ale IMVHO nic nie stoi na
przeszkodzie aby faktura (podpisana) pełniła tę rolę..

Dzięki. Umowa jest zawarta drogą elektroniczną,
a klient jest za Wielką Wodą, więc z jakiegokolwiek podpisu nici :)

--
Tomek

W dniu 16-02-2010 22:39, Tomek pisze:

Dzięki. Umowa jest zawarta drogą elektroniczną,
a klient jest za Wielką Wodą, więc z jakiegokolwiek podpisu nici :)

Ale w tej konkretnej sytuacji brak aneksu to problem (i to na dodatek ledwie potencjalny) kupujacego a nie sprzedającego.

Co zrobi US? Zakwestionuje Ci przychód i za kare każe zmniejszyć podatek?


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Maddy wrote:

Ale w tej konkretnej sytuacji brak aneksu to problem (i to na dodatek
ledwie potencjalny) kupujacego a nie sprzedającego.

Co zrobi US? Zakwestionuje Ci przychód i za kare każe zmniejszyć
podatek?

Ale mogą coś pokombinować i przekwalifikować
mu tę wpłatę, tak że będzie ovatowana.

On 2010-02-17 08:59, cef wrote:

Ale mogą coś pokombinować i przekwalifikować
mu tę wpłatę, tak że będzie ovatowana.

Przy dobrze opisanej fakturze, z ktĂłrej jasno wynika zakres prac?
Jakim cudem?

Pytam, bo nie wiem czy już mam się bać skoro mam tylko umowy ramowe, w których jest określona stawka za MD (fakturuję za każdy rozpoczęty dzień pracy) + najczęściej emailowe, ale zdarza się że jedynie telefoniczne szacunki kosztów.

Piotrek

Dnia 17-02-2010 o 08:59:52 cef <cezfar@interia.pl> napisał(a):

Maddy wrote:

Ale w tej konkretnej sytuacji brak aneksu to problem (i to na dodatek
ledwie potencjalny) kupujacego a nie sprzedającego.

Co zrobi US? Zakwestionuje Ci przychód i za kare każe zmniejszyć
podatek?

Ale mogą coś pokombinować i przekwalifikować
mu tę wpłatę, tak że będzie ovatowana.

Możesz rozwinąć? Ja to widzę tak, że albo ten bonus to jest część obrotu,
a wtedy vat jest 'np' (czyli go nie ma), tak jak dla pozostałej części,
albo to nie jest obrĂłt - ale wtedy nie ma vatu z definicji.

--
Tomek

Tomek wrote:

Ale mogą coś pokombinować i przekwalifikować
mu tę wpłatę, tak że będzie ovatowana.

Możesz rozwinąć? Ja to widzę tak, że albo ten bonus to jest część
obrotu, a wtedy vat jest 'np' (czyli go nie ma), tak jak dla
pozostałej części, albo to nie jest obrót - ale wtedy nie ma vatu z
definicji.

Nie ma co rozwijać. Ty to widzisz tak, ale lepiej
ruszyć głową i sprawdzić czy nie możnaby widzieć inaczej.
W zasadzie opisanie dokładnie definiujące charakter
tego wynagrodzenia- jak proponuje Piotrek-  powinno wystarczyć - nie znam na tyle
dokładnie tej części ustawy, żeby widzieć coś od razu.
Dawno temu świadczyłem takie usługi, że bez dokładnego opisu
można było je kwalifikować albo na 0% albo na 22% - a klient
zagraniczny płacił zawsze tyle samo, więc potrafiłem na fakturze
pisać takie szczególiki, żeby się nikt nie przyczepił
 i nie kazał odprowadzac vatu po kilku latach.

Dnia 17-02-2010 o 09:39:58 cef <cezfar@interia.pl> napisał(a):

Tomek wrote:

Ale mogą coś pokombinować i przekwalifikować
mu tę wpłatę, tak że będzie ovatowana.

Możesz rozwinąć? Ja to widzę tak, że albo ten bonus to jest część
obrotu, a wtedy vat jest 'np' (czyli go nie ma), tak jak dla
pozostałej części, albo to nie jest obrót - ale wtedy nie ma vatu z
definicji.

Nie ma co rozwijać. Ty to widzisz tak, ale lepiej
ruszyć głową i sprawdzić czy nie możnaby widzieć inaczej.
W zasadzie opisanie dokładnie definiujące charakter
tego wynagrodzenia- jak proponuje Piotrek-  powinno wystarczyć - nie  znam na tyle
dokładnie tej części ustawy, żeby widzieć coś od razu.
Dawno temu świadczyłem takie usługi, że bez dokładnego opisu
można było je kwalifikować albo na 0% albo na 22% - a klient
zagraniczny płacił zawsze tyle samo, więc potrafiłem na fakturze
pisać takie szczególiki, żeby się nikt nie przyczepił
 i nie kazał odprowadzac vatu po kilku latach.

Ja też szczególiki wpisuję, podpinam wydruki `outline-ów` z projektów
etc, także tutaj jestem spokojny. Pytałem się odnośnie tego bonusa,
czy z jakiegoś powodu może podpaść pod 22%.

--
Tomek

On 2010-02-17, cef <cezfar@interia.pl> wrote:

[...]

Co zrobi US? Zakwestionuje Ci przychód i za kare każe zmniejszyć
podatek?

Ale mogą coś pokombinować i przekwalifikować
mu tę wpłatę, tak że będzie ovatowana.

Na jakiej podstawie niby? Jest faktura. Jest płatność zgadzająca się z fakturą.
To do czego niby mogą przypisać, co i jakim przepisem się podpierając?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Dnia 17-02-2010 o 13:09:11 Wojciech Bancer <proteus@post.pl> napisał(a):

On 2010-02-17, cef <cezfar@interia.pl> wrote:

[...]

Co zrobi US? Zakwestionuje Ci przychód i za kare każe zmniejszyć
podatek?

Ale mogą coś pokombinować i przekwalifikować
mu tę wpłatę, tak że będzie ovatowana.

Na jakiej podstawie niby? Jest faktura. Jest płatność zgadzająca się z  fakturą.
To do czego niby mogą przypisać, co i jakim przepisem się podpierając?

Jest jeszcze faktura zaliczkowa na ktĂłrej jest adnotacja Ĺźe dotyczy  zlecenia za kwotę X.
TakĹźe to Ĺźe doszedł bonus widać jak na dłoni. Ale i tak nie wygląda mi to  groĹşnie.

--
Tomek

Wojciech Bancer wrote:

Co zrobi US? Zakwestionuje Ci przychód i za kare każe zmniejszyć
podatek?

Ale mogą coś pokombinować i przekwalifikować
mu tę wpłatę, tak że będzie ovatowana.

Na jakiej podstawie niby? Jest faktura. Jest płatność zgadzająca się
z fakturą. To do czego niby mogą przypisać, co i jakim przepisem się
podpierając?

Podstawa? No właśnie np zaklasyfikowanie usługi jako opodatkowanej,
a nie niepodlegającej. Dlatego uczulam na dokładne opisanie co jest czym w tej transakcji,
żeby nie było niedomówień. Faktura i płatność, to może być mało -
jeśli nie udowodnisz za co konkretnie  jest płatność.
Nie studiowałem ustawy w tym zakresie, bo nie świadczę od kilku
lat takich usług, ale może jest jakiś haczyk. Tomek wie najlepiej,
bo jest na bieżąco :-)

On 2010-02-17, cef <cezfar@interia.pl> wrote:

[...]

Podstawa? No właśnie np zaklasyfikowanie usługi jako opodatkowanej,
a nie niepodlegającej. Dlatego uczulam na dokładne opisanie co jest czym w tej transakcji, żeby nie było niedomówień.

Tey, ale była zmiana w ustawie od 01.2010!
Wszystkie usługi są teraz opodatkowane w kraju nabywcy, c'nie? :)
A te które wcześniej były "nie podlega", to już tym bardziej.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

On Tue, 16 Feb 2010, Tomek wrote:

Klient zadowolony z usługi dorzuca z własnej nieprzymuszonej
woli "bonusa"

 Jeśli opis jest mniej wiecej poprawny, a Ty akceptujesz fakt
czynności dokonanej przez klienta :P, to mamy IMO do czynienia
ze zwyczajnym aneksem do umowy.
 Po prawdzie, zmiana powinna być "stwierdzona pismem"

Dzięki. Umowa jest zawarta drogą elektroniczną,

  A to nie ma problemu - ja się rozpędziłem, wymóg "stwierdzenia
pismem" dotyczy umowy zawartej pisemnie. KC 77.2
  Skoro jest zawarta na gębę, to i aneks może byc na gębę :D

pzdr, Gotfryd

Dnia 17-02-2010 o 09:57:34 Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl>  napisał(a):

On Tue, 16 Feb 2010, Tomek wrote:

Klient zadowolony z usługi dorzuca z własnej nieprzymuszonej
woli "bonusa"

 Jeśli opis jest mniej wiecej poprawny, a Ty akceptujesz fakt
czynności dokonanej przez klienta :P, to mamy IMO do czynienia
ze zwyczajnym aneksem do umowy.
 Po prawdzie, zmiana powinna być "stwierdzona pismem"

Dzięki. Umowa jest zawarta drogą elektroniczną,

  A to nie ma problemu - ja się rozpędziłem, wymĂłg "stwierdzenia
pismem" dotyczy umowy zawartej pisemnie. KC 77.2
  Skoro jest zawarta na gębę, to i aneks moĹźe byc na gębę :D

Czyli wszystko zostaje w rodzinie, dzięki.

--
Tomek