Data: 2009-08-08 10:43:45 | |
Autor: Mithos | |
Zafrapował mnie ten post... | |
szczurwa pisze:
Macie jakiś plan czy opracowaną strategię na wypadek finansowego Red Oczywiście. Nie wydawać więcej niż można spłacić i posiadać oszczędności stanowiące tyle co nasze zobowiązania. O ile w przypadku gdy ktoś posiada kredyt hipoteczny jest to niemożliwe o tyle takie osoby powinny posiadać wystarczający zapas finansowy aby przeżyć taki okres w jakim mogą znaleźć inne, sensowne zatrudnienie (IMO minimum 3 miesiące). Zachowanie Cit w sprawie - typowe. Żenada. Z tego co opisuje ten człowiek to nie jest on w stanie przeżyć nawet jednego okresu rozliczeniowego skoro nie ma nawet na spłatę minimalną, bo przecież nawet jak się płaci minimum to bank się tym w ogóle nie interesuje. Jeśli ktoś ma wysokie limity, wykorzystane na max i nie ma za co spłacić kwoty minimalnej to cóż, sam jest sobie winien i jego zachowanie to jedna wielka żenada. Jeśli jego postępowanie wynikałoby z choroby lub innego zdarzenia losowego to przynajmniej mógłbym mu współczuć ale skoro to jest prawnik z 10 letnim doświadczeniem to niech teraz gryzie tynk. Z własnej głupoty. -- Mithos |
|