Co pokazała Cracovia to woła o pomste. Znów pokrzyżowali plany trenera, bo rezerwowi zaczeli strzelać i ustrzelili. 2xczerwień i dali radę, to może jakaś metoda jest?

Nie zdziwie sie jak kibice ZL beda probowali zmotywowac swoich kopaczy bo ten remis dzisiaj to frajerstwo niepospolite!

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Dnia Fri, 26 Aug 2011 20:08:33 +0200, DysoN napisał(a):

Nie zdziwie sie jak kibice ZL beda probowali zmotywowac swoich kopaczy bo ten remis dzisiaj to frajerstwo niepospolite!

O tak. Żeby dać sobie strzelić bramkę przy akcji 2 na 5 grając z przewagą
jednego zawodnika, to jest masakryczna wtopa. No i skuteczność do bani,
spokojnie mogli strzelić ze trzy bramki... Chyba znowu będzie walka o utrzymanie zamiast o straszenie drużyn
pucharowych. --
CGC

Smok Eustachy wrote:

Co pokazała Cracovia to woła o pomste. Znów pokrzyżowali plany
trenera, bo rezerwowi zaczeli strzelać i ustrzelili. 2xczerwień i
dali radę, to może jakaś metoda jest?

Mam takie podejrzenia, że Niedzielan to gra na wyraźne polecenie profesora, bo nie wierzę żeby Szatałow nie widział jego dramatycznie słabej formy. Dzisiaj sędziowie znowu dali popis. Najpierw nieuznana bramka - gdzie on widział faul to nie mam pojęcia a potem drugie żółtko dla Saidiego też mocno wątpliwe. Gdyby ta chorągiewka była poprawnie zamocowana, to prawdopodobnie w ogóle nie byłoby afery. Najgorsze co się może zdarzyć w meczu, to sędzia, który bardzo chce pokazać, że to on rządzi na boisku. Drugi, kurwa, Małek.
Mówcie co chcecie ale gra Craxy mnie osobiście się podoba. Starają się grać piłką a to w tej naszej kopanej miła odmiana.
yamma

On 26 Sie, 20:55, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

Smok Eustachy wrote:
> Co pokazała Cracovia to woła o pomste. Znów pokrzyżowali plany
> trenera, bo rezerwowi zaczeli strzelać i ustrzelili. 2xczerwień i
> dali radę, to może jakaś metoda jest?

Mam takie podejrzenia, że Niedzielan to gra na wyraźne polecenie profesora,
bo nie wierzę żeby Szatałow nie widział jego dramatycznie słabej formy.
Dzisiaj sędziowie znowu dali popis. Najpierw nieuznana bramka - gdzie on
widział faul to nie mam pojęcia a potem drugie żółtko dla Saidiego też mocno
wątpliwe.

a w międzyczasie - gol dla Zagłębia.
Czy tylko ja mam wrażenie, oglądając powtórki, że w momencie strzału
Pawłowskiego Galkevicius znajdował się na pozycji spalonej?

27-08-2011, 08:34, PB napisał:

Co pokazała Cracovia to woła o pomste. Znów pokrzyżowali plany
trenera, bo rezerwowi zaczeli strzelać i ustrzelili. 2xczerwień i
dali radę, to może jakaś metoda jest?

Mam takie podejrzenia, że Niedzielan to gra na wyraźne polecenie profesora,
bo nie wierzę żeby Szatałow nie widział jego dramatycznie słabej formy.
Dzisiaj sędziowie znowu dali popis. Najpierw nieuznana bramka - gdzie on
widział faul to nie mam pojęcia a potem drugie żółtko dla Saidiego też mocno
wątpliwe.

a w międzyczasie - gol dla Zagłębia.
Czy tylko ja mam wrażenie, oglądając powtórki, że w momencie strzału
Pawłowskiego Galkevicius znajdował się na pozycji spalonej?

Też miałem takie wrażenie, ale po stopklatce trochę osłabło. Poczekam na
"Houston" :-)
Mam nadzieję, że sprawdzą też żółtą kartkę dla Telichowskiego - tam z
kolei miałem wrażenie, że nie tylko faulu nie było, ale nawet
najmniejszego kontaktu. Chętnie bym się przekonał, co powiedzą powrótki
z innych kamer.



--
AJK

26-08-2011, 20:55, yamma napisał:

Co pokazała Cracovia to woła o pomste. Znów pokrzyżowali plany
trenera, bo rezerwowi zaczeli strzelać i ustrzelili. 2xczerwień i
dali radę, to może jakaś metoda jest?

Mam takie podejrzenia, że Niedzielan to gra na wyraźne polecenie profesora, bo nie wierzę żeby Szatałow nie widział jego dramatycznie słabej formy. Dzisiaj sędziowie znowu dali popis. Najpierw nieuznana bramka - gdzie on widział faul to nie mam pojęcia

No weź, przecież Suworow wspinając się po obrońcy, przyładował mu w
karczycho z łokcia.

a potem drugie żółtko dla Saidiego też mocno wątpliwe. Gdyby ta
chorągiewka była poprawnie zamocowana, to prawdopodobnie w ogóle nie
byłoby afery.

Aha, a gdyby koszulki wiązać zawodnikom pod jajkami, to nie mogliby ich
ściągnąć i żółtych kartek by nie było. Chorągiewka była zamocowana prawidłowo, żeby nie wypadła, trzeba by ją
zabetonować chyba, a przepis jest tu tak samo jasny jak w przypadku
koszulek. Nie jest winą Trochimuka, że Saidi nie myśli, jest natomiast
obowiązkiem Trochimiuka dać żółtą kartkę za coś, za co przepisy nakazują
żółtą kartkę dać. W 27 kolejce poprzedniego sezonu tak było z Diazem -
90 minuta, druga bramka, zdjęta koszulka, druga żółta i do szatni. "No
przecież sędzia nie musiał" - mówili kibice Śląska. Musiał, niestety. I
Diaz dostał, ale za własną głupotę. I tu i tam sędzia nie miał wyboru -
gdyby nie dał tej drugiej żółtej kartki tak, jak nakazują to przepisy,
sam oberwałby za to przy ocenie za mecz. 

Najgorsze co się może zdarzyć w meczu, to sędzia, który bardzo chce pokazać, że to on rządzi na boisku.

E tam, lepsi są kibice, którzy zabierają głos nie wiedząc o czym mówią.
Bardziej odjazdowi są tylko tacy, którzy usiłują czytać w cudzych
myślach. A czasem zdarza się prawdziwy hardcore - połączenie obu postaw
w jednym ciele. Mówię ci - jazda bez trzymanki.

Mówcie co chcecie ale gra Craxy mnie osobiście się podoba. Starają się
grać piłką a to w tej naszej kopanej miła odmiana.

Czasem się starają. Oceniasz przez pryzmat drugiej połowy, zapominając,
że pierwsza była w ich wykonaniu żenująca. Niestety, wciąż nie wiadomo,
która Cracovia jest tą prawdziwą.


--
AJK

On 27 Sie, 08:36, AJK <to-co-w-podpi...@post.pl> wrote:

26-08-2011, 20:55, yamma napisał:

>> Co pokazała Cracovia to woła o pomste. Znów pokrzyżowali plany
>> trenera, bo rezerwowi zaczeli strzelać i ustrzelili. 2xczerwień i
>> dali radę, to może jakaś metoda jest?

> Mam takie podejrzenia, że Niedzielan to gra na wyraźne polecenie profesora,
> bo nie wierzę żeby Szatałow nie widział jego dramatycznie słabej formy.
> Dzisiaj sędziowie znowu dali popis. Najpierw nieuznana bramka - gdzie on
> widział faul to nie mam pojęcia

No weź, przecież Suworow wspinając się po obrońcy, przyładował mu w
karczycho z łokcia.

tak ewidentnie to tego z kamer nie widać. Aczkolwiek istotnie, nagły
paroksyzm stopera Zagłębia przechodzący przez jego ciało ;) sugeruje,
że mogło mieć to miejsce.

On 27 Sie, 08:36, AJK <to-co-w-podpi...@post.pl> wrote:

Nie jest winą Trochimuka, że Saidi nie myśli, jest natomiast
obowiązkiem Trochimiuka dać żółtą kartkę za coś, za co przepisy nakazują
żółtą kartkę dać.

Artykuł 12 punkt 71 - za niesportowe zachowanie uznaje się (...) -
rozmyślne uszkodzenie piłki, bramki lub chorągiewki.

Tak więc w ogóle nie ma o czym dyskutować.

On 26 Sie, 20:55, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

Smok Eustachy wrote:
> Co pokazała Cracovia to woła o pomste. Znów pokrzyżowali plany
> trenera, bo rezerwowi zaczeli strzelać i ustrzelili. 2xczerwień i
> dali radę, to może jakaś metoda jest?

Mam takie podejrzenia, że Niedzielan to gra na wyraźne polecenie profesora,
bo nie wierzę żeby Szatałow nie widział jego dramatycznie słabej formy.
Dzisiaj sędziowie znowu dali popis. Najpierw nieuznana bramka - gdzie on
widział faul to nie mam pojęcia a potem drugie żółtko dla Saidiego też mocno
wątpliwe. Gdyby ta chorągiewka była poprawnie zamocowana, to prawdopodobnie
w ogóle nie byłoby afery. Najgorsze co się może zdarzyć w meczu, to sędzia,
który bardzo chce pokazać, że to on rządzi na boisku. Drugi, kurwa, Małek.
Mówcie co chcecie ale gra Craxy mnie osobiście się podoba. Starają się grać
piłką a to w tej naszej kopanej miła odmiana.
yamma

Może i jestem kibicem Cracovii, ale sądzę, że gdyby nie decyzje
sędziego to byśmy wywieźli z Lubina trzy pkt.