Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Zagadka. Dosc trudna.

Zagadka. Dosc trudna.

Data: 2009-07-16 06:06:18
Autor: Leszczur
Zagadka. Dosc trudna.
Dobra. To ja mam dla Was wakacyjna zagadke, ktora prosze rozwiazywac
bez pomocy materialow dodatkowych, a jedynie wlasnej wiedzy, przeczuć
lub wróżb.

Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
wplyw pozytywny.
Czyli innymi slowy czyja obecnosc powodowala ze druzyna poprawiala
prace na wlasnej desce w najwiekszym stopniu.

Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
z pojedynczymi nazwiskami).

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-07-16 06:28:09
Autor: Piotr Hrebieniuk
Zagadka. Dosc trudna.
On 16 Lip, 15:06, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
Dobra. To ja mam dla Was wakacyjna zagadke, ktora prosze rozwiazywac
bez pomocy materialow dodatkowych, a jedynie wlasnej wiedzy, przeczuć
lub wróżb.

Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
wplyw pozytywny.
Czyli innymi slowy czyja obecnosc powodowala ze druzyna poprawiala
prace na wlasnej desce w najwiekszym stopniu.

Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
z pojedynczymi nazwiskami).

Pozdro

L'e-szczur

No to: Kidd, Billups, Wade, Paul ?
Howard? :)

Data: 2009-07-16 06:40:01
Autor: L'e-szczur
Zagadka. Dosc trudna.
On 16 Lip, 15:28, Piotr Hrebieniuk <Piotr.Hrebien...@gmail.com> wrote:
On 16 Lip, 15:06, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:





> Dobra. To ja mam dla Was wakacyjna zagadke, ktora prosze rozwiazywac
> bez pomocy materialow dodatkowych, a jedynie wlasnej wiedzy, przeczuć
> lub wróżb.

> Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
> ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
> odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
> wplyw pozytywny.
> Czyli innymi slowy czyja obecnosc powodowala ze druzyna poprawiala
> prace na wlasnej desce w najwiekszym stopniu.

> Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
> z pojedynczymi nazwiskami).

> Pozdro

> L'e-szczur

No to: Kidd, Billups, Wade, Paul ?
Howard? :-)

Koncepcja logiczna: czolowka najlepiej zbierajacych PG's (aczkolwiek
nie ścisła czołówka) oraz najlepszy zbierajacy ligi.

Ale nie - kombinujemy dalej. :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-07-16 07:25:17
Autor: Piotr Hrebieniuk
Zagadka. Dosc trudna.
On 16 Lip, 15:40, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 16 Lip, 15:28, Piotr Hrebieniuk <Piotr.Hrebien...@gmail.com> wrote:



> On 16 Lip, 15:06, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:

> > Dobra. To ja mam dla Was wakacyjna zagadke, ktora prosze rozwiazywac
> > bez pomocy materialow dodatkowych, a jedynie wlasnej wiedzy, przeczuć
> > lub wróżb.

> > Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
> > ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
> > odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
> > wplyw pozytywny.
> > Czyli innymi slowy czyja obecnosc powodowala ze druzyna poprawiala
> > prace na wlasnej desce w najwiekszym stopniu.

> > Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
> > z pojedynczymi nazwiskami).

> > Pozdro

> > L'e-szczur

> No to: Kidd, Billups, Wade, Paul ?
> Howard? :-)

Koncepcja logiczna: czolowka najlepiej zbierajacych PG's (aczkolwiek
nie ścisła czołówka) oraz najlepszy zbierajacy ligi.

Ale nie - kombinujemy dalej. :-)

Nie można było sprawdzić którzy dobrze zbierają, więc musiałem wybrać
takich (z pamięci) co  wydają się mieć wielką rolę na cały zespół w
ogóle.

Propozycja TRada wygląda natomiast jakby lepiej - goście których pod
tablicami nie było specjalnie jak zastąpić w ich zespołach.

Data: 2009-07-16 08:55:29
Autor: L'e-szczur
Zagadka. Dosc trudna.
On 16 Lip, 16:25, Piotr Hrebieniuk <Piotr.Hrebien...@gmail.com> wrote:
On 16 Lip, 15:40, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:



> On 16 Lip, 15:28, Piotr Hrebieniuk <Piotr.Hrebien...@gmail.com> wrote:

> > On 16 Lip, 15:06, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:

> > > Dobra. To ja mam dla Was wakacyjna zagadke, ktora prosze rozwiazywac
> > > bez pomocy materialow dodatkowych, a jedynie wlasnej wiedzy, przeczuć
> > > lub wróżb.

> > > Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
> > > ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
> > > odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
> > > wplyw pozytywny.
> > > Czyli innymi slowy czyja obecnosc powodowala ze druzyna poprawiala
> > > prace na wlasnej desce w najwiekszym stopniu.

> > > Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
> > > z pojedynczymi nazwiskami).

> > > Pozdro

> > > L'e-szczur

> > No to: Kidd, Billups, Wade, Paul ?
> > Howard? :-)

> Koncepcja logiczna: czolowka najlepiej zbierajacych PG's (aczkolwiek
> nie ścisła czołówka) oraz najlepszy zbierajacy ligi.

> Ale nie - kombinujemy dalej. :-)

Nie można było sprawdzić którzy dobrze zbierają, więc musiałem wybrać
takich (z pamięci) co  wydają się mieć wielką rolę na cały zespół w
ogóle.

Yup. Zdecydowanie mają.

Propozycja TRada wygląda natomiast jakby lepiej - goście których pod
tablicami nie było specjalnie jak zastąpić w ich zespołach.

Odom jest pod tym wzgledem trzecim zawodnikiem w druzynie za Kobe
i.... Fisherem.
Zaza i Yao wychodza nieco ponizej zera. Duze znaczenie maja nie tylko
zmiennicy (lider mial naprawde kiepskiego), ale i lineupy w jakich
przyszlo im grać.
Na Dreb% ma jednak wplyw cala piatka.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-07-16 12:43:53
Autor: sooobi
Zagadka. Dosc trudna.
Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
z pojedynczymi nazwiskami).

Przybilla, Hayes, Love, Odom, Howard

Data: 2009-07-16 15:56:43
Autor: Tomasz Radko
Zagadka. Dosc trudna.
Leszczur pisze:
Dobra. To ja mam dla Was wakacyjna zagadke, ktora prosze rozwiazywac
bez pomocy materialow dodatkowych, a jedynie wlasnej wiedzy, przeczuć
lub wróżb.

Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
wplyw pozytywny.

Odom, Pachulia, Garnett, Yao, Przybilla.

Data: 2009-07-16 08:47:47
Autor: L'e-szczur
Zagadka. Dosc trudna.
On 16 Lip, 15:56, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Leszczur pisze:

> Dobra. To ja mam dla Was wakacyjna zagadke, ktora prosze rozwiazywac
> bez pomocy materialow dodatkowych, a jedynie wlasnej wiedzy, przeczuć
> lub wróżb.

> Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
> ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
> odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
> wplyw pozytywny.

Odom, Pachulia, Garnett, Yao, Przybilla.

KG 31. Przybilla 35. Reszta poza Top50.


Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-07-16 18:02:37
Autor: Tomasz Radko
WIEEEEEEEM!!!!



Sessions!

Data: 2009-07-16 09:19:54
Autor: L'e-szczur
WIEEEEEEEM!!!!
On 16 Lip, 18:02, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Sessions!

Toz napisalem, ze zagadka jest trudna. Twoje maja zwykle cos wspolnego
z obecnymi, lub bylymi Lakers. Kombinuj dalej.

Podpowiem, ze w Top3 jest drugi zawodnik tej samej druzyny.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-07-16 10:01:10
Autor: Piotr Hrebieniuk
WIEEEEEEEM!!!!
On 16 Lip, 18:19, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 16 Lip, 18:02, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

> Sessions!

Toz napisalem, ze zagadka jest trudna. Twoje maja zwykle cos wspolnego
z obecnymi, lub bylymi Lakers. Kombinuj dalej.

Podpowiem, ze w Top3 jest drugi zawodnik tej samej druzyny.

Pozdro

L'e-szczur

Kenny Thomas? G. Wallace/Okafor? Murphy? Camby/Kaman? Krstic?

Ja się już poddaję:P

Data: 2009-07-16 10:20:05
Autor: L'e-szczur
WIEEEEEEEM!!!!
On 16 Lip, 19:01, Piotr Hrebieniuk <Piotr.Hrebien...@gmail.com> wrote:
On 16 Lip, 18:19, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:

> On 16 Lip, 18:02, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

> > Sessions!

> Toz napisalem, ze zagadka jest trudna. Twoje maja zwykle cos wspolnego
> z obecnymi, lub bylymi Lakers. Kombinuj dalej.

> Podpowiem, ze w Top3 jest drugi zawodnik tej samej druzyny.

> Pozdro

> L'e-szczur

Kenny Thomas? G. Wallace/Okafor? Murphy? Camby/Kaman? Krstic?

Ja się już poddaję:P

1500 minut minimum. Nie chce mi sie sprawdzac, ale Thomas, Kaman i
Krstic moga sie nie lapac,

Data: 2009-07-16 18:31:00
Autor: wiLQ
Zagadka. Dosc trudna.
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
wplyw pozytywny.
Czyli innymi slowy czyja obecnosc powodowala ze druzyna poprawiala
prace na wlasnej desce w najwiekszym stopniu.

A mozesz wyjasnic jak doszedles do odpowiedzi?
82games.com i analiza lineupow czy jak?

Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
z pojedynczymi nazwiskami).

Slusznie. Pierwsze strzaly juz padly, wiec by sie nie powtarzac i troche
pokombinowac... Marc Gasol, Lebron, Iguodala, David West, Posey.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-07-16 10:04:04
Autor: L'e-szczur
Zagadka. Dosc trudna.
On 16 Lip, 18:31, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
> ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
> odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
> wplyw pozytywny.
> Czyli innymi slowy czyja obecnosc powodowala ze druzyna poprawiala
> prace na wlasnej desce w najwiekszym stopniu.

A mozesz wyjasnic jak doszedles do odpowiedzi?
82games.com i analiza lineupow czy jak?

Zrobienie tego samodzielnie dla calej ligi zajeloby mi ze dwa lata.
A tak naprawde to jest strona na ktorej mozna znalezc szczegolowe dane
na temat zawodnikow, ale rowniez lineupow w ktorych grali w ostatnich
3 latach. Nawet jesli bylo to 30 sekund w skali sezonu. Co ciekawsze
znalem ja od dosc dawna ale dopiero dzisiaj pogrzebalem nieco glebiej
i co sie okazalo...
Najlepszym skladem w lidze (w czasie playoffs) pod wzgledem ORtg-Drtg
byli panowie Gortat-Johson-Lewis-Pietrus-Turkoglu, ktorzy co prawda
grali razem tylko 33 minuty, ale wykrecili wynik +73.24 (ORtg 158.49,
DRtg 85.25).
W Top3 sa dwa lineupy z Marcinem - a wszyscy sie dziwia, ze pol ligi
sie o niego bije ;-)

> Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
> z pojedynczymi nazwiskami).

Slusznie. Pierwsze strzaly juz padly, wiec by sie nie powtarzac i troche
pokombinowac... Marc Gasol, Lebron, Iguodala, David West, Posey.

Gasol wychodzi na zero. Z LBJ'em Cavs byli lepsi o 0.9%.
Ładny strzał w Iggiego - jest 12. Jeszcze lepszy w Westa - 6. Posey
poza Top50.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-07-16 19:01:59
Autor: Tomasz Radko
Zagadka. Dosc trudna.
Leszczur pisze:
Dobra. To ja mam dla Was wakacyjna zagadke, ktora prosze rozwiazywac
bez pomocy materialow dodatkowych, a jedynie wlasnej wiedzy, przeczuć
lub wróżb.

Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
wplyw pozytywny.
Czyli innymi slowy czyja obecnosc powodowala ze druzyna poprawiala
prace na wlasnej desce w najwiekszym stopniu.

Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
z pojedynczymi nazwiskami).

Duncan, Rondo, Biedrins, Paul, Chandler

Data: 2009-07-16 10:18:37
Autor: L'e-szczur
Zagadka. Dosc trudna.
On 16 Lip, 19:01, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Leszczur pisze:

> Dobra. To ja mam dla Was wakacyjna zagadke, ktora prosze rozwiazywac
> bez pomocy materialow dodatkowych, a jedynie wlasnej wiedzy, przeczuć
> lub wróżb.

> Pytanie brzmi: ktory zawodnik NBA w sezonie 2008-2009 (z grajacych
> ponad 1500 minut) swoja obecnoscia na boisku najbardziej wplywal na
> odsetek zbiorek w obronie wlasnej druzyny. Naturalnie chodzi mi o
> wplyw pozytywny.
> Czyli innymi slowy czyja obecnosc powodowala ze druzyna poprawiala
> prace na wlasnej desce w najwiekszym stopniu.

> Ustalmy od razu, ze mozna podawac do 5 kandydatow (zeby nie cykac sie
> z pojedynczymi nazwiskami).

Duncan, Rondo, Biedrins, Paul, Chandler

Lepiej. Rondel - 14. Biedrins 43, Paul 47.
Duncan minimalnie na plusie.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-07-16 19:44:24
Autor: Rasheed
Zagadka. Dosc trudna.
"Leszczur" <leszczur@acn.waw.pl> wrote in message news:6f7eafc5-8d2e-42d9-b4df-5a46c696caa4t13g2000yqt.googlegroups.com...

Andre Miller, Dalembert, Pierce, Rondo, Gortat :)


Rasheed

Data: 2009-07-16 10:53:18
Autor: L'e-szczur
Zagadka. Dosc trudna.
On 16 Lip, 19:44, "Rasheed" <rash...@vp.pl> wrote:
"Leszczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote in message

news:6f7eafc5-8d2e-42d9-b4df-5a46c696caa4t13g2000yqt.googlegroups.com...

Andre Miller, Dalembert, Pierce, Rondo, Gortat :)

I mamy zwyciezce!
Andre Miller. DReb% gdy byl na parkiecie: 70.4. Bez Millera - 63.9%.
Delta +6.6%.
#2: Nene +6.0%
#3: Dalembert +5.8%

Dla rownowagi najgorsi w lidze byli Speights (-6.6%) i Lou Williams
(-5.4%). Obaj z Sixers, co niewatpliwie pomogo wyzej wymienionym w
wywalczeniu podium.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-07-17 13:17:18
Autor: wiLQ
Zagadka. Dosc trudna.
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

I mamy zwyciezce!
Andre Miller. DReb% gdy byl na parkiecie: 70.4. Bez Millera - 63.9%.
Delta +6.6%.
#2: Nene +6.0%
#3: Dalembert +5.8%

Dla rownowagi najgorsi w lidze byli Speights (-6.6%) i Lou Williams
(-5.4%). Obaj z Sixers, co niewatpliwie pomogo wyzej wymienionym w
wywalczeniu podium.

No dobra, a jakies wyjasnienie? Tak zlymi obroncami / zbierajacymi sa Speights i Williams czy na tym tle
tak dobrze wypada Dalembert, a Andre po prostu z nim najczesciej gral?


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-07-17 04:42:04
Autor: L'e-szczur
Zagadka. Dosc trudna.
On 17 Lip, 13:17, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> I mamy zwyciezce!
> Andre Miller. DReb% gdy byl na parkiecie: 70.4. Bez Millera - 63.9%.
> Delta +6.6%.
> #2: Nene +6.0%
> #3: Dalembert +5.8%

> Dla rownowagi najgorsi w lidze byli Speights (-6.6%) i Lou Williams
> (-5.4%). Obaj z Sixers, co niewatpliwie pomogo wyzej wymienionym w
> wywalczeniu podium.

No dobra, a jakies wyjasnienie?
Tak zlymi obroncami / zbierajacymi sa Speights i Williams czy na tym tle
tak dobrze wypada Dalembert, a Andre po prostu z nim najczesciej gral?

Wydaje mi sie, ze zadecydowaly trzy czynniki.
1. Sixers bez Dalemberta zbierali wrecz dramatycznie zle (ledwie 64%
DReb)
2. Andre Miller grał najwiecej minut z Dalembertem i Youngiem (ktory
rowniez znaczaco poprawial DReb% druzyny).
3. Backupem przyzwoicie zbierajacego (jak na PG) Millera byl
dramatycznie drewniany Williams.

Pozdro

L'e-szczur

Zagadka. Dosc trudna.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona