Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka została odebrana jakis kilometr od naszego domu.

DHL odpisał nam ze reklamacje mozna złozyc tylko tam gdzie była nadawana.

Dlaczego? Czy rzeczywiście prawo tak wyglada?

Czy jest jakis sposób zeby reklamacje złozyc w PL?

Oczywiście mamy skan oryginalnego dowodu nadania i tak jak pisałem - z trackingu wynika ze paczka do Polski dotarła bezproblemowo.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna."  Anthony de Mello SJ

W dniu 17-12-18 o 14:59, Budzik pisze:

Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka została odebrana jakis kilometr od naszego domu.
DHL odpisał nam ze reklamacje mozna złozyc tylko tam gdzie była nadawana.
Dlaczego? Czy rzeczywiście prawo tak wyglada?
Czy jest jakis sposób zeby reklamacje złozyc w PL?
Oczywiście mamy skan oryginalnego dowodu nadania i tak jak pisałem - z trackingu wynika ze paczka do Polski dotarła bezproblemowo.

Umowę zawierał nadawca, zatem to on może reklamować. To wynika z
przepisów DHL, ale większość operatorów pocztowych ma chyba to tak
rozwiązane.

Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka
została odebrana jakis kilometr od naszego domu.
DHL odpisał nam ze reklamacje mozna złozyc tylko tam gdzie była
nadawana. Dlaczego? Czy rzeczywiście prawo tak wyglada?
Czy jest jakis sposób zeby reklamacje złozyc w PL?
Oczywiście mamy skan oryginalnego dowodu nadania i tak jak pisałem
- z trackingu wynika ze paczka do Polski dotarła bezproblemowo.

Umowę zawierał nadawca, zatem to on może reklamować. To wynika z
przepisów DHL, ale większość operatorów pocztowych ma chyba to tak
rozwiązane.

OK, ale:
- w Polsce odpisano nam dokładnie to samo
- osoba która nadawała paczke we Francji juz tam nie mieszka
- paczka zagineła w Polsce


I co, nic nie da sie zrobic?
Nie mozna złozyc reklamacji w Polsce w imieniu nadawcy?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
 ("""""""""")
 /""/t/"""""
/  /       9mm

W dniu 2018-12-17 o 20:53, Budzik pisze:

I co, nic nie da sie zrobic?
Nie mozna złozyc reklamacji w Polsce w imieniu nadawcy?

Dowiedz się w DHLu w jaki sposób nadawca może przekazać ci prawo do reklamacji.
Jest to raczej przewidziane w ich regulaminie świadczenia usług.

Można poprzez przelew roszczeń nadawcy na adresata.


-- -- -

Nie mozna złozyc reklamacji w Polsce w imieniu nadawcy?

Użytkownik n n@a.e ...

Nie mozna złozyc reklamacji w Polsce w imieniu nadawcy?

Można poprzez przelew roszczeń nadawcy na adresata.

Z racji tego, ze nadawca jest Francuzem, czy moze to byc w jezyku francuskim?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))

Najwyżej pójdziesz do tłumacza przysięgłego.


-- -- -

czy moze to byc w jezyku francuskim?

W dniu 17-12-18 o 20:53, Budzik pisze:

Umowę zawierał nadawca, zatem to on może reklamować. To wynika z
przepisów DHL, ale większość operatorów pocztowych ma chyba to tak
rozwiązane.

OK, ale:
- w Polsce odpisano nam dokładnie to samo
- osoba która nadawała paczke we Francji juz tam nie mieszka
- paczka zagineła w Polsce
I co, nic nie da sie zrobic?
Nie mozna złozyc reklamacji w Polsce w imieniu nadawcy?

W dobie Internetu, to nadawca pewnie reklamację może złożyć z dowolnego
kraju. DHL jest firmą międzynarodową. Sądzę, że co do zasady może i w
Polsce tę reklamację złożyć. Może również udzielić komuś upoważnienia,
tylko jego forma, to email z upoważnieniem.

W dniu 17.12.2018 o 19:23, Robert Tomasik pisze:

W dniu 17-12-18 o 14:59, Budzik pisze:

Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka została
odebrana jakis kilometr od naszego domu.
DHL odpisał nam ze reklamacje mozna złozyc tylko tam gdzie była nadawana.
Dlaczego? Czy rzeczywiście prawo tak wyglada?
Czy jest jakis sposób zeby reklamacje złozyc w PL?
Oczywiście mamy skan oryginalnego dowodu nadania i tak jak pisałem - z
trackingu wynika ze paczka do Polski dotarła bezproblemowo.

Umowę zawierał nadawca, zatem to on może reklamować. To wynika z
przepisów DHL, ale większość operatorów pocztowych ma chyba to tak
rozwiązane.

W prawie POCZTOWYM jest tak:

Art.  92.

1.  W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania usługi
pocztowej prawo wniesienia reklamacji przysługuje:

1) nadawcy;

2) adresatowi - w przypadku gdy nadawca zrzeknie się na jego rzecz
   prawa dochodzenia roszczeń albo gdy przesyłka pocztowa lub kwota
   pieniężna określona w przekazie pocztowym zostanie doręczona
   adresatowi.

2. Nadawca albo adresat mogą zgłosić reklamację w każdej placówce
   pocztowej operatora...

Nie wiem, czy DHL podpada pod prawo pocztowe.

   MJ

Miałem odwrotny przypadek, wysyłka z PL do USA, nie napiszę jaką firmą.
Dostarczyli na ulicę obok. Ja jako nadawca składałem reklamację.
Nie pomogły prośby ani zaklęcia, żeby przerzucić paczkę z ulicy na ulicę.
Wysłałem po raz drugi, dotarła prawidłowo, ale obciążyli mnie za obydwie wysyłki. Razem ok 800 zł.
Dwa miesiące szarpałem się z nimi, że zapłacę tylko za jedną przesyłkę.
Gdy zagroziłem, że opiszę całą sytuację w mediach społecznościowych to w ciągu godziny miałem odpowiedź, że uznają reklamację i rezygnują z opłaty za błędnie dostarczoną paczkę.

W dniu 18-12-18 o 11:24, Michał Jankowski pisze:

Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka została
odebrana jakis kilometr od naszego domu.
DHL odpisał nam ze reklamacje mozna złozyc tylko tam gdzie była
nadawana.
Dlaczego? Czy rzeczywiście prawo tak wyglada?
Czy jest jakis sposób zeby reklamacje złozyc w PL?
Oczywiście mamy skan oryginalnego dowodu nadania i tak jak pisałem - z
trackingu wynika ze paczka do Polski dotarła bezproblemowo.

Umowę zawierał nadawca, zatem to on może reklamować. To wynika z
przepisów DHL, ale większość operatorów pocztowych ma chyba to tak
rozwiązane.

W prawie POCZTOWYM jest tak:

Tyle, że to polskie prawo, a paczka była nadana we Francji.

W dniu poniedziałek, 17 grudnia 2018 14:59:57 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:

Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka została odebrana jakis kilometr od naszego domu.

DHL odpisał nam ze reklamacje mozna złozyc tylko tam gdzie była nadawana.

Dlaczego? Czy rzeczywiście prawo tak wyglada?

Czy jest jakis sposób zeby reklamacje złozyc w PL?

Oczywiście mamy skan oryginalnego dowodu nadania i tak jak pisałem - z trackingu wynika ze paczka do Polski dotarła bezproblemowo.

Traking sraking. Ostatnio coś zamawiałem i nadawca popierdolił
adresy. Mój adres to xx/xx, a na nalepce było xxxx.
Piszę do łośka, łosiek mi pisze: najpierw sprawdź Pan co sam wklepałeś
w formularzu. No to daje mu poprawne dane i skan nalepki gdzie
łosiek pominął "/". Łosiek się kaja i przeprasza, sorry chujowy
mamy program i on musiał wyciąć z adresu "/".


Rozumicie Budziku? Jak macie np. adres Grzybowa 1/5, a nadawca wytnie
znak i pozostanie Grzybowa 15.  Walcie do nadawcy.

Użytkownik  bytomir.kwasigroh@gmail.com ...

Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka
została odebrana jakis kilometr od naszego domu.

DHL odpisał nam ze reklamacje mozna złozyc tylko tam gdzie była
nadawana. Dlaczego? Czy rzeczywiście prawo tak wyglada?

Czy jest jakis sposób zeby reklamacje złozyc w PL?

Oczywiście mamy skan oryginalnego dowodu nadania i tak jak pisałem
- z trackingu wynika ze paczka do Polski dotarła bezproblemowo.

Traking sraking. Ostatnio coś zamawiałem i nadawca popierdolił
adresy. Mój adres to xx/xx, a na nalepce było xxxx.
Piszę do łośka, łosiek mi pisze: najpierw sprawdź Pan co sam
wklepałeś w formularzu. No to daje mu poprawne dane i skan nalepki
gdzie łosiek pominął "/". Łosiek się kaja i przeprasza, sorry
chujowy mamy program i on musiał wyciąć z adresu "/".

Rozumicie Budziku? Jak macie np. adres Grzybowa 1/5, a nadawca
wytnie znak i pozostanie Grzybowa 15.  Walcie do nadawcy.

Ale ja wiem co było na nadaniu bo dostałem skan. A tu tracking pokazuje odbior paczki na zupełnie innej ulicy, jakies 1-
1,5km ode mnie.

Ale to w sumie nie takie wazne - pytam jak załatwic te sprawe (reklamacje) bezposrednio z Polski.
I tylko dlatego mowie o tym ze paczka dotarła do PL a wrecz do sortowni w moim rejonie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jestem mały Talibanek, mam  granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę
i wąglika  probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz  Ty !

W dniu 2018-12-23 o 13:59, Budzik pisze:

I tylko dlatego mowie o tym ze paczka dotarła do PL a wrec mi uprawnieńz do sortowni w
moim rejonie.

Moja na ten przykład, zginęła w centralnej sortowni.
I nadawca wziął odszkodowanie mimo, że to ja zapłaciłem za towar i pocztę.
Nie chciał przekazać mi uprawnień do reklamacji bo ubezpieczył wysoko przesyłkę (za moje przecież pieniądze).

W dniu 17.12.2018 o 14:59, Budzik pisze:

Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka została
odebrana jakis kilometr od naszego domu.

A tak z ciekawości:
paczka odebrana 1km od Ciebie, jest też pewnie nazwisko osoby odbierającej.
Czy można wiedzieć co Cię powstrzymuje przed wizytą tam gdzie została doręczona?
No chyba że kurier nawet tego nie wie

W dniu 2019-01-01 o 15:38, pilocik pisze:

W dniu 17.12.2018 o 14:59, Budzik pisze:

Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka została
odebrana jakis kilometr od naszego domu.

A tak z ciekawości:
paczka odebrana 1km od Ciebie, jest też pewnie nazwisko osoby odbierającej.
Czy można wiedzieć co Cię powstrzymuje przed wizytą tam gdzie została doręczona?
No chyba że kurier nawet tego nie wie

Najlepiej to od razu iść na policję.

--
animka

Animka pisze:

W dniu 2019-01-01 o 15:38, pilocik pisze:

W dniu 17.12.2018 o 14:59, Budzik pisze:

Zagineła paczka przesyłana z Francji do Polski.
Złozylismy reklamacje w Polskim DHLu, według trackingu paczka została
odebrana jakis kilometr od naszego domu.

A tak z ciekawości:
paczka odebrana 1km od Ciebie, jest też pewnie nazwisko osoby
odbierającej.
Czy można wiedzieć co Cię powstrzymuje przed wizytą tam gdzie została
doręczona?
No chyba że kurier nawet tego nie wie

Najlepiej to od razu iść na policję.

Nie tak od razu, choć trop jest słuszny.
Wypadałoby tego kto odebrał przesyłkę najpierw wezwać do jej oddania, a jak odmówi to wtedy na policję o kradzież paczki.

W dniu 03-01-19 o 10:07, cyklista pisze:

Nie tak od razu, choć trop jest słuszny.
Wypadałoby tego kto odebrał przesyłkę najpierw wezwać do jej oddania, a
jak odmówi to wtedy na policję o kradzież paczki.

Tylko obawiam się, że mamy miejsce doręczenia, a nie osobę odbierającą.

Robert Tomasik pisze:

W dniu 03-01-19 o 10:07, cyklista pisze:

Nie tak od razu, choć trop jest słuszny.
Wypadałoby tego kto odebrał przesyłkę najpierw wezwać do jej oddania, a
jak odmówi to wtedy na policję o kradzież paczki.

Tylko obawiam się, że mamy miejsce doręczenia, a nie osobę odbierającą.

Na pewno komplikuje, ale ja wróżką nie jestem i tam nie byłem.
Przecież tak samo mam z reklamacjami na poczcie, przesyłki giną a potem okazuje się że jakiś sąsiad odebrał i dochodzi się który po podpisie.
Wiem, wiem zmusić np. policję żeby się sprawą zajęła i przesłuchała wszystkich mieszkańców danego budynku może być ciężko.

W dniu 04-01-19 o 09:14, cyklista pisze:

Nie tak od razu, choć trop jest słuszny.
Wypadałoby tego kto odebrał przesyłkę najpierw wezwać do jej oddania, a
jak odmówi to wtedy na policję o kradzież paczki.

Tylko obawiam się, że mamy miejsce doręczenia, a nie osobę odbierającą.

Na pewno komplikuje, ale ja wróżką nie jestem i tam nie byłem.
Przecież tak samo mam z reklamacjami na poczcie, przesyłki giną a potem
okazuje się że jakiś sąsiad odebrał i dochodzi się który po podpisie.
Wiem, wiem zmusić np. policję żeby się sprawą zajęła i przesłuchała
wszystkich mieszkańców danego budynku może być ciężko.

No i znowu sie okazało, że to Policja powinna paczek pilnować i jak
doręczyciel nie wie, komu dał, to sprawdzać w całym powiecie, kto ma
podobny podpis.

Robert Tomasik pisze:

W dniu 04-01-19 o 09:14, cyklista pisze:

Nie tak od razu, choć trop jest słuszny.
Wypadałoby tego kto odebrał przesyłkę najpierw wezwać do jej oddania, a
jak odmówi to wtedy na policję o kradzież paczki.

Tylko obawiam się, że mamy miejsce doręczenia, a nie osobę odbierającą.

Na pewno komplikuje, ale ja wróżką nie jestem i tam nie byłem.
Przecież tak samo mam z reklamacjami na poczcie, przesyłki giną a potem
okazuje się że jakiś sąsiad odebrał i dochodzi się który po podpisie.
Wiem, wiem zmusić np. policję żeby się sprawą zajęła i przesłuchała
wszystkich mieszkańców danego budynku może być ciężko.

No i znowu sie okazało, że to Policja powinna paczek pilnować i jak
doręczyciel nie wie, komu dał, to sprawdzać w całym powiecie, kto ma
podobny podpis.

Okazało się tylko w Twoim rozumieniu.

Nie pilnować paczek tylko wyjaśnić sprawę kradzieży.
Nie w całym powiecie a pod adresem gdzie została dostarczona.

i koniec dla mnie tej dyskusji bo wszystko co sensowne już powiedziałem.