Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Zaglebie - Cracovia

Zaglebie - Cracovia

Data: 2010-10-05 18:43:03
Autor: CGC
Zaglebie - Cracovia

Veni, vidi, a w pewnym bardzo ponurym sensie także vici. W pierwszej połowie postanowiłem skosztować bigosu. Bigos był nawet niczego sobie, gorzej z organizacją pracy cateringu. Trzy panie w budce (nie licząc psa), w wieku niesprzyjającym szybkości ruchów, kształtach i naturze pracy a'la Rubens (wszystko naokoło, coby klient zbyt krótko nie czekał). Czas pierwszej połowy poświęciliśmy na rozważania o naturze bytu oraz możliwości wstrzelenie piłki w dziurę pomiędzy ogrodzeniem wyjścia ewakuacyjnego, a jego betonowym obramowaniem. Zgodziliśmy się, że wstrzelenie tam piłki to tylko kwestia czasu, aczkolwiek zważywszy na statystyki strzeleckie Zagłębia (średnio kilka strzałów na mecz, 15 meczów "domowych" na rok) może to być czas dowolnie zbliżony do nieskończoności. W drugiej połowie postanowiłem skosztować kiełbasy oraz herbaty. Było bowiem coraz zimniej i trzeba było się rozgrzać. Okazuje się, że nawet nowoczesny stadion potrafi być przehulany przez wiatr jak byle łączka. Niestety catering w przerwie dopiero pokazał swoje możliwości wydajnościowe. Zanim dotarliśmy do Punktu Dystrybucji Płynnego Szczęścia zdążyliśmy opracować koncepcję biznesową cateringu stadionowego, schemat organizacji pracy, nowe menu, cennik... Ba, jeśli czegoś nam zabrakło do znalezienia odpowiedzi na Wielkie Pytanie o Życie, Wszechświat i całą resztę to z pewnością nie kolejkowego czasu. I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o mecz. No, niemal. Plizga jest przez kilku komentatorów (słusznie) typowany na najlepszego gracza Zagłębia w tym meczu. Tego Plizgę, który przegrał dobrą połowę pojedynków jeden na jeden, dawał się każdemu przepchnąć a kilka razy okiwał ze dwóch grajków Craxy tylko po to, żeby trzeciemu oddać piłkę za darmo niecelnym podaniem. Na opisywanie gry pozostałych po prostu szkoda mi sił. Co do Craxy -- napisałem niedawno, że Saidi jest jak dobry dowcip. Zdanie podtrzymuję. Istnieje w naszym kraju dość popularne złudzenie, jakoby samo zbudowanie stadionów miało spowodować jakąś dramatyczną odmianę polskiego futbolu. Jak się okazuje, głupiec z narzędziem wciąż głupcem będzie, a jak się nie potrafi robić szybko hamburgerów, to obudowanie się ładnymi trybunami nie pomoże. Ba -- wygląda wręcz na to, że zbudowanie ładnego stadionu może być wręcz przeciwskuteczne w dziedzinie poprawiania jakości gry. Spójrzcie na tabelę z poprzedniego sezonu:
http://www.90minut.pl/liga/0/liga4389.html

Zagłębie jest jednym zespołem, który więcej meczów wygrał na wyjeździe niż u siebie. I to w sezonie oddania po raz pierwszy stadionu do użytku ekstraklasowego, gdzie można by się raczej spodziewać odwrotnego efektu. Czyżby nie potrafili grać na dobrej murawie? Czy za utrzymaniem Zagłębia w ekstraklasie nie stoi zatem popsucie się murawy w rundzie zimowej, a z tym całym Micańskim to tylko zbieg okoliczności (w Niemczech na równych boiskach znowu mu nie idzie)? W tym sezonie oddano stadion Legii (obecnie 11 miejsce w tabeli), Lecha (miejsce 12), Cracovii (miejsce 16) i Wisły (miejsce 6). To nie może być przypadek! Liczby nie kłamią! Musimy czym prędzej wyburzyć stadiony, zanim poziom naszej ekstraklasy całkiem trafi szlag! --
CGC

Data: 2010-10-05 19:07:17
Autor: Danpe
Zaglebie - Cracovia
On Tue, 5 Oct 2010 18:43:03 +0200, CGC <cez@ry.org> wrote:

Wisły (miejsce 6).

Jakie oddanie :D
_Mialo_ byc w listopadzie na meczu z Legia, bedzie gdzies w przyszlym
roku. Chyba. Oddana jest czesc stadionu, stad chyba najwyzsze miejsce
w przytoczonym rankingu. Po oddaniu calego dolozymy drugie 6 miejsc ;)

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-10-05 19:38:02
Autor: Fidelio
Zaglebie - Cracovia
Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:1q62wxccbnbq6$.5v6q10b5pe3x$.dlg40tude.net...

Veni, vidi, a w pewnym bardzo ponurym sensie także vici.

W pierwszej połowie postanowiłem skosztować bigosu. Bigos był nawet niczego
sobie, gorzej z organizacją pracy cateringu. Trzy panie w budce (nie licząc
psa), w wieku niesprzyjającym szybkości ruchów, kształtach i naturze pracy
a'la Rubens (wszystko naokoło, coby klient zbyt krótko nie czekał).

Daj cynk Gesslerowej to Ci zrobi kuchenną rewolucję na stadionie ;-)

Ale, ale, nic straconego. Jedź z kadrą do USA, w programie ma być Raut :-)

W tym sezonie oddano stadion Legii (obecnie 11 miejsce w tabeli), Lecha
(miejsce 12), Cracovii (miejsce 16) i Wisły (miejsce 6). To nie może być
przypadek! Liczby nie kłamią! Musimy czym prędzej wyburzyć stadiony, zanim
poziom naszej ekstraklasy całkiem trafi szlag!

Stadiony nie grają, ha! :-)

Data: 2010-10-05 21:06:57
Autor: Cavallino
Zaglebie - Cracovia
Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:

W tym sezonie oddano stadion Legii (obecnie 11 miejsce w tabeli), Lecha
(miejsce 12),

Lech na 7 rozegranych meczów u siebie zagrał raptem 2, zdobył połowę wszystkich punktów, więc raczej stadion mu nie przeszkadza.
Tym bardziej że liczba meczów ligowych rozegranych u siebie po otwarciu całego stadionu wynosi 0.

Data: 2010-10-05 21:45:29
Autor: gienio
Zaglebie - Cracovia
I powiedział(a) CGC:


W pierwszej połowie postanowiłem skosztować bigosu. Bigos był nawet niczego sobie, gorzej z organizacją pracy cateringu. Trzy panie w budce (nie licząc psa), w wieku niesprzyjającym szybkości ruchów, kształtach i naturze pracy a'la Rubens (wszystko naokoło, coby klient zbyt krótko nie czekał).

Kochany, Pan masz drobnomieszczańskie nawyki. Pan chciałbyś mieć zimną wodę
osobno, ciepłą osobno, szczelne rurki, kafelki, duperelki, kraniki,
dywaniki. CHAMSTWO i drobnomieszczaństwo z Pana wylazło.
 
I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o mecz.

I tak o wiele za dużo niż zasługiwało.

No, niemal. Plizga jest przez kilku komentatorów (słusznie) typowany na najlepszego gracza Zagłębia w tym meczu. Tego Plizgę, który przegrał dobrą połowę pojedynków jeden na jeden, dawał się każdemu przepchnąć a kilka razy okiwał ze dwóch grajków Craxy tylko po to, żeby trzeciemu oddać piłkę za darmo niecelnym podaniem.

I tego Plizgę, który chce być chyba polskim Messim i nie zauważa już
kolegów z zespołu tylko uparcie próbuje sam przedryblować kilku
przeciwników.

Data: 2010-10-05 21:49:05
Autor: Fidelio
Zaglebie - Cracovia
I tego Plizgę, który chce być chyba polskim Messim i nie zauważa już
kolegów z zespołu tylko uparcie próbuje sam przedryblować kilku
przeciwników.

Że też polski Del Bosque go jeszcze nie zauważył! :-)

Data: 2010-10-06 10:30:28
Autor: Roberto
Zaglebie - Cracovia
Znam ten smak, znam. Ja nic nie jadłem ale wtedy wierciłem w śicianie..
Polecam, więcej emocji:) Mecz starszny. W czwartek postanowiłem że
zobaczę dwa mecze. Wisła -  Śląsk gdzieś w 50 min przegrałem z własnym
organizmem (spałem jak niedźwiedź podobno) więc moja rodzina mogła
oglądac coś innego. Mecz mojej Cracovii oglądałem dzięki wiertarce...

Zaglebie - Cracovia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona