Data: 2009-11-27 22:07:22 | |
Autor: tomus_king | |
Zagłębie-Lech | |
Ale chyba tylko Zaki byłby w stanie o to się pokusić. Hehe, głodnemu chleb na myśli :) chyba nie przypadkowo piszesz o nim akurat teraz Zieliński obronił chyba końcówką swoją posadę i ze spokojem może przygotowywać Lecha do rundy wiosennej. Oglądałem tylko 2 połowe ale z tego co słyszałem to Wojtkowiak kontuzja, za wiele wariantów nie będziecie mieć w defensywie. A jak jeszcze Peszko będzie pauzował to z przodu to Lewandowski pozostanie sam sobie. -- |
|
Data: 2009-11-27 23:13:32 | |
Autor: Cavallino | |
Zagłębie-Lech | |
Użytkownik " tomus_king" <tomus_king.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hepiip$emb$1inews.gazeta.pl...
Ale chyba tylko Zaki byłby w stanie o to się pokusić. Wiadomo, że jest na ustach, ale nie o to chodzi. Reiss go kiedyś scharakteryzował (cytowałem to na grupie) że to klient, który włoży głowę tam, gdzie inny bałby się włożyć nogi. Pasuje jak ulał do sytuacji, nie sądzisz? Oglądałem tylko 2 połowe ale z tego co słyszałem to Wojtkowiak kontuzja, za Ponoć dostał w nerw, ból straszny, ale chyba nic długotrwałego. A jak jeszcze Peszko będzie pauzował to z przodu to Lewandowski pozostanie Peszko pauzował chyba ze dwa mecze temu, więc jeszcze trochę pogra. Np. 1 mecz. ;-) No i gdy nie gra Peszko to Wilk przejmuje jego rolę, więc nie dramatyzowałbym aż tak. |
|
Data: 2009-11-27 22:36:56 | |
Autor: tomus_king | |
Zagłębie-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
>> Ale chyba tylko Zaki byłby w stanie o to się pokusić. Pasuje. Ale obrońca miał bliżej, ciężko byłoby do piłki dolecieć głową, na jeszcze dodatek tak by jej nie stracić :) > A jak jeszcze Peszko będzie pauzował to z przodu to Lewandowskipozostanie > sam sobie. Przejmie, ale każdy widzi że Peszko w ofensywie daje wiele więcej niż Wilk. Jak sprawdziłem gracie u siebie z Piastem i Koroną, z takimi przeciwnikami defensywne ustawienie raczej nie wchodzi w rachubę. -- |
|
Data: 2009-11-28 12:30:05 | |
Autor: Cavallino | |
Zagłębie-Lech | |
Użytkownik " tomus_king" <tomus_king.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Reiss go kiedyś scharakteryzował (cytowałem to na grupie) że to klient, Ale ja nie twierdzę, że z tego dało sie strzelić gola głową. Za to zarobić karnego jak najbardziej. No i gdy nie gra Peszko to Wilk przejmuje jego rolę, więc nie Wiadomo, w tej chwili to jeden z najwartościowszych graczy w tej lidze. Ale trzeba go odbierać z dobrodziejstwem inwentarza - jego nieustępliwość oznacza kartki i pauzy. A bez niej to nie byłby ten sam gracz. Więc nie ma co dramatyzować. Jak sprawdziłem gracie u siebie z Piastem i Koroną, z takimi przeciwnikami A kto powiedział że będzie defensywne? Po prostu wejdzie inny gracz, słabszy niż Peszkin, ale niekoniecznie od graczy Piasta od Korony. |
|