Data: 2011-09-28 14:21:31 | |
Autor: AL | |
Zajechal motocykliscie droge | |
W dniu 2011-09-27 23:10, news-gazeta pisze:
To mi sie podoba, zajechal frajerowi droge - tak jak oni zajezdzaja nam. a ja zaluje, ze motocyklista nie dal z glowki temu drugiemu burakowi z tego auta (jak jeszcze byl w kasku) - byloby po sprawie. Mimo, ze na motorze nie jezdze, to w tym przypadku calkowicie stanalbym po stronie motocyklisty. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-09-28 05:27:06 | |
Autor: grzech | |
Zajechal motocykliscie droge | |
a ja zaluje, ze motocyklista nie dal z glowki temu drugiemu burakowi z kask za mocno "znaczy" po to go zdj±³ :-) |
|
Data: 2011-09-28 14:46:48 | |
Autor: Myjk | |
Zajechal motocykliscie droge | |
Wed, 28 Sep 2011 05:27:06 -0700 (PDT), grzech
kask za mocno "znaczy" po to go zdjął :-) Raczej mocno ogranicza widoczność i tlenu mało. ;P -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl |
|
Data: 2011-09-28 06:53:45 | |
Autor: amos | |
Zajechal motocykliscie droge | |
On 28 Wrz, 14:21, AL <a...@skads.tam> wrote:
Mimo, ze na motorze nie jezdze, to w tym przypadku calkowicie stanalbymWierz mi, takie (lub podobne takze pieniace troche krew w zylach) zdarzaja sie motocyklistom od czasu do czasu. Mysle, ze jedna z wazniejszych umiejetnosci kierowcow jednosladow jest opanowanie nerwow. Bylbym jednak za tym, aby nie klepac auta, ktore zajechalo droge, zachowac zimna krew i odjechac w sina dal. Zreszta nie wiemy, co wydarzylo sie zanim goscie wjechali w kadr. Moze kierowcy auta nerwy puscily z mniej blahego powodu niz tylko fakt, ze zostal wyprzedzony. -- amos |
|
Data: 2011-09-28 17:17:39 | |
Autor: Cavallino | |
Zajechal motocykliscie droge | |
Użytkownik "AL" <adam@skads.tam> napisał w wiadomości news:
Mimo, ze na motorze nie jezdze, to w tym przypadku calkowicie stanalbym po stronie motocyklisty. A ja bym mu nakopał, jak dokładnie każdemu który celowo zabiera się do tłuczenia mojego samochodu. |