Data: 2012-11-05 09:41:41 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
"Zajechali nam drogę i wyskoczyli z pałami". Atak na busa z kibicami | |
Nieznani sprawcy zaatakowali w nocy busa z kibicami Gryfa Wejherowo. Pojazd został całkowicie zdemolowany. - Podeszło do nas około 15 mężczyzn w kominiarkach, byli uzbrojeni w pały - opowiada kierowca pojazdu. Policja bada sprawę. Na razie nikogo nie zatrzymano.
Do ataku doszło w niedziele wieczorem na obwodnicy Trójmiasta. - Nie wiem, jak to wszystko opowiedzieć. To chyba jakiś film gangsterski – mówi w rozmowie z reporterem TVN24 zdenerwowany kierowca busa, Zenon Milewczyk. Najpierw zablokowali jezdnię Kibice Gryfa Wejherowo wracali z meczu rozgrywanego w niedzielę w Turku (woj. kujawsko-pomorskie). Jak wynika z relacji z kierowcy, ich pojazd był cały czas eskortowany przez policję. Dopiero na wysokości autostrady A1 policja "zniknęła". – Nagle na obwodnicy zauważyłem jakieś utrudnienia. Myśleliśmy, że to korek, parę aut blokowało wszystkie pasy – relacjonuje Milewczyk. Kibole w kominiarkach - Po chwili do naszego busa podeszło około 15 mężczyzn w kominiarkach, byli uzbrojeni w pały, zaczęli demolować pojazd. Do tego krzyczeli "k...a, Gdańsk jest nasz, nie będziecie tutaj rządzić". Walili pałami w bus, zbili przednią szybę i próbowali dostać się do środka – opowiada Milewczyk. - Już prawie wyciągali drugiego kierowcę, ale udało mi się odjechać - dodaje. Nikomu z pasażerów nic się nie stało Poprzebijali opony Jak relacjonuje kierowca, mimo poprzebijanych opon udało mu się przejechać przez samochody blokujące jezdnię i dojechać do Gdyni-Karwin. – Tam już zadzwoniliśmy na policję, która w końcu do nas przyjechała. Na szczęście chuligani, którzy nas zaatakowali nie wiedzieli, gdzie się zatrzymaliśmy. Gdyby wiedzieli, to nie wiem, co by z nami było – mówi kierowca. Policja szuka sprawców - Na razie trwają czynności, ustalamy okoliczności zdarzenia. Nie mieliśmy zgłoszenia o planowanym przejeździe kibiców ani prośby o eskortę - informuje Magdalena Michalewska, rzecznik policja w Gdańsku. - Do tej pory nikogo nie zatrzymano - dodaje. Wszyscy bezpieczni Po kibiców przyjechał inny bus, który odwiózł wszystkich bezpiecznie do Wejherowa. Kierowca ocenia szkody na ok. 30-35 tys. zł. http://tiny.pl/hkc5v =============================== NIe wątpię, że w razie odszukania sprawców, przy próbie pociągnięcia ich do odpowiedzialności, parlamentarzyści PiS dadzą słuszny odpór i nie pozwolą, by spadł choć włos z głowy wyborców PiS, "prawdziwych Polaków, genetycznych patriotów". zniesmaczony -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|
Data: 2012-11-05 10:07:56 | |
Autor: abc | |
"Zajechali nam drogę i wyskoczyli z pałami". Atak na busa z kibicami | |
Wszyscy bezpieczni Chwała Bogu! -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2012-11-05 10:09:43 | |
Autor: Jusuf | |
"Zajechali nam drogę i wyskoczyli z pałami". Atak na busa z kibicami | |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> schrieb im Newsbeitrag news:50977b97$0$1218$65785112news.neostrada.pl...
Nieznani sprawcy zaatakowali w nocy busa z kibicami Gryfa Wejherowo. Pojazd został całkowicie zdemolowany. - Podeszło do nas około 15 mężczyzn w kominiarkach, byli uzbrojeni w pały - opowiada kierowca pojazdu. Policja bada sprawę. Na razie nikogo nie zatrzymano. W kominiarkach to byli gliniarze, wszystko na to wskazuje. Cała Polska Tuska. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- - |