Konto i KK w mBanku. Właśnie się dowiedziałem, że poszedł na mnie tytuł
egzekucyjny. Na razie zajęcia na koncie nie mam, komornik się nie odezwał, ale
pewnie od razu zajmie rachunek, żeby dostać swoją dolę.

1. Jak zareaguje mBank? Wypowie umowę kredytu? (KK Radość Życia, jeśli ma znaczenie)
2. Jak spłacić taką kartę (obojętnie czy po wypowiedzeniu czy bez) jeśli pojawi
się zajęcie? mBank nie daje subkont dla spłaty zadłużenia z KK, spłacać można z
rachunku. Przynajmniej tak mi się zdaje.

Dzięki za info
pzdr

--

Użytkownik "WK" <wojciech.kowalikWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:1562.00000406.49db3bd8newsgate.onet.pl...

1. Jak zareaguje mBank? Wypowie umowę kredytu? (KK Radość Życia, jeśli ma znaczenie)

Wydaje się to całkowicie nieprawdopodobne. Umowa kredytowa nie została w żadnym razie złamana.

2. Jak spłacić taką kartę (obojętnie czy po wypowiedzeniu czy bez) jeśli pojawi
się zajęcie? mBank nie daje subkont dla spłaty zadłużenia z KK, spłacać można z
rachunku. Przynajmniej tak mi się zdaje.

Jeżeli to są jakieś małe kwoty (do okolic 10.000 zł) zapewne nalezy na mLinii albo w CUF złożyć dyspozycję skorzystania z uprawnienia do kwoty wolnej od zajęcia i odblokowania rachunków w mBanku.

MarekZ pisze:

Użytkownik "WK" <wojciech.kowalikWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:1562.00000406.49db3bd8newsgate.onet.pl...

1. Jak zareaguje mBank? Wypowie umowę kredytu? (KK Radość Życia, jeśli ma znaczenie)

Wydaje się to całkowicie nieprawdopodobne. Umowa kredytowa nie została w żadnym razie złamana.

nic się nie stanie

2. Jak spłacić taką kartę (obojętnie czy po wypowiedzeniu czy bez) jeśli pojawi
się zajęcie? mBank nie daje subkont dla spłaty zadłużenia z KK, spłacać można z
rachunku. Przynajmniej tak mi się zdaje.

Jeżeli to są jakieś małe kwoty (do okolic 10.000 zł) zapewne nalezy na mLinii albo w CUF złożyć dyspozycję skorzystania z uprawnienia do kwoty wolnej od zajęcia i odblokowania rachunków w mBanku.

Niestety, ale to tylko teoria. Miałem zajęcie w mBanku (to moje konto, które zna US) i taka dyspozycja nie zadziała. Pogadać możesz tylko z mLinią, a oni przekazują prośby/żądania do księgowości, następnie księgowość na mLinię, która odpisuje klientowi. Wszystko trwa strasznie długo.
Bank zdejmie blokadę z konta dopiero jak uzyska takie info z US. Spłaciłem swoje zobowiązanie w zasadzie niezwłocznie (lepiej zapłacić samemu do US, bo bank potrąci dodatkowo kilkadziesiąt złoty opłaty) a konto i tak zostało odblokowane po kilku tygodniach...Zanim US zarejestrował wpłatę, wysłał pisemko, które dotarło do banku...kosmicznie długo to trwało chociaż wykazałem max. dobrej woli!

Moja rada jest taka: spłać kartę zanim rachunek zostanie zablokowany i nie korzystaj z niej do momentu wyjaśnienia sprawy.
Jeżeli masz zamiar zapłacić kwotę z tytułu to zrób to SAMODZIELNIE na konto US, wyjdzie sporo taniej niż jak bank to zrobi!!!

mBank jest fatalny jeżeli chodzi o wyjaśnienie/załatwianie spraw związanych z zajęciem. W innym banku poszedłbym do oddziału i tam wszystko załatwił a tutaj NIE DA SIĘ!

--
pozdrawiam
RobertS

Użytkownik "RobertS" <bob75@xpostx.pl> napisał w wiadomości news:grgbfi$1b16$1opal.icpnet.pl...

Niestety, ale to tylko teoria. Miałem zajęcie w mBanku (to moje konto, które zna US) i taka dyspozycja nie zadziała. Pogadać możesz tylko z mLinią, a oni przekazują prośby/żądania do księgowości, następnie księgowość na mLinię, która odpisuje klientowi. Wszystko trwa strasznie długo.

Taka dyspozycja powinna zadziałać w zasadzie on-line (przy czym powinna być ona potwierdzona pisemnie wraz z oświadczeniem, że nie korzysta się z kwoty wolnej od zajęcia w innym banku). Musiałeś być wybitnie mało asertywny, jeżeli było inaczej. :)

Bank zdejmie blokadę z konta dopiero jak uzyska takie info z US.

Nic podobnego, a już na pewno nie jest to normą, zdejmie na podstawie dyspozycji właściciela rachunku.

Moja rada jest taka: spłać kartę zanim rachunek zostanie zablokowany i

Dobry pomysł, do dyspozycji pozostanie większa część kwota wolna jak zajęcie już nastąpi.

nie korzystaj z niej do momentu wyjaśnienia sprawy.

Niby dlaczego miałby nie korzystać?

mBank jest fatalny jeżeli chodzi o wyjaśnienie/załatwianie spraw związanych z zajęciem. W innym banku poszedłbym do oddziału i tam wszystko załatwił a tutaj NIE DA SIĘ!

Da się, da się. Tylko pewnie trzeba by to w CUF a nie tylko przez telefon.

Taka dyspozycja powinna zadziałać w zasadzie on-line (przy czym powinna być ona potwierdzona pisemnie wraz z oświadczeniem, że nie korzysta się z kwoty wolnej od zajęcia w innym banku). Musiałeś być wybitnie mało asertywny, jeżeli było inaczej. :)

Czy ja wiem, generalnie próbowałem i mLinka zdecydowanie nie chciała takiej dyspozycji przyjąć. Stwierdziła, że to księgowość decyduje...a klient z księgowością nie pogada.

Bank zdejmie blokadę z konta dopiero jak uzyska takie info z US.

Nic podobnego, a już na pewno nie jest to normą, zdejmie na podstawie dyspozycji właściciela rachunku.

To była informacja z samej księgowości, nawet otrzymałem ją w emailu...
wiem, że teoretycznie powinno być inaczej, ale piszę o tym jak ja miałem.

nie korzystaj z niej do momentu wyjaśnienia sprawy.

Niby dlaczego miałby nie korzystać?

Bo jeżeli ma zamiar "walczyć" z US i uchylać się od zapłaty to jeżeli bank konta nie odblokuje to będzie problem ze spłatą tej karty...

Da się, da się. Tylko pewnie trzeba by to w CUF a nie tylko przez telefon.

Nie próbowałem więc nie będę się wypowiadał. W każdym razie przez telefon nie udało mi się tej sprawy załatwić ;-(

Dodam też, że otrzymałem info o zajęciu zanim dostał je bank więc spokojnie mogłem wycofać wszystkie środki z banku i zostawić tam piękne zero zł...

Jednak tego nie zrobiłem i niestety, ale bank wykazał się dużą bezwładnością.


--
pozdrawiam
RobertS

RobertS pisze:

Bo jeżeli ma zamiar "walczyć" z US i uchylać się od zapłaty to jeżeli bank konta nie odblokuje to będzie problem ze spłatą tej karty...

Jejku, idź do banku i wpłać pieniądze na kartę kredytową, spłać ją. Weź ją ze sobą. Muszą przyjąć pieniądze i wydać Ci pokwitowanie.
Jak Ci wydadzą pokwitowanie to im zwróć kartę, tylko wcześniej wypełnij druczek albo napisz pisemko, że zwracasz kartę. Niech Ci pokwitują kopię tego pisemka i przetną przy Tobie kartę. Będziesz miał spokój.


--
animka

animka wrote:

RobertS pisze:

Bo jeżeli ma zamiar "walczyć" z US i uchylać się od zapłaty to jeżeli bank konta nie odblokuje to będzie problem ze spłatą tej karty...

Jejku, idź do banku i wpłać pieniądze na kartę kredytową,

Animka
Jak już zajdziesz do tego mBanku i staniesz w okienku to powiedz, w którą stronę się idzie żeby dojść.

Podobno Mikołaje i prawdziwe blondynki nie istnieją, ale to jednak nieprawda.

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Jak już zajdziesz do tego mBanku i staniesz w okienku to powiedz, w
którą stronę się idzie żeby dojść.

BRE ma siedzibe chyba w Warszawie. Moze byc klopotliwe.
--
Krzysztof Halasa

Krzysztof Halasa pisze:

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Jak już zajdziesz do tego mBanku i staniesz w okienku to powiedz, w
którą stronę się idzie żeby dojść.

BRE ma siedzibe chyba w Warszawie. Moze byc klopotliwe.

mbank to ma swoje "stoiska' w supermarketach, inne pewnie też.

Można też wypełnić przekaz na poczcie na konto karty i jak pieniądze dojdą do banku to bank musi zaksięgować. Przecież nie ukradną.

--
animka

animka wrote:

mbank to ma swoje "stoiska' w supermarketach

i co na tych stoiskach można "dokonać".
Sprawdż i napisz.

Dnia Wed, 08 Apr 2009 04:28:13 +0200, animka napisał(a):

Jak już zajdziesz do tego mBanku i staniesz w okienku to powiedz, w
którą stronę się idzie żeby dojść.

BRE ma siedzibe chyba w Warszawie. Moze byc klopotliwe.

mbank to ma swoje "stoiska' w supermarketach, inne pewnie też.

Ale mBank nie prowadzi tam obsługi kasowej -- nie przyjmuje wpłat!

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Olgierd pisze:

Ale mBank nie prowadzi tam obsługi kasowej -- nie przyjmuje wpłat!

Ale może podać numer konta karty (jak ktoś nie wie) a to już dużo.

--
animka

animka pisze:

Ale może podać numer konta karty (jak ktoś nie wie) a to już dużo.

Karta w mBanku nie ma wyodrębnionego numeru rachunku (konta). Połączona jest ze zwykłym rachunkiem (eKonto), który został zajęty przez komornika i nic z tym rachunkiem nie można zrobić. Innymi słowy pozamiatane.


--
Mithos

Mithos pisze:

animka pisze:

Ale może podać numer konta karty (jak ktoś nie wie) a to już dużo.

Karta w mBanku nie ma wyodrębnionego numeru rachunku (konta). Połączona jest ze zwykłym rachunkiem (eKonto), który został zajęty przez komornika i nic z tym rachunkiem nie można zrobić. Innymi słowy pozamiatane.

Chyba, że tak. Ja mam w Polbanku oddzielnie kartę kredytową (i jej numer rachunku) i oddzielnie konto osobiste.

--
animka

Dnia Thu, 09 Apr 2009 01:08:00 +0200, animka napisał(a):

Karta w mBanku nie ma wyodrębnionego numeru rachunku (konta). Połączona
jest ze zwykłym rachunkiem (eKonto), który został zajęty przez
komornika i nic z tym rachunkiem nie można zrobić. Innymi słowy
pozamiatane.

Chyba, że tak. Ja mam w Polbanku oddzielnie kartę kredytową (i jej numer
rachunku) i oddzielnie konto osobiste.

A my mówimy o mBanku ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:grhr00$g89$1node1.news.atman.pl...

mbank to ma swoje "stoiska' w supermarketach, inne pewnie też.

Można też wypełnić przekaz na poczcie na konto karty i jak pieniądze dojdą do banku to bank musi zaksięgować. Przecież nie ukradną.

Na Odyna! Skąd ma znać numer konta karty w standardowej sytuacji?

Więcej czytać - mniej pisać!

MarekZ pisze:

Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:grhr00$g89$1node1.news.atman.pl...

mbank to ma swoje "stoiska' w supermarketach, inne pewnie też.

Można też wypełnić przekaz na poczcie na konto karty i jak pieniądze dojdą do banku to bank musi zaksięgować. Przecież nie ukradną.

Na Odyna! Skąd ma znać numer konta karty w standardowej sytuacji?

Więcej czytać - mniej pisać!

A dlaczego ja znam numer konta swojej karty?
Dlaczego ty nie znasz?

Więcej czytać - mniej pisać!


--
animka

Użytkownik "animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:gri3qc$hi9$1node1.news.atman.pl...

A dlaczego ja znam numer konta swojej karty?
Dlaczego ty nie znasz?

Więcej czytać - mniej pisać!

Odmawiam dalszej walki na rozum z przeciwnikiem, który wydaje się być nieuzbrojony! :)

W łatwiejszej wersji: poddaję się!

Dnia Wed, 8 Apr 2009 16:31:18 +0200, MarekZ napisał(a):

A dlaczego ja znam numer konta swojej karty?
Dlaczego ty nie znasz?
Więcej czytać - mniej pisać!

Odmawiam dalszej walki na rozum z przeciwnikiem, który wydaje się być nieuzbrojony! :)
W łatwiejszej wersji: poddaję się!

A ja będę miły :). Będę pisał krótkimi zdaniami. Mbank nie podaje numeru konta karty. Karta jest podpięta do ekonta. Tylko z ekonta może być spłacana.  Komornik zajmuje konto.
Mamy problem.

:) --
Kojer

Robert Kois <kojer@hell.pl> writes:

Mbank nie podaje numeru konta karty. Karta jest podpięta do ekonta. Tylko z ekonta może być spłacana. 

Nie ma takiej mozliwosci. Zawsze mozna przyjsc do siedziby banku
i zaplacic gotowka (wyjatek - firmy i limity). Alternatywnie mozna
zazadac podania numeru konta i zaplacic przelewem. Banki generalnie nie
chca by ludzie tak robili, bo to wymaga pozniej recznej pracy, ale jesli
sie nie da inaczej to tak musi sie dac.
--
Krzysztof Halasa

Krzysztof Halasa pisze:

Robert Kois <kojer@hell.pl> writes:

Mbank nie podaje numeru konta karty. Karta jest podpięta do ekonta. Tylko z ekonta moĹźe być spłacana. 

Nie ma takiej mozliwosci. Zawsze mozna przyjsc do siedziby banku
i zaplacic gotowka (wyjatek - firmy i limity). Alternatywnie mozna
zazadac podania numeru konta i zaplacic przelewem. Banki generalnie nie
chca by ludzie tak robili, bo to wymaga pozniej recznej pracy, ale jesli
sie nie da inaczej to tak musi sie dac.

   Zgodnie z regulaminem uĹźywania kart kredytowych w mbanku kartę taką moĹźna spłacić wyłącznie w następujący sposĂłb:

11. Spłata, o której mowa w ust. 9 może byc dokonana w formie:
1. automatycznej spłaty z rachunku oszczednosciowo – rozliczeniowego, ustanowionej
na podstawie dyspozycji Posiadacza rachunku lub
2. jednorazowego przelewu z rachunku oszczednosciowo- rozliczeniowego, jeĹźeli
Posiadacz rachunku nie złozył dyspozycji automatycznej spłaty,


Innych możliwości nie ma.

--
Liwiusz

Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:

  Zgodnie z regulaminem używania kart kredytowych w mbanku kartę taką
można spłacić wyłącznie w następujący sposób:

To nieistotne, Kodeks Cywilny jest nieco wazniejszy w tym przypadku.
--
Krzysztof Halasa

Krzysztof Halasa pisze:

Nie ma takiej mozliwosci. Zawsze mozna przyjsc do siedziby banku
i zaplacic gotowka (wyjatek - firmy i limity). Alternatywnie mozna
zazadac podania numeru konta i zaplacic przelewem. Banki generalnie nie
chca by ludzie tak robili, bo to wymaga pozniej recznej pracy, ale jesli
sie nie da inaczej to tak musi sie dac.

A gdzie masz oddziały mBanku ? Bo jedyna ich siedziba to jest chyba w Łodzi, a i to nie wiem czy można tam wpłacać cokolwiek.


--
Mithos

Mithos <fake@adres.pl> writes:

A gdzie masz oddziały mBanku ?

mBank nie ma oddzialow, nie pisalem o oddzialach.

Bo jedyna ich siedziba to jest chyba w
Łodzi, a i to nie wiem czy można tam wpłacać cokolwiek.

Nie, siedziba jest akurat w Warszawie przy Senatorskiej.
--
Krzysztof Halasa

Krzysztof Halasa pisze:

mBank nie ma oddzialow, nie pisalem o oddzialach.

A o czym ? O siedzibie banku ? To gdzie chcesz to wpłacać ? Recepcjonistce czy ochronie ? Bo dalej to raczej nie przejdziesz.

Nie, siedziba jest akurat w Warszawie przy Senatorskiej.

Wobec tego to mnie zmyliło :

mBank,  Bankowość Detaliczna BRE Banku SA
Wydział Obsługi Klientów
Skrytka Pocztowa 2108
90-959 Łódź 2


--
Mithos

Mithos pisze:

Krzysztof Halasa pisze:

mBank nie ma oddzialow, nie pisalem o oddzialach.

A o czym ? O siedzibie banku ? To gdzie chcesz to wpłacać ? Recepcjonistce czy ochronie ? Bo dalej to raczej nie przejdziesz.

Nie rozumiem. Nie ma tam okienek kasowych?

--
animka

Mithos <fake@adres.pl> writes:

A o czym ? O siedzibie banku ? To gdzie chcesz to wpłacać ?
Recepcjonistce czy ochronie ? Bo dalej to raczej nie przejdziesz.

A byles tam, ze tak piszesz?
Dlaczego mialbym "nie przejsc"?
--
Krzysztof Halasa

Krzysztof Halasa pisze:

Mithos <fake@adres.pl> writes:

A gdzie masz oddziały mBanku ?

mBank nie ma oddzialow, nie pisalem o oddzialach.

Bo jedyna ich siedziba to jest chyba w
Łodzi, a i to nie wiem czy można tam wpłacać cokolwiek.

Nie, siedziba jest akurat w Warszawie przy Senatorskiej.

Prawie na każdej ulicy te mbanki niedługo będą. "Potykam się o nie po drodze".


--
animka

animka pisze:

Krzysztof Halasa pisze:

Mithos <fake@adres.pl> writes:

A gdzie masz oddziały mBanku ?

mBank nie ma oddzialow, nie pisalem o oddzialach.

Bo jedyna ich siedziba to jest chyba w
Łodzi, a i to nie wiem czy można tam wpłacać cokolwiek.

Nie, siedziba jest akurat w Warszawie przy Senatorskiej.

Prawie na każdej ulicy te mbanki niedługo będą. "Potykam się o nie po drodze".

   I co z tego, że są, skoro nie możesz dokonać tam wpłaty.

--
Liwiusz

Mithos pisze:

Krzysztof Halasa pisze:

Nie ma takiej mozliwosci. Zawsze mozna przyjsc do siedziby banku
i zaplacic gotowka (wyjatek - firmy i limity). Alternatywnie mozna
zazadac podania numeru konta i zaplacic przelewem. Banki generalnie nie
chca by ludzie tak robili, bo to wymaga pozniej recznej pracy, ale jesli
sie nie da inaczej to tak musi sie dac.

A gdzie masz oddziały mBanku ? Bo jedyna ich siedziba to jest chyba w Łodzi, a i to nie wiem czy można tam wpłacać cokolwiek.

Na Placu Konstytucji u nas. Obok Orange.


--
animka

Dnia Wed, 08 Apr 2009 22:11:48 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):

Mbank nie podaje numeru konta karty. Karta jest podpięta do ekonta. Tylko z ekonta może być spłacana. 

Nie ma takiej mozliwosci. Zawsze mozna przyjsc do siedziby banku
i zaplacic gotowka (wyjatek - firmy i limity). Alternatywnie mozna
zazadac podania numeru konta i zaplacic przelewem. Banki generalnie nie
chca by ludzie tak robili, bo to wymaga pozniej recznej pracy, ale jesli
sie nie da inaczej to tak musi sie dac.

To było proste wytłumaczenie. Mówimy o mbanku. O tym jak podają rachunek
techniczny w innym wątku masz.

--
Kojer

Robert Kois pisze:

A ja będę miły :). Będę pisał krótkimi zdaniami. Mbank nie podaje numeru konta karty. Karta jest podpięta do ekonta. Tylko z ekonta może być spłacana.  Komornik zajmuje konto.
Mamy problem.

:)

Ja splacam kartę przelewami z innego banku na konto karty. Numer konta swojej karty mam zapisany w zeszycie z potrzebnymi notatkami.
Będąc w poniedziałak w banku pani w okienku zażądała ode mnie karty kredytowej, a ja jej zapomniełam wziąć.
Poprosiłam o udostępnienie mi komputera, Zrobił to za mnie jeden pracownik. Zapisał mój numer karty na kartce i miła przyjęła mi 8,50, które chciałam wpłacić.


--
animka

Dnia Thu, 09 Apr 2009 01:05:21 +0200, animka napisał(a):
 

A ja będę miły :). Będę pisał krótkimi zdaniami. Mbank nie podaje numeru konta karty. Karta jest podpięta do ekonta. Tylko z ekonta może być spłacana.  Komornik zajmuje konto.
Mamy problem.

:)

Ja splacam kartę przelewami z innego banku na konto karty.

Ja też, ale w tym wątku mowa jest o karcie mbanku i zajęciu komorniczym
ekonta.

Numer konta swojej karty mam zapisany w zeszycie z potrzebnymi notatkami.
Będąc w poniedziałak w banku pani w okienku zażądała ode mnie karty kredytowej, a ja jej zapomniełam wziąć.

Niby po co chciała twoją kartę?

Poprosiłam o udostępnienie mi komputera, Zrobił to za mnie jeden pracownik. Zapisał mój numer karty na kartce i miła przyjęła mi 8,50, które chciałam wpłacić.

Kompletnie nie rozumiem o czym piszesz.
--
Kojer

Użytkownik "RobertS" <bob75@xpostx.pl> napisał w wiadomości news:grgck7$1fe4$1opal.icpnet.pl...

Czy ja wiem, generalnie próbowałem i mLinka zdecydowanie nie chciała takiej dyspozycji przyjąć. Stwierdziła, że to księgowość decyduje...a klient z księgowością nie pogada.

mLinka nie ma tu żadnego wyboru. Jeżeli nie chciała przyjąć dyspozycji czy próbowałeś nadać temu status reklamacji?

To była informacja z samej księgowości, nawet otrzymałem ją w emailu...
wiem, że teoretycznie powinno być inaczej, ale piszę o tym jak ja miałem.

Tragedia, poziomem tego banku można się momentami kompletnie załamać. Miejmy nadzieję, że ta osoba już się doszkoliła.

Bo jeżeli ma zamiar "walczyć" z US i uchylać się od zapłaty to jeżeli bank konta nie odblokuje to będzie problem ze spłatą tej karty...

G+J to są niskie limity, standardowo 5k, max 10k. Tytuły wykonawcze US czy tam ZUS wycofa przeciętnie rzecz biorąc po półtora roku nieskutecznej egzekucji. Kwota wolna to ponad 9k, imo karty może sobie spokojnie używać, byle nie nadmiernie inttensywnie, jeśli eKonto potraktuje tylko jako mechanizm do jej spłacania a jakieś większe wpływy zostaną przekierowane do innych banków lub na rachunki innych podmiotów/osób (aby nie zużywała się kwota wolna).

Nie próbowałem więc nie będę się wypowiadał. W każdym razie przez telefon nie udało mi się tej sprawy załatwić ;-(

Bank odmówił zrealizowania Twojego uprawnienia do kwoty wolnej? Kurde, w zasadzie to ma cechy przestępstwa. :)

Jednak tego nie zrobiłem i niestety, ale bank wykazał się dużą bezwładnością.

Miejmy nadzieję, że była to sytuacja wyjątkowa.

Tragedia, poziomem tego banku można się momentami kompletnie załamać. Miejmy nadzieję, że ta osoba już się doszkoliła.

nie, bo nie miałem czasu na takie zabawy...reklamacja pewnie gdzieś zostałaby zagubiona a akcji pt. składam reklamację z powodu nierozpatrzonej reklamacji nie chce już uskuteczniać ;-(

Nie próbowałem więc nie będę się wypowiadał. W każdym razie przez telefon nie udało mi się tej sprawy załatwić ;-(

Bank odmówił zrealizowania Twojego uprawnienia do kwoty wolnej? Kurde, w zasadzie to ma cechy przestępstwa. :)

i tak miałem zamiar zapłacić komornikowi więc poszedłem na skróty i nie walczyłem z virtualnym bankiem ;-(

Jednak tego nie zrobiłem i niestety, ale bank wykazał się dużą bezwładnością.

Miejmy nadzieję, że była to sytuacja wyjątkowa.

niestety, ale doświadczenia (moje i znajomych) są inne, wszystko ładnie i pięknie jak wpłacasz, przelewasz, zakładasz lokaty itp...ale na PILNE zaświadczenie o kredycie można czekać i miesiąc, to że można składać reklamację za reklamacją niewiele pomaga


--
pozdrawiam
RobertS

"MarekZ" <marekz_usun_@irc.pl> writes:

Bank odmówił zrealizowania Twojego uprawnienia do kwoty wolnej? Kurde,
w zasadzie to ma cechy przestępstwa. :)

Jednak tego nie zrobiłem i niestety, ale bank wykazał się dużą
bezwładnością.

Miejmy nadzieję, że była to sytuacja wyjątkowa.

O ile wierzyc w dyskusje tutaj oraz na pl.soc.prawo, to taka sytuacja
jest REGUŁĄ w wiekszosci bankow.

Zajecie oznacza brak mozliwosci korzystania z pieniedzy na koncie w
calosci, a doproszenie sie kwoty wolnej trwa 3 razy dluzej niz zdjecie
zajecia.

  MJ