GNIDA podpisująca się "Mark Woydak" z adresem markwoydak@outlook.com a
obecnie podszywająca się pod mój e-mail używający czytnika: Mozilla/5.0
(Windows NT 6.1; WOW64; rv:29.0) Gecko/20100101 Firefox/29.0 SeaMonkey/2.26
to PODSZYWACZ z kompleksem małego fiuta. DO BUDY PARSZYWY KUNDLU!
MW
Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:13ttzmaw6f7oz.1rp80vqmeriip$.dlg40tude.net...
Zajumać wybory - najwyższy stopień zawodowego wtajemniczenia
Sędziom w III RP wolno wszystko:
wsadzić do więzienia na lata niewinnego człowieka, skazać człowieka
uczciwego a uniewinnić ubeka, ochronić stalinowskich kolegów po fachu,
odebrać dziecko porządnym rodzicom, balować z gangsterami, ba – wolno nie
uznawać przepisów ruchu drogowego, tak - oni mogą.... wszystko.
Bo nietykalni są.
Co jest logiczne, bo nie można tknąć głównego filaru tej załganej
konstrukcji, występującej pod nickiem III RP, ze zdeprawowaną władzą i
impotentną opozycją, w której zwykły człowiek był, jest i póki tej
"trzeciej erpe" - śmieciem będzie, bo by się cała konstrukcja wywaliła.
No bo jak tknąć taki filar, który, jak ten sędzia z Gdańska pokazał, nie
dość, że dźwiga, to jeszcze reaguje na telefon, byle od właściwej osoby?
To jest korporacja, którą, gdyby nie chodziło o sędziów, nazwałbym sitwą,
co oczywiście nie byłoby żadnym epitetem, a jedynie precyzyjnym opisem
rzeczywistości.
Skoro sędziom wolno w III RP wszystko, to rzecz jasna idiotycznym jest
pytanie, czy sędziom wolno rozpieprzyć wybory, a nawet wpłynąć na ich wynik
?
Oczywiście, że nie tylko wolno, ale nawet wypada!
Zresztą - co tu daleko szukać:
sędziowie z sądu najwyższego (małymi literami piszę, bo mi klawiatura na
duże litery się buntuje) uznali, że kłamstwo Olka w sprawie posiadania
wyższego wykształcenia nie wpłynęło na wynik jego wyborczych zmagań z tym,
no – nie pamiętam jak mu było, chyba z Bolkiem jakimś.
I co? I psińco! A dokładniej - 8 lat takiej konsumpcji, że mniam mniam!
To ten myk z „awariami systemu”, skoro ma dać Swoim następne 4 lata
wyżerki, wypitki i pardon, ale tak się to chyba powinno nazwać – wy..bki w
koszty operacyjne się wrzuca, a wykonawcom dyskomfort chwilowy dobrze
wynagradza.
Coś optymistycznego na koniec?
Ależ proszę, nawet dubeltowo:
1. rzecznik sądu najwyższego napisał, że prezes nikogo z PKW nie odwoła, bo
zawiódł system, a nie ludzie.
To ewidentna zmiana w stosunku do wykładni obowiązującej za komuny, bo
komuchy twierdziły, że system jest świetny, tylko niektórzy ludzie zawodni.
2. w maju system (ten z małej litery, bo właściwy System działa
perfekcyjnie) „zawieszać” się nie musi, bo Gajowy tego Dudę złomocze, jak
HGW właśnie złomotała obywatela miasta Ząbki, Sasina.
|