Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   ZakÅ‚adać już zimówki?

Zakładać już zimówki?

Data: 2010-10-03 09:59:50
Autor: V-Tec
Zakładać już zimówki?
witam wszystkich,
dziękuje za odpowiedzi, mój e-mail nie miał być zachętą do używania opon zimowych, a odnosił się do momentu ich założenia. Był skierowany do tych, co już mają zimówki bądź zamierzają je kupić :) Żałuję, że nie napisałem tego wprost (nie napisałem "czy zakładać" ale "czy już zakładać"). Co do sensu ich używania to już każdy sam musi sobie odpowiedzieć, w wielu przypadkach wielosezonowe będą wystarczające. Mi się zdarza jeździć różnymi drogami na Kaszubach czy też podróżować po Polsce i zimówki są MSZ nieodzowne, z kolei do auta żony planuję zakup opon wielosezonowych (zimą jeździ tylko po mieście).


--
pozdrawiam serdecznie,
W.

Data: 2010-10-03 10:05:35
Autor: V-Tec
Zakładać już zimówki?
W dniu 2010-10-03 09:59, V-Tec pisze:
witam wszystkich,
dziękuje za odpowiedzi, mój e-mail nie miał być zachętą do używania opon
zimowych, a odnosił się do momentu ich założenia. Był skierowany do
tych, co już mają zimówki bądź zamierzają je kupić :)

w szczególności do pytających tu osób. Zazwyczaj o tej porze roku jest wysyp takich wątków.


W.

Data: 2010-10-03 10:56:04
Autor: J.F.
Zak³adaæ ju¿ zimówki?
On Sun, 03 Oct 2010 09:59:50 +0200,  V-Tec wrote:
dziêkuje za odpowiedzi, mój e-mail nie mia³ byæ zachêt± do u¿ywania opon zimowych, a odnosi³ siê do momentu ich za³o¿enia.

Moment jak to moment - kazdy musi sobie sam wykoncypowac. Generalnie nie ma co zwlekac, bo pierwszy snieg potrafi u nas spasc i
1 listopada.

Mi siê zdarza je¼dziæ ró¿nymi drogami na Kaszubach czy te¿ podró¿owaæ po Polsce i zimówki s± MSZ nieodzowne, z kolei do auta ¿ony planujê zakup opon wielosezonowych (zim± je¼dzi tylko po mie¶cie).

Nie chcesz, ale jatrzysz :-)

Dwa lata temu jezdzilem na narty na Debicach Navigator, i bylo
naprawde niezle, choc pierwszy raz od lat musialem zalozyc lancuchy ..
no ale tez przelecza Okraj rzadko wczesniej jezdzilem i chyba nigdy od
polskiej strony. Inni tam tez stali ale im sie nie przygladalem - moze
w swojej niefrasobliwosci nie mieli nie tylko lancuchow ale tez
zimowych opon.

Rok temu opony zawiodly pare razy, i nie wiem - zuzyly sie,
zestarzaly, czy zima byla prawdziwa. Niestety nikt z kolegow nie dal sie zaprosic na przeciaganie liny,
wiec obiektywnego porownania nie ma :-)
Musze sobie chyba wreszcie zmontowac wage hakowa.

Tak czy inaczej - fajnie sie kiedys jechalo w pierwszym sniegu w
sezonie, gdy cala reszta chyba jeszcze nie zdazyla opon zmienic :-)


J.

Zakładać już zimówki?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona