Witam GrupowiczĂłw,
od stycznia chciałbym rozpocząć działalność gospodarczą. Zatrudnienie będzie wyglądać następująco - będę psychoterapeutą świadczącym usługi na potrzeby NZOZ. Nigdy wcześniej nie prowadziłem działalności gospodarczej, od kilku miesięcy jestem bezrobotny. Zaproponowano mi 2300 brutto. Zastanawiam się, jak wygląda kwestia opłat (ZUS itp) z tej kwoty, tzn. ile ostatecznie zostaje "na rękę". Znalazłem m.in. poniższą stronę http://e-insurance.pl/biznesme/index.htm - rozumiem, że przez pierwsze dwa lata obowiązuje mnie suma z tej drugiej tabeli (tj. 337 zł bądź odpowiednio w zalezności od średniego wynagrodzenia)?
Kolejna kwestia to forma opodatkowania - co byłoby dla mnie najbardziej korzystne i czy w ramach US znajdę kogoś, kto mógłby mi doradzić?
Ile ostatecznie z sumy 2300 brutto zostaje netto?
Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje i rady!
Pozdrawiam

A czy moze znasz innych psychoterapeutów?
Najlepiej jest pogadac z kims z branży :).
Bo nie wiem jaka jest u Ciebie mozliwa forma opodatkowania i byś też musiał sprawdzic czy przypadkiem nie jestes zwolniony z VAT, zwolnienie przedmiotowe.
Raczej nie  jestem przekonany co do porady jakiejs tam Pani w US do doradzenia Tobie formy rozliczenia. W moim przypadku Pani podała akurat te sposoby rozliczenia się z US która są akurat dla mnie wykluczone. :)

Użytkownik "John Smith" <azrael33@gmail.com> napisał w wiadomości news:hfu1vt$a90$1news.task.gda.pl...

Witam Grupowiczów,
od stycznia chciałbym rozpocząć działalność gospodarczą. Zatrudnienie będzie wyglądać następująco - będę psychoterapeutą świadczącym usługi na potrzeby NZOZ. Nigdy wcześniej nie prowadziłem działalności gospodarczej, od kilku miesięcy jestem bezrobotny. Zaproponowano mi 2300 brutto. Zastanawiam się, jak wygląda kwestia opłat (ZUS itp) z tej kwoty, tzn. ile ostatecznie zostaje "na rękę". Znalazłem m.in. poniższą stronę http://e-insurance.pl/biznesme/index.htm - rozumiem, że przez pierwsze dwa lata obowiązuje mnie suma z tej drugiej tabeli (tj. 337 zł bądź odpowiednio w zalezności od średniego wynagrodzenia)?
Kolejna kwestia to forma opodatkowania - co byłoby dla mnie najbardziej korzystne i czy w ramach US znajdę kogoś, kto mógłby mi doradzić?
Ile ostatecznie z sumy 2300 brutto zostaje netto?
Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje i rady!
Pozdrawiam

Użytkownik "John Smith" <azrael33@gmail.com> napisał w wiadomości
news:hfu1vt$a90$1news.task.gda.pl...

Witam Grupowiczów,
od stycznia chciałbym rozpocząć działalność gospodarczą. Zatrudnienie będzie wyglądać następująco - będę psychoterapeutą świadczącym usługi na potrzeby NZOZ. Nigdy wcześniej nie prowadziłem działalności gospodarczej, od kilku miesięcy jestem bezrobotny. Zaproponowano mi 2300 brutto.

nie idź na to. 2300 na DG to może być co najwyżej wynagrodzenie za jakieś krótkotrwałe (2-4 dni) zlecenie i to raczej w kwocie netto a nie brutto.
Zakładając DG powinieneś nastawić się na rozwój a nie na przeżycie w opcji minimum na zasadzie samozatrudnienia.
Zakładając, że nie masz żadnych kosztów typu telefon, samochód, srodki do wykonywania pracy i nie będziesz podatnikiem vat, z tych 2300 zostanie ci na rękę bardzo niewiele, mniej więcej tak:
zaliczka PIT 5 ok 367 zł, odejmujesz z niej składkę zdrowotną na ZUS (promocyjnie 224, 24), czyli do US płacisz ok 143 zł
ZUS ubezp. społeczne ok 113 zł
ZUS ubezp. zdrowotne 224 zł
czyli zostaje ci 2300 - 113 - 224-143 okolo 1820 zł. Załóżmy że 1800.

Jeżeli będziesz miał koszty o których piszę wyżej to "księgowo" twój dochód może być niższy,np 2300 - 100 zł (telefon) - 600 zł (ryczałt za samochód prywtany), zostaje 1600 zł. Smiech na sali przy DG.
MUSISZ mieć rachunek bankowy - kolejne kilka złotych bo rachunki biznes są zawsze płatne, załóżmy 15 zł. Jeżeli nie masz zielonego pojęcia o rachunkowości weź biuro rachunkowe bo inaczej źle skończysz - koszt około 100-150 zł przy samozatrudnieniu. Nie obraź się, ale przy poziomie zadawanych pytań na temat rozrachunków publiczno-prawnych nawet nie myślałbym o samodzielnym prowadzeniu księgowości
czyli znowu mamy 1600 - 15 - 150 = 1400.
Zaliczka PIT5 1400 *0,19 =  266
ZUS zdrowotny 224
266-224 = 22 zł US
ZUS społ 113
czyli wychodzi 1400 - 266 - 113 = 1021 zł
NIE WARTO, NIE WARTO, NIE WARTO

Co tracisz:
- składki ZUS jakie byłyby odprowadzane od normalnego wynagrodzenia pracownika,czyli jakąś tam podstawę twojej przyszłej emerytury
- zasiłek chorobowy w przypadku pójścia na zwolnienie lekarskie
- ochronę praw pracownika wynikającą z KP (okres wypowiedzenia, warunki wypowiedzenia, 8 godzinny dzień pracy, wąska odpowiedzialność wynikająca z zakresu obowiązków itd itp)

Przy tak niskim wynagrodzeniu z DG nie otrzymasz żadnego sensownego kredytu ani pożyczki. Nie masz szans na jakikolwiek rozwój nie jesteś chroniony.

- co zyskujesz:
bardzo efemeryczną i wirtualną niezalezność.

DG zakłada się aby zarabiać pieniądze a nie realizowac idee altruistyczne. Twój potencjalny zleceniodawca chce cię najzwyczajniej wydymać. Najbardziej minimalne wynagrodzneie brutto za świadczenie osobiste usług należałoby określić na poziomie ok 5-6 tys zł.

Jeżeli ja miałbym podejmować decyzję czy wchodzę w to czy nie, to poszedłbym do marketu siedzieć w kasie za 1500 -1800 zł na rękę + okresowe bonusy.
Podobne pieniądze zarobisz na stacji benzynowej, duuuuużo więcej zarobisz jako listonosz w dużym mieście, jeszcze więcej jeżeli skorzystasz z jakiegoś kursu z UP dającego zawód na który jest realne rynkowe zapotrzebowanie (np. kierowca C, spawacz,)  W tym czasie możesz szukac czegoś bardziej zgodnego z Twoimi preferencjami, ale masz podstawę by żyć i jest duża szansa że nie zostniesz wydymany z dnia na dzień o co przy kontrakcie z DG bardzo łatwo. Wystarczy że zleceniodawca nie zapłaci jednej lub kilku faktur (na zasadzie "nie bo nie") i przy takich kwotach - leżysz i nie masz środków na skuteczną egzekucję należności.

Podane wyliczenia mogą odbiegac od realnych wartości ale nie będą to jakieś kolosalne zmiany które stanowiłyby o być albo nie być.
--
Jackare

W dniu 2009-12-12 23:03, Jackare pisze:

Użytkownik "John Smith" <azrael33@gmail.com> napisał w wiadomości
news:hfu1vt$a90$1news.task.gda.pl...

Witam Grupowiczów,
od stycznia chciałbym rozpocząć działalność gospodarczą. Zatrudnienie
będzie wyglądać następująco - będę psychoterapeutą świadczącym usługi
na potrzeby NZOZ. Nigdy wcześniej nie prowadziłem działalności
gospodarczej, od kilku miesięcy jestem bezrobotny. Zaproponowano mi
2300 brutto.

nie idź na to. 2300 na DG to może być co najwyżej wynagrodzenie za
jakieś krótkotrwałe (2-4 dni) zlecenie i to raczej w kwocie netto a nie
brutto.
Zakładając DG powinieneś nastawić się na rozwój a nie na przeżycie w
opcji minimum na zasadzie samozatrudnienia.
Zakładając, że nie masz żadnych kosztów typu telefon, samochód, srodki
do wykonywania pracy i nie będziesz podatnikiem vat, z tych 2300
zostanie ci na rękę bardzo niewiele, mniej więcej tak:
zaliczka PIT 5 ok 367 zł, odejmujesz z niej składkę zdrowotną na ZUS
(promocyjnie 224, 24), czyli do US płacisz ok 143 zł
ZUS ubezp. społeczne ok 113 zł
ZUS ubezp. zdrowotne 224 zł
czyli zostaje ci 2300 - 113 - 224-143 okolo 1820 zł. Załóżmy że 1800.

Jeżeli będziesz miał koszty o których piszę wyżej to "księgowo" twój
dochód może być niższy,np 2300 - 100 zł (telefon) - 600 zł (ryczałt za
samochód prywtany), zostaje 1600 zł. Smiech na sali przy DG.
MUSISZ mieć rachunek bankowy - kolejne kilka złotych bo rachunki biznes
są zawsze płatne, załóżmy 15 zł. Jeżeli nie masz zielonego pojęcia o
rachunkowości weź biuro rachunkowe bo inaczej źle skończysz - koszt
około 100-150 zł przy samozatrudnieniu. Nie obraź się, ale przy poziomie
zadawanych pytań na temat rozrachunków publiczno-prawnych nawet nie
myślałbym o samodzielnym prowadzeniu księgowości
czyli znowu mamy 1600 - 15 - 150 = 1400.
Zaliczka PIT5 1400 *0,19 = 266
ZUS zdrowotny 224
266-224 = 22 zł US
ZUS społ 113
czyli wychodzi 1400 - 266 - 113 = 1021 zł
NIE WARTO, NIE WARTO, NIE WARTO

Co tracisz:
- składki ZUS jakie byłyby odprowadzane od normalnego wynagrodzenia
pracownika,czyli jakąś tam podstawę twojej przyszłej emerytury
- zasiłek chorobowy w przypadku pójścia na zwolnienie lekarskie
- ochronę praw pracownika wynikającą z KP (okres wypowiedzenia, warunki
wypowiedzenia, 8 godzinny dzień pracy, wąska odpowiedzialność wynikająca
z zakresu obowiązków itd itp)

Przy tak niskim wynagrodzeniu z DG nie otrzymasz żadnego sensownego
kredytu ani pożyczki. Nie masz szans na jakikolwiek rozwój nie jesteś
chroniony.

- co zyskujesz:
bardzo efemeryczną i wirtualną niezalezność.

DG zakłada się aby zarabiać pieniądze a nie realizowac idee
altruistyczne. Twój potencjalny zleceniodawca chce cię najzwyczajniej
wydymać. Najbardziej minimalne wynagrodzneie brutto za świadczenie
osobiste usług należałoby określić na poziomie ok 5-6 tys zł.

Jeżeli ja miałbym podejmować decyzję czy wchodzę w to czy nie, to
poszedłbym do marketu siedzieć w kasie za 1500 -1800 zł na rękę +
okresowe bonusy.
Podobne pieniądze zarobisz na stacji benzynowej, duuuuużo więcej
zarobisz jako listonosz w dużym mieście, jeszcze więcej jeżeli
skorzystasz z jakiegoś kursu z UP dającego zawód na który jest realne
rynkowe zapotrzebowanie (np. kierowca C, spawacz,) W tym czasie możesz
szukac czegoś bardziej zgodnego z Twoimi preferencjami, ale masz
podstawę by żyć i jest duża szansa że nie zostniesz wydymany z dnia na
dzień o co przy kontrakcie z DG bardzo łatwo. Wystarczy że zleceniodawca
nie zapłaci jednej lub kilku faktur (na zasadzie "nie bo nie") i przy
takich kwotach - leżysz i nie masz środków na skuteczną egzekucję
należności.

Podane wyliczenia mogą odbiegac od realnych wartości ale nie będą to
jakieś kolosalne zmiany które stanowiłyby o być albo nie być.

Jestem wdzięczny za wyczerpującą wypowiedź! Jasne, że wolałbym ugrać więcej, niż to 2300 od mojego realnego pracodawcy, jednak w miejscowości, w której mieszkam naprawdę ciężko o jakiekolwiek sensowne zajęcie. Jednocześnie 8 miesięczne bezrobocie dość mocno mobilizuje mnie do rozpoczęcia zarabiania pieniędzy - krótko mówiąc, jestem trochę postawiony pod ścianą i nie mam zbytnio możliwości manewrowania.
Zastanawiam się nad księgowością.. kilka lat temu mój ojciec - po zawodówce - prowadził księgę przychodów, również będąc niejako z przymusu na DG i dał sobie radę, stąd też mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Co jeszcze - liczę, że działalność psychoterapeutyczna (a konkretniej leczenie uzależnienia od alkoholu) jest zwolniona z podatku VAT (źródło np. http://vat.wieszjak.pl/zwolnienia/209508,Zakres-zwolnienia-w-uslugach-medycznych.html ), to znaczy, że wybierając odpowiednią działalność w PKD, nie odprowadzam nic do US? Tak bynajmniej to rozumiem, ale byłbym bardziej niż wdzięczny za jakiś komentarz.
Jeszcze raz dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Jeśli miałbyś coś do dodania, to będę wdzięczny.
Pozdrawiam

 Co jeszcze - liczę, że działalność psychoterapeutyczna (a

konkretniej leczenie uzależnienia od alkoholu) jest zwolniona z podatku VAT (źródło np. http://vat.wieszjak.pl/zwolnienia/209508,Zakres-zwolnienia-w-uslugach-medycznych.html ) , to znaczy, że wybierając odpowiednią działalność w PKD, nie odprowadzam nic do US? Tak bynajmniej to rozumiem, ale byłbym bardziej niż wdzięczny za jakiś komentarz.
Jeszcze raz dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Jeśli miałbyś coś do dodania, to będę wdzięczny.
Pozdrawiam

VAT vatem nie mylic tego z podatkiem dochodowym placonemu do US.
Jeżeli jesteś zmuszony do DG to nie ograniczaj się tylko do tego jednego radzaju wykonywania działalności. Popatrz moze jestes w stanie swiadczyc jeszcze inne uslugi z których móglbys czerpac dochody.

Użytkownik "John Smith" <azrael33@gmail.com> napisał w wiadomości news:hg3859$mov$1news.task.gda.pl...

Jestem wdzięczny za wyczerpującą wypowiedź! Jasne, że wolałbym ugrać więcej, niż to 2300 od mojego realnego pracodawcy, jednak w miejscowości, w której mieszkam naprawdę ciężko o jakiekolwiek sensowne zajęcie. Jednocześnie 8 miesięczne bezrobocie dość mocno mobilizuje mnie

1. Przeprowadz sie. lub
2. Pomysl o swiadczeniu uslug przez Internet

Pozdrawiam
SDD