Dnia Wed, 12 Aug 2009 00:32:30 +0000, Maciej Zimowski napisał(a):
Ostatnio w mediach głośno było o zatrzymaniu na granicy maratonu
rowerowego młodzieży ukraińskiej, jednym z argumentów było to że jako
małołetni powinni mieć uprawnienia do kierowania rowerem, a takowych nie
posiadali.
Jestem tym lekko przerażony, bo organizuję turystykę rowerową dla
obcokrajowców z zachodu i często uczestnikami grup są osoby nastoletnie.
Z tego co wiem, tzw. karta rowerowa to oryginalny polski wynalazek, nie
ma żadnych odpowiedników tego dokumentu na zachodzie ani na wschodzie,
które mogłyby byc uznane itp. Czy ktoś słyszał, aby w przeszłości czegoś
takiego wymagano od młodzieży-obcokrajowców?
Jeśli to ten "rajd" co myślę, to jest to sprawa polityczna, nie masz się czym martwić..
|