On 12 Maj, 23:06, danpe_ <dan...@poczta.onet.pl> wrote:

W ogole to nie rozumiem, jak tak mozna, chore prawo mamy. Nagle
kilkadziesiat tysiecy ludzi dostaje zakaz uczestnictwa w meczu, bo sie
komus uwidzialo jednym podpisem zamknac stadiony dla przyjezdnych.

A co ja gorszy jakis od tubylca? Czyz nie mamy rownosci w Polsce?

Chłopie rozpisałeś się w temacie, nie rozumiejąc głównego przekazu,
który w sobie niesie. Naprawdę nie zrozumiałeś? GRUP ZORGANIZOWANYCH
dotyczy zakaz. Możesz sobie jechać indywidualnie, jako danpe, kupić
bilet, wejść na mecz isiedzieć pomiędzy miejscowymi. Sam w sobotę też
się wybieram do innego miasta i nie martwię się żadnym zakazem. Więc
tytuł wątku we fragmencie "dla wszystkich" jest zupełnie chybiony.
Rozumienie komunikatów to też ważna sprawa.

Możesz sobie jechać indywidualnie, jako danpe, kupić bilet, wejść na mecz isiedzieć pomiędzy miejscowymi.

Chyba, że jedziesz np. do Kielc a nie masz w dowodzie, że jesteś ze Świętokrzyskiego - to wtedy dupa blada.

On 13 Maj, 02:13, "tester" <ads@sasad> wrote:

> Możesz sobie jechać indywidualnie, jako danpe, kupić bilet, wejść na mecz
> isiedzieć pomiędzy miejscowymi.

Chyba, że jedziesz np. do Kielc a nie masz w dowodzie, że jesteś ze
Świętokrzyskiego - to wtedy dupa blada.

Niekoniecznie blada. Akurat w Kielcach miałem okazję być dwa razy na
meczu a zapewniam Cię, że w DO nie mam woj. świętokrzyskiego. Zresztą
w dowodzie w ogóle województwa nie są wpisywane.

Marek W. wrote:

Możesz sobie jechać indywidualnie, jako danpe, kupić
bilet, wejść na mecz isiedzieć pomiędzy miejscowymi.

A na Legię jak ma wejść? Musi sobie wyrobić Kartę Kibica Legii. A jeśli już posiada np. KK Polonii Warszawa, to dupa blada bo kluby wymieniają się bazami danych i nie można mieć dwóch na raz. Naprawdę, zamiast chrzanić głupoty zapoznaj się najpierw z realiami.
yamma

On 13 Maj, 08:45, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

Marek W. wrote:
> Możesz sobie jechać indywidualnie, jako danpe, kupić
> bilet, wejść na mecz isiedzieć pomiędzy miejscowymi.

A na Legię jak ma wejść? Musi sobie wyrobić Kartę Kibica Legii. A jeśli już
posiada np. KK Polonii Warszawa, to dupa blada bo kluby wymieniają się
bazami danych i nie można mieć dwóch na raz. Naprawdę, zamiast chrzanić
głupoty zapoznaj się najpierw z realiami.
yamma

A jeśli nie posiada karty ani Legii ani Poloni to też nie może sobie
wyrobić przed meczem? A to, że w W-wie kluby nie mają na tyle rozumu
żeby pojąć, że istnieją osoby które są kibicami piłki nożenej, po
prostu, a nie jakiegoś klubu to wypada współczuć. A realia są takie że
pisał gość z Krakowa a nie z Warszawy gdzie jak widać nie potrafią
myśleć logicznie.

W dniu 2011-05-13 08:45, yamma pisze:

A na Legię jak ma wejść? Musi sobie wyrobić Kartę Kibica Legii. A jeśli
już posiada np. KK Polonii Warszawa, to dupa blada bo kluby wymieniają
się bazami danych i nie można mieć dwóch na raz.

No ale zara Kto jest autorem tego pomysłu? Tusku?  PZPN? Wykluczające się karty kibica Polonii i Legii, to jest część tego 'zakazu dla wszystkich' o którym jest mowa w tym wątku, czy może jednak decyzja twojego ukochanego klubiku?

--

*RedLite*

RedLite wrote:

W dniu 2011-05-13 08:45, yamma pisze:

A na Legię jak ma wejść? Musi sobie wyrobić Kartę Kibica Legii. A
jeśli już posiada np. KK Polonii Warszawa, to dupa blada bo kluby
wymieniają się bazami danych i nie można mieć dwóch na raz.

No ale zara Kto jest autorem tego pomysłu? Tusku?  PZPN? Wykluczające
się karty kibica Polonii i Legii, to jest część tego 'zakazu dla
wszystkich' o którym jest mowa w tym wątku, czy może jednak decyzja
twojego ukochanego klubiku?

O, następny "poinformowany". Autorem tego pomysłu jest Ekstraklasa S.A. KK Polonii i Legii mają być w przyszłości elementem centralnego systemu identyfikacji. Każdy ekstraklasowy klub docelowo będzie posiadał swoje karty kompatybilne ze wszystkimi bramkami na wszystkich ekstraklasowych stadionach. Dzięki temu np. nie będą potrzebne imienne listy dla kibiców gości tak jak jest teraz.
Ma być również stworzona ogólnopolska KK dla kibiców, którzy nie identyfikują się z żadnym klubem ale to jest stosunkowo świeży pomysł więc na razie to chyba luźna koncepcja.
yamma

W dniu 2011-05-13 19:04, yamma pisze:

No ale zara Kto jest autorem tego pomysłu? Tusku? PZPN? Wykluczające
się karty kibica Polonii i Legii, to jest część tego 'zakazu dla
wszystkich' o którym jest mowa w tym wątku, czy może jednak decyzja
twojego ukochanego klubiku?

O, następny "poinformowany". Autorem tego pomysłu jest Ekstraklasa S.A.
KK Polonii i Legii mają być w przyszłości elementem centralnego systemu
identyfikacji.

Po pierwsze, chyba nie zauważyłeś pytajnika na końcu. Po drugie, co to jest Ekstraklasa S.A.? Kolejny zastęp Palladynów Tuska?


--

*RedLite*

13-05-2011, 19:04, yamma napisał:

A na Legię jak ma wejść? Musi sobie wyrobić Kartę Kibica Legii. A
jeśli już posiada np. KK Polonii Warszawa, to dupa blada bo kluby
wymieniają się bazami danych i nie można mieć dwóch na raz.

No ale zara Kto jest autorem tego pomysłu? Tusku?  PZPN? Wykluczające
się karty kibica Polonii i Legii, to jest część tego 'zakazu dla
wszystkich' o którym jest mowa w tym wątku, czy może jednak decyzja
twojego ukochanego klubiku?

O, następny "poinformowany". Autorem tego pomysłu jest Ekstraklasa
S.A. KK Polonii i Legii mają być w przyszłości elementem centralnego
systemu identyfikacji. Każdy ekstraklasowy klub docelowo będzie
posiadał swoje karty kompatybilne ze wszystkimi bramkami na
wszystkich ekstraklasowych stadionach. Dzięki temu np. nie będą
potrzebne imienne listy dla kibiców gości tak jak jest teraz. Ma być
również stworzona ogólnopolska KK dla kibiców, którzy nie
identyfikują się z żadnym klubem ale to jest stosunkowo świeży pomysł
więc na razie to chyba luźna koncepcja.

"Docelowo będzie", "ma być", blablabla. A w Krakowie od zawsze można
spokojnie wyrobić kartę obu klubów i chodzić sobie spokojnie na oba
stadiony [1]. Jak widać pomysły Ekstraklasy S.A. pomysłami, a wykonanie
zależy od klubów. Które w stolicy wykonują to tak (że się wymieniają i
uniemożliwiają), a w Krakowie inaczej. Czep się więc jednak klubów. --
AJK ([1] inna sprawa, że nie wiem, czy ktoś poza mną spróbował ;-))