Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [W-wa] Zakladac juz kolce ?

[W-wa] Zakladac juz kolce ?

Data: 2009-12-14 10:08:40
Autor: ąćęłńóśźż
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Myślicie, że już czas, nie odpuści?
JaC

Data: 2009-12-14 02:42:09
Autor: Michał Wolff
Zakladac juz kolce ?
On 14 Gru, 10:08, ąćęłńóśźż <j....@gazeta.pl> wrote:
Myślicie, że już czas, nie odpuści?
JaC

Tutaj powinni Ci pomóc:
http://e-wrozka.pl
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-12-14 12:03:58
Autor: zly
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Dnia Mon, 14 Dec 2009 10:08:40 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):

Myślicie, że już czas, nie odpuści?

Kolce? W Warszawie?

--
marcin

Data: 2009-12-14 13:51:32
Autor: Tomasz Pluciński
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Kolce? W Warszawie?
Kolce może nie, ale łańcuchy śniegowe trzeba już czyścić i smarować.
tpl

Data: 2009-12-14 13:58:14
Autor: zly
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Dnia Mon, 14 Dec 2009 13:51:32 +0100, Tomasz Pluciński napisał(a):

Kolce może nie, ale łańcuchy śniegowe trzeba już czyścić i smarować.

Nie lepiej wymienić koła na płozy czy gąsienice?

--
marcin

Data: 2009-12-14 14:01:15
Autor: BoDro
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
zly pisze:

Kolce? W Warszawie?

może chodzi o wieś, osadę czy sołectwo Warszawa? kilka by się w naszym kraju znalazło :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2009-12-25 21:42:52
Autor: Roberto
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
zly pisze:

> Kolce? W Warszawie?

może chodzi o wieś, osadę czy sołectwo Warszawa? kilka by się w naszym kraju znalazło :-)

Może za bardzo Warszawy nie znasz więc pragnę cię uświadomić iż jadąc do pracy
20 km tylko 1 km jeżdze droga rowerową i około 5 km po asfalcie. Reszta trasy to
bezdroża a one zimą kompletnie są nieodśnieżane.

http://tiny.pl/hx3g7


--


Data: 2009-12-25 20:45:07
Autor: Jan Srzednicki
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
On 2009-12-25, Roberto wrote:
zly pisze:

> Kolce? W Warszawie?

może chodzi o wieś, osadę czy sołectwo Warszawa? kilka by się w naszym kraju znalazło :-)

Może za bardzo Warszawy nie znasz więc pragnę cię uświadomić iż jadąc do pracy
20 km tylko 1 km jeżdze droga rowerową i około 5 km po asfalcie. Reszta trasy to
bezdroża a one zimą kompletnie są nieodśnieżane.

Ale przecież na nieodśnieżonych bezdrożach kolce nic nie zmienią - liczy
się solidny bieżnik i tyle. Kolce to właśnie na lód na drogach.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-12-25 13:12:02
Autor: Michał Wolff
Zakladac juz kolce ?
On 25 Gru, 21:45, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

Ale przecież na nieodśnieżonych bezdrożach kolce nic nie zmienią - liczy
się solidny bieżnik i tyle. Kolce to właśnie na lód na drogach.

Nie tylko to.
Ty Roberto - po prostu specjalnie wybierasz taką drogę by jechać
terenem (jak pamiętam jedziesz z Mostu Siekierkowskiego na Powsin),
ale to Twój wybór, więc nie opowiadaj bajek że po Warszawie trzeba
jeździć terenem - bo asfaltem da się dojechać praktycznie wszędzie, a
zimą to już będzie dwa razy szybciej, bo nikt się nie będzie bawił w
odśnieżanie ścieżek dla 10 rowerzystów dziennie.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-12-25 22:20:55
Autor: Roberto
Zakladac juz kolce ?

Ty Roberto - po prostu specjalnie wybierasz taką drogę by jechać
terenem (jak pamiętam jedziesz z Mostu Siekierkowskiego na Powsin),
ale to Twój wybór, więc nie opowiadaj bajek że po Warszawie trzeba
jeździć terenem - bo asfaltem da się dojechać praktycznie wszędzie, a
zimą to już będzie dwa razy szybciej, bo nikt się nie będzie bawił w
odśnieżanie ścieżek dla 10 rowerzystów dziennie.

20 km terenem albo 30 km asfaltem. Jeżdzę terenem bo jest szybciej a ty Michale
nie opowiadaj bajek , że 30 km po asfalcie pokonam 2 razy szybciej bo gdyby tak
było to wówczas bym musiał jeżdzić ze średnią 60 km/h. Uzyskanie takiej średniej
nie jest możliwe nawet dla zawodowców/wyczynowców dlatego właśnie przez 2
godziny dziennie "bawię się" w 20 km cross.

--


Data: 2009-12-25 14:42:29
Autor: Michał Wolff
Zakladac juz kolce ?
On 25 Gru, 22:20, "Roberto" <rostrowskiWYTNI...@interia.pl> wrote:
> Ty Roberto - po prostu specjalnie wybierasz taką drogę by jechać
> terenem (jak pamiętam jedziesz z Mostu Siekierkowskiego na Powsin),
> ale to Twój wybór, więc nie opowiadaj bajek że po Warszawie trzeba
> jeździć terenem - bo asfaltem da się dojechać praktycznie wszędzie, a
> zimą to już będzie dwa razy szybciej, bo nikt się nie będzie bawił w
> odśnieżanie ścieżek dla 10 rowerzystów dziennie.

20 km terenem albo 30 km asfaltem.

Bardzo ciężko w to uwierzyć, w Warszawie taka różnica jest niemożliwa.
Podaj konkretnie skąd dokąd jedziesz, to bez problemu znajdę Ci trasę,
gdzie różnica będzie dużo mniejsza niż te 10km.

Jeżdzę terenem bo jest szybciej a ty Michale
nie opowiadaj bajek , że 30 km po asfalcie pokonam 2 razy szybciej bo gdyby tak
było to wówczas bym musiał jeżdzić ze średnią 60 km/h.

Zastanów się coś zanim napiszesz. Najpierw wrzucasz zdjęcie zupełnie
zaśnieżonej drogi - a później twierdzisz że to nie możlkiwe jechać
asfaltem dwa razy szybciej? Droga asfaltowa jest odśnieżona i
pojedziesz na niej nie 2 a pewnie 3-4 razy szybciej niż na
nieodśnieżonej drodze w terenie.

Uzyskanie takiej średniej
nie jest możliwe nawet dla zawodowców/wyczynowców dlatego właśnie przez 2
godziny dziennie "bawię się" w 20 km cross.

Dobra już daruj sobie te teksty, kto ma uwierzyć w to że jeździsz po
terenie ze średnią 30km/h ?
Na wyprawach jeździsz zdecydowanie wolniej ode mnie, Jakub Gdula
jadący ok. 20km/h musiał na Ciebie ciągle czekać, a ja nawet na pustej
szosówce ważącej 8kg na asfalcie do 30km/h zbliżam się bardzo rzadko,
w terenie to jest zupełny kosmos, szczególnie na Twoich pancernych
rowerach miejskich.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-12-26 10:20:03
Autor: Roberto
Zakladac juz kolce ?

> 20 km terenem albo 30 km asfaltem.

Bardzo ciężko w to uwierzyć, w Warszawie taka różnica jest niemożliwa.
Podaj konkretnie skąd dokąd jedziesz, to bez problemu znajdę Ci trasę,
gdzie różnica będzie dużo mniejsza niż te 10km.

Proszę bardzo. Trasa Wawer-Las - Julianów.
Trasa terenowa to: Sęczkowa-Most Siekierkowski - Wał Zawadowski - Siekierki -
Wilanów - droga do Powsina - Las Kabacki Julianowska

Trasa asfaltem to: Sęczkowa- Most Siekierkowski- Trasa Siekierkowska -
Czerniakowska - Konstancin - Piaseczno.
 Można także: Sęczkowa- Most Siekierkowski- Trasa Siekierkowska - Sikorskiego-
Puławska- Julianowska.
Jednak opcja szosowa z wiadomych wzlędów odpada.


Jeżdzę terenem bo jest szybciej a ty Michale
> nie opowiadaj bajek , że 30 km po asfalcie pokonam 2 razy szybciej bo gdyby tak
> było to wówczas bym musiał jeżdzić ze średnią 60 km/h.

Zastanów się coś zanim napiszesz. Najpierw wrzucasz zdjęcie zupełnie
zaśnieżonej drogi - a później twierdzisz że to nie możlkiwe jechać
asfaltem dwa razy szybciej? Droga asfaltowa jest odśnieżona i
pojedziesz na niej nie 2 a pewnie 3-4 razy szybciej niż na
nieodśnieżonej drodze w terenie.

Mylisz sie Michale. Terenowo jadę 55 minut, przy zaśnieżonej drodze terenem jadę
1 h i 10 min. Gdybym całkowicie przerzucił się na szosę wówczas droga dojazdu
wydłużyłaby się z 20 km do 30 km. Ty twierdzisz, że asfaltem jest 2 razy
szybciej więc trasę 30 km musiałbym pokonać w czasie 2 razy mniejszym niż 1 h 10
min czyli w około 35 min więc aby to zrobić musiałbym jechać z prędkością nieco
mniejszą niż 60 km/h.


Dobra już daruj sobie te teksty, kto ma uwierzyć w to że jeździsz po
terenie ze średnią 30km/h ?

A gdzie ja to napisałem? Moja średnia miesięczna to 22 km/h więc nic nadzwyczajnego.

Na wyprawach jeździsz zdecydowanie wolniej ode mnie,

I dobrze mi z tym. Wyprawy to nie wyścigi aby jeżdzić cały czas z wywieszonym
jęzorem.

Jakub Gdula
jadący ok. 20km/h musiał na Ciebie ciągle czekać,

Nic dziwnego bo masa przekłada się na prędkość. Przykładem jest fakt , że Kuba
po za łyżkami do zmiany opon nie posiadał ani jednego narzędzia a kompletnie
wyposażona apteczka techniczna waży ponad 5 kg. Gdybym ja zrezygnował z 3/4
wyposazenia to wówczas prędkości byłyby równe.

a ja nawet na pustej
szosówce ważącej 8kg na asfalcie do 30km/h zbliżam się bardzo rzadko,

Jakoś w to nie wierzę... bo osiągnięcie takiej średniej na szosówce na
dystansach 50-100 km jest dziecinnie łatwe. Czyzbyś z wiekiem tracił siły?


w terenie to jest zupełny kosmos, szczególnie na Twoich pancernych
rowerach miejskich.

A kto mówi, ze ja na mieszczuchu jeżdżę na takich dystansach z takimi średnimi?



--


Data: 2009-12-26 04:45:22
Autor: Michał Wolff
Zakladac juz kolce ?
On 26 Gru, 10:20, "Roberto" <rostrowskiWYTNI...@interia.pl> wrote:

Proszę bardzo. Trasa Wawer-Las - Julianów.
Trasa terenowa to: Sęczkowa-Most Siekierkowski - Wał Zawadowski - Siekierki -
Wilanów - droga do Powsina - Las Kabacki Julianowska

Trasa asfaltem to: Sęczkowa- Most Siekierkowski- Trasa Siekierkowska -
Czerniakowska - Konstancin - Piaseczno.
 Można także: Sęczkowa- Most Siekierkowski- Trasa Siekierkowska - Sikorskiego-
Puławska- Julianowska.

Ta trasa to zupełnie dookoła, okrążasz cały Ursynów albo z jedej, albo
z drugiej strony. Trasa Sęczkowa-Most Siekierkowski - Rosoła -
Ciszewskiego - KEN - Płaskowickiej - Moczydłowska - Las Kabacki -
Julianowska (na skraju Lasu Kabackiego, nie wiem dokładnie w które
miejsce tej ulicy dojeżdżasz) to wg GPMapy 17,8km, z czego po terenie
zaledwie 3,4km. Tak więc nie opowiadaj bajek, że musisz asfaltem
nadrabiać aż 10km - po prostu jeździsz drogą sporo dłuższą od
optymalnej.

> Jeżdzę terenem bo jest szybciej

Szybciej nie będzie w żadnym razie. Można twierdzić, że Twoja trasa
jest ładniejsza, że jest znaczniej mniej ruchliwa - ale nigdy szybsza.

Mylisz sie Michale. Terenowo jadę 55 minut, przy zaśnieżonej drodze terenem jadę
1 h i 10 min. Gdybym całkowicie przerzucił się na szosę wówczas droga dojazdu
wydłużyłaby się z 20 km do 30 km.

Nic by się nie wydłużyło. Pokazałem Ci trasę krótszą od obu Twoich
wariantów, gdzie po terenie musisz przejechać zaledwie 3,4km

Ty twierdzisz, że asfaltem jest 2 razy szybciej

Rozmawialiśmy o ZIMIE, gdzie szybciej będzie ze 2 razy, na zupełnie
nie odśnieżonej drodze nie ma mowy o jechaniu ze średnią 20km/h, w
żadną 1h15min nie dojedziesz

Nic dziwnego bo masa przekłada się na prędkość. Przykładem jest fakt , że Kuba
po za łyżkami do zmiany opon nie posiadał ani jednego narzędzia a kompletnie
wyposażona apteczka techniczna waży ponad 5 kg. Gdybym ja zrezygnował z 3/4
wyposazenia to wówczas prędkości byłyby równe.

Jechaliście na niemal zupełnie płaskiej trasie (dookoła Bałtyku),
gdzie większa waga nie ma większego znaczenia, istotniejsze są opory
aeorodynamiczne, a obaj mielkiście i przednie i tylne sakwy, więc
różnice wynikały głównie z siły rowerzystów.

Jakoś w to nie wierzę... bo osiągnięcie takiej średniej na szosówce na
dystansach 50-100 km jest dziecinnie łatwe. Czyzbyś z wiekiem tracił siły?

Nie bądź śmieszny, takie teksty świadczą tylko o tym, że nie masz
pojęcia o jeździe na szosówce. Taką średnią miałem parę razy w życiu -
i mam uwierzyć, że dla Ciebie (jeżdżącego z sakwami zdecydowanie
wolniej ode mnie) to żaden problem? Mieszkasz w Warszawie - to może
skoczymy na szosową trasę Wał Miedzeszyński - Góra Kalwaria -
Konstancin - Wał Miedzeszyński (ok.70km)? Skoro jak twierdzisz 30km/h
to żaden problem - Ty poprowadzisz ja pojadę w Twoim cieniu, jak
wyciągniesz 30km/h to stawiam skrzynkę piwa!
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-12-26 11:31:39
Autor: szaman
Zakladac juz kolce ?
Roberto wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

a ja nawet na pustej
szosówce ważącej 8kg na asfalcie do 30km/h zbliżam się bardzo rzadko,

Jakoś w to nie wierzę... bo osiągnięcie takiej średniej na szosówce na
dystansach 50-100 km jest dziecinnie łatwe. Czyzbyś z wiekiem tracił siły?

Jeździłeś kiedyś na szosie?

sz

Data: 2009-12-26 14:36:59
Autor: Coaster
Zakladac juz kolce ?
Roberto wrote:
20 km terenem albo 30 km asfaltem.
Bardzo ciężko w to uwierzyć, w Warszawie taka różnica jest niemożliwa.
Podaj konkretnie skąd dokąd jedziesz, to bez problemu znajdę Ci trasę,
gdzie różnica będzie dużo mniejsza niż te 10km.

Proszę bardzo. Trasa Wawer-Las - Julianów.
Trasa terenowa to: Sęczkowa-Most Siekierkowski - Wał Zawadowski - Siekierki -
Wilanów - droga do Powsina - Las Kabacki Julianowska

Trasa asfaltem to: Sęczkowa- Most Siekierkowski- Trasa Siekierkowska -
Czerniakowska - Konstancin - Piaseczno.
 Można także: Sęczkowa- Most Siekierkowski- Trasa Siekierkowska - Sikorskiego-
Puławska- Julianowska.
Jednak opcja szosowa z wiadomych wzlędów odpada.

Jeżdzę terenem bo jest szybciej a ty Michale
nie opowiadaj bajek , że 30 km po asfalcie pokonam 2 razy szybciej bo gdyby tak
było to wówczas bym musiał jeżdzić ze średnią 60 km/h.
Zastanów się coś zanim napiszesz. Najpierw wrzucasz zdjęcie zupełnie
zaśnieżonej drogi - a później twierdzisz że to nie możlkiwe jechać
asfaltem dwa razy szybciej? Droga asfaltowa jest odśnieżona i
pojedziesz na niej nie 2 a pewnie 3-4 razy szybciej niż na
nieodśnieżonej drodze w terenie.

Mylisz sie Michale. Terenowo jadę 55 minut, przy zaśnieżonej drodze terenem jadę
1 h i 10 min. Gdybym całkowicie przerzucił się na szosę wówczas droga dojazdu
wydłużyłaby się z 20 km do 30 km. Ty twierdzisz, że asfaltem jest 2 razy
szybciej więc trasę 30 km musiałbym pokonać w czasie 2 razy mniejszym niż 1 h 10
min czyli w około 35 min więc aby to zrobić musiałbym jechać z prędkością nieco
mniejszą niż 60 km/h.

Ty tak swiadomie czy nieswiadomie piszesz powyzsze banialuki?
Jezeli przejezdzasz w zasniezonym terenie 20 km w 70 minut to srednia masz w zaokragleniu - 17,14 km/h. Dwa razy szybciej od Twojej sredniej to srednia 34,28 km/h. Czyli 30 km po szosie przy sredniej 34,28 km/h przejezdzasz w niecale 53 minuty.

[...]


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-12-14 20:17:06
Autor: Michał Pysz
[W-wa] Zakladac juz kolce ?

Kolce? W Warszawie?

A co w Warszawie zęby taniej wstawiają??

mp.

Data: 2009-12-14 21:30:34
Autor: zly
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Dnia Mon, 14 Dec 2009 20:17:06 +0100, Michał Pysz napisał(a):

A co w Warszawie zęby taniej wstawiają??

Jakie zęby? Zamiast kolców?

--
marcin

Data: 2009-12-14 23:00:18
Autor: Michał Pysz
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
zly pisze:
Dnia Mon, 14 Dec 2009 20:17:06 +0100, Michał Pysz napisał(a):

A co w Warszawie zęby taniej wstawiają??

Jakie zęby? Zamiast kolców?
Takie z szczęki ;-)

Zastanawiam się czy w Warszawie tak tanio wstawiają wybite zęby, że nie opłaca się opon kolcowanych wkładać :-p

Ja już zdążyłem zaliczyć dwa poślizgi gdzie kolce by się przydały odkąd mrozy nastały.


mp.

Data: 2009-12-14 23:13:57
Autor: Adrian S.
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Michał Pysz wrote:

zly pisze:
Dnia Mon, 14 Dec 2009 20:17:06 +0100, Michał Pysz napisał(a):

A co w Warszawie zęby taniej wstawiają??

Jakie zęby? Zamiast kolców?
Takie z szczęki ;-)

Zastanawiam się czy w Warszawie tak tanio wstawiają wybite zęby, że nie
opłaca się opon kolcowanych wkładać :-p

 trzeba jeździć po asfalcie a nie po chodnikach (o DDR już nie wspomnę) to
zęby zostaną całe :)

--
Adrian S. the Lajt Rider

Data: 2009-12-14 23:16:29
Autor: szaman
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Adrian S. wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

 trzeba jeździć po asfalcie a nie po chodnikach (o DDR już nie wspomnę) to
zęby zostaną całe :)


asfalt bywa pokryty warstwą lodu?
w terenie nie ma asfaltu, a lód jest?

pozdrawaim,
szaman

Data: 2009-12-15 07:54:03
Autor: Adrian S.
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
szaman wrote:

Adrian S. wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać
elektroniczną to, co następuje::

 trzeba jeździć po asfalcie a nie po chodnikach (o DDR już nie wspomnę)
 to
zęby zostaną całe :)


asfalt bywa pokryty warstwą lodu?
w terenie nie ma asfaltu, a lód jest?

U nas w stolycy na asfalcie jest tylko woda, a w terenie jeszcze nie
jeździłem.

--
Adrian S. the Lajt Rider

Data: 2009-12-25 21:46:13
Autor: Roberto
[W-wa] Zakladac juz kolce ?

U nas w stolycy na asfalcie jest tylko woda, a w terenie jeszcze nie
jeździłem.

Jeśli STOLYCA dla ciebie ogranicza się tylko do śrudmieścia to faktycznie po
terenie się dużo nie najeżdzisz.

--


Data: 2009-12-27 23:20:22
Autor: Adrian S.
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Roberto wrote:


U nas w stolycy na asfalcie jest tylko woda, a w terenie jeszcze nie
jeździłem.

Jeśli STOLYCA dla ciebie ogranicza się tylko do śrudmieścia to faktycznie
po terenie się dużo nie najeżdzisz.

 Jestem z Bielan, pracuję na Woli. Nie stwierdziłem jeszcze lodu na
asfalcie.

--
Adrian S. the Lajt Rider

Data: 2009-12-15 10:43:41
Autor: Coaster
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Michał Pysz wrote:
zly pisze:
Dnia Mon, 14 Dec 2009 20:17:06 +0100, Michał Pysz napisał(a):

A co w Warszawie zęby taniej wstawiają??

Jakie zęby? Zamiast kolców?
Takie z szczęki ;-)

Zastanawiam się czy w Warszawie tak tanio wstawiają wybite zęby, że nie opłaca się opon kolcowanych wkładać :-p

Ja już zdążyłem zaliczyć dwa poślizgi gdzie kolce by się przydały odkąd mrozy nastały.


LOL. Strach ma wielkie oczy ;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Speed comes from fitness, not hard & skinny tires."
Grant Petersen
Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-12-15 04:10:47
Autor: Saurus
Zakladac juz kolce ?
On 15 Gru, 10:43, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Michał Pysz wrote:
> Ja już zdążyłem zaliczyć dwa poślizgi gdzie kolce by się przydały odkąd
> mrozy nastały.

LOL. Strach ma wielkie oczy ;-)

Ja się cieszę że wczoraj się przełamałem (pierwszy śnieg w Łodzi nie
licząc jednego dziwnego dnia w październiku) chociaż jak zaraz po
wyjeździe z domu sprawdziłem czego się mogę spodziewać po hamulcach
(leżał ubity śnieg) to miałem wątpliwości bo 1/3 mojej trasy przebiega
po nieodśnieżanych DDR. Co prawda został mi tylko tylny v-brake bo
klamka od przedniego się połamała jak rower upadł więc moje poślizgi
nie były trudne do opanowania. Co roku muszę się tak zmusić do jazdy
po śniegu za pierwszym razem :) Odkryłem jeszcze że na dystansie 13 km
wolniejsza i ostrożna jazda zabrała mi tylko 5 minut dłużej.

Data: 2009-12-14 17:38:21
Autor: Adrian S.
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
ąćęłńóśźż wrote:

Myślicie, że już czas, nie odpuści?
JaC

 kolce to nie, ale można zamiast slicków założyć jakieś opony z klockami.
Dzisiaj jazda na slickach po chodnikach powodowała u mnie przyśpieszone
bicie serca :)


--
Adrian S. the Lajt Rider

Data: 2009-12-14 21:22:24
Autor: zcxz
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Adrian S. wrote:
Dzisiaj jazda na slickach po chodnikach powodowała u mnie przyśpieszone
bicie serca :)
ja kiedys prawie dziewictwo stracilem ;)

--
zcxz

Data: 2009-12-14 17:52:16
Autor: szaman
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
ąćęłńóśźż wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Myślicie, że już czas, nie odpuści?

[Śląsk]
Jeszcze nei założyłem, choć się przymierzam... może jutro...

sz

Data: 2009-12-14 18:24:00
Autor: chary
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
On Mon, 14 Dec 2009 17:52:16 +0100, szaman wrote:

ąćęłńóśźż wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Myślicie, że już czas, nie odpuści?

[Śląsk]
Jeszcze nei założyłem, choć się przymierzam... może jutro...

Ja tez jeszcze nie zalozylem ( bo nie mam :-) ale chyba juz pora zmienic
Marathony na jakies klockowane ;-)

http://picasaweb.google.com/marek.sosnowski/KatowiceTheFirstSnow

--
pozdrawiam,
Marek Sosnowski
"He used to beat me.
 It's what people did before they had tellies"

Data: 2009-12-15 01:04:20
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
[W-wa] Zakladac juz kolce ?

ąćęłńóśźż wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać
elektroniczną to, co następuje::
Myślicie, że już czas, nie odpuści?

[Śląsk]
Jeszcze nei założyłem, choć się przymierzam... może jutro...

Ja już założyłem.

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Data: 2009-12-15 11:42:15
Autor: szaman
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Zygmunt M. Zarzecki wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

[Śląsk]
Jeszcze nei założyłem, choć się przymierzam... może jutro...

Ja już założyłem.

przymierzałem się, przymierzałem - i nie założyłem. I pokarało mnie, piękna gleba dziś zaliczona:P

sz

Data: 2009-12-18 20:08:12
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
[W-wa] Zakladac juz kolce ?

[Śląsk]
Jeszcze nei założyłem, choć się przymierzam... może jutro...

Ja już założyłem.

przymierzałem się, przymierzałem - i nie założyłem. I pokarało mnie,
piękna gleba dziś zaliczona:P

Ładna chociaż była?
:>

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Data: 2009-12-26 00:51:09
Autor: szaman
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
Zygmunt M. Zarzecki wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::


Ładna chociaż była?
:>

pewnie, że ładna - ze 2 dni o niej pamiętałem.

i jak się okazało, dobrze, że nie założyłem - teraz musiałbym ściagać:)

Data: 2009-12-15 06:48:57
Autor: looty
Zakladac juz kolce ?
On 14 Gru, 10:08, ąćęłńóśźż <j....@gazeta.pl> wrote:
Myślicie, że już czas, nie odpuści?
JaC

Ja już założyłem. Ostatnie 3 km miałem wczoraj po ubitym i wyślizganym
śniegu i to mnie przekonało:)

Data: 2009-12-15 15:24:52
Autor: SN .. AP
[W-wa] Zakladac juz kolce ?
jak ty miec kolce w oponach to zakladac bo ma byc nie ciekawo i duzo mrozow

[W-wa] Zakladac juz kolce ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona