Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Zakładanie gumki

Zakładanie gumki

Data: 2021-02-27 13:18:45
Autor: kawalerka poznan.winogrady
Zakładanie gumki
Część,
Mam Waganta (ciekawostka - ze sprawną oryginalną przerzutką Made in Tschechoslovakei), stożkowe obręcze, opony 700 35C. Lubię mieć mocno napompowane koła, twardo, wg manometru pompowałam koła do 4,5-5 barów (ok. 70 Psi). I chyba to było błędem przy -15 / -16 °C tej zimy - koło przy spokojnej jeździe eksplodowało, sucha guma + wysokie ciśnienie + niska temperatura = rozerwanie opony i dętki na kilku centymetrach.

Z obręczy stożkowej zdjąć oponę 700x35C dla kobiecych rąk to walka.
Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę?

Mając w pamięci moje dramatyczne wysiłki przy zdejmowaniu starej opony boję się, że nowej już nie założę sama.

Pozdrawiam, Majka

Data: 2021-02-28 05:51:47
Autor: qrt
Zakładanie gumki
"kawalerka poznan.winogrady" <kawalerka.poznan.w
inogrady@gmail.com> .Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś
 sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową
 oponę?Mając w pamięci moje dramatyczne wysiłki przy zdejmowaniu
 starej opony boję się, że nowej już nie założę sama.Pozdrawiam,
 Majka

To jest już kwestia wzajemnych relacji obręcz - opona. Są takie
 pary że łyżki połamać można, a są takie że w zasadzie palcami da
 się zdjac. Do tego dochodzi jeszcze to że współczesna opony/obręcze często są
 przystosowane do systemów bezdetkowych a wówczas opona się wręcz
 zakleszcza na rancie wówczas już nawet nie tylko  jej zdjęcie
 staje się problemem ale choćby oderwanie jej od rantu.
--

Data: 2021-02-28 07:40:07
Autor: PeJot
Zakładanie gumki
W dniu 2021-02-27 o 22:18, kawalerka poznan.winogrady pisze:
Część,
Mam Waganta (ciekawostka - ze sprawną oryginalną przerzutką Made in Tschechoslovakei),

Favorit znaczy się.

stożkowe obręcze, opony 700 35C.
Lubię mieć mocno napompowane koła, twardo, wg manometru pompowałam koła do 4,5-5 barów (ok. 70 Psi). I chyba to było błędem przy -15 / -16 °C tej zimy - koło przy spokojnej jeździe eksplodowało, sucha guma + wysokie ciśnienie + niska temperatura = rozerwanie opony i dętki na kilku centymetrach.

Z obręczy stożkowej zdjąć oponę 700x35C dla kobiecych rąk to walka.
Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę?

Jak pisał qrt. Relacja opona-obręcz. Chodzi o wymiary. Niby wszystko standardowe, wymiarowe, ale ten model opony jest ciasny wchodzi ciężko na ten model felgi. Od wielu lat miałem te problemy z oponami Kenda Kontender. Demontaż i montaż w terenie z powodu przebitej dętki to koszmar. Tymczasem Maxxis Detonator są pod tym względem dużo lepsze.

Mając w pamięci moje dramatyczne wysiłki przy zdejmowaniu starej opony boję się, że nowej już nie założę sama.

Założyć oponę zawsze łatwiej. Patent to dobre, mocne łyżki. Ja mogę polecić te:

https://www.decathlon.pl/p/komplet-3-y-ek-do-opon/_/R-p-120?mc=8047839

Do tego talk w opony, może być kosmetyczny :)

--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

Data: 2021-02-28 08:49:21
Autor: Jacek Maciejewski
Zakładanie gumki
Dnia Sat, 27 Feb 2021 13:18:45 -0800 (PST), kawalerka poznan.winogrady
napisał(a):

Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę?

Tak jak ci powiedziano, wiele zależy od tego jak opona zechce pasować do
felgi. Ale nie od rzeczy będzie przypomnieć o dwóch podstawowych
rzeczach. Jedna - zaczynamy od strony przeciwnej wentylowi, kończymy
przy nim. Druga - gdy zbliżamy się do ostatniego odcinka opony trzeba
pamiętać by przeciwległy do wentyla brzeg opony wcisnąć w środkowe
zagłębienie felgi.
--
Jacek
-I hate haters-

Data: 2021-03-11 00:04:16
Autor: Jan Cytawa
Zakładanie gumki
W dniu 28.02.2021 o 08:49, Jacek Maciejewski pisze:

  Ale nie od rzeczy będzie przypomnieć o dwóch podstawowych
rzeczach. Jedna - zaczynamy od strony przeciwnej wentylowi, kończymy
przy nim. Druga - gdy zbliżamy się do ostatniego odcinka opony trzeba
pamiętać by przeciwległy do wentyla brzeg opony wcisnąć w środkowe
zagłębienie felgi.

Ja robie dokladnie na odwrot. Zaczynam od wentyla a koncze na stronie przeciwnej. Najpierw lekko pompuje detke, by sie ladnie ulozyla w oponie i sie nie zawijala.
Wpycham wentyl gleboko, tak by opona mogla byc wcisnieta pod wentyl. Dzieki temu wiem ze opona mi nie wypadnie i nie przyszczypie detki kolo wentyla. Bardzo wiele ludzi popelnia ten blad.

Jan Cytawa

Data: 2021-03-11 13:25:36
Autor: ąćęłńóśźż
Zakładanie gumki
Ja też.


-- -- -
Ja robie dokladnie na odwrot.
Zaczynam od wentyla a koncze na stronie przeciwnej.
Najpierw lekko pompuje detke, by sie ladnie ulozyla w oponie i sie nie zawijala.
Wpycham wentyl gleboko, tak by opona mogla byc wcisnieta pod wentyl.
Dzieki temu wiem ze opona mi nie wypadnie i nie przyszczypie detki kolo wentyla.

Data: 2021-02-28 09:10:39
Autor: borsuk
Zakładanie gumki
W dniu 2021-02-27 o 22:18, kawalerka poznan.winogrady pisze:

Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę?

Dwie łyżki jednocześnie to moja metoda. Odległość między nimi dobierasz empirycznie. Koło przytrzymujesz nogą.

--
moja strona z fotozagadkami górskimi: http://borsukk.vxm.pl/

Data: 2021-02-28 10:41:43
Autor: Velominati
Zakładanie gumki
W dniu 27.02.2021 o 22:18, kawalerka poznan.winogrady pisze:
Z obręczy stożkowej zdjąć oponę 700x35C dla kobiecych rąk to walka.
Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę?

Zdarza mi się pomagać mechanikowi, gdy ma dużo pracy, a jest do zrobienia jakaś bzdura. Po pierwsze: "ugniatasz" stopki opony do zagłębienia w obręczy, ciągnąc oponę lekko w kierunku, z którego będziesz ją podważała łyżką. Woda z płynem do naczyń. Tzw. "LudwiFit". Moczysz tym bok opony na długości, którą będziesz zamykać.
Warto też pamiętać o rozszerzalności materiałów pod wpływem wyższej temperatury - oponę możesz rozgrzać w misce z gorącą wodą, ew. suszarką.

O talku dawno już nie słyszałem.


--
TCR Pro Team, TCX Pro 1

Data: 2021-02-28 10:51:59
Autor: ąćęłńóśźż
Zakładanie gumki
Talk do wnętrza opony jest po to, żeby oddzielić oponę od dętki (przyklejona do opony dętka może wyrwać swój zaworek).
Na rant jak piszesz płyn do mycia naczyń, mydło, parafina, cokolwiek śliskiego co nie zeżre gumy i nie zniszczy hamulców.
Do OP:
Są serwisy rowerowe, daj im czasem zarobić.


-- -- -
O talku dawno już nie słyszałem.

Data: 2021-02-28 18:28:16
Autor: Velominati
Zakładanie gumki
W dniu 28.02.2021 o 10:51, ąćęłńóśźż pisze:
Talk do wnętrza opony jest po to, żeby oddzielić oponę od dętki (przyklejona do opony dętka może wyrwać swój zaworek).

Wiem po co się go używało dawniej. A dziś jest dziś. Są obręcze z otworami na gwintowaną prestę. Są hamulce hydrauliczne, by nie blokować koła. Dobrze założona dętka (koniecznie lekko napompować przed zakładaniem!) nie ma prawa się przesuwać, za to "sklejona" z oponą poprawia trakcję.


--
TCR Pro Team, TCX Pro 1

Data: 2021-02-28 21:20:05
Autor: ąćęłńóśźż
Zakładanie gumki
Nadal nie zabezpiecza przed oderwaniem zaworka od dętki.
Chyba połowa ucieczek powietrza w moich rowerach jest z jakiejś nieszczelności na rancie zaworka i dętki.
Zdradliwe, bo normalnie trzyma powietrze i to całymi dniami, by nagle bez ostrzeżenia gdzieś puścić, a później znów trzymać.


-- -- -
Są obręcze z otworami na gwintowaną prestę.

Data: 2021-02-28 12:28:04
Autor: PeJot
Zakładanie gumki
W dniu 2021-02-28 o 10:41, Velominati pisze:
Woda z płynem do naczyń. Tzw. "LudwiFit". Moczysz tym bok opony na długości, którą będziesz zamykać.

MZ moczenie boków opony nie ma sensu, do montażu na ciasnej feldze niewiele to pomoże, za to potem opona ma tendencję do obracania się na obręczy i wyrywania zaworu dętki. Już bym się zastanowił nad oponą innego producenta.


--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

Data: 2021-02-28 12:50:44
Autor: Jacek Maciejewski
Zakładanie gumki
Dnia Sun, 28 Feb 2021 12:28:04 +0100, PeJot napisał(a):

MZ moczenie boków opony nie ma sensu, do montażu na ciasnej feldze niewiele to pomoże,

Niekoniecznie, byle nie moczyć całego obwodu a jedynie ostatni kawałek.
Wystarczy odrobina ludwika na palcu i pomazać a w polowych warunkach
woda z kałuży, ślina etc :) I jakby komuś przyszło do głowy kupować
plastykowe łyżki to niech se odpuści. Najlepsze są z metalowych kluczy z
płaskiej blachy, przeciętych na pół i zeszlifowanych odpowiednio. Masz
wtedy i klucz i łyżkę i na dodatek ani nie pękają jak plastyk ani się
nie gną jak gówniana metalowa łyżka.
--
Jacek
-I hate haters-

Data: 2021-02-28 13:23:24
Autor: PeJot
Zakładanie gumki
W dniu 2021-02-28 o 12:50, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2021 12:28:04 +0100, PeJot napisał(a):

MZ moczenie boków opony nie ma sensu, do montażu na ciasnej feldze
niewiele to pomoże,

Niekoniecznie, byle nie moczyć całego obwodu a jedynie ostatni kawałek.
Wystarczy odrobina ludwika na palcu i pomazać a w polowych warunkach
woda z kałuży, ślina etc :)

A ićstond z takimi radami :>

I jakby komuś przyszło do głowy kupować
plastykowe łyżki to niech se odpuści. Najlepsze są z metalowych kluczy z
płaskiej blachy, przeciętych na pół i zeszlifowanych odpowiednio.

Druciarstwo moim zdaniem. Jak już, to są gotowe łyżki metalowe, ale...

Masz
wtedy i klucz i łyżkę i na dodatek ani nie pękają jak plastyk ani się
nie gną

....te co podlinkowałem, plastikowe, *działają* i się nie gną. I co ważne, nie kaleczą felgi ani ogumienia.

A klucze z blachy, to niby do czego są potrzebne ?

--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

Data: 2021-02-28 13:59:47
Autor: Jacek Maciejewski
Zakładanie gumki
Dnia Sun, 28 Feb 2021 13:23:24 +0100, PeJot napisał(a):

Druciarstwo moim zdaniem. Jak już, to są gotowe łyżki metalowe, ale...
Parę plastykowych połamałem i parę metalowych pogiąłem. Więc wiem co
mówię.

...te co podlinkowałem, plastikowe, *działają* i się nie gną. I co ważne, nie kaleczą felgi ani ogumienia.
Być może. Próba wykaże :)

A klucze z blachy, to niby do czego są potrzebne ?
Są lekkie i mocne. A są potrzebne do nakrętek na osiach kół albo do
pedałów.


--
Jacek
-I hate haters-

Data: 2021-02-28 14:35:08
Autor: PeJot
Zakładanie gumki
W dniu 2021-02-28 o 13:59, Jacek Maciejewski pisze:

A klucze z blachy, to niby do czego są potrzebne ?
Są lekkie

Prawda.

i mocne.

G. prawda.

A są potrzebne do nakrętek na osiach kół albo do
pedałów.

Od tego są klucze w warsztacie.

--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

Data: 2021-02-28 16:21:04
Autor: Jacek Maciejewski
Zakładanie gumki
Dnia Sun, 28 Feb 2021 14:35:08 +0100, PeJot napisał(a):

Od tego są klucze w warsztacie.

Jak ktoś jeździ wkoło komina. Jak jedziesz na parę tys. km to dobrze
mieć przy sobie.
--
Jacek
-I hate haters-

Data: 2021-02-28 16:32:45
Autor: PeJot
Zakładanie gumki
W dniu 2021-02-28 o 16:21, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2021 14:35:08 +0100, PeJot napisał(a):

Od tego są klucze w warsztacie.

Jak ktoś jeździ wkoło komina. Jak jedziesz na parę tys. km to dobrze
mieć przy sobie.


Jak ktoś jeździ parę tys. km to regularnie serwisuje rower. I nie odkręca pedałów blaszanym kluczem.

--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

Data: 2021-02-28 17:08:21
Autor: Jacek Maciejewski
Zakładanie gumki
Dnia Sun, 28 Feb 2021 16:32:45 +0100, PeJot napisał(a):

Jak ktoś jeździ parę tys. km to regularnie serwisuje rower. I nie odkręca pedałów blaszanym kluczem.

Na pewno masz mnóstwo doświadczeń zebranych z wypraw po parę tys. km :)
A blacha blasze nie równa. Jakbyś zapytał zamiast się mądrzyć to bym ci
podrzucił link.
--
Jacek
-I hate haters-

Data: 2021-02-28 17:23:22
Autor: PeJot
Zakładanie gumki
W dniu 2021-02-28 o 17:08, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2021 16:32:45 +0100, PeJot napisał(a):

Jak ktoś jeździ parę tys. km to regularnie serwisuje rower. I nie
odkręca pedałów blaszanym kluczem.

Na pewno masz mnóstwo doświadczeń zebranych z wypraw po parę tys. km :)

Z wypraw po parę tysięcy km nie mam doświadczenia. Za to o serwisowaniu rowerów pewną wiedzę posiadam.

A blacha blasze nie równa. Jakbyś zapytał zamiast się mądrzyć to bym ci
podrzucił link.

Druciarstwo mnie nie interesuje.


--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

Data: 2021-02-28 17:37:17
Autor: Jacek Maciejewski
Zakładanie gumki
Dnia Sun, 28 Feb 2021 17:23:22 +0100, PeJot napisał(a):

Druciarstwo mnie nie interesuje.

Można konia przyprowadzić do wodopoju ale niesposób go zmusić by się
napił :D
--
Jacek
-I hate haters-

Data: 2021-02-28 14:48:52
Autor: qrt
Zakładanie gumki
Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> Wrote in message:r
  jakby komuś przyszło do głowy kupowaćplastykowe łyżki to niech se odpuści. Najlepsze są z metalowych kluczy

eeetam. Mam jakieś łyżki pedro's  i są naprawdę pancerne  --

Data: 2021-02-28 17:22:43
Autor: ąćęłńóśźż
Zakładanie gumki
Dopiero się co niemiara nakląłem przy zakładaniu Marathon Winter Plus (ostatni model z kolcami i grubą wkładką antyprzebiciową) na obręcze 20'' - Marathony Winter to moje "ulubione" opony do zakładania, a im mniejsza średnica tym gorzej, bo większa krzywizna utrudnia naciąganie opony na rant.
Używałem jednej łyżki z Decathlonu "tej żółtej" z poleconych mi na grupie, do tego druga jakaś zwykła no-name wąska i czarna (z taniego zestawu z łatkami lub z torebką).
Te z Decathlonu są trochę za szerokie przy małym kole 20'' (dlatego nie dwie), ale wąska czarna gięła się jak na granicy złamania (no ale się nie złamała).
Wydaje mi się, że rant felgi przejechałem parafiną, bałem się wyrwania rantu opony z drutem lub bez.
Podchodziłem z czymś metalowym, ale szkoda uszkodzić aluminiową obręcz (nawet ślad pozostał), a już szczególnie anodowaną.
Tak czy inaczej kobieta nie umiejąca kląć jak hiszpański szewc by nie założyła ;-)
Niedługo czeka mnie zdejmowanie tych kolców, jak nie zapomnę nakręcę film, raczej bez dźwięku ;-)

Data: 2021-03-01 02:34:45
Autor: zbrochaty
Zakładanie gumki
sobota, 27 lutego 2021 o 22:18:47 UTC+1 kawalerka poznan.winogrady napisał(a):
Część, Mam Waganta (ciekawostka - ze sprawną oryginalną przerzutką Made in Tschechoslovakei), stożkowe obręcze, opony 700 35C. Lubię mieć mocno napompowane koła, twardo, wg manometru pompowałam koła do 4,5-5 barów (ok. 70 Psi). I chyba to było błędem przy -15 / -16 °C tej zimy - koło przy spokojnej jeździe eksplodowało, sucha guma + wysokie ciśnienie + niska temperatura = rozerwanie opony i dętki na kilku centymetrach. Z obręczy stożkowej zdjąć oponę 700x35C dla kobiecych rąk to walka. Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę? Mając w pamięci moje dramatyczne wysiłki przy zdejmowaniu starej opony boję się, że nowej już nie założę sama. Pozdrawiam, Majka

W zasadzie koledzy już wszystko powiedzieli:
- dętkę przyprószyć talkiem, aby dobrze się ułożyła w oponie
- dobre łyżki, ale raczej trzy niż dwie
- rant opony posmarować ludwikiem

od siebie dodałbym jeszcze, abyś uśmiechnęła się do kolegi lub sąsiada (najlepiej takiego co podciąga się na drążku - silne palce i silne przedramiona )
A poza tym są serwisy rowerowe, nie sądze, że zaplacisz wiecej jak 20 zł

Data: 2021-03-01 11:44:48
Autor: borsuk
Zakładanie gumki
W dniu 2021-03-01 o 11:34, zbrochaty pisze:

W zasadzie koledzy już wszystko powiedzieli:
- dętkę przyprószyć talkiem, aby dobrze się ułożyła w oponie
Można, ale to nie ma związku z zakładaniem opony

- dobre łyżki, ale raczej trzy niż dwie
Ale to chyba dla tych, którzy maja trzy ręce :), przy zdejmowaniu tak.

- rant opony posmarować ludwikiem

nie polecam, opona ma dobrze przylegać do obręczy


--
moja strona z fotozagadkami górskimi: http://borsukk.vxm.pl/

Data: 2021-03-01 03:12:14
Autor: zbrochaty
Zakładanie gumki
poniedziałek, 1 marca 2021 o 11:44:52 UTC+1 borsuk napisał(a):
W dniu 2021-03-01 o 11:34, zbrochaty pisze:
> W zasadzie koledzy już wszystko powiedzieli: > - dętkę przyprószyć talkiem, aby dobrze się ułożyła w oponie
Można, ale to nie ma związku z zakładaniem opony
> - dobre łyżki, ale raczej trzy niż dwie
Ale to chyba dla tych, którzy maja trzy ręce :), przy zdejmowaniu tak.
> - rant opony posmarować ludwikiem
nie polecam, opona ma dobrze przylegać do obręczy

Każdy ma swoje patenty, płyn do naczyń ułatwia sprawę, nie zauważyłem przesuwania się opony, a i zawsze dobrze przylegała.
Zalecałem nie trzy, a cztery ręce...  A najlepiej serwis.
Teraz dopiero zwróciłem uwagę na seksowny tytuł tematu :)   Nie sądzę, ze Majka zostanie bez pomocy :)

Data: 2021-03-01 12:17:25
Autor: ąćęłńóśźż
Zakładanie gumki
Przecież jedna łyżka jest nieruchoma, zaczepiasz ją o szprychy, łyżki mają wypustki do takiego zaczepienia ich o szprychę.
Aczkolwiek dlaczego trzy łyżki to i ja nie wiem ;-)
Przy jakichś upartych oponach to może po obydwu stronach koła, wtedy cztery łyżki...


-- -- -
Ale to chyba dla tych, którzy maja trzy ręce :)

Data: 2021-03-01 16:58:50
Autor: borsuk
Zakładanie gumki
W dniu 2021-03-01 o 12:17, ąćęłńóśźż pisze:
Przecież jedna łyżka jest nieruchoma, zaczepiasz ją o szprychy


Przy zakładaniu opony zaczepiasz łyżkę - teraz już rozumiem skąd problemy z zakładaniem :)


--
moja strona z fotozagadkami górskimi: http://borsukk.vxm.pl/

Data: 2021-03-01 19:53:31
Autor: ąćęłńóśźż
Zakładanie gumki
Jak dla mnie to się możesz jebnąć w tępy czerep.
Panienka Ci gumkę założy.


-- -- -
rozumiem skąd problemy z zakładaniem

Data: 2021-03-01 12:23:48
Autor: ąćęłńóśźż
Zakładanie gumki
Dlatego po założeniu opony pompuję całość do 1-1,5 atm (jednej do półtorej atmosfery), idę na twarde podłoże i rzucam kilkukrotnie kołem (tak, żeby koło się odbijało, skakało - no odrobinka wprawy potrzebna żeby snake'a nie zrobić).
Pomaga w ułożeniu się dętki w oponie i opony w feldze.
Dopiero po tym dobijam pompką - czasem najpierw do wartości minimalnej na boku opony, znów odbijam koło i dobijam do pełna (np. do 105 PSI).
To wszystko po paru przygodach z nagłym strzeleniem rantów przy 5-6 atm (zwykle wówczas ranty wskakiwały z hukiem na miejsce, ale przy trefnej parze opona-felga wyrwały się).


-- -- -
nie polecam, opona ma dobrze przylegać do obręczy

Data: 2021-03-19 14:38:01
Autor: kawalerka poznan.winogrady
Zakładanie gumki
sobota, 27 lutego 2021 o 22:18:47 UTC+1 kawalerka poznan.winogrady napisał(a):
Część, Mam Waganta (ciekawostka - ze sprawną oryginalną przerzutką Made in Tschechoslovakei), stożkowe obręcze, opony 700 35C. Lubię mieć mocno napompowane koła, twardo, wg manometru pompowałam koła do 4,5-5 barów (ok. 70 Psi). I chyba to było błędem przy -15 / -16 °C tej zimy - koło przy spokojnej jeździe eksplodowało, sucha guma + wysokie ciśnienie + niska temperatura = rozerwanie opony i dętki na kilku centymetrach. Z obręczy stożkowej zdjąć oponę 700x35C dla kobiecych rąk to walka. Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę? Mając w pamięci moje dramatyczne wysiłki przy zdejmowaniu starej opony boję się, że nowej już nie założę sama. Pozdrawiam, Majka

19.03.2021:
Wszystkim za udział w wątku pomoc i podpowiedzi dziękuję, jesteście niezawodni.

Oponę założyłam sama - uwaga - BEZ NARZĘDZI! Po prostu rękoma, bez jednego klucza, łyżki czy zastępstwa dla łyżki do opon.
Tak jak podpowiadaliście mi - są takie zestawienia obręcz-opona, gdzie coś pasuje idealnie, i u mnie spasowało.
A przypomnę moje doświadczenie ze zdejmowaniem opony - to było kaleczenie rąk, wysiłek, trzy klucze 8/10 jako łyżki w użyciu jednocześnie.

Zamiast pominiętej przez zapominalstwo opaski na obręcz założyłam taśmę izolacyjną elektryczną, trzykrotnie owinięte wnętrze obręczy. Wyszło nawet troszkę taniej niż opaska, bo taśma rolka kosztuje 1,65, a jeszcze mi na kolejną felgę zostało.

Wagant znowu służy.
Dziękuję wszystkim!
Majka

Data: 2021-03-19 15:42:31
Autor: Olivander
Zakładanie gumki
czyli Pyry górą! nigdy nie wątpiliśmy :-)

Ale klejąca taśma izolacyjna jest nienajlepsza. Dobra do naprawy polowej, prowizorycznej. Ale trudno się dobrać do nypli. A jak zawilgnie, może się przemieszczać. (Jeszcze gorsza jest taśma samowulkanizująca, bo przykleja się do opony, nawet mimo użycia  talku.)

W domu najlepiej użyć opaskę plastikową, a jak nie ma pod ręką to można wyciąć ze starej opony, skleić butapernem, lub prowizorycniej właśnie taśmą. Oczywiście jak już zrobiłaś to ją tak zostaw, ale przy ewentualnej kolejnej okazji jednak  daj opaskę.

Zakładanie gumki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona