Data: 2021-02-27 13:18:45 | |
Autor: kawalerka poznan.winogrady | |
Zakładanie gumki | |
Część,
Mam Waganta (ciekawostka - ze sprawną oryginalną przerzutką Made in Tschechoslovakei), stożkowe obręcze, opony 700 35C. Lubię mieć mocno napompowane koła, twardo, wg manometru pompowałam koła do 4,5-5 barów (ok. 70 Psi). I chyba to było błędem przy -15 / -16 °C tej zimy - koło przy spokojnej jeździe eksplodowało, sucha guma + wysokie ciśnienie + niska temperatura = rozerwanie opony i dętki na kilku centymetrach. Z obręczy stożkowej zdjąć oponę 700x35C dla kobiecych rąk to walka. Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę? Mając w pamięci moje dramatyczne wysiłki przy zdejmowaniu starej opony boję się, że nowej już nie założę sama. Pozdrawiam, Majka |
|
Data: 2021-02-28 05:51:47 | |
Autor: qrt | |
Zakładanie gumki | |
"kawalerka poznan.winogrady" <kawalerka.poznan.w
inogrady@gmail.com> .Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę?Mając w pamięci moje dramatyczne wysiłki przy zdejmowaniu starej opony boję się, że nowej już nie założę sama.Pozdrawiam, Majka To jest już kwestia wzajemnych relacji obręcz - opona. Są takie pary że łyżki połamać można, a są takie że w zasadzie palcami da się zdjac. Do tego dochodzi jeszcze to że współczesna opony/obręcze często są przystosowane do systemów bezdetkowych a wówczas opona się wręcz zakleszcza na rancie wówczas już nawet nie tylko jej zdjęcie staje się problemem ale choćby oderwanie jej od rantu. -- |
|
Data: 2021-02-28 07:40:07 | |
Autor: PeJot | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 2021-02-27 o 22:18, kawalerka poznan.winogrady pisze:
Część, Favorit znaczy się. stożkowe obręcze, opony 700 35C. Jak pisał qrt. Relacja opona-obręcz. Chodzi o wymiary. Niby wszystko standardowe, wymiarowe, ale ten model opony jest ciasny wchodzi ciężko na ten model felgi. Od wielu lat miałem te problemy z oponami Kenda Kontender. Demontaż i montaż w terenie z powodu przebitej dętki to koszmar. Tymczasem Maxxis Detonator są pod tym względem dużo lepsze.
Założyć oponę zawsze łatwiej. Patent to dobre, mocne łyżki. Ja mogę polecić te: https://www.decathlon.pl/p/komplet-3-y-ek-do-opon/_/R-p-120?mc=8047839 Do tego talk w opony, może być kosmetyczny :) -- P. Jankisz Sygnaturka zastępcza |
|
Data: 2021-02-28 08:49:21 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Zakładanie gumki | |
Dnia Sat, 27 Feb 2021 13:18:45 -0800 (PST), kawalerka poznan.winogrady
napisał(a): Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę? Tak jak ci powiedziano, wiele zależy od tego jak opona zechce pasować do felgi. Ale nie od rzeczy będzie przypomnieć o dwóch podstawowych rzeczach. Jedna - zaczynamy od strony przeciwnej wentylowi, kończymy przy nim. Druga - gdy zbliżamy się do ostatniego odcinka opony trzeba pamiętać by przeciwległy do wentyla brzeg opony wcisnąć w środkowe zagłębienie felgi. -- Jacek -I hate haters- |
|
Data: 2021-03-11 00:04:16 | |
Autor: Jan Cytawa | |
ZakĹadanie gumki | |
W dniu 28.02.2021 o 08:49, Jacek Maciejewski pisze:
Ale nie od rzeczy będzie przypomnieć o dwóch podstawowych rzeczach. Jedna - zaczynamy od strony przeciwnej wentylowi, kończymy Ja robie dokladnie na odwrot. Zaczynam od wentyla a koncze na stronie przeciwnej. Najpierw lekko pompuje detke, by sie ladnie ulozyla w oponie i sie nie zawijala. Wpycham wentyl gleboko, tak by opona mogla byc wcisnieta pod wentyl. Dzieki temu wiem ze opona mi nie wypadnie i nie przyszczypie detki kolo wentyla. Bardzo wiele ludzi popelnia ten blad. Jan Cytawa |
|
Data: 2021-03-11 13:25:36 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Zakładanie gumki | |
Ja też.
-- -- - Ja robie dokladnie na odwrot. |
|
Data: 2021-02-28 09:10:39 | |
Autor: borsuk | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 2021-02-27 o 22:18, kawalerka poznan.winogrady pisze:
Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę? Dwie łyżki jednocześnie to moja metoda. Odległość między nimi dobierasz empirycznie. Koło przytrzymujesz nogą. -- moja strona z fotozagadkami górskimi: http://borsukk.vxm.pl/ |
|
Data: 2021-02-28 10:41:43 | |
Autor: Velominati | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 27.02.2021 o 22:18, kawalerka poznan.winogrady pisze:
Z obręczy stożkowej zdjąć oponę 700x35C dla kobiecych rąk to walka. Zdarza mi się pomagać mechanikowi, gdy ma dużo pracy, a jest do zrobienia jakaś bzdura. Po pierwsze: "ugniatasz" stopki opony do zagłębienia w obręczy, ciągnąc oponę lekko w kierunku, z którego będziesz ją podważała łyżką. Woda z płynem do naczyń. Tzw. "LudwiFit". Moczysz tym bok opony na długości, którą będziesz zamykać. Warto też pamiętać o rozszerzalności materiałów pod wpływem wyższej temperatury - oponę możesz rozgrzać w misce z gorącą wodą, ew. suszarką. O talku dawno już nie słyszałem. -- TCR Pro Team, TCX Pro 1 |
|
Data: 2021-02-28 10:51:59 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Zakładanie gumki | |
Talk do wnętrza opony jest po to, żeby oddzielić oponę od dętki (przyklejona do opony dętka może wyrwać swój zaworek).
Na rant jak piszesz płyn do mycia naczyń, mydło, parafina, cokolwiek śliskiego co nie zeżre gumy i nie zniszczy hamulców. Do OP: Są serwisy rowerowe, daj im czasem zarobić. -- -- - O talku dawno już nie słyszałem. |
|
Data: 2021-02-28 18:28:16 | |
Autor: Velominati | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 28.02.2021 o 10:51, ąćęłńóśźż pisze:
Talk do wnętrza opony jest po to, żeby oddzielić oponę od dętki (przyklejona do opony dętka może wyrwać swój zaworek). Wiem po co się go używało dawniej. A dziś jest dziś. Są obręcze z otworami na gwintowaną prestę. Są hamulce hydrauliczne, by nie blokować koła. Dobrze założona dętka (koniecznie lekko napompować przed zakładaniem!) nie ma prawa się przesuwać, za to "sklejona" z oponą poprawia trakcję. -- TCR Pro Team, TCX Pro 1 |
|
Data: 2021-02-28 21:20:05 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Zakładanie gumki | |
Nadal nie zabezpiecza przed oderwaniem zaworka od dętki.
Chyba połowa ucieczek powietrza w moich rowerach jest z jakiejś nieszczelności na rancie zaworka i dętki. Zdradliwe, bo normalnie trzyma powietrze i to całymi dniami, by nagle bez ostrzeżenia gdzieś puścić, a później znów trzymać. -- -- - Są obręcze z otworami na gwintowaną prestę. |
|
Data: 2021-02-28 12:28:04 | |
Autor: PeJot | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 2021-02-28 o 10:41, Velominati pisze:
Woda z płynem do naczyń. Tzw. "LudwiFit". Moczysz tym bok opony na długości, którą będziesz zamykać. MZ moczenie boków opony nie ma sensu, do montażu na ciasnej feldze niewiele to pomoże, za to potem opona ma tendencję do obracania się na obręczy i wyrywania zaworu dętki. Już bym się zastanowił nad oponą innego producenta. -- P. Jankisz Sygnaturka zastępcza |
|
Data: 2021-02-28 12:50:44 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Zakładanie gumki | |
Dnia Sun, 28 Feb 2021 12:28:04 +0100, PeJot napisał(a):
MZ moczenie boków opony nie ma sensu, do montażu na ciasnej feldze niewiele to pomoże, Niekoniecznie, byle nie moczyć całego obwodu a jedynie ostatni kawałek. Wystarczy odrobina ludwika na palcu i pomazać a w polowych warunkach woda z kałuży, ślina etc :) I jakby komuś przyszło do głowy kupować plastykowe łyżki to niech se odpuści. Najlepsze są z metalowych kluczy z płaskiej blachy, przeciętych na pół i zeszlifowanych odpowiednio. Masz wtedy i klucz i łyżkę i na dodatek ani nie pękają jak plastyk ani się nie gną jak gówniana metalowa łyżka. -- Jacek -I hate haters- |
|
Data: 2021-02-28 13:23:24 | |
Autor: PeJot | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 2021-02-28 o 12:50, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2021 12:28:04 +0100, PeJot napisał(a): A ićstond z takimi radami :> I jakby komuś przyszło do głowy kupować Druciarstwo moim zdaniem. Jak już, to są gotowe łyżki metalowe, ale... Masz ....te co podlinkowałem, plastikowe, *działają* i się nie gną. I co ważne, nie kaleczą felgi ani ogumienia. A klucze z blachy, to niby do czego są potrzebne ? -- P. Jankisz Sygnaturka zastępcza |
|
Data: 2021-02-28 13:59:47 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Zakładanie gumki | |
Dnia Sun, 28 Feb 2021 13:23:24 +0100, PeJot napisał(a):
Druciarstwo moim zdaniem. Jak już, to są gotowe łyżki metalowe, ale...Parę plastykowych połamałem i parę metalowych pogiąłem. Więc wiem co mówię. ...te co podlinkowałem, plastikowe, *działają* i się nie gną. I co ważne, nie kaleczą felgi ani ogumienia.Być może. Próba wykaże :) Są lekkie i mocne. A są potrzebne do nakrętek na osiach kół albo do pedałów. -- Jacek -I hate haters- |
|
Data: 2021-02-28 14:35:08 | |
Autor: PeJot | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 2021-02-28 o 13:59, Jacek Maciejewski pisze:
A klucze z blachy, to niby do czego są potrzebne ?Są lekkie Prawda. i mocne. G. prawda. A są potrzebne do nakrętek na osiach kół albo do Od tego są klucze w warsztacie. -- P. Jankisz Sygnaturka zastępcza |
|
Data: 2021-02-28 16:21:04 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Zakładanie gumki | |
Dnia Sun, 28 Feb 2021 14:35:08 +0100, PeJot napisał(a):
Od tego są klucze w warsztacie. Jak ktoś jeździ wkoło komina. Jak jedziesz na parę tys. km to dobrze mieć przy sobie. -- Jacek -I hate haters- |
|
Data: 2021-02-28 16:32:45 | |
Autor: PeJot | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 2021-02-28 o 16:21, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2021 14:35:08 +0100, PeJot napisał(a): Jak ktoś jeździ parę tys. km to regularnie serwisuje rower. I nie odkręca pedałów blaszanym kluczem. -- P. Jankisz Sygnaturka zastępcza |
|
Data: 2021-02-28 17:08:21 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Zakładanie gumki | |
Dnia Sun, 28 Feb 2021 16:32:45 +0100, PeJot napisał(a):
Jak ktoś jeździ parę tys. km to regularnie serwisuje rower. I nie odkręca pedałów blaszanym kluczem. Na pewno masz mnóstwo doświadczeń zebranych z wypraw po parę tys. km :) A blacha blasze nie równa. Jakbyś zapytał zamiast się mądrzyć to bym ci podrzucił link. -- Jacek -I hate haters- |
|
Data: 2021-02-28 17:23:22 | |
Autor: PeJot | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 2021-02-28 o 17:08, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2021 16:32:45 +0100, PeJot napisał(a): Z wypraw po parę tysięcy km nie mam doświadczenia. Za to o serwisowaniu rowerów pewną wiedzę posiadam. A blacha blasze nie równa. Jakbyś zapytał zamiast się mądrzyć to bym ci Druciarstwo mnie nie interesuje. -- P. Jankisz Sygnaturka zastępcza |
|
Data: 2021-02-28 17:37:17 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Zakładanie gumki | |
Dnia Sun, 28 Feb 2021 17:23:22 +0100, PeJot napisał(a):
Druciarstwo mnie nie interesuje. Można konia przyprowadzić do wodopoju ale niesposób go zmusić by się napił :D -- Jacek -I hate haters- |
|
Data: 2021-02-28 14:48:52 | |
Autor: qrt | |
Zakładanie gumki | |
Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> Wrote in message:r
jakby komuś przyszło do głowy kupowaćplastykowe łyżki to niech se odpuści. Najlepsze są z metalowych kluczy eeetam. Mam jakieś łyżki pedro's i są naprawdę pancerne -- |
|
Data: 2021-02-28 17:22:43 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Zakładanie gumki | |
Dopiero się co niemiara nakląłem przy zakładaniu Marathon Winter Plus (ostatni model z kolcami i grubą wkładką antyprzebiciową) na obręcze 20'' - Marathony Winter to moje "ulubione" opony do zakładania, a im mniejsza średnica tym gorzej, bo większa krzywizna utrudnia naciąganie opony na rant.
Używałem jednej łyżki z Decathlonu "tej żółtej" z poleconych mi na grupie, do tego druga jakaś zwykła no-name wąska i czarna (z taniego zestawu z łatkami lub z torebką). Te z Decathlonu są trochę za szerokie przy małym kole 20'' (dlatego nie dwie), ale wąska czarna gięła się jak na granicy złamania (no ale się nie złamała). Wydaje mi się, że rant felgi przejechałem parafiną, bałem się wyrwania rantu opony z drutem lub bez. Podchodziłem z czymś metalowym, ale szkoda uszkodzić aluminiową obręcz (nawet ślad pozostał), a już szczególnie anodowaną. Tak czy inaczej kobieta nie umiejąca kląć jak hiszpański szewc by nie założyła ;-) Niedługo czeka mnie zdejmowanie tych kolców, jak nie zapomnę nakręcę film, raczej bez dźwięku ;-) |
|
Data: 2021-03-01 02:34:45 | |
Autor: zbrochaty | |
Zakładanie gumki | |
sobota, 27 lutego 2021 o 22:18:47 UTC+1 kawalerka poznan.winogrady napisał(a):
Część, Mam Waganta (ciekawostka - ze sprawną oryginalną przerzutką Made in Tschechoslovakei), stożkowe obręcze, opony 700 35C. Lubię mieć mocno napompowane koła, twardo, wg manometru pompowałam koła do 4,5-5 barów (ok. 70 Psi). I chyba to było błędem przy -15 / -16 °C tej zimy - koło przy spokojnej jeździe eksplodowało, sucha guma + wysokie ciśnienie + niska temperatura = rozerwanie opony i dętki na kilku centymetrach. Z obręczy stożkowej zdjąć oponę 700x35C dla kobiecych rąk to walka. Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę? Mając w pamięci moje dramatyczne wysiłki przy zdejmowaniu starej opony boję się, że nowej już nie założę sama. Pozdrawiam, Majka W zasadzie koledzy już wszystko powiedzieli: - dętkę przyprószyć talkiem, aby dobrze się ułożyła w oponie - dobre łyżki, ale raczej trzy niż dwie - rant opony posmarować ludwikiem od siebie dodałbym jeszcze, abyś uśmiechnęła się do kolegi lub sąsiada (najlepiej takiego co podciąga się na drążku - silne palce i silne przedramiona ) A poza tym są serwisy rowerowe, nie sądze, że zaplacisz wiecej jak 20 zł |
|
Data: 2021-03-01 11:44:48 | |
Autor: borsuk | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 2021-03-01 o 11:34, zbrochaty pisze:
W zasadzie koledzy już wszystko powiedzieli:Można, ale to nie ma związku z zakładaniem opony - dobre łyżki, ale raczej trzy niż dwieAle to chyba dla tych, którzy maja trzy ręce :), przy zdejmowaniu tak. - rant opony posmarować ludwikiem nie polecam, opona ma dobrze przylegać do obręczy -- moja strona z fotozagadkami górskimi: http://borsukk.vxm.pl/ |
|
Data: 2021-03-01 03:12:14 | |
Autor: zbrochaty | |
Zakładanie gumki | |
poniedziałek, 1 marca 2021 o 11:44:52 UTC+1 borsuk napisał(a):
W dniu 2021-03-01 o 11:34, zbrochaty pisze: Każdy ma swoje patenty, płyn do naczyń ułatwia sprawę, nie zauważyłem przesuwania się opony, a i zawsze dobrze przylegała. Zalecałem nie trzy, a cztery ręce... A najlepiej serwis. Teraz dopiero zwróciłem uwagę na seksowny tytuł tematu :) Nie sądzę, ze Majka zostanie bez pomocy :) |
|
Data: 2021-03-01 12:17:25 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Zakładanie gumki | |
Przecież jedna łyżka jest nieruchoma, zaczepiasz ją o szprychy, łyżki mają wypustki do takiego zaczepienia ich o szprychę.
Aczkolwiek dlaczego trzy łyżki to i ja nie wiem ;-) Przy jakichś upartych oponach to może po obydwu stronach koła, wtedy cztery łyżki... -- -- - Ale to chyba dla tych, którzy maja trzy ręce :) |
|
Data: 2021-03-01 16:58:50 | |
Autor: borsuk | |
Zakładanie gumki | |
W dniu 2021-03-01 o 12:17, ąćęłńóśźż pisze:
Przecież jedna łyżka jest nieruchoma, zaczepiasz ją o szprychy Przy zakładaniu opony zaczepiasz łyżkę - teraz już rozumiem skąd problemy z zakładaniem :) -- moja strona z fotozagadkami górskimi: http://borsukk.vxm.pl/ |
|
Data: 2021-03-01 19:53:31 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Zakładanie gumki | |
Jak dla mnie to się możesz jebnąć w tępy czerep.
Panienka Ci gumkę założy. -- -- - rozumiem skąd problemy z zakładaniem |
|
Data: 2021-03-01 12:23:48 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Zakładanie gumki | |
Dlatego po założeniu opony pompuję całość do 1-1,5 atm (jednej do półtorej atmosfery), idę na twarde podłoże i rzucam kilkukrotnie kołem (tak, żeby koło się odbijało, skakało - no odrobinka wprawy potrzebna żeby snake'a nie zrobić).
Pomaga w ułożeniu się dętki w oponie i opony w feldze. Dopiero po tym dobijam pompką - czasem najpierw do wartości minimalnej na boku opony, znów odbijam koło i dobijam do pełna (np. do 105 PSI). To wszystko po paru przygodach z nagłym strzeleniem rantów przy 5-6 atm (zwykle wówczas ranty wskakiwały z hukiem na miejsce, ale przy trefnej parze opona-felga wyrwały się). -- -- - nie polecam, opona ma dobrze przylegać do obręczy |
|
Data: 2021-03-19 14:38:01 | |
Autor: kawalerka poznan.winogrady | |
Zakładanie gumki | |
sobota, 27 lutego 2021 o 22:18:47 UTC+1 kawalerka poznan.winogrady napisał(a):
Część, Mam Waganta (ciekawostka - ze sprawną oryginalną przerzutką Made in Tschechoslovakei), stożkowe obręcze, opony 700 35C. Lubię mieć mocno napompowane koła, twardo, wg manometru pompowałam koła do 4,5-5 barów (ok. 70 Psi). I chyba to było błędem przy -15 / -16 °C tej zimy - koło przy spokojnej jeździe eksplodowało, sucha guma + wysokie ciśnienie + niska temperatura = rozerwanie opony i dętki na kilku centymetrach. Z obręczy stożkowej zdjąć oponę 700x35C dla kobiecych rąk to walka. Proszę - czy macie jakiś patent, jakiś sposób, jak sprawnie i jak najmniejszym wysiłkiem założyć nową oponę? Mając w pamięci moje dramatyczne wysiłki przy zdejmowaniu starej opony boję się, że nowej już nie założę sama. Pozdrawiam, Majka 19.03.2021: Wszystkim za udział w wątku pomoc i podpowiedzi dziękuję, jesteście niezawodni. Oponę założyłam sama - uwaga - BEZ NARZĘDZI! Po prostu rękoma, bez jednego klucza, łyżki czy zastępstwa dla łyżki do opon. Tak jak podpowiadaliście mi - są takie zestawienia obręcz-opona, gdzie coś pasuje idealnie, i u mnie spasowało. A przypomnę moje doświadczenie ze zdejmowaniem opony - to było kaleczenie rąk, wysiłek, trzy klucze 8/10 jako łyżki w użyciu jednocześnie. Zamiast pominiętej przez zapominalstwo opaski na obręcz założyłam taśmę izolacyjną elektryczną, trzykrotnie owinięte wnętrze obręczy. Wyszło nawet troszkę taniej niż opaska, bo taśma rolka kosztuje 1,65, a jeszcze mi na kolejną felgę zostało. Wagant znowu służy. Dziękuję wszystkim! Majka |
|
Data: 2021-03-19 15:42:31 | |
Autor: Olivander | |
Zakładanie gumki | |
czyli Pyry górą! nigdy nie wątpiliśmy :-)
Ale klejąca taśma izolacyjna jest nienajlepsza. Dobra do naprawy polowej, prowizorycznej. Ale trudno się dobrać do nypli. A jak zawilgnie, może się przemieszczać. (Jeszcze gorsza jest taśma samowulkanizująca, bo przykleja się do opony, nawet mimo użycia talku.) W domu najlepiej użyć opaskę plastikową, a jak nie ma pod ręką to można wyciąć ze starej opony, skleić butapernem, lub prowizorycniej właśnie taśmą. Oczywiście jak już zrobiłaś to ją tak zostaw, ale przy ewentualnej kolejnej okazji jednak daj opaskę. |
|