Data: 2017-08-09 16:16:52 | |
Autor: __Maciek | |
Zakleszczony hamulec | |
Wed, 9 Aug 2017 05:13:38 -0700 (PDT) mauri kurpiel
<boguslaw.knapik@gmail.com> napisał:
Wyjmij koło i spróbuj wcisnąć tłoczki śrubokrętem (rozepchać obracjaąc śrubokręt). Jeżeli nie idą to trzeba upuścić (albo odciągnąć strzykawką) trochę płynu hamulcowego. Może ktoś za dużo nalał. Przy wciskaniu tłoczków, poziom płynu będzie się podnosił, ale musi mieć na to miejsce. Jak zbiorniczek jest zalany pod korek, to tłoczki nie dadzą się cofnąć. Jeżeli to nie pomoże, to pewnie uszkodzony jest zacisk. |
|
Data: 2017-08-10 09:40:48 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Zakleszczony hamulec | |
W dniu 2017-08-09 o 16:16, __Maciek pisze:
Jeżeli nie idą to trzeba upuścić (albo odciągnąć Mało prawdopodobne. A jakie są objawy zapowietrzenia hamulca? Nigdy nie miałem takich problemów w rowerze. BTW jest mnóstwo filmików YT jak odpowietrzyć. Może też być zakleszczony jeden z klocków. Tak sie dzieje często w samochodach, gdy "bierny" klocek (ten nie popychany płynem) zaklaszczy się w prowadnicy. |
|
Data: 2017-08-10 12:03:42 | |
Autor: __Maciek | |
Zakleszczony hamulec | |
Thu, 10 Aug 2017 09:40:48 +0200 Andrzej Ozieblo
<ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> napisał: Mało prawdopodobne. A jakie są objawy zapowietrzenia hamulca? Miękki wtedy jest, to nie to. Nigdy nie miałem takich problemów w rowerze. A ja kiedyś za dużo LHMu nalałem (przy dość zużytych klockach) i po wymianie klocków okazało się że nie da się ich cofnąć tak żeby był luz między nimi a tarczą. Może też być zakleszczony jeden z klocków. To też możliwe. Tak sie dzieje często w samochodach, gdy "bierny" klocek (ten nie popychany płynem) zaklaszczy się w prowadnicy. Znaczy jak to bierny? To zacisk tam nie jest zrobiony symetrcznie, tj. dwa tłoki? |
|
Data: 2017-08-10 13:02:20 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Zakleszczony hamulec | |
W dniu 2017-08-10 o 12:03, __Maciek pisze:
A ja kiedyś za dużo LHMu nalałem (przy dość zużytych klockach) i po W samochodach też trzeba na to uważać. Znaczy jak to bierny? To zacisk tam nie jest zrobiony symetrcznie, tj. W typowych tarczówkach samochodowych tak właśnie jest. Tylko jeden klocek jest popychany tłokiem, a drugi jest bierny. Ale musi mieć możliwość ruchu w prowadnicy. Przy każdej wymianie klocków powinno się sprawdzić czy chodzi gładko, ew. przeczyścic i przesmarować. W rowerze, w moich tarczówkach linkowych (Tektro IO, takie sobie), też tak jest. Linka popycha krzywkę i tłok tylko na jeden klocek. Drugi jest nieruchomy, choc też powinnien mieć możliwość drobnych ruchów. Ważne jest prawidłowe ustalenie odległości tego biernego klocka od tarczy. W hydraulikach żony (Tektro, BTW bardzo skutecznych) nie wiem czy są dwa czy jeden tłok. Wydaje mi się, że też tylko jeden. I ten drugi wymaga drobnej regulacji odległościowej (śrubka). Ale pewien nie jestem. |
|
Data: 2017-08-10 17:07:00 | |
Autor: __Maciek | |
Zakleszczony hamulec | |
Thu, 10 Aug 2017 13:02:20 +0200 Andrzej Ozieblo
<ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> napisał: W typowych tarczówkach samochodowych tak właśnie jest. Tylko jeden klocek jest popychany tłokiem, a drugi jest bierny. Ale rozumiem że w takim rozwiązaniu cały zacisk musi mieć możliwość poruszania się w poprzek tarczy, tak? A w moim hamulcu - BR-M446 są dwa tłoczki. |
|
Data: 2017-08-10 11:51:48 | |
Autor: andrzej.ozieblo | |
Zakleszczony hamulec | |
W dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 17:06:41 UTC+2 użytkownik __Maciek napisał:
Ale rozumiem że w takim rozwiązaniu cały zacisk musi mieć możliwość W poprzek? Klocek bierny, dzięki prowadnicom, w miarę zużycia, może się przesuwać bliżej tarczy. Klocki mają też pewną niewielką ruchomość na boki. Jak napisałem, nie znam się na hydraulikach. W rowerze żony są takie, ale póki co ustawiałem tylko poprawną odległość od tarczy - łatwa regulacja dwoma śrubkami - bo trochę ocierało. Być może wszystkie rowerowe hydrauliki mają dwa tłoczki. |
|
Data: 2017-08-10 21:03:14 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Zakleszczony hamulec | |
Nie "może się przesuwać", a można przesuwać - śrubką.
-- -- - Klocek bierny, dzięki prowadnicom, w miarę zużycia, może się przesuwać bliżej tarczy. |
|
Data: 2017-08-12 02:46:44 | |
Autor: andrzej.ozieblo | |
Zakleszczony hamulec | |
W dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 20:51:51 UTC+2 użytkownik andrzej...@gmail.com napisał:
Jak napisałem, nie znam się na hydraulikach. W rowerze żony są takie, ale póki co ustawiałem tylko poprawną odległość od tarczy - łatwa regulacja dwoma śrubkami - bo trochę ocierało. Być może wszystkie rowerowe hydrauliki mają dwa tłoczki. Sięgnąłem po literaturę. "Serwisowanie roweru górskiego" Leonarda Zinna. Swoista biblia, 380 stron A4. BTW prezent od jednego grupowicza, który był konsultantem merytorycznym książki. O ile tarczówki linkowe zawsze (być może są wyjątki) mają jeden tłoczek aktywny o tyle te hydrauliczne mogą mieć jeden lub dwa tłoczki aktywne. |
|
Data: 2017-08-12 12:23:05 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Zakleszczony hamulec | |
Tak, są wyjątki.
-- -- - (być może są wyjątki) |
|