Data: 2011-08-18 14:38:07 | |
Autor: stevep | |
Zaklinanie rzeczywistości. | |
# PiS zabrał się do przekonywania, jakie to rzekomo wielkie sukcesy na polu inwestycji odniosła ekipa tej partii podczas rządzenia Warszawą.. PiS może zaklinać rzeczywistość, ale rządy jego prezydenta w stolicy większość warszawiaków zapamiętała jako najgorszy czas dla miejskich inwestycji.
Miał to być odpór dany Platformie Obywatelskiej, która przed jesiennymi wyborami do Sejmu zaczęła kampanię "Polska w budowie". Rzecznika PiS Adama Hofmana zbulwersowało zwłaszcza to, że PO i obecna prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz przypisuje sobie cztery przedsięwzięcia, za które dziękować powinniśmy jej poprzednikom z lat 2006-10. Są to: Centrum Nauki "Kopernik", remont Krakowskiego Przedmieścia, stadion Legii i most Północny. Były prezydent miasta Lech Kaczyński lub rządzący po nim komisarze z PiS Mirosław Kochalski i Kazimierz Marcinkiewicz rzeczywiście te inwestycje przygotowywali, rozpisując część przetargów albo szykując dokumentację techniczną. To ważny etap, ale najistotniejsze jest rozpoczęcie budów. W każdym z wymienionych przypadków pełna realizacja i załatwianie setek milionów złotych dotacji z Unii Europejskiej przypadło już na rządy PO. W przypadku Krakowskiego Przedmieścia i mostu Północnego te PiS-owskie przygotowania były zresztą wieloletnią stratą czasu i niemal wszystko trzeba było zaczynać od nowa. Rozbudowa stadionu Legii - na marginesie: przesadzona i przepłacona - też wymagała poprawek. PiS może oczywiście zaklinać rzeczywistość, ale rządy jego prezydenta w stolicy większość warszawiaków zapamiętała jako najgorszy czas dla miejskich inwestycji. Nawet sam Lech Kaczyński przyznał, że mu to nie wyszło ("Nieco zapomniałem, że trzeba bardzo pilnować inwestycji" - mówił po dwóch latach rządów w ratuszu). Mieliśmy jednak w sumie aż cztery lata marazmu, które miasto nadrabia do tej pory, a bodaj największą porażką było opóźnienie pilnie potrzebnego już wtedy mostu Północnego. Nie lubię, gdy politycy Platformy, zapominając o własnych błędach i zaniechaniach (ile to jeszcze lat potrwają przygotowania do poszerzenia 1 km ostatniego fragmentu Górczewskiej?), wciąż przywołują inwestycyjne nieudacznictwo poprzedników. Tym razem PiS sam się jednak o to prosił. # Ze strony: http://tiny.pl/h5pt5 -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2011-08-18 18:00:18 | |
Autor: [HeÂŽSk] | |
Zaklinanie rzeczywistości. | |
On Thu, 18 Aug 2011 14:38:07 +0200, stevep <stevep011@tkdami.net>
wrote: # PiS zabrał się do przekonywania, jakie to rzekomo wielkie sukcesy na polu inwestycji odniosła ekipa tej partii podczas rządzenia Warszawą. PiS może zaklinać rzeczywistość, ale rządy jego prezydenta w stolicy większość warszawiaków zapamiętała jako najgorszy czas dla miejskich inwestycji. po prostu kaczynscy nie mieli i nie maja pojecia o ekonomii. lech byl miernym gospodarzem mimo, ze byl czlowiekiem sympatycznym. gdyby nie przemozny wplyw jego brata byc moze bylby szanowany. niestety jego braciszek swoim zachowaniem po 10.04.2010 zeszmacil pamiec swego brata. ten zazarty ped i zadza wladzy budzily odraze i politowanie. ten czlowiek jest chory na wladze! jest grozny! -- Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://www.drogizaufania.pl/ http://dadrl.pl/ |
|