Piotr pisze:

"Biegłe stwierdziły, że ojciec prezentował dziewczynce „treści
pornograficzne”. Sąd to potwierdził. Wyrok: niewinny. Zeznania
pięcioletniej Ani, do których dotarła „Rzeczpospolita” są
wstrząsające. Pojawiają się w nich szczegóły anatomiczne i opisy
zachowań zbyt drastyczne, by je przytoczyć.

Bohaterem wyznań dziewczynki jest Z. - niemiecki menedżer i jej
ojciec. Na początku lat 90. poznał w Berlinie Hannę, Polkę, studentkę
III roku filologii na Uniwersytecie Wolnym. W 1998 r. przeprowadzili
się do Olsztyna. On został prezesem dużej firmy. W 2002 roku urodziła
się ich córka Ania.

Pięć lat później prokurator oskarżył Niemca o prezentowanie
małoletniej treści pornograficznych. Wersję śledczych potwierdził
olsztyński sąd. Ale Z. został uniewinniony." http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Onanizowal-sie-przed-5-letnia-corka-- -sad-go-uniewinnil,wid,11495136,wiadomosc_prasa.html

Notkę poswięcam ofiarnym półgłówkom, które na psp ciagnom postymp jak
umiom (trudowszcziki postympu), usiłując postawić znak równości
pomiędzy pojęciami "zboczeniec" a "klecha".
Piotr
 

A co takiego złego jest w pokazywaniu zdjęć?  Ja na przykład na dziewiąte urodziny syna konkubiny zabrałem do agencji towarzyskiej..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia Tue, 15 Sep 2009 13:36:06 +0200, jadrys napisał(a):

A co takiego złego jest w pokazywaniu zdjęć?  Ja na przykład na dziewiąte urodziny syna konkubiny zabrałem do agencji towarzyskiej..

Przeczytaj całość. Piotr
PS. I nie pieprz, jak kupa.

Piotr pisze:

Dnia Tue, 15 Sep 2009 13:36:06 +0200, jadrys napisał(a):
 

A co takiego złego jest w pokazywaniu zdjęć?  Ja na przykład na dziewiąte urodziny syna konkubiny zabrałem do agencji towarzyskiej..


   

Przeczytaj całość. Piotr
PS. I nie pieprz, jak kupa.
 

Przeczytałem całość, - no nie, tak nie powinien postępować, to już normalna pedofilia. Do kryminału zboka.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys pisze:

A co takiego złego jest w pokazywaniu zdjęć?  Ja na przykład na dziewiąte urodziny syna konkubiny zabrałem do agencji towarzyskiej..

To sobie teraz sprawdĹş ile tam w cenniku stoi za deprawowanie nieletnich...

Andrzej Zbierzchowski pisze:

jadrys pisze:

A co takiego złego jest w pokazywaniu zdjęć?  Ja na przykład na dziewiąte urodziny syna konkubiny zabrałem do agencji towarzyskiej..

To sobie teraz sprawdĹş ile tam w cenniku stoi za deprawowanie nieletnich...

Jakie deprawowanie? Nie mam pewności czy cokolwiek między nim a "agentka" doszło, ale nie jest to ten sam chłopak co kiedyś.. Nabrał pewności siebie, zaczął nawet przewodzić chordzie miejscowych rozrabiaków. Na pewno taki prezent urodzinowy będzie pamiętał do końca życia... w odróżnieniu od kolejnej gry, czy jakiegoś innego prezentu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys pisze:

Jakie deprawowanie? Nie mam pewności czy cokolwiek między nim a "agentka" doszło, ale nie jest to ten sam chłopak co kiedyś.. Nabrał pewności siebie, zaczął nawet przewodzić chordzie miejscowych rozrabiaków. Na pewno taki prezent urodzinowy będzie pamiętał do końca życia... w odróżnieniu od kolejnej gry, czy jakiegoś innego prezentu.

A potem zdziwienie wielkie - no ale jak se pościelesz tak się wyśpisz.

Andrzej Zbierzchowski pisze:

jadrys pisze:

Jakie deprawowanie? Nie mam pewności czy cokolwiek między nim a "agentka" doszło, ale nie jest to ten sam chłopak co kiedyś.. Nabrał pewności siebie, zaczął nawet przewodzić chordzie miejscowych rozrabiaków. Na pewno taki prezent urodzinowy będzie pamiętał do końca życia... w odróżnieniu od kolejnej gry, czy jakiegoś innego prezentu.

A potem zdziwienie wielkie - no ale jak se pościelesz tak się wyśpisz.

No cóż, czasem gra warta jest świeczki.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..