Witam,

jakiś czas temu zlikwidowano fajne nocne połączenie z Zakopanem -
wtedy przybywało się około 7 rano do Zakopca i można było wcześnie
ruszyć na szlak. Teraz są z przesiadkami, a nocny bezpośredni przybywa
na 10 z groszami.

Dlatego chcę przyjechać do Zakopanego Ex w piątek na na 21:40, a
wczesnym rankiem (już o 6:00), chcę ruszyć w trasę. I tu się zaczynają
problemy, bo na tak krótki nocleg nie chciałabym wydawać za dużo
pieniędzy, a w zwykłych kwaterach nikt mnie nie chce przyjąć tylko na
jedną noc (tak, mówiłam, że nie potrzebuję pościeli).

Czy ktoś z Was może coś na tę sytuację polecić? Nie zależy mi na
luksusach - będę miała karimatę i śpiwór, więc nawet łóżka nie
potrzebuję :)

Z góry dziękuję za ewentualne odpowiedzi tu lub na priv.

--
Dorota,
Szprota.

On 6 Paź, 14:53, stefandora <stefand...@gmail.com> wrote:

krótki nocleg

Update: znalazłam nocleg w Domu Turysty, miejsce w pokoju turystycznym
w cenie 22pln.

Tyle, że to jest w centrum. Nadal będę wdzięczna za podpowiedzi
odnośnie miejsc bliżej wejścia na szlak (obojętnie gdzie, dostosuję
sobie trasę).

--
Dorota,
Szprota.

In article <e6ea8352-a807-46f2-8b33-654c54d6ab3c@o13g2000vbl.googlegroups.com>,
 Stefandora <stefandora@gmail.com> wrote:

On 6 Paź, 14:53, stefandora <stefand...@gmail.com> wrote:
> krótki nocleg

Update: znalazłam nocleg w Domu Turysty, miejsce w pokoju turystycznym
w cenie 22pln.

Tyle, że to jest w centrum. Nadal będę wdzięczna za podpowiedzi
odnośnie miejsc bliżej wejścia na szlak (obojętnie gdzie, dostosuję
sobie trasę).

E, to jest blisko...
Ewentualnie dysponuje namiarem na kwatere kolo Ronda Kuznickiego - cena chyba 30zl (za lozko, w pokoju 1-2 osobowym).

TA

Nocować można w siedzibie TOPR (wiadomo gdzie, na szlak jest blisko).
Na górze mają tam niewielki hotelik.
Telefon jak do zakopiańskiego TOPR (ale nie alarmowy).
Dwa lata temu kosztowalo 15 zl, warunki "schroniskowe" - to jest łóżka piętrowe, bez pościeli. Trzeba mieć własny śpiwór.

Pozdrowienia

Basia

Basia Z. wrote:

Nocować można w siedzibie TOPR (wiadomo gdzie, na szlak jest blisko).
Na górze mają tam niewielki hotelik.
Telefon jak do zakopiańskiego TOPR (ale nie alarmowy).
Dwa lata temu kosztowalo 15 zl, warunki "schroniskowe" - to jest łóżka piętrowe, bez pościeli. Trzeba mieć własny śpiwór.

Dzięki, przyda się w przyszłości. Pią/sob autobus, sob/nie Ornak - pomieszczenie zastępcze ;))

--
Dorota,
Szprota.

On 8 Paź, 22:16, stefandora <stefand...@onet.eu> wrote:

Dzięki, przyda się w przyszłości. Pią/sob autobus, sob/nie Ornak -
pomieszczenie zastępcze ;))

Po weekendzie. Z kronikarskiego obowiązku uprzejmie donoszę, że w
Warszawie wsiadłam do nocego autobusu relacja Białystok-Zakopane.
Autobus nawet w połowie niewypełniony, więc w miejscach można było
przebierać. Tłumy pojawiły się w Łodzi, a następnie w Krakowie. Do
Zakopanego były też zajęte "miejsca stojące".

W Tatrach pogoda była paskudna, ale dzięki temu szlaki puste lub
prawie puste. Mimo zimna, deszczu i silnego wiatru w okolicach
Kasprowego spotykało się ludzi w ciuszkach na miejskie spacery, a
nawet chłopców w spodenkach i bawełnianych koszulkach. Spotykałam też
przemarzniętych ludzi, którzy zadawali mi pytania jak daleko jeszcze i
jakim szlakiem - wnioskuję, że nie mieli nawet mapy. Inną dla mnie
zagwostką to napotkani piechurzy, na oko dobrze wyposażeni i
przygotowani, ale np. w jeansach. Gdybym w sobotę miała na sobie
jeansy, to chyba bym daleko nie zawędrowała... Jeżeli chodzi o widoki,
to ubogo było :) Chmury nadawały otoczeniu monotonny, mlecznobury
klimat, więc gdy na chwilę się rozwiewały, to ognistorude Wierchy
stanowiły niesamowity kontrast. W okolicy Ciemniaka nawet na chwilę
pokazało się słońce, chyba tylko żeby się ze mną podrażnić. Gdy się
już zbliżałam do Hali Ornak gdzieś w oklicy błyskało się i grzmiało.
Niedziela nie była inna. Od rana padało. Podsumowując, ciężki, ale
może między innymi dlatego taki satysfakcjonujący wypad.

--
Dorota,
Szprota.

Stefandora pisze:

Inną dla mnie
zagwostką to napotkani piechurzy, na oko dobrze wyposażeni i
przygotowani, ale np. w jeansach. Gdybym w sobotę miała na sobie
jeansy, to chyba bym daleko nie zawędrowała...

A co jest nie tak z jeansami?

Pozdrawiam
Ania

On 12 Paź, 14:01, Anna Kopeć <aniabkopec...@m.sio.poczta.onet.pl>
wrote:

A co jest nie tak z jeansami?

Mokre jeansy i mroźny wiatr nie wydaje mi się być dobrą kombinacją.
Ciężkie, lepią się - moim zdaniem niewygodne i niepraktyczne.

--
Dorota,
Szprota.

Stefandora pisze:

A co jest nie tak z jeansami?

Mokre jeansy i mroźny wiatr nie wydaje mi się być dobrą kombinacją.
Ciężkie, lepią się - moim zdaniem niewygodne i niepraktyczne.

A jakie spodnie nie mają tych wad?


A.

Anna Kopeć wrote:

Mokre jeansy i mroźny wiatr nie wydaje mi się być dobrą kombinacją.
Ciężkie, lepią się - moim zdaniem niewygodne i niepraktyczne.

A jakie spodnie nie mają tych wad?

O, całkiem sporo jest takich spodni. Akurat czekam na paczkę z:
http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/id/2589/HiMountain_Giv;jsessionid=40D5D750C08B74EBCE2EE6BDEDE20A66?productReferer=Default&context=0
więc taki przykład. Jest też wiele tańszych modeli


--
pozdrawiam
Waldemar Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880

On 12 Paź, 14:12, "Waldek Brygier" <hejszow...@republika.pl> wrote:

Anna Kopeć wrote:
>> Mokre jeansy i mroźny wiatr nie wydaje mi się być dobrą kombinacją.
>> Ciężkie, lepią się - moim zdaniem niewygodne i niepraktyczne.
> A jakie spodnie nie mają tych wad?

O, całkiem sporo jest takich spodni. Akurat czekam na paczkę z:http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/id/2589/HiMountain_Giv;jsessioni...
więc taki przykład. Jest też wiele tańszych modeli

A ja mam np. spodnie Milo, które kilka lat temu kupiłam za niecałe
200zł i wiele przeszły - ale nie przemakają i chronią przed wiatrem..

--
Dorota,
Szprota.

Stefandora wrote:

A ja mam np. spodnie Milo, które kilka lat temu kupiłam za niecałe
200zł i wiele przeszły - ale nie przemakają i chronią przed wiatrem.

Jak mówiłem, jest wiele świetnych spodni na taką pogodę. Używałem do tej pory Mount&Wave'owe, ale podarły się przy próbie penetracji wieży zamku w Gorzanowie :-)


--
pozdrawiam
Waldemar Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880

Waldek Brygier pisze:

O, całkiem sporo jest takich spodni. Akurat czekam na paczkę z:
http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/id/2589/HiMountain_Giv;jsessionid=40D5D750C08B74EBCE2EE6BDEDE20A66?productReferer=Default&context=0 więc taki przykład. Jest też wiele tańszych modeli

Czy to się nosi na "gołe nogi", czy na jakieś spodnie czy kalesonki?

W ogóle jestem ciekawa jak sobie radzicie w warunkach mokrych przez okres powiedzmy kilku (5 - 7) dni:
- kurtka czy peleryna?
- jeśli kurtka to cienka, a pod spód ciepły sweter/polar, czy kurtka kompaktowa?
- czy ktoś jeszcze używa foliowych pelerynek, które kiedyś można było kupić w kiosku po kilka złotych?
- czy porządna peleryna chroni nogi tak, że nie trzeba mieć pod spodem specjalnych przeciwdeszczowych spodni?
- co do spodni pytanie jak w przypadku kurtki: cienkie przeciwdeszczowe ubierane na coś pod spodem, czy spodnie cieplejsze na gołą skórę?
Pytam o warunki bezśniegowe - od wiosny do jesieni, temperatura dodatnia, tylko permanentne ulewy i powiedzmy zimny wiatr.

A.

On 12 Paź, 14:47, Anna Kopeć <aniabkopec...@m.sio.poczta.onet.pl>
wrote:

W ogóle jestem ciekawa jak sobie radzicie w warunkach mokrych przez
okres powiedzmy kilku (5 - 7) dni

Pytam o warunki bezśniegowe - od wiosny do jesieni, temperatura
dodatnia, tylko permanentne ulewy i powiedzmy zimny wiatr.

- kurtka czy peleryna?

Raczej kurtka. Lekka, żeby szybciej schła. Peleryna jest mz
niepraktyczna np. w trudniejszym terenie. Albo przy silnym wietrze.
Ale można też łączyć.

- jeśli kurtka to cienka, a pod spód ciepły sweter/polar, czy kurtka
kompaktowa?

MZ cienka i spód ciepły.

- czy ktoś jeszcze używa foliowych pelerynek, które kiedyś można było
kupić w kiosku po kilka złotych?

Sporo osób, widać ich na szlaku :) Kiedyś wypróbowałam. Po pierwsze
denerwował mnie krój ;) a poza tym szybko się drą. Na podejściach
natychmiast zlałam się potem i to nie ze zmęczenia :)

- czy porządna peleryna chroni nogi tak, że nie trzeba mieć pod spodem
specjalnych przeciwdeszczowych spodni?

Chyba nie... Chlapie od dołu, z boku, peleryna np. przy wietrze lepi
się do spodni.

- co do spodni pytanie jak w przypadku kurtki: cienkie przeciwdeszczowe
ubierane na coś pod spodem, czy spodnie cieplejsze na gołą skórę?

Zależy od spodni. Milo ma przyjemną siateczkę i w cieplejsze dni noszę
na gołą skórę, a w chłodniejsze na kalesony. Ale np. spodnie Endura
(które nie zdały za dobrze egzaminu w ten weekend) noszę tylko na
kalesony, bo w dotyku są nieprzyjemne - chłodne i "czepiające się"
skóry.

--
Dorota,
Szprota.

Stefandora wrote:

Ale np. spodnie Endura (...)
w dotyku są nieprzyjemne - chłodne i "czepiające się"
skóry.

Najwidoczniej to TEN Endura ;-)

--
pozdrawiam
Waldemar Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880

Stefandora <stefandora@gmail.com> writes:

Po weekendzie. Z kronikarskiego obowiązku uprzejmie donoszę, że w
Warszawie wsiadłam do nocego autobusu relacja Białystok-Zakopane.

I gdzie w koncu byl ten przystanek?

  MJ

On 12 Paź, 14:07, Michal Jankowski <mich...@fuw.edu.pl> wrote:

Stefandora <stefand...@gmail.com> writes:
> Po weekendzie. Z kronikarskiego obowiązku uprzejmie donoszę, że w
> Warszawie wsiadłam do nocego autobusu relacja Białystok-Zakopane.

I gdzie w koncu byl ten przystanek?

No tam :) Tzn. na JP2 przy Centralnym i Tarasach. Trochę jednak się
zestresowałam, bo miał opóźnienie i już nachodziły mnie czarne myśli,
że to jednak nie w tym miejscu stoję.

--
Dorota,
Szprota.

Stefandora <stefandora@gmail.com> writes:

No tam :) Tzn. na JP2 przy Centralnym i Tarasach. Trochę jednak się
zestresowałam, bo miał opóźnienie i już nachodziły mnie czarne myśli,
że to jednak nie w tym miejscu stoję.

Aha. Ciekawe, ze tak podjezdza, bo to przeciez w zlym kierunku jest,
potem musi zawrocic, zeby na Zachodni podjechac...

  MJ

In article <kjzskdobx0m.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl>,
 Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:

Stefandora <stefandora@gmail.com> writes:

> No tam :) Tzn. na JP2 przy Centralnym i Tarasach. Trochę jednak się
> zestresowałam, bo miał opóźnienie i już nachodziły mnie czarne myśli,
> że to jednak nie w tym miejscu stoję.

Aha. Ciekawe, ze tak podjezdza, bo to przeciez w zlym kierunku jest,
potem musi zawrocic, zeby na Zachodni podjechac...

A gdzie mialby podjezdzac? TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world writes:

A gdzie mialby podjezdzac?

No w Alejach moglby stawac...

  MJ

In article <kjzzl7wag5w.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl>,
 Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world writes:

> A gdzie mialby podjezdzac? No w Alejach moglby stawac...

E, czepianie.
Tam sa tylko przystanki zbiorkomu. A przy Zlotych Tarasach jest taki oficjalny/nieoficjalny terminal autobusowy.

TA

Michal Jankowski pisze:

Stefandora <stefandora@gmail.com> writes:

No tam :) Tzn. na JP2 przy Centralnym i Tarasach. Trochę jednak się
zestresowałam, bo miał opóźnienie i już nachodziły mnie czarne myśli,
że to jednak nie w tym miejscu stoję.

Aha. Ciekawe, ze tak podjezdza, bo to przeciez w zlym kierunku jest,
potem musi zawrocic, zeby na Zachodni podjechac...

  MJ

Zdaje się że on właśnie wcześniej jest na zachodnim.

--
live_evil

On 12 Paź, 15:45, live_evil <padd_niechcespa...@o2.pl> wrote:

Zdaje się że on właśnie wcześniej jest na zachodnim.

Nie jest. Potem jeszcze jedzie na Okęcie.

--
Dorota,
Szprota.

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Ewentualnie dysponuje namiarem na kwatere kolo Ronda Kuznickiego - cena chyba 30zl (za lozko, w pokoju 1-2 osobowym).

Dzieki, już się wyjaśniło. Skorzystłam z podpowiedzi live_evil i jadę autobusem. O 5.40 jestem na miejscu, więc w drogę wyruszę wyjątkowo wcześnie :)

--
Dorota,
Szprota.

stefandora pisze:

jakiś czas temu zlikwidowano fajne nocne połączenie z Zakopanem -
wtedy przybywało się około 7 rano do Zakopca i można było wcześnie
ruszyć na szlak. Teraz są z przesiadkami, a nocny bezpośredni przybywa
na 10 z groszami.

Zawsze możesz jechać autobusem, jest kilka ciekawych połączeń (domyślam się, że jedziesz z Warszawy).

23:00 Warszawa Dworzec Zachodni 06:50 Zakopane
nie kursuje w Wigilię, Sylwestra i Wielką Sobotę; nie kursuje 26.12; kursuje co drugi dzień;


19:35 Warszawa Dworzec Zachodni 05:40 Zakopane
nie kursuje 25.12 i pierwszy dzień Wielkanocy; nie kursuje w Wigilię, Sylwestra i Wielką Sobotę; nie kursuje 23.12;

21:45 Warszawa Dworzec Zachodni 07:25 Zakopane
nie kursuje 25.12 i pierwszy dzień Wielkanocy; nie kursuje w Wigilię, Sylwestra i Wielką Sobotę;

23:00 Warszawa Dworzec Zachodni 06:50 Zakopane
nie kursuje w Wigilię, Sylwestra i Wielką Sobotę; nie kursuje 26.12; kursuje co drugi dzień;

Ten o 23 występuje dwa razy, bo kurs jest obsługiwany przez 2 przewoźników, i domyślam się, ze kurs jest codziennie, tylko na zmiane, raz PPKS Warszawa, raz PKS Ciechanów.

--
live_evil

On 6 Paź, 15:09, live_evil <padd_niechcespa...@o2.pl> wrote:

stefandora pisze:

> jakiś czas temu zlikwidowano fajne nocne połączenie z Zakopanem -
> wtedy przybywało się około 7 rano do Zakopca i można było wcześnie
> ruszyć na szlak. Teraz są z przesiadkami, a nocny bezpośredni przybywa
> na 10 z groszami.

Zawsze możesz jechać autobusem

Dzięki! zupełnie zapomniałam o autobusach :)

Muszę rozważyć tę opcję. Jeżeli uda się mi kupić bilet na Ex w
promocji, to cena biletu + noclegu będzie i tak niższa niż cena biletu
autobusowego. A przy okazji się wyśpię, bo w autobusach jednak nie ten
komfort - korytarz wąski, itp :)

--
Dorota,
Szprota.

"Stefandora" <stefandora@gmail.com> wrote in message news:43a3aebd-82c1-4935-825b-a69c49576eb0s6g2000vbp.googlegroups.com...

Dzięki! zupełnie zapomniałam o autobusach :)

Muszę rozważyć tę opcję. Jeżeli uda się mi kupić bilet na Ex w
promocji, to cena biletu + noclegu będzie i tak niższa niż cena biletu
autobusowego. A przy okazji się wyśpię, bo w autobusach jednak nie ten
komfort - korytarz wąski, itp :)





Za to w autobusach masz zawsze rezerwacje miejsca i pewne miejsce siedzace. Poza sezonem autokary czesto jezdza na wpol puste, wiec mozna sie wygodnie rozlozyc. Cena chyba tez lepsza - Wawa-Zakopane, o ile pamietam, 60pln w 1 strone.
Ogolnie polecam taki sposob transportu - wyprobowany organoleptycznie ;)

Kurs powrotny (Zakopane - Wawa) - wyjazd o 22, przyjazd przed 6 rano (akurat, zeby wrocic do domu, zostawic plecak, wykapac sie i ruszyc do pracy).


Pozdr
Over

Stefandora pisze:

On 6 Paź, 15:09, live_evil <padd_niechcespa...@o2.pl> wrote:

stefandora pisze:

jakiś czas temu zlikwidowano fajne nocne połączenie z Zakopanem -
wtedy przybywało się około 7 rano do Zakopca i można było wcześnie
ruszyć na szlak. Teraz są z przesiadkami, a nocny bezpośredni przybywa
na 10 z groszami.

Zawsze możesz jechać autobusem

Dzięki! zupełnie zapomniałam o autobusach :)

Muszę rozważyć tę opcję. Jeżeli uda się mi kupić bilet na Ex w
promocji, to cena biletu + noclegu będzie i tak niższa niż cena biletu
autobusowego. A przy okazji się wyśpię, bo w autobusach jednak nie ten
komfort - korytarz wąski, itp :)

Cena biletu autobusowego mieści się w przedziale 50-60 zł, mało więc prawdopodobne, aby Ex (nawet w promocji) + nocleg wyszły taniej.


--
live_evil

On 6 Paź, 18:45, live_evil <padd_niechcespa...@o2.pl> wrote:

Cena biletu autobusowego mieści się w przedziale 50-60 zł, mało więc
prawdopodobne, aby Ex (nawet w promocji) + nocleg wyszły taniej.

Gdybym zaplanowała wcześniej... to kupiłabym bilet na Ex w cenie
19,99. Nocleg to 22zł. Bilet autobusowy to 56zł. Jak nie patrzeć, to
już ze dwa piwa w schronisku ;)

A tak już wiem, że biletów promocyjnych do końca października brak,
więc jadę autobusem.

--
Dorota,
Szprota.

live_evil pisze:

stefandora pisze:

jakiś czas temu zlikwidowano fajne nocne połączenie z Zakopanem -

Zawsze możesz jechać autobusem, jest kilka ciekawych połączeń (domyślam się, że jedziesz z Warszawy).

Nie no, co Ty? Ona chyba jedzie z Zakopanego...
:-)
Pozdrawiam
Wojtek

On 6 Paź, 15:24, Wojciech Wierba <wie...@mail.desy.de> wrote:

live_evil pisze:

> stefandora pisze:
>> jakiś czas temu zlikwidowano fajne nocne połączenie z Zakopanem -
> Zawsze możesz jechać autobusem, jest kilka ciekawych połączeń (domyślam
> się, że jedziesz z Warszawy).

Nie no, co Ty? Ona chyba jedzie z Zakopanego...
:-)
Pozdrawiam
Wojtek

Pijesz do tego, że nie podałam skąd jadę? Nie wydało mi się to istotne
w kontekście pytania o nocleg *w Zakopanem*.

--
Dorota,
Szprota.

Stefandora pisze:

Nie no, co Ty? Ona chyba jedzie z Zakopanego...

Pijesz do tego, że nie podałam skąd jadę? Nie wydało mi się to istotne
w kontekście pytania o nocleg *w Zakopanem*.

Dorotko, nie tak sieroznie :-)
Nie piję (w tej chwili) do niczego, po prostu nie mogłem się powstrzymać.

Może wydawać się to niepotrzebne, ale podałaś mało informacji.
Skąd jedziesz rzeczywiście nie ma wielkiego znaczenia, ale już gdzie się wybierasz ma.
Bo jeśli wybierasz się w Tatry Zachodnie to można coś pokombinować.
Na przykład do Kir jeżdżą busy nawet koło 23. A do schroniska na Ornaku
z Kir dojdziesz drogą jezdną dnem dol. Kościeliskiej w ~1.5 h. Wiem, wiem, że TPN wydał zakaz poruszania się po zachodzie słońca, ale jakiś rok temu rozmawiałem z leśnikami i nie dotyczyło to (być może nieformalnie) dojścia Kościeliską i Chochołowską (ale tam dojście jest dużo dłuższe podobnie jak dojazd).

Pozdrawiam
Wojtek
PS. Nocleg w Kirach znajdziesz łatwiej niż w Zakopanem

On 6 Paź, 16:47, Wojciech Wierba <Wojciech.Wie...@ifj.edu.pl> wrote:

po prostu nie mogłem się powstrzymać.

Zamiast na małych złośliwościach, lepiej skupić się na treści.. Tam
jest wszystko napisane. Że szukam w Zakopanem, że dostosuję trasę do
miejsca noclegowego (drugi post).

--
Dorota,
Szprota.

Stefandora pisze:

On 6 Paź, 16:47, Wojciech Wierba <Wojciech.Wie...@ifj.edu.pl> wrote:

po prostu nie mogłem się powstrzymać.

Zamiast na małych złośliwościach, lepiej skupić się na treści.

Na jakiej treści?
Nocleg w Zakopanem?
Koleżanko, my (grupa pl.rec.góry) jesteśmy grupą dyskusyjną 'o górach'
a nie informacją o noclegach :-)
Już się zaczęły niesmiertelne (wcześnie w tym roku) pytania o Sylwestra w górach.

Tam
jest wszystko napisane. Że szukam w Zakopanem, że dostosuję trasę do
miejsca noclegowego (drugi post).

No to nocuj w DT i zrób sobie nazajutrz Grań Krupówek, wychodzisz prosto na szlak.
Uprzedzając, gdybyś chciała ją zrobić 'on sight' zgodnie z conajmniej półwieczną tradycją,
  to jest to przedsięwzięcie wysoce ryzykowne i męczące, wymagające ogromnej kondycji.
W końcu od lat 50 ubiegłego wieku trochę knajp na niej przybyło :-)
(Nie napisałaś, że chcesz iść w Tatry lub w Pasmo Gubałowskie albo Spisz czy Orawę).

Pozdrawiam i więcej luzu :-)

Wojtek

Wojciech Wierba wrote:

Koleżanko, my (grupa pl.rec.góry) jesteśmy grupą dyskusyjną 'o górach'
a nie informacją o noclegach :-)

Znaczy "my" król? Nie przesadzajcie kolego Wierba :-P

No to nocuj w DT i zrób sobie nazajutrz Grań Krupówek

Ty masz dzisiaj okres, czy jak? ;-/

Pozdrawiam i więcej luzu :-)

No właśnie...


--
pozdrawiam
Waldemar Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880

Waldek Brygier pisze:

Wojciech Wierba wrote:

Koleżanko, my (grupa pl.rec.góry) jesteśmy grupą dyskusyjną 'o górach'
a nie informacją o noclegach :-)

Znaczy "my" król? Nie przesadzajcie kolego Wierba :-P

Brygier, nie zaczynaj.

Pozdrawiam
Wojtek

Dnia Tue, 6 Oct 2009 09:51:18 -0700 (PDT), Stefandora napisał(a):

On 6 Paź, 16:47, Wojciech Wierba <Wojciech.Wie...@ifj.edu.pl> wrote:

po prostu nie mogłem się powstrzymać.

Zamiast na małych złośliwościach, lepiej skupić się na treści. Tam
jest wszystko napisane. Że szukam w Zakopanem, że dostosuję trasę do
miejsca noclegowego (drugi post).

Cytat z (drugiego postu):
"Tyle, że to jest w centrum. Nadal będę wdzięczna za podpowiedzi
odnośnie miejsc bliżej wejścia na szlak (obojętnie gdzie, dostosuję
sobie trasę)."
Z tego nijak nie wynika, że szukasz miejsca noclegowego w Zakopanem. Wręcz
można przyjąć, że szukasz również miejsca na Łysej Polanie, w Kuźnicach
oraz Kirach czy Chochołowie, a więc w miejscach bliżej wejścia na szlak.

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/