Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Zakres ochrony wizerunku

Zakres ochrony wizerunku

Data: 2009-07-28 21:36:16
Autor: Jotte
Zakres ochrony wizerunku
Nie udało mi sie znaleźć konkretów w necie stąd pytania.
Przyjmijmy, ze chodzi o osobę/osoby nie pełniące żadnych funkcji publicznych, znane jedynie w bardzo wąskim środowisku lokalnym.

Rysownik dokonuje skatykaturowania takich osób/osoby, ale w taki sposób, że nadaje rysy ich fizjonomii np. kopulującym psom. Jest profesjonalistą, więc robi to umiejętnie i finezyjnie - niby psy, ale do kogoś podobne. Rzeczony rysunek jest publikowany i dociera do środowiska takiej osoby/osób wzbudzając zrozumiałe reakcje.
Czy można to uznać za wykorzystanie wizerunku?
Jak wygląda odpowiedzialność prawna za taką publikację?
W ogóle można się tu jej doszukiwać?

Druga kwestia.
Publikacja zdjęcia ww osoby/osób z czarnym paskiem na oczach. Forma kojarzona z podejrzanymi, przestępcami itp., stosowana w przeróznych publikatorach.
Dla osób znających osobę/osoby przedstawione w ten sposób rozpoznanie nie stanowi problemu, konotacje i wydźwięk dość oczywiste.
Czy można to uznać za wykorzystanie wizerunku?
Jak wygląda odpowiedzialność prawna za taką publikację?
W ogóle można się tu jej doszukiwać?

--
Jotte

Data: 2009-07-29 07:00:47
Autor: Olgierd
Zakres ochrony wizerunku
Dnia Tue, 28 Jul 2009 21:36:16 +0200, Jotte napisał(a):

Rysownik dokonuje skatykaturowania takich osób/osoby, ale w taki sposób,
że nadaje rysy ich fizjonomii np. kopulującym psom. Jest
profesjonalistą, więc robi to umiejętnie i finezyjnie - niby psy, ale do
kogoś podobne. Rzeczony rysunek jest publikowany i dociera do środowiska
takiej osoby/osób wzbudzając zrozumiałe reakcje. Czy można to uznać za
wykorzystanie wizerunku? Jak wygląda odpowiedzialność prawna za taką
publikację? W ogóle można się tu jej doszukiwać?

Art. 81 pr.aut. nie będzie miał tu znaczenia. Kłania się art. 23-24 kc.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Tanio i dobrze zrobić zdjęcia we Wrocławiu?
==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-07-29 21:32:29
Autor: Jotte
Zakres ochrony wizerunku
W wiadomości news:pan.2009.07.29.07.00.47rudak.org Olgierd
<no.email.no.spam@no.problem> pisze:

Rysownik dokonuje skatykaturowania takich osób/osoby, ale w taki sposób,
że nadaje rysy ich fizjonomii np. kopulującym psom. Jest
profesjonalistą, więc robi to umiejętnie i finezyjnie - niby psy, ale do
kogoś podobne. Rzeczony rysunek jest publikowany i dociera do środowiska
takiej osoby/osób wzbudzając zrozumiałe reakcje. Czy można to uznać za
wykorzystanie wizerunku? Jak wygląda odpowiedzialność prawna za taką
publikację? W ogóle można się tu jej doszukiwać?
Art. 81 pr.aut. nie będzie miał tu znaczenia. Kłania się art. 23-24 kc.
O to właśnie mi chodzi.
Czego skarykaturowany "pacjent" może dochodzić i jakie dowody przedstawiać?

--
Jotte

Data: 2009-07-29 21:14:16
Autor: Olgierd
Zakres ochrony wizerunku
Dnia Wed, 29 Jul 2009 21:32:29 +0200, Jotte napisał(a):

Rysownik dokonuje skatykaturowania takich osób/osoby, ale w taki
sposób, że nadaje rysy ich fizjonomii np. kopulującym psom. Jest
profesjonalistą, więc robi to umiejętnie i finezyjnie - niby psy, ale
do kogoś podobne. Rzeczony rysunek jest publikowany i dociera do
środowiska takiej osoby/osób wzbudzając zrozumiałe reakcje. Czy można
to uznać za wykorzystanie wizerunku? Jak wygląda odpowiedzialność
prawna za taką publikację? W ogóle można się tu jej doszukiwać?

Art. 81 pr.aut. nie będzie miał tu znaczenia. Kłania się art. 23-24 kc.

O to właśnie mi chodzi.
Czego skarykaturowany "pacjent" może dochodzić i jakie dowody
przedstawiać?

Dochodzić może przeprosin i być może zadośćuczynienia. A dowody to przede wszystkim w celu wykazania, że spotkała go dolegliwość: nakład pisma, może wypowiedź jakieś osoby, że jej zdaniem to uwłacza godności ludzkiej, itd. --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl
reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu? http://zaklad.foto-krzyki.pl

Data: 2009-07-30 03:12:30
Autor: Jotte
Zakres ochrony wizerunku
W wiadomości news:pan.2009.07.29.21.14.15rudak.org Olgierd
<no.email.no.spam@no.problem> pisze:

Art. 81 pr.aut. nie będzie miał tu znaczenia. Kłania się art. 23-24 kc.
O to właśnie mi chodzi.
Czego skarykaturowany "pacjent" może dochodzić i jakie dowody
przedstawiać?
Dochodzić może przeprosin i być może zadośćuczynienia. A dowody to przede
wszystkim w celu wykazania, że spotkała go dolegliwość: nakład pisma,
może wypowiedź jakieś osoby, że jej zdaniem to uwłacza godności ludzkiej,
itd.
To być może potem.
Na początek - jak ma dowieść, że to on jest przedstawiony na rysunku przedstawiającym psa (albo na przykład świnię) o rysach pyska przywodzących w narzucający się i celowy sposób jego fizjonomię?

--
Jotte

Data: 2009-07-30 06:39:26
Autor: Olgierd
Zakres ochrony wizerunku
Dnia Thu, 30 Jul 2009 03:12:30 +0200, Jotte napisał(a):

O to właśnie mi chodzi.
Czego skarykaturowany "pacjent" może dochodzić i jakie dowody
przedstawiać?

Dochodzić może przeprosin i być może zadośćuczynienia. A dowody to
przede wszystkim w celu wykazania, że spotkała go dolegliwość: nakład
pisma, może wypowiedź jakieś osoby, że jej zdaniem to uwłacza godności
ludzkiej, itd.

To być może potem.
Na początek - jak ma dowieść, że to on jest przedstawiony na rysunku
przedstawiającym psa (albo na przykład świnię) o rysach pyska
przywodzących w narzucający się i celowy sposób jego fizjonomię?

Oczoleptycznie? ;-) Jeśli jest podobny do siebie, to każdy powinien to dostrzec. A jeśli nie jest to lepiej zbastować.
Aczkolwiek kontekst może wynikać także np. z tekstu, którym grafika była opatrzona. --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Tanio i dobrze zrobić zdjęcia we Wrocławiu?
==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Data: 2009-08-05 18:08:00
Autor: Jotte
Zakres ochrony wizerunku
W wiadomości news:pan.2009.07.30.06.39.26rudak.org Olgierd
<no.email.no.spam@no.problem> pisze:

Na początek - jak ma dowieść, że to on jest przedstawiony na rysunku
przedstawiającym psa (albo na przykład świnię) o rysach pyska
przywodzących w narzucający się i celowy sposób jego fizjonomię?
Oczoleptycznie? ;-) Jeśli jest podobny do siebie, to każdy powinien to
dostrzec.
No, to tylko wrażenie. Wrażenie jako dowód? Zawsze można twierdzić, że ktoś widzi to co chce zobaczyć.

A jeśli nie jest to lepiej zbastować.
Ależ oczywiście, że jest. :))

Aczkolwiek kontekst może wynikać także np. z tekstu, którym grafika była
opatrzona.
Właściwie, powiedzmy, żadnym. Przykładowo: nowy dyrektor pewnego - nazwijmy to - urzędu, mianował sobie zastepcę, któremu woda sodowa od stanowiska walnęła od razu, zapomniał kim był kilka dni wcześniej i że jego obecni podwładni to wczorajsze koleżanki i kumple (wiesz, o co chodzi). No i służy temu swojemu zwierzchnikowi jak pies, łasi się przypodchlebia.
A grafika? Nic takiego. Kundel o fizjonomii budzącej oczywiste skojarzenia, uwiązany przy drzwiach z tabliczką Dyrektor.

--
Jotte

Data: 2009-07-29 07:54:28
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Zakres ochrony wizerunku
Dnia Tue, 28 Jul 2009 21:36:16 +0200, Jotte napisał(a):

Druga kwestia.
Publikacja zdjęcia ww osoby/osób z czarnym paskiem na oczach. Forma kojarzona z podejrzanymi, przestępcami itp., stosowana w przeróznych publikatorach.

Obawiam się, że w tym przypadku bardzo trudno (o ile wogóle mozliwe) jest
dochodzenie swoich praw z tytułu ochrony wizerunku.
Wszystko zalezy od biegłych, którzy musieliby orzec (nie zazdroszczę im)
czy na zdjęciu z paskiem jest konkretna osoba.
Z resztą po to się publikuje zdjęcia z pakiem na oczach, aby osoba nie była
rozpoznana ogólnie, a że w swoim środowisku jest znana i osoby z
najbliższego otoczenia rozpoznają osobe po cechach fizjonomicznych - to
cóż... pech, autor zdjęcia czy filmu w świetle prawa jest czysty.

zauważyłem, że w serialach fabularno-dokumentalnych zasłaniają osoby
przypadkowe, nie związane z wątkiem/produkcją, ciekawe, jak by postąpili
producenci, gdyby rzeczywiście wpłynęło do nich żądanie odszkodowania, bo
mimo iż twarz zasłonięta, to ubiór, styl chodzenia, siatka na zakupy
wyraźnie wskazują na konkretną osobę.

W tym kontekście zastanawia mnie akcja specjalna służb CBA z przeszłości z
panią posłanką, gdzie w mediach puszczono kawałek filmowego meteriału
operacyjnego i Pan prowokator był "zniekształcony" całkowicie, własnie po
to, aby nawet osoby z najbliższego otoczenia nie rozpoznały go...
więc w pozostałych przypadkach nakładanie osobom tylko czarnego paska na
oczy może jest tylko daleko idącym napiętnowaniem tych osób i celem samym w
sobie, aby "ostrzeżenie" trafiło dookreślonej grupy osób.

ale powyższe moje rozważania dotyczą przestępców... czy podejrzanych...




--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
Cmentarz Komunalny Południowy Antoninów
http://foto.3mam.net/album2/Cmentarz-Poludniowy/index3.php

Data: 2009-07-29 21:42:06
Autor: Jotte
Zakres ochrony wizerunku
W wiadomości news:h4oo6o$5sr$1inews.gazeta.pl Krzysztof 'kw1618' z
Warszawy <adres.na@mojej.www.pl> pisze:

Publikacja zdjęcia ww osoby/osób z czarnym paskiem na oczach. Forma
kojarzona z podejrzanymi, przestępcami itp., stosowana w przeróznych
publikatorach.
Obawiam się, że w tym przypadku bardzo trudno (o ile wogóle mozliwe) jest
dochodzenie swoich praw z tytułu ochrony wizerunku.
Wszystko zalezy od biegłych, którzy musieliby orzec (nie zazdroszczę im)
czy na zdjęciu z paskiem jest konkretna osoba.
To wcale nie musi być problem. Tożsamość można stwierdzić ponoć i po innych cechach (np. kształt małżowiny usznej jest jakoby niepowtarzalny).
Załóżmy jednak, że tożsamość mimo paska w pewnym ograniczonym kręgu nie budzi niczyjej wątpliwości i jest prawdziwa.
Jakie mogłyby za taką publikację zdjęcia grozić konsekwencje prawne (zarówno karne jak i cywilne)?

Z resztą po to się publikuje zdjęcia z pakiem na oczach, aby osoba nie
była rozpoznana ogólnie, a że w swoim środowisku jest znana i osoby z
najbliższego otoczenia rozpoznają osobe po cechach fizjonomicznych - to
cóż... pech, autor zdjęcia czy filmu w świetle prawa jest czysty.
No właśnie tego nie jestem do końca pewien.

zauważyłem, że w serialach fabularno-dokumentalnych zasłaniają osoby
przypadkowe, nie związane z wątkiem/produkcją, ciekawe, jak by postąpili
producenci, gdyby rzeczywiście wpłynęło do nich żądanie odszkodowania, bo
mimo iż twarz zasłonięta, to ubiór, styl chodzenia, siatka na zakupy
wyraźnie wskazują na konkretną osobę.
Ale odszkodowania za co? Na jakiej podstawie prawnej (mam na mysli prawo polskie)?

--
Jotte

Data: 2009-08-01 23:46:05
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Zakres ochrony wizerunku
Dnia Wed, 29 Jul 2009 21:42:06 +0200, Jotte napisał(a):

Z resztą po to się publikuje zdjęcia z pakiem na oczach, aby osoba nie
była rozpoznana ogólnie, a że w swoim środowisku jest znana i osoby z
najbliższego otoczenia rozpoznają osobe po cechach fizjonomicznych - to
cóż... pech, autor zdjęcia czy filmu w świetle prawa jest czysty.

No właśnie tego nie jestem do końca pewien.

Temat jak dla mnie bardzo ciekawy.


zauważyłem, że w serialach fabularno-dokumentalnych zasłaniają osoby
przypadkowe, nie związane z wątkiem/produkcją, ciekawe, jak by postąpili
producenci, gdyby rzeczywiście wpłynęło do nich żądanie odszkodowania, bo
mimo iż twarz zasłonięta, to ubiór, styl chodzenia, siatka na zakupy
wyraźnie wskazują na konkretną osobę.
Ale odszkodowania za co? Na jakiej podstawie prawnej (mam na mysli prawo polskie)?

źle się wyraziłem, chodziło mi o wynagrodzenie za udział w filmie;
dobrym przykładem jest popularny serial z księdzem w roli głównej kręcony w
malowniczej miejscowości - przy szerszych planach ulice wyczyszczono z
intruzów, bardzo to nienaturalnie wygląda

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
Galeria foto Piętrus KM Bombardier http://foto.3mam.net

Zakres ochrony wizerunku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona