Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy m a sens?

Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy m a sens?

Data: 2012-02-07 22:30:34
Autor: Marcin N
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy m a sens?
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

Data: 2012-02-07 21:48:21
Autor: kogutek
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał(a):
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?
A nie możesz sobie zasłonić tekturą zamiast dupę zawracać? Pojeździsz dwa dni
i będziesz wiedział najlepiej. Teoretycznie nie działa a w praktyce sam
zaobserwujesz.

--


Data: 2012-02-07 21:50:59
Autor: to
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
begin Marcin N
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na
zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się
samochodu.

Ja zawsze zakrywam, a potrzebne kartony znajduje na śmietniku.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-08 15:06:37
Autor: Rafał Grzelak
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
to wrote:

begin Marcin N

> Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie
> na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze
> nagrzewanie się samochodu.

Ja zawsze zakrywam, a potrzebne kartony znajduje na śmietniku.

http://i42.tinypic.com/2e52s95.jpg

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Data: 2012-02-08 15:10:39
Autor: to
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
begin Rafał Grzelak
Ja zawsze zakrywam, a potrzebne kartony znajduje na śmietniku.

http://i42.tinypic.com/2e52s95.jpg

http://gfx.mmka.pl/newsph/203067/2751.3.jpg

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-08 21:44:13
Autor: Karol Y
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
http://i42.tinypic.com/2e52s95.jpg

http://gfx.mmka.pl/newsph/203067/2751.3.jpg

A ja dzisiaj widziałem w mercowym A1, duck-tapem wlot zaklejony :-)

--
Mateusz Bogusz

Data: 2012-02-07 22:33:32
Autor: Jacek
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:jgs55l$ppq$1news.task.gda.pl...
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

faktycznie jest, zepsuty termostat. Czas na wymiane

Jacek

Data: 2012-02-07 22:44:21
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-07 22:33, Jacek pisze:
Użytkownik "Marcin N"<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl>  napisał w wiadomości
news:jgs55l$ppq$1news.task.gda.pl...
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na
zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się
samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

faktycznie jest, zepsuty termostat. Czas na wymiane


Nie zawsze. Czasem warto przysłonić, bo wpadająca do komory duża ilość zimnego powietrza potrafi zauważalnie spowolnić nagrzewanie silnika.
Faktem jest, że dotyczy to przede wszystkim dużych mrozów.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2012-02-07 22:35:13
Autor: KrisPolska
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:jgs55l$ppq$1news.task.gda.pl...
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

oczwyiscie ze tak, co robi chlodnica odprowadza cieplo
przykryj sobie farelka lub TV CRT albo kompa kocem...

Data: 2012-02-07 22:37:24
Autor: Marcin N
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 2012-02-07 22:35, KrisPolska pisze:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w
wiadomości news:jgs55l$ppq$1news.task.gda.pl...
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na
zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się
samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

oczwyiscie ze tak, co robi chlodnica odprowadza cieplo
przykryj sobie farelka lub TV CRT albo kompa kocem...

Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może się mylę, dlatego pytam o opinie innych.

Data: 2012-02-07 22:42:43
Autor: Lewis
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-07 22:37, Marcin N pisze:

Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi
się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę
więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może
się mylę, dlatego pytam o opinie innych.

Zasłonięcie przodu delikatnie może poprawić czas nagrzewania - mniejszy wpływ zimnego powietrza na silnik który też oddaje ciepło całą swoją powierzchnią. Ale to trzeba by było dobrze zasłonić wszystkie wloty.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2012-02-07 22:49:06
Autor: KrisPolska
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:jgs5if$ppq$2news.task.gda.pl...
W dniu 2012-02-07 22:35, KrisPolska pisze:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w
wiadomości news:jgs55l$ppq$1news.task.gda.pl...
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na
zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się
samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

oczwyiscie ze tak, co robi chlodnica odprowadza cieplo
przykryj sobie farelka lub TV CRT albo kompa kocem...

Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może się mylę, dlatego pytam o opinie innych.

jak sie zagrzeje maly obieg i popusci ci termostat to jesli masz duza chlodnice
to moze sie nie zagrzac na duzym odpowiednio i bedzie wiecznie niedogrzany

dlatego duzo auto trasnportowych z paka do 3,5t ma pozakrywane otwory dolotowe
w zaleznosci od kompa moze to wplywac na spalanie

moje auto tez sie nie dogrzewa, musze wylaczyc ogrzewanie wewnatrz by miec to 86-90C
jak wlacze ogrzewanie mam 60-70 w zaleznosci od sily nawiewu

kartonik to praktyka wskazana chyba ze bedziesz szalal z termostatem a to koszty
bo sa rozne rozniaste marki i roznie dzialaja

Data: 2012-02-09 21:23:53
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"KrisPolska" <nictunie@wp.pl> wrote in message news:jgs69a$cg2$1mx1.internetia.pl...
Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może się mylę, dlatego pytam o opinie innych.

jak sie zagrzeje maly obieg i popusci ci termostat to jesli masz duza chlodnice to moze sie nie zagrzac na duzym odpowiednio i bedzie
wiecznie niedogrzany

Bredzisz. Termostat nie działa zero-jedynkowo... Przy ochłodzeniu się
przymyka, po ogrzaniu się otwiera - stabilizuje więc temperaturę płynu
na określonym poziomie i zakrywanie chłodnicy NIC nie daje jeśli
termostat jest sprawny. A jeśli jest niesprawny to lepiej go wymienić
niż stosować jakieś półśrodki typu tektura na chłodnicy...

dlatego duzo auto trasnportowych z paka do 3,5t ma pozakrywane otwory dolotowe w zaleznosci od kompa moze to wplywac na spalanie

Dużo aut transportowych ma pozakrywane otwory bo przeciętny IQ
kierowcy takiej paki nie sięga wyżej niż 80...

moje auto tez sie nie dogrzewa, musze wylaczyc ogrzewanie wewnatrz
by miec to 86-90C
jak wlacze ogrzewanie mam 60-70 w zaleznosci od sily nawiewu

To wymień sobie termostat zamiast dawać głupie rady na grupie dyskusyjnej.

kartonik to praktyka wskazana chyba ze bedziesz szalal z termostatem
a to koszty bo sa rozne rozniaste marki i roznie dzialaja

Dlatego kupuje się taki, jaki ma być w danym samochodzie. Pasujący.

Data: 2012-02-10 12:54:53
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jh1dh9.2v0.0poczta.onet.pl...
"KrisPolska" <nictunie@wp.pl> wrote in message news:jgs69a$cg2$1mx1.internetia.pl...
Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może się mylę, dlatego pytam o opinie innych.

jak sie zagrzeje maly obieg i popusci ci termostat to jesli masz duza chlodnice to moze sie nie zagrzac na duzym odpowiednio i bedzie
wiecznie niedogrzany

Bredzisz. Termostat nie działa zero-jedynkowo... Przy ochłodzeniu się
przymyka, po ogrzaniu się otwiera - stabilizuje więc temperaturę płynu
na określonym poziomie i zakrywanie chłodnicy NIC nie daje jeśli
termostat jest sprawny. A jeśli jest niesprawny to lepiej go wymienić
niż stosować jakieś półśrodki typu tektura na chłodnicy...


Tektura na chłodnicy służy do graniczenia chłodzenia silnika bezpośrednio przez opływające go powietrze.


dlatego duzo auto trasnportowych z paka do 3,5t ma pozakrywane otwory dolotowe w zaleznosci od kompa moze to wplywac na spalanie

Dużo aut transportowych ma pozakrywane otwory bo przeciętny IQ
kierowcy takiej paki nie sięga wyżej niż 80...


Co ma IQ kierowcy do faktu, że silnik produkuje mniej ciepła niż oddaje do otoczenia?

moje auto tez sie nie dogrzewa, musze wylaczyc ogrzewanie wewnatrz
by miec to 86-90C
jak wlacze ogrzewanie mam 60-70 w zaleznosci od sily nawiewu

To wymień sobie termostat zamiast dawać głupie rady na grupie dyskusyjnej.

Nawet przy zamkniętym termostacie może brakować ciepła do ogrzewania wnętrza.


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-10 13:02:37
Autor: RoMan Mandziejewicz
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Hello yabba,

Friday, February 10, 2012, 12:54:53 PM, you wrote:

Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi
się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może się mylę, dlatego pytam o opinie innych.
jak sie zagrzeje maly obieg i popusci ci termostat to jesli masz duza
chlodnice to moze sie nie zagrzac na duzym odpowiednio i bedzie
wiecznie niedogrzany
Bredzisz. Termostat nie działa zero-jedynkowo... Przy ochłodzeniu się
przymyka, po ogrzaniu się otwiera - stabilizuje więc temperaturę płynu
na określonym poziomie i zakrywanie chłodnicy NIC nie daje jeśli
termostat jest sprawny. A jeśli jest niesprawny to lepiej go wymienić
niż stosować jakieś półśrodki typu tektura na chłodnicy...
Tektura na chłodnicy służy do graniczenia chłodzenia silnika bezpośrednio
przez opływające go powietrze.

Tektura służy temu, żeby ograniczyć wahania temperatury wynikające z
nadmiernego przechłodzenia płynu w chłodnicy. W Polonezie bez
przesłonięcia chłodnicy temperatura skacze pomiędzy poniżej 70 a 90
stopniami cyklicznie. Po przesłonięciu się uspokaja i stabilizuje.
Trzeba tylko wiosną pamiętać, żeby wszelkie przesłony posciągać, bo
się robi za ciepło.

Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).

[...]


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-11 07:09:01
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message news:9201652947$20120210130238squadack.com...
Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi
się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę
więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może
się mylę, dlatego pytam o opinie innych.
jak sie zagrzeje maly obieg i popusci ci termostat to jesli masz duza
chlodnice to moze sie nie zagrzac na duzym odpowiednio i bedzie
wiecznie niedogrzany
Bredzisz. Termostat nie działa zero-jedynkowo... Przy ochłodzeniu się
przymyka, po ogrzaniu się otwiera - stabilizuje więc temperaturę płynu
na określonym poziomie i zakrywanie chłodnicy NIC nie daje jeśli
termostat jest sprawny. A jeśli jest niesprawny to lepiej go wymienić
niż stosować jakieś półśrodki typu tektura na chłodnicy...
Tektura na chłodnicy służy do graniczenia chłodzenia silnika bezpośrednio
przez opływające go powietrze.

Tektura służy temu, żeby ograniczyć wahania temperatury wynikające z
nadmiernego przechłodzenia płynu w chłodnicy. W Polonezie bez
przesłonięcia chłodnicy temperatura skacze pomiędzy poniżej 70 a 90
stopniami cyklicznie. Po przesłonięciu się uspokaja i stabilizuje.
Trzeba tylko wiosną pamiętać, żeby wszelkie przesłony posciągać, bo
się robi za ciepło.

Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).

RoManie - czyżbyś sądził że termostat w samochodzie działa jak klucz
binarny i jest ZAWSZE albo całkiem otwarty albo całkiem zamknięty?

To się mylisz... Termostat samochodowy jest urządzeniem ANALOGOWYM
gdzie rozszerzający się pod wpływem temperatury wosk otwiera powoli
przepływ płynu chłodniczego. Proces jest nie-binarny, jest ciągły, termostat
przy jakiejś temperaturze ustalonej przez producenta ZACZNIE SIĘ OTWIERAĆ
i przez malutką szczelinkę zacznie się przesączać płyn z chłodnicy do silnika
co spowoduje ponowne przymknięcie szczeliny i zamknięcie termostatu.
I znowu się ogrzeje, zacznie się płyn sączyć i przymknie termostat...
I tak w kółko.

Data: 2012-02-11 20:52:15
Autor: Lort
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Kto: Pszemol Gdzie:  pl.misc.samochody Kiedy: 11 luty 2012, 14:09:01
To się mylisz... Termostat samochodowy jest urządzeniem ANALOGOWYM
gdzie rozszerzający się pod wpływem temperatury wosk otwiera powoli
przepływ płynu chłodniczego. Proces jest nie-binarny, jest ciągły,
termostat przy jakiejś temperaturze ustalonej przez producenta
ZACZNIE SIĘ OTWIERAĆ i przez malutką szczelinkę zacznie się
przesączać płyn z chłodnicy do silnika co spowoduje ponowne
przymknięcie szczeliny i zamknięcie termostatu. I znowu się ogrzeje,
zacznie się płyn sączyć i przymknie termostat... I tak w kółko.

Dokładnie: w kółko. W ekstremalnych warunkach nie ma szans na stabilną
pracę regulatora. --
Llort

Data: 2012-02-12 07:37:49
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"Lort" <berdyczow@gdzies.w.ua> wrote in message news:12l6q9t9f5ry6$.dlglort.hihi...
Kto: Pszemol Gdzie:  pl.misc.samochody
Kiedy: 11 luty 2012, 14:09:01

To się mylisz... Termostat samochodowy jest urządzeniem ANALOGOWYM
gdzie rozszerzający się pod wpływem temperatury wosk otwiera powoli
przepływ płynu chłodniczego. Proces jest nie-binarny, jest ciągły,
termostat przy jakiejś temperaturze ustalonej przez producenta
ZACZNIE SIĘ OTWIERAĆ i przez malutką szczelinkę zacznie się
przesączać płyn z chłodnicy do silnika co spowoduje ponowne
przymknięcie szczeliny i zamknięcie termostatu. I znowu się ogrzeje,
zacznie się płyn sączyć i przymknie termostat... I tak w kółko.

Dokładnie: w kółko.
W ekstremalnych warunkach nie ma szans na stabilną
pracę regulatora.

Ale właśnie na tym polega praca analogowego regulatora... :-)
Istotne jest to, że regulator nie otworzy się jak przerzutnik cyfrowy
sterujący kluczem ON/OFF tylko będzie się otwierał powoli, tworząc
małą szczelinkę przez którą zimny płyn z chłodnicy będzie się sączył
do silnika ochładzając go na określonej temperaturze którą określił
producent samochodu przewidując do niego taki a nie inny termostat.

Wszystko jest dobrze i żadne tekturki są niepotrzebne...
Gdyby przysłanianie chłodnicy miało jakiś sens w samochodzie
to sądzisz że producent nie dodałby mechanizmu przysłaniania
chłodnicy w nowoczesnych autach? Taki kawałek żaluzji przed
chłodnicą kosztowałby grosze w masowej produkcji... Jakoś się
tego nie robi - zastanawiałeś się dlaczego? Prosta odpowiedź
jest taka: bo żaden sprawny samochód tego nie potrzebuje...
Tekturki dają ludzie którzy nie rozumieją że symptomy jakie
widzą (za wolno nagrzewające się auto) są symptomami jednej
z najprostszej awarii jaka może się w aucie zdarzyć: uszkodzenie
termostatu. Mało tego - wymiana termostatu jest trywialnie
prostą operacją i poza śrubokrętem często żadne narzędzia nie są
do wymiany potrzebne a sam termostat można kupić w sklepie
za mniej niż szóstka piwa...

Data: 2012-02-12 16:48:41
Autor: Yakhub
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W liście datowanym 12 lutego 2012 (14:37:49) napisano:

To się mylisz... Termostat samochodowy jest urządzeniem ANALOGOWYM
gdzie rozszerzający się pod wpływem temperatury wosk otwiera powoli
przepływ płynu chłodniczego. Proces jest nie-binarny, jest ciągły,
termostat przy jakiejś temperaturze ustalonej przez producenta
ZACZNIE SIĘ OTWIERAĆ i przez malutką szczelinkę zacznie się
przesączać płyn z chłodnicy do silnika co spowoduje ponowne
przymknięcie szczeliny i zamknięcie termostatu. I znowu się ogrzeje,
zacznie się płyn sączyć i przymknie termostat... I tak w kółko.

Dokładnie: w kółko.
W ekstremalnych warunkach nie ma szans na stabilną
pracę regulatora.

Ale właśnie na tym polega praca analogowego regulatora... :-)
Istotne jest to, że regulator nie otworzy się jak przerzutnik cyfrowy
sterujący kluczem ON/OFF tylko będzie się otwierał powoli, tworząc
małą szczelinkę przez którą zimny płyn z chłodnicy będzie się sączył
do silnika ochładzając go na określonej temperaturze którą określił
producent samochodu przewidując do niego taki a nie inny termostat.

I tak, i nie.
Istnieją  takie  pojęcia  w  automatyce,  jak  stała  czasowa  i stała
opóźniająca.

Chodzi  o  to, że aktualny stopień otwarcia termostatu nie jest wprost
zależny  od aktualnej temperatury, tylko zależy (w dużym uproszczeniu)
od tego, jaka była temperatura jakiś czas temu*.

W  związku  z  tym,  po przyjęciu kilku mało prawdopodobnych, choć nie
niemożliwch  do  wystąpienia  założeń,  może się okazać, że cały układ
wpadnie  w  oscylację,  którą  trudno  będzie wytłumić (a wystarczy po
prostu, że będzie to trwało bardzo długo).

Mocno  jednak  wątpię w to, aby we współczesnym, sprawnym samochodzie,
normalnych warunkach mogło do tego dojść. Jeszcze bardziej wątpię, aby
kawałek  tekturki przed chłodnicą miał w takim przypadku w czymkolwiek
pomóc.

Zaznaczam  jednak,  że  na  układach  sterowania  znam się słabo, a na
mechanice pojazdowej - wcale :).



*)  OIDP  to jest całka temperatury po czasie, ale nie dam sobie za to
       łba urwać.


--
Pozdrowienia,
 Yakhub

Data: 2012-02-12 18:24:44
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-12 14:37, Pszemol pisze:
(...)
Wszystko jest dobrze i żadne tekturki są niepotrzebne...
Gdyby przysłanianie chłodnicy miało jakiś sens w samochodzie
to sądzisz że producent nie dodałby mechanizmu przysłaniania
chłodnicy w nowoczesnych autach? Taki kawałek żaluzji przed
chłodnicą kosztowałby grosze w masowej produkcji... Jakoś się
tego nie robi -

Robi się.

zastanawiałeś się dlaczego? Prosta odpowiedź
jest taka: bo żaden sprawny samochód tego nie potrzebuje...

Gdyby to było prawdą, to by nie było stosowane. Teraz możesz
się douczyć.

Data: 2012-02-12 22:45:29
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:jh7q8d.6p4.0poczta.onet.pl...
"Lort" <berdyczow@gdzies.w.ua> wrote in message
news:12l6q9t9f5ry6$.dlglort.hihi...
Kto: Pszemol Gdzie:  pl.misc.samochody
Kiedy: 11 luty 2012, 14:09:01


Wszystko jest dobrze i żadne tekturki są niepotrzebne...
Gdyby przysłanianie chłodnicy miało jakiś sens w samochodzie
to sądzisz że producent nie dodałby mechanizmu przysłaniania
chłodnicy w nowoczesnych autach? Taki kawałek żaluzji przed
chłodnicą kosztowałby grosze w masowej produkcji... Jakoś się
tego nie robi - zastanawiałeś się dlaczego? Prosta odpowiedź
jest taka: bo żaden sprawny samochód tego nie potrzebuje...

Ramka z żaluzjami, silniczek elektryczny, obsłużenie tego w komputerze - decyzja o niemontowaniu tego ustrojstwa w
masowej produkcji daje wymierne oszczędności finansowe. Zwłaszcza jak problem dotyczy tylko niektórych wersji silnikowych danego modelu.
Producenci wypuszczają gorsze buble, nie martwiąc się o zdanie klientów.

Tekturki dają ludzie którzy nie rozumieją że symptomy jakie
widzą (za wolno nagrzewające się auto) są symptomami jednej
z najprostszej awarii jaka może się w aucie zdarzyć: uszkodzenie
termostatu. Mało tego - wymiana termostatu jest trywialnie
prostą operacją i poza śrubokrętem często żadne narzędzia nie są
do wymiany potrzebne a sam termostat można kupić w sklepie
za mniej niż szóstka piwa...

Uszkodzenie termostatu swoją drogą, ale są też samochody, w których w czasie jazdy chłodzenie bloku silnika przez przepływ powietrza odprowadza więcej ciepła niż silnik produkuje i temperatura płynu gwałtownie spada. Silnik jest niedogrzany i praktycznie nie działa nagrzewanie kabiny. Można zaślepić termostat, zdemontować chłodnicę i nadal będzie za zimno.
Jedynym wyjściem jest tekturka.

Sprawdzone doświadczalnie, włącznie z dwukrotną wymianą termostatu. Oba zdemontowane były sprawdzane i okazały się sprawne.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-15 07:28:33
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:jh9btm$6tg$1inews.gazeta.pl...
Tekturki dają ludzie którzy nie rozumieją że symptomy jakie
widzą (za wolno nagrzewające się auto) są symptomami jednej
z najprostszej awarii jaka może się w aucie zdarzyć: uszkodzenie
termostatu. Mało tego - wymiana termostatu jest trywialnie
prostą operacją i poza śrubokrętem często żadne narzędzia nie są
do wymiany potrzebne a sam termostat można kupić w sklepie
za mniej niż szóstka piwa...

Uszkodzenie termostatu swoją drogą, ale są też samochody, w których w czasie jazdy chłodzenie bloku silnika przez przepływ powietrza odprowadza więcej ciepła niż silnik produkuje i temperatura płynu gwałtownie spada. Silnik jest niedogrzany i praktycznie nie działa nagrzewanie kabiny. Można zaślepić termostat, zdemontować chłodnicę i nadal będzie za zimno.
Jedynym wyjściem jest tekturka.

Sprawdzone doświadczalnie, włącznie z dwukrotną wymianą termostatu.
Oba zdemontowane były sprawdzane i okazały się sprawne.

Nie wystarczy że termostat jest sprawny - musi mieć jeszcze określoną
temperaturę pracy. Nie ma takiej możliwości aby opływ powietrza wokół
silnika odprowadzał więcej ciepła niż silnik produkuje bo spalanie benzyny
ma sprawność mechaniczną rzędu 10-15% a reszta energii idzie na
produkcję ciepła i hałasu. Gdyby termostat był rzeczywiście sprawny
lub zepsuł się tak, że się nie otwiera to nie ma bola - zagrzałbyś silnik. O jakim samochodzie mowimy i jaki termostat kupiles?
Oryginalny w ASO czy zamiennik w sklepie z uniwersalnymi czesciami?

Data: 2012-02-15 22:20:42
Autor: KrisPolska
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jhfmr1.sg.0poczta.onet.pl...
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:jh9btm$6tg$1inews.gazeta.pl...
Tekturki dają ludzie którzy nie rozumieją że symptomy jakie
widzą (za wolno nagrzewające się auto) są symptomami jednej
z najprostszej awarii jaka może się w aucie zdarzyć: uszkodzenie
termostatu. Mało tego - wymiana termostatu jest trywialnie
prostą operacją i poza śrubokrętem często żadne narzędzia nie są
do wymiany potrzebne a sam termostat można kupić w sklepie
za mniej niż szóstka piwa...

Uszkodzenie termostatu swoją drogą, ale są też samochody, w których w czasie jazdy chłodzenie bloku silnika przez przepływ powietrza odprowadza więcej ciepła niż silnik produkuje i temperatura płynu gwałtownie spada. Silnik jest niedogrzany i praktycznie nie działa nagrzewanie kabiny. Można zaślepić termostat, zdemontować chłodnicę i nadal będzie za zimno.
Jedynym wyjściem jest tekturka.

Sprawdzone doświadczalnie, włącznie z dwukrotną wymianą termostatu.
Oba zdemontowane były sprawdzane i okazały się sprawne.

Nie wystarczy że termostat jest sprawny - musi mieć jeszcze określoną
temperaturę pracy.

dokladnie, sa rozne typy i maja rozne zakresy temp pracy
mozesz dobrac taki ktory otwiera sie za szybko i jest otwarty za bardzo
i sie w zyciu nie dogrzejesz, roznice sa w dlugosci rowniez krucca
dlatego lepiej mierzyc suwmiarka oryginal, wg katalogu mozesz nabic sie na mine

Nie ma takiej możliwości aby opływ powietrza wokół
silnika odprowadzał więcej ciepła niż silnik produkuje

bzdura
jak masz otwarty termostat bardziej niz zalecany (czyli niewlawsciwy albo uszkodzony)
i temp zew. ma nawet -2 nie utrzymasz 85-90 przy wlaczonej nagrzewnicy
pomysl rowniez o tym iz wiekszosc PB posiada LPG gdzie czesc ciepla idzie na dogrzanie LPG :)

bo spalanie benzyny
ma sprawność mechaniczną rzędu 10-15% a reszta energii idzie na

ze co ? ok 25-30% moze jeszcze 5% jak cos palniesz....


produkcję ciepła i hałasu. Gdyby termostat był rzeczywiście sprawny
lub zepsuł się tak, że się nie otwiera to nie ma bola - zagrzałbyś silnik.
O jakim samochodzie mowimy i jaki termostat kupiles?
Oryginalny w ASO czy zamiennik w sklepie z uniwersalnymi czesciami?

:)

Data: 2012-02-15 23:17:42
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:jhfmr1.sg.0poczta.onet.pl...
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message
news:jh9btm$6tg$1inews.gazeta.pl...
Tekturki dają ludzie którzy nie rozumieją że symptomy jakie
widzą (za wolno nagrzewające się auto) są symptomami jednej
z najprostszej awarii jaka może się w aucie zdarzyć: uszkodzenie
termostatu. Mało tego - wymiana termostatu jest trywialnie
prostą operacją i poza śrubokrętem często żadne narzędzia nie są
do wymiany potrzebne a sam termostat można kupić w sklepie
za mniej niż szóstka piwa...

Uszkodzenie termostatu swoją drogą, ale są też samochody, w których w
czasie jazdy chłodzenie bloku silnika przez przepływ powietrza odprowadza
więcej ciepła niż silnik produkuje i temperatura płynu gwałtownie spada.
Silnik jest niedogrzany i praktycznie nie działa nagrzewanie kabiny.
Można zaślepić termostat, zdemontować chłodnicę i nadal będzie za zimno.
Jedynym wyjściem jest tekturka.

Sprawdzone doświadczalnie, włącznie z dwukrotną wymianą termostatu.
Oba zdemontowane były sprawdzane i okazały się sprawne.

Nie wystarczy że termostat jest sprawny - musi mieć jeszcze określoną
temperaturę pracy. Nie ma takiej możliwości aby opływ powietrza wokół
silnika odprowadzał więcej ciepła niż silnik produkuje bo spalanie benzyny
ma sprawność mechaniczną rzędu 10-15% a reszta energii idzie na
produkcję ciepła i hałasu. Gdyby termostat był rzeczywiście sprawny
lub zepsuł się tak, że się nie otwiera to nie ma bola - zagrzałbyś silnik.

W tym wątku ktoś podawał samochody, w których teraz montowana jest ruchoma
żalucja przed chłodnicą - jak widać czasem jest potrzebna.
Kiedyś były fabryczne w Żukach i Nyskach regulowane łańcuszkiem przez
kierowcę. Około 10 lat temu widziałem żaluzję w Rolls-Royce, model chyba
Silver Shadow, taki z lat 80-tych.

O jakim samochodzie mowimy i jaki termostat kupiles?
Oryginalny w ASO czy zamiennik w sklepie z uniwersalnymi czesciami?

Uno 1,1 z gaźnikiem. Byłem przeczulony wtedy na zamienniki i na pewno
termostat był oryginalny z logo Fiata albo jakiś firmowy zamiennik
dedykowany do tego modelu.

Teraz Stilo 1,9 Multijet. Termostat fabryczny, od nowości słabo się
nagrzewa, ale lepiej niż Uno.


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-14 11:30:58
Autor: Jakub Witkowski
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-12 14:37, Pszemol pisze:

Ale właśnie na tym polega praca analogowego regulatora... :-)
Istotne jest to, że regulator nie otworzy się jak przerzutnik cyfrowy
sterujący kluczem ON/OFF tylko będzie się otwierał powoli, tworząc
małą szczelinkę przez którą zimny płyn z chłodnicy będzie się sączył
do silnika ochładzając go na określonej temperaturze którą określił
producent samochodu przewidując do niego taki a nie inny termostat.

"Analogowość" (ciągłość) nie chroni przez wzbudzeniem układu z ujemnym sprzężeniem zwrotnym. Serio :)
Wszystko zależy od stromości charakterystyki przejściowej termostatu oraz stałych czasowych w układzie.
On musi być odpowiednio zaprojektowany, tak aby się nie wzbudzał w żadnych warunkach (odpowiednie
zapasy stabilności). A to jest jednak pewna sztuka. Której, jak wynika z praktyki, konstruktorzy
mechanicy często nie posiadają... "a wsadzimy typówkę i jakoś to będzie". Serio.

chłodnicy w nowoczesnych autach? Taki kawałek żaluzji przed
chłodnicą kosztowałby grosze w masowej produkcji... Jakoś się
tego nie robi - zastanawiałeś się dlaczego? Prosta odpowiedź
jest taka: bo żaden sprawny samochód tego nie potrzebuje...

Pytanie, czy taki poldek wyjeżdżał w 100% sprawny prosto z fabryki.
Patrząc na przykład na różnice w stopniu napełniania cylindrów wynikające
z wadliwej budowy kolektora - nie...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-02-14 11:46:48
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-14 11:30, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2012-02-12 14:37, Pszemol pisze:
(...)
chłodnicy w nowoczesnych autach? Taki kawałek żaluzji przed
chłodnicą kosztowałby grosze w masowej produkcji... Jakoś się
tego nie robi - zastanawiałeś się dlaczego? Prosta odpowiedź
jest taka: bo żaden sprawny samochód tego nie potrzebuje...

Pytanie, czy taki poldek wyjeżdżał w 100% sprawny prosto z fabryki.

Dlaczego akurat tylko poldek? Zresztą dawałem tutaj przykład samochodu
marki raczej dość znanej (BMW), który jak najbardziej posiada system
zasłaniania chłodnicy, tyle że automatyczny. Jak widać takie rzeczy
się robi i są/bywają potrzebne, a nie tylko głębokie przekonanie
niektórych, że czegoś takiego nie ma i "sprawny samochód tego
nie potrzebuje".

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-15 07:32:09
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:jhdd52$143$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2012-02-12 14:37, Pszemol pisze:

Ale właśnie na tym polega praca analogowego regulatora... :-)
Istotne jest to, że regulator nie otworzy się jak przerzutnik cyfrowy
sterujący kluczem ON/OFF tylko będzie się otwierał powoli, tworząc
małą szczelinkę przez którą zimny płyn z chłodnicy będzie się sączył
do silnika ochładzając go na określonej temperaturze którą określił
producent samochodu przewidując do niego taki a nie inny termostat.

"Analogowość" (ciągłość) nie chroni przez wzbudzeniem układu z ujemnym sprzężeniem zwrotnym. Serio :)
Wszystko zależy od stromości charakterystyki przejściowej termostatu oraz stałych czasowych w układzie.
On musi być odpowiednio zaprojektowany, tak aby się nie wzbudzał w żadnych warunkach (odpowiednie
zapasy stabilności). A to jest jednak pewna sztuka. Której, jak wynika z praktyki, konstruktorzy
mechanicy często nie posiadają... "a wsadzimy typówkę i jakoś to będzie". Serio.

To nie konstruktorzy nie posiadają tylko użytkownicy aut którzy widzą
że termostat do swojej toyoty kosztuje 3x tyle co ten od żuka więc
biorą ten od żuka bo przecież to musi być to samo... i potem jest bieda.

Gdyby taki jeden z drugim wymienił termostat na oryginalny jaki
fabryka montuje to żadna tekturka nie byłaby do niczego potrzebna.
Ja mam oryginalny termostat w swojej hondzie i wskazówka od
temperatury stoi nieruchoma nawet w największe mrozy - tekturki nielziat!

chłodnicy w nowoczesnych autach? Taki kawałek żaluzji przed
chłodnicą kosztowałby grosze w masowej produkcji... Jakoś się
tego nie robi - zastanawiałeś się dlaczego? Prosta odpowiedź
jest taka: bo żaden sprawny samochód tego nie potrzebuje...

Pytanie, czy taki poldek wyjeżdżał w 100% sprawny prosto z fabryki.
Patrząc na przykład na różnice w stopniu napełniania cylindrów wynikające
z wadliwej budowy kolektora - nie...

Ale to inna inszość a poldek to nie samochód...

Data: 2012-02-11 23:47:42
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:9201652947$20120210130238squadack.com...
Hello yabba,

Friday, February 10, 2012, 12:54:53 PM, you wrote:


Tektura służy temu, żeby ograniczyć wahania temperatury wynikające z
nadmiernego przechłodzenia płynu w chłodnicy. W Polonezie bez
przesłonięcia chłodnicy temperatura skacze pomiędzy poniżej 70 a 90
stopniami cyklicznie. Po przesłonięciu się uspokaja i stabilizuje.
Trzeba tylko wiosną pamiętać, żeby wszelkie przesłony posciągać, bo
się robi za ciepło.

Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).

[...]



Ale termostat nie działa 0/1. Chyba, że układ w Polonezie miał dużą
histerezę, układ miał długi czas odpowiedzi i wpadał w oscylacje?

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-12 00:43:45
Autor: RoMan Mandziejewicz
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Hello yabba,

Saturday, February 11, 2012, 11:47:42 PM, you wrote:

Tektura służy temu, żeby ograniczyć wahania temperatury wynikające z
nadmiernego przechłodzenia płynu w chłodnicy. W Polonezie bez
przesłonięcia chłodnicy temperatura skacze pomiędzy poniżej 70 a 90
stopniami cyklicznie. Po przesłonięciu się uspokaja i stabilizuje.
Trzeba tylko wiosną pamiętać, żeby wszelkie przesłony posciągać, bo
się robi za ciepło.
Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).
Ale termostat nie działa 0/1. Chyba, że układ w Polonezie miał dużą
histerezę, układ miał długi czas odpowiedzi i wpadał w oscylacje?

Zanim zimne doleci do termostatu, to już pozamiatane. W mieście ten
problem nie był zauważalny, bo przepływ powietrza przez chłodnicę
słaby a i częste postoje na światłach ułatwiały "złapanie temperatury"
przez całą masę płynu. Ale w trasie była masakra.

Jeszcze gorzej było w starszych samochodach, z wielkimi, mosiężnymi
chłodnicami - ale tam były fabryczne roletki na chłodnice. Ciekaw
jestem, ilu tutejszych czytelników miało okazję widzieć to na własne
oczy :)

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-12 01:09:58
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:9288577356$20120212004347squadack.com...
Hello yabba,

Saturday, February 11, 2012, 11:47:42 PM, you wrote:

Tektura służy temu, żeby ograniczyć wahania temperatury wynikające z
nadmiernego przechłodzenia płynu w chłodnicy. W Polonezie bez
przesłonięcia chłodnicy temperatura skacze pomiędzy poniżej 70 a 90
stopniami cyklicznie. Po przesłonięciu się uspokaja i stabilizuje.
Trzeba tylko wiosną pamiętać, żeby wszelkie przesłony posciągać, bo
się robi za ciepło.
Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).
Ale termostat nie działa 0/1. Chyba, że układ w Polonezie miał dużą
histerezę, układ miał długi czas odpowiedzi i wpadał w oscylacje?

Zanim zimne doleci do termostatu, to już pozamiatane. W mieście ten
problem nie był zauważalny, bo przepływ powietrza przez chłodnicę
słaby a i częste postoje na światłach ułatwiały "złapanie temperatury"
przez całą masę płynu. Ale w trasie była masakra.


Czyli duża stała czasowa. :)

Jeszcze gorzej było w starszych samochodach, z wielkimi, mosiężnymi
chłodnicami - ale tam były fabryczne roletki na chłodnice. Ciekaw
jestem, ilu tutejszych czytelników miało okazję widzieć to na własne
oczy :)


Masz na myśli Żuka z regulacją żaluzji na łańcuszku?
W Rolls-Royce (widziałem to chyba w modelu Silver Shadow) roleta była automatycznie sterowana.


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-12 01:18:35
Autor: RoMan Mandziejewicz
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Hello yabba,

Sunday, February 12, 2012, 1:09:58 AM, you wrote:

[...]

Jeszcze gorzej było w starszych samochodach, z wielkimi, mosiężnymi
chłodnicami - ale tam były fabryczne roletki na chłodnice. Ciekaw
jestem, ilu tutejszych czytelników miało okazję widzieć to na własne
oczy :)
Masz na myśli Żuka z regulacją żaluzji na łańcuszku?

Miała to też Warszawa i stara Nysa.

W Rolls-Royce (widziałem to chyba w modelu Silver Shadow) roleta była automatycznie sterowana.

Gógle wskazuję wiele marek, które nawet dzisiaj mają roletę.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-12 07:41:17
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:jh700k$h4q$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:9288577356$20120212004347squadack.com...
Hello yabba,

Saturday, February 11, 2012, 11:47:42 PM, you wrote:

Tektura służy temu, żeby ograniczyć wahania temperatury wynikające z
nadmiernego przechłodzenia płynu w chłodnicy. W Polonezie bez
przesłonięcia chłodnicy temperatura skacze pomiędzy poniżej 70 a 90
stopniami cyklicznie. Po przesłonięciu się uspokaja i stabilizuje.
Trzeba tylko wiosną pamiętać, żeby wszelkie przesłony posciągać, bo
się robi za ciepło.
Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).
Ale termostat nie działa 0/1. Chyba, że układ w Polonezie miał dużą
histerezę, układ miał długi czas odpowiedzi i wpadał w oscylacje?

Zanim zimne doleci do termostatu, to już pozamiatane. W mieście ten
problem nie był zauważalny, bo przepływ powietrza przez chłodnicę
słaby a i częste postoje na światłach ułatwiały "złapanie temperatury"
przez całą masę płynu. Ale w trasie była masakra.


Czyli duża stała czasowa. :)

Czyli dalej nie tak jak trzeba - nie pozamiatane bo termostat otwiera się
bardzo powoli a nie momentalnie. Stała czasowa termostatu jest podobna
do stałej czasowej mieszania się płynów z chłodnicy z tymi w silniku.

Data: 2012-02-12 22:57:53
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jh7qet.6s4.0poczta.onet.pl...
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:jh700k$h4q$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:9288577356$20120212004347squadack.com...
Hello yabba,

Saturday, February 11, 2012, 11:47:42 PM, you wrote:

Tektura służy temu, żeby ograniczyć wahania temperatury wynikające z
nadmiernego przechłodzenia płynu w chłodnicy. W Polonezie bez
przesłonięcia chłodnicy temperatura skacze pomiędzy poniżej 70 a 90
stopniami cyklicznie. Po przesłonięciu się uspokaja i stabilizuje.
Trzeba tylko wiosną pamiętać, żeby wszelkie przesłony posciągać, bo
się robi za ciepło.
Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).
Ale termostat nie działa 0/1. Chyba, że układ w Polonezie miał dużą
histerezę, układ miał długi czas odpowiedzi i wpadał w oscylacje?

Zanim zimne doleci do termostatu, to już pozamiatane. W mieście ten
problem nie był zauważalny, bo przepływ powietrza przez chłodnicę
słaby a i częste postoje na światłach ułatwiały "złapanie temperatury"
przez całą masę płynu. Ale w trasie była masakra.


Czyli duża stała czasowa. :)

Czyli dalej nie tak jak trzeba - nie pozamiatane bo termostat otwiera się
bardzo powoli a nie momentalnie. Stała czasowa termostatu jest podobna
do stałej czasowej mieszania się płynów z chłodnicy z tymi w silniku.

A jednak w praktyce działa to inaczej, jak zeznają posiadacze Polonezów.
Termostat zaczyna wypuszczać małym strumieniem gorący płyn z silnika (załóżmy 85C), a w tym czasie silnik zaczyna się chłodzić się płynem z chłodnicy o temperaturze -20C. Temperatura silnika spada, płyn podgrzany do +20C dociera w końcu do termostatu i ten się zamyka. Gorący płyn w chłodnicy stygnie do -20, silnik rozgrzewa się do 85C i sytuacja się powtarza.
Sytuacja taka może mieć miejsce przy pojemnej chłodnicy i mało wydajnym małym obiegu.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-14 11:39:32
Autor: Jakub Witkowski
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-12 22:57, yabba pisze:

Sytuacja taka może mieć miejsce przy pojemnej chłodnicy i mało wydajnym małym obiegu.

Zgadza się - mało wydajny (powolny) obieg oznacza opóźnienie w układzie, które jest
najgorszym wrogiem układów regulacji. Sprawne, nowe, mało zamulone chłodzenie może się
mieścić w obszarze stabilności; jak przepływ trochę spadnie i zwiększy się opóźnienie,
mamy generator. Słaba konstrukcja, nie pierwsza, nie ostatnia.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-02-14 11:36:15
Autor: Jakub Witkowski
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-12 14:41, Pszemol pisze:

Czyli dalej nie tak jak trzeba - nie pozamiatane bo termostat otwiera się
bardzo powoli a nie momentalnie. Stała czasowa termostatu jest podobna
do stałej czasowej mieszania się płynów z chłodnicy z tymi w silniku.

To właśnie jeszcze gorzej - dwie duże inercje plus małe opóźnienie = przepis na układ wzbudzający się. Serio :)
Przy obiekcie o charakterze pojedynczej inercji z opóźnieniem zalecany jest szybki regulator możliwie bez
inercji, ale o niezbyt dużym wzmocnieniu.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-02-12 08:12:23
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-12 00:43, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello yabba,

Saturday, February 11, 2012, 11:47:42 PM, you wrote:

Tektura służy temu, żeby ograniczyć wahania temperatury wynikające z
nadmiernego przechłodzenia płynu w chłodnicy. W Polonezie bez
przesłonięcia chłodnicy temperatura skacze pomiędzy poniżej 70 a 90
stopniami cyklicznie. Po przesłonięciu się uspokaja i stabilizuje.
Trzeba tylko wiosną pamiętać, żeby wszelkie przesłony posciągać, bo
się robi za ciepło.
Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).
Ale termostat nie działa 0/1. Chyba, że układ w Polonezie miał dużą
histerezę, układ miał długi czas odpowiedzi i wpadał w oscylacje?

Zanim zimne doleci do termostatu, to już pozamiatane. W mieście ten
problem nie był zauważalny, bo przepływ powietrza przez chłodnicę
słaby a i częste postoje na światłach ułatwiały "złapanie temperatury"
przez całą masę płynu. Ale w trasie była masakra.

Potwierdzam, ale nie we wszystkich wersjach. Poldon 2.0 grzał aż
miło - zero kłopotów. Tyle, że on z typowym to miał wspólną
chłodnicę :)

Jeszcze gorzej było w starszych samochodach, z wielkimi, mosiężnymi
chłodnicami - ale tam były fabryczne roletki na chłodnice. Ciekaw
jestem, ilu tutejszych czytelników miało okazję widzieć to na własne
oczy :)

Jestem jednym z tych co nie tylko widzieli ale i używali :)
Zresztą pewnie w wielu samochodach można znaleźć podobne rozwiązania
tylko ludzie są tego nieświadomi (może dlatego, że są automatyczne).
Tyle, że tutaj jak widać "wiara" nie powala wielu potwierdzić, że
przesłonięcie chłodnicy daje określone efekty.

Data: 2012-02-12 07:21:58
Autor: Seba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia Sat, 11 Feb 2012 23:47:42 +0100, yabba napisał(a):

Ale termostat nie działa 0/1. Chyba, że układ w Polonezie miał dużą
histerezę, układ miał długi czas odpowiedzi i wpadał w oscylacje?

Poldini zawsze był himeryczny w temacie zimna. Dlatego np. wiele firm rzemieślniczych swego czasu produkowało do niego
osłony wlotu powietrza "na zimę". Chyba gdzieś w czeliściach domowych leży
jeszcze u mnie taka gumowa osłona wlotu (plastikową (do Caro) mam też
gdzieś ukrytą. --
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2012-02-12 07:39:53
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> wrote in message news:t2b29ruedg9p$.1dtkc9joczliy$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 11 Feb 2012 23:47:42 +0100, yabba napisał(a):

Ale termostat nie działa 0/1. Chyba, że układ w Polonezie miał dużą
histerezę, układ miał długi czas odpowiedzi i wpadał w oscylacje?

Poldini zawsze był himeryczny w temacie zimna.
Dlatego np. wiele firm rzemieślniczych swego czasu produkowało do niego
osłony wlotu powietrza "na zimę". Chyba gdzieś w czeliściach domowych leży
jeszcze u mnie taka gumowa osłona wlotu (plastikową (do Caro) mam też
gdzieś ukrytą.

Tylko zasłonięcie grila nic nie daje bo zimne powietrze chula Ci pod
zderzakiem i omywa całą chłodnicę bez względu na to czy grilla sobie
przysłonisz czy nie.

Data: 2012-02-12 17:35:16
Autor: Seba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia Sun, 12 Feb 2012 07:39:53 -0600, Pszemol napisał(a):

Tylko zasłonięcie grila nic nie daje bo zimne powietrze chula Ci pod
zderzakiem i omywa całą chłodnicę bez względu na to czy grilla sobie
przysłonisz czy nie.

Zwróć uwagę, że mówimy tu o Poldinim. A w tym aucie taka operacja
przynosiła pozytywne efekty - silnik zdecydowanie szybciej osiągał (często
w ogóle dawał radę osiągnąć) właściwą temp roboczą.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
AR 159 SW

Data: 2012-02-12 08:18:14
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Poldini zawsze był himeryczny w temacie zimna.
Dlatego np. wiele firm rzemieślniczych swego czasu produkowało do niego
osłony wlotu powietrza "na zimę". Chyba gdzieś w czeliściach domowych leży
jeszcze u mnie taka gumowa osłona wlotu (plastikową (do Caro) mam też
gdzieś ukrytą.

Takie oslony caly czas sa produkowane:
http://www.heko.pl/images/galeria/oslonyzimowe/4/roomsterd-wind-defectors.jpg

sz

Data: 2012-02-14 21:04:14
Autor: Adam Płaszczyca
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia Fri, 10 Feb 2012 13:02:37 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Tektura służy temu, żeby ograniczyć wahania temperatury wynikające z
nadmiernego przechłodzenia płynu w chłodnicy. W Polonezie bez
przesłonięcia chłodnicy temperatura skacze pomiędzy poniżej 70 a 90
stopniami cyklicznie. Po przesłonięciu się uspokaja i stabilizuje.
Trzeba tylko wiosną pamiętać, żeby wszelkie przesłony posciągać, bo
się robi za ciepło.

Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).

Nie do tyczy tych silników, które maja termostat na dolocie, a nie na
wylocie (tak, tak, Granada tam miała :D )

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-14 22:03:29
Autor: J.F.
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia Tue, 14 Feb 2012 21:04:14 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
Dnia Fri, 10 Feb 2012 13:02:37 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).

Ale przeciez to otwieranie jest stopniowe - czyli plyn wpada drobnym
strumyczkiem.

Nie do tyczy tych silników, które maja termostat na dolocie, a nie na
wylocie (tak, tak, Granada tam miała :D )

A on wtedy dobrze stabilizuje temperature silnika ? J.

Data: 2012-02-14 22:39:43
Autor: Adam Płaszczyca
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia Tue, 14 Feb 2012 22:03:29 +0100, J.F. napisał(a):

Ale przeciez to otwieranie jest stopniowe - czyli plyn wpada drobnym
strumyczkiem.

Widzisz, cały myk polega na tym, że jednak masz sprzężenie zwrotne z jakąś
tam szybkością działające i linie opóźniającą w postaci całego silnika. To działa tak:
1. Zimny silnik. Termostat zamkniety
2. Silnik się rozgrzewa. Termostat zamknięty
3. Silnik się rozgrzał do temperatury rozpoczęcia otwarcia - termostat się
zaczyna otwierać, zimna woda z chłodnicy zaczyna wlewać się do bloku
4. Głowica nadal rozgrzewa się, termostat się nadal otwiera, coraz więcej
zimnej wody leje się do bloku.
5. W końcu zimna woda dociera do termostatu, zaczyna się on zamykać. Dół
silnika zaczyna się rozgrzewać
6. Termostat się zamyka nadal, dól się grzeje coraz bardziej
7. Ciepła woda dociera do głowicy - wracamy do p. 3.


Nie do tyczy tych silników, które maja termostat na dolocie, a nie na
wylocie (tak, tak, Granada tam miała :D )

A on wtedy dobrze stabilizuje temperature silnika ?

Doskonale - masz na dolocie 78 stopni, a na wylocie tyle i le dodał silnik.
Ale nie masz udarów zimnej wody. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-14 22:32:48
Autor: Krzysiek Kielczewski
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia 14.02.2012 Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał/a:
 
Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).

Nie do tyczy tych silników, które maja termostat na dolocie, a nie na
wylocie (tak, tak, Granada tam miała :D )

Znaczy się termostat był na końcu dużego obiegu? To kiedy i od czego tam
się robiło ciepło?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-16 00:32:30
Autor: Adam Płaszczyca
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia Tue, 14 Feb 2012 22:32:48 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Nie do tyczy tych silników, które maja termostat na dolocie, a nie na
wylocie (tak, tak, Granada tam miała :D )

Znaczy się termostat był na końcu dużego obiegu? To kiedy i od czego tam
się robiło ciepło?

Znaczy termostat był na wlocie do pompy wody, przy czym był dwuzaworowy,
jednocześnie z otwieraniem obiegu przez chłodnice przymykał by-pass z
głowicy do pompy. Poza tym był normalny obieg grzewczy z wylotem z głowicy i powrotem przed
pompę wody. A ciepło się robiło od silnika. Bardzo szybko :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-13 17:18:39
Autor: KrisPolska
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości news:jh30ii$t9a$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jh1dh9.2v0.0poczta.onet.pl...
"KrisPolska" <nictunie@wp.pl> wrote in message news:jgs69a$cg2$1mx1.internetia.pl...
Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może się mylę, dlatego pytam o opinie innych.

jak sie zagrzeje maly obieg i popusci ci termostat to jesli masz duza chlodnice to moze sie nie zagrzac na duzym odpowiednio i bedzie
wiecznie niedogrzany

Bredzisz. Termostat nie działa zero-jedynkowo... Przy ochłodzeniu się
przymyka, po ogrzaniu się otwiera - stabilizuje więc temperaturę płynu
na określonym poziomie i zakrywanie chłodnicy NIC nie daje jeśli
termostat jest sprawny. A jeśli jest niesprawny to lepiej go wymienić
niż stosować jakieś półśrodki typu tektura na chłodnicy...


Tektura na chłodnicy służy do graniczenia chłodzenia silnika bezpośrednio przez opływające go powietrze.


dlatego duzo auto trasnportowych z paka do 3,5t ma pozakrywane otwory dolotowe w zaleznosci od kompa moze to wplywac na spalanie

Dużo aut transportowych ma pozakrywane otwory bo przeciętny IQ
kierowcy takiej paki nie sięga wyżej niż 80...


Co ma IQ kierowcy do faktu, że silnik produkuje mniej ciepła niż oddaje do otoczenia?

moje auto tez sie nie dogrzewa, musze wylaczyc ogrzewanie wewnatrz
by miec to 86-90C
jak wlacze ogrzewanie mam 60-70 w zaleznosci od sily nawiewu

To wymień sobie termostat zamiast dawać głupie rady na grupie dyskusyjnej.

Nawet przy zamkniętym termostacie może brakować ciepła do ogrzewania wnętrza.

porady pszemola sa zenujace
dokladnie tak ja mowisz przy spadku temp
dogrzanie wnetrze moze nbyc juz niewydolne w polaczeniu z silnikiem

Data: 2012-02-13 18:35:38
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "KrisPolska" <nictunie@wp.pl> napisał w wiadomości news:jhbd5p$nha$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości news:jh30ii$t9a$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jh1dh9.2v0.0poczta.onet.pl...
"KrisPolska" <nictunie@wp.pl> wrote in message news:jgs69a$cg2$1mx1.internetia.pl...



To wymień sobie termostat zamiast dawać głupie rady na grupie dyskusyjnej.

Nawet przy zamkniętym termostacie może brakować ciepła do ogrzewania wnętrza.

porady pszemola sa zenujace
dokladnie tak ja mowisz przy spadku temp
dogrzanie wnetrze moze nbyc juz niewydolne w polaczeniu z silnikiem


Może nie miał styczności z takimi problemami?
Ja też, gdy przesiadłem się z Samary do Uno, byłem bardzo zdziwiony słabym ogrzewaniem. Nie mogłem zrozumieć, że TTTM. :)


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-14 21:03:26
Autor: Adam Płaszczyca
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia Thu, 9 Feb 2012 21:23:53 -0600, Pszemol napisał(a):

Bredzisz. Termostat nie działa zero-jedynkowo... Przy ochłodzeniu się
przymyka, po ogrzaniu się otwiera - stabilizuje więc temperaturę płynu
na określonym poziomie i zakrywanie chłodnicy NIC nie daje jeśli
termostat jest sprawny. A jeśli jest niesprawny to lepiej go wymienić
niż stosować jakieś półśrodki typu tektura na chłodnicy...

Poza tym, że masz mniejszy strumień powietrza w komorze silnika. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-20 12:19:28
Autor: radekp@konto.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Thu, 9 Feb 2012 21:23:53 -0600, w <jh1dh9.2v0.0@poczta.onet.pl>, "Pszemol"
<Pszemol@PolBox.com> napisał(-a):

> dlatego duzo auto trasnportowych z paka do 3,5t ma pozakrywane otwory > dolotowe w zaleznosci od kompa moze to wplywac na spalanie

Dużo aut transportowych ma pozakrywane otwory bo przeciętny IQ
kierowcy takiej paki nie sięga wyżej niż 80...

Generalnie to twoja wiedza w tym temacie właśnie nie przekracza tych IQ 80...

Data: 2012-02-07 23:12:27
Autor: Krzysztof 45
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
Marcin N napisał(a):
Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może się mylę, dlatego pytam o opinie innych.

Masz racje. Przerabiałem temat kilka razy z niesprawnymi termostatami i sprawnymi. Ostatnio na jesień.

Silnik szybciej nagrzewa się przy sprawnych termostatach bez przysłoniętej chłodnicy, niż nie sprawnych termostatach i z przysłoniętą chłodnicą.

Oczywiście jak przysłonisz chłodnicę mając sprawny termostat, mniejsza będzie rotacja zimnego powietrza w komorze silnika co może przyspieszyć rozgrzanie silnika, ale nie tak znacząco, może kilka minut szybciej. Ale po jego rozgrzaniu, mogą nastąpić kłopoty z odprowadzeniem ciepła.
--
Krzysiek

Data: 2012-02-08 08:09:14
Autor: Andrzej Lawa
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 07.02.2012 22:37, Marcin N pisze:

Zanim w ogóle chłodnica będzie coś odprowadzać - najpierw silnik musi
się porządnie zagrzać w "małym obiegu". Mały całkowicie pomija chłodnicę
więc wg mnie nie ma znaczenia, czy jest ona zakryta czy odkryta. Może
się mylę, dlatego pytam o opinie innych.

Na chłodnicę nie ma to wpływu (o ile termostat działa) ale za to jest
osłona dla całej reszty silnika, który przy silnym mrozie będzie i bez
chłodnicy nieźle ziębiony ;)

Data: 2012-02-07 22:44:44
Autor: Maciek
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 2012-02-07 22:35, KrisPolska pisze:
oczwyiscie ze tak, co robi chlodnica odprowadza cieplo
przykryj sobie farelka lub TV CRT albo kompa kocem...
Przy sprawnym termostacie, to moĹźna sobie co najwyĹźej zderzak
pouszczelniać, żeby zimne powietrze nie chłodziło bloku silnika, bo
chłodnica za dużo ciepła nie odprowadzi.


--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-02-08 19:47:18
Autor: Kuba \(aka cita\)
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "KrisPolska" <nictunie@wp.pl> napisał w wiadomości news:jgs5eu$a71$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:jgs55l$ppq$1news.task.gda.pl...
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

oczwyiscie ze tak, co robi chlodnica odprowadza cieplo
przykryj sobie farelka lub TV CRT albo kompa kocem...

tylko, zeby chłodnica w ogole działała, najpierw musi zostać podłączona do obiegu przez termostat... a jeśli ten jest sprawny, to chłodnicy w ogole może nie być, dopóki silnik nie osiągnie powiedzmy tych 70st celc.

Pomijam ewentualne chłodzenie silnika powietrzem, które go owiewa... wg mnie to jest jednak pomijalne.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM śmieciarka - lub zamienie na asenizacyjny

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2012-02-08 21:33:05
Autor: Krzysiek Kielczewski
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia 08.02.2012 Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> napisał/a:

tylko, zeby chłodnica w ogole działała, najpierw musi zostać podłączona do obiegu przez termostat... a jeśli ten jest sprawny, to chłodnicy w ogole może nie być, dopóki silnik nie osiągnie powiedzmy tych 70st celc.

Pomijam ewentualne chłodzenie silnika powietrzem, które go owiewa... wg mnie to jest jednak pomijalne.

IMO nie jest. Ale oczywiście termostat ważniejszy.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-08 21:56:04
Autor: Kuba \(aka cita\)
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnjj5mvs.q1h.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
Dnia 08.02.2012 Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> napisał/a:

tylko, zeby chłodnica w ogole działała, najpierw musi zostać podłączona do
obiegu przez termostat... a jeśli ten jest sprawny, to chłodnicy w ogole
może nie być, dopóki silnik nie osiągnie powiedzmy tych 70st celc.

Pomijam ewentualne chłodzenie silnika powietrzem, które go owiewa... wg mnie
to jest jednak pomijalne.

IMO nie jest. Ale oczywiście termostat ważniejszy.

wg mnie komora silnika jest na tyle nieszczelna, ze zakrycie małego grilla przed chłodnicą ma pomijalny wpływ na ewentualne chłodzenie silnika owiewanym powietrzem, choć oczywiście będzie to zależne od konkretnego auta i osłon silnika. Generalnie jednak bezwładność masy żeliwa/aluminium  jakim jest silnik wg mnie jest spora, zeby takie chłodzenie miało istotny wpływ.

ps. ale nie mówie, ze nie moge sie mylić.



--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM śmieciarka - lub zamienie na asenizacyjny

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2012-02-08 22:12:43
Autor: Krzysiek Kielczewski
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia 08.02.2012 Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> napisał/a:

tylko, zeby chłodnica w ogole działała, najpierw musi zostać podłączona do
obiegu przez termostat... a jeśli ten jest sprawny, to chłodnicy w ogole
może nie być, dopóki silnik nie osiągnie powiedzmy tych 70st celc.

Pomijam ewentualne chłodzenie silnika powietrzem, które go owiewa... wg mnie
to jest jednak pomijalne.

IMO nie jest. Ale oczywiście termostat ważniejszy.

wg mnie komora silnika jest na tyle nieszczelna, ze zakrycie małego grilla przed chłodnicą ma pomijalny wpływ na ewentualne chłodzenie silnika owiewanym powietrzem, choć oczywiście będzie to zależne od konkretnego auta i osłon silnika. Generalnie jednak bezwładność masy żeliwa/aluminium  jakim jest silnik wg mnie jest spora, zeby takie chłodzenie miało istotny wpływ.

Z drugiej strony chłodzenie przepływającym zimnym powietrzem jest
skutecznym chłodzeniem. U mnie w zimie gródź pomiędzy silnikiem i kabiną
jest zimna nawet pod koniec długiej trasy - a z jednej strony rozgrzany
silnik, z drugiej strony ogrzana kabina. Tylko z tej pierwszej strony
hula sobie wiatr...

ps. ale nie mówie, ze nie moge sie mylić.

Mi się nie chce zakrywać chłodnicy i mierzyć czasów :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-08 22:39:02
Autor: Kuba \(aka cita\)
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnjj5pa7.q1h.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
ps. ale nie mówie, ze nie moge sie mylić.

Mi się nie chce zakrywać chłodnicy i mierzyć czasów :)


a już myslalem, ze wpadnie do dyskusji troche merytoryki praktycznej ;-)

ps. a tak swoją drogą, to wlasnie przed wczoraj termostat w moim wehikule odszedł do krainy stałych temperatur ... i siem, żem wkurzył.
Jako, ze jestem przeziembiony i nie amm garażu ... musze wymiane zlecić, a to nastąpi dopiero w piątek .. grrr. Nie dość, ze TDIki sie ciężko nagrzewają, to jeszcze ten gnojek przestał sie domykać.



--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM śmieciarka - lub zamienie na asenizacyjny

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2012-02-08 22:49:36
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-08 22:39, Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com>
napisał w wiadomości
news:slrnjj5pa7.q1h.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
ps. ale nie mówie, ze nie moge sie mylić.

Mi się nie chce zakrywać chłodnicy i mierzyć czasów :)


a już myslalem, ze wpadnie do dyskusji troche merytoryki praktycznej ;-)

Karton blokujący chłodzenie powietrzem daje dużo (tak, chłodzenie
powietrzem w czasie jazdy może być aż za bardzo skuteczne), ale
problemy się pojawią w mieście, kiedy stoimy w korku.

ps. a tak swoją drogą, to wlasnie przed wczoraj termostat w moim
wehikule odszedł do krainy stałych temperatur ... i siem, żem wkurzył.
Jako, ze jestem przeziembiony i nie amm garażu ... musze wymiane zlecić,
a to nastąpi dopiero w piątek .. grrr. Nie dość, ze TDIki sie ciężko
nagrzewają, to jeszcze ten gnojek przestał sie domykać.

Standard w VW (i okolicach) :)

Data: 2012-02-08 23:00:20
Autor: Kuba \(aka cita\)
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:jguqm0$33k$1mx1.internetia.pl...

Karton blokujący chłodzenie powietrzem daje dużo (tak, chłodzenie
powietrzem w czasie jazdy może być aż za bardzo skuteczne), ale
problemy się pojawią w mieście, kiedy stoimy w korku.

ale masz na to jakieś konkretne sytuacje jako przykład, czy tylko tak dalej teoretyzujemy?

ps. przypominam, ze mówimy o momencie, kiedy chodnica nie bierze udziału w chłodzeniu (jeszcze) i chodzi o chłodzenie samego silnika opływającym powietrzem, w szczególności jaka jest różnica w ilości przepływającego silnik powietrza przy zamkniętym wlocie w grillu i otwartym biorąc pod uwage wszelkie inne nieszczelności komory silnika.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM śmieciarka - lub zamienie na asenizacyjny

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2012-02-08 23:06:45
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-08 23:00, Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:jguqm0$33k$1mx1.internetia.pl...

Karton blokujący chłodzenie powietrzem daje dużo (tak, chłodzenie
powietrzem w czasie jazdy może być aż za bardzo skuteczne), ale
problemy się pojawią w mieście, kiedy stoimy w korku.

ale masz na to jakieś konkretne sytuacje jako przykład, czy tylko tak
dalej teoretyzujemy?

Praktykę chyba mogę pominąć, ponieważ teoria w zupełności powinna
wystarczyć. Zdaje się, że było to nawet ładnie wytłumaczone w
jakiejś książce WKŁ(?) "Poprawa dynamiki i ekonomiczności silników
itd.". Stare - ja wiem, lata 80?

ps. przypominam, ze mówimy o momencie, kiedy chodnica nie bierze udziału
w chłodzeniu (jeszcze) i chodzi o chłodzenie samego silnika opływającym
powietrzem, w szczególności jaka jest różnica w ilości przepływającego
silnik powietrza przy zamkniętym wlocie w grillu i otwartym biorąc pod
uwage wszelkie inne nieszczelności komory silnika.

A co Ty chcesz przypominać? Mowa jest o chłodzeniu silnika (bloku,
miski), a nie wpływie na chłodnicę, która jest czynna dopiero po
osiągnięciu stosownej temperatury płynu w silniku.

Data: 2012-02-08 23:54:48
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
ale
problemy się pojawią w mieście, kiedy stoimy w korku.

W korku to popracuje sobie wentylator.

sz.

Data: 2012-02-09 08:50:01
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-08 23:54, szufla pisze:
ale
problemy się pojawią w mieście, kiedy stoimy w korku.

W korku to popracuje sobie wentylator.

Jasne - możesz kiedyś spróbować, ale nie zwracam kosztów naprawy.
Jak dasz karton zasłaniający całą chłodnicę to mimo pracującego
wentylatora nie będzie przepływu powietrza i chłodzenie będzie
słabe, co w efekcie prowadzi do przegrzania. Oczywiście to nie
będzie tak, że od razu ugotujesz samochód, ale korki różne itd.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-09 09:03:24
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Jasne - możesz kiedyś spróbować, ale nie zwracam kosztów naprawy.
Jak dasz karton zasłaniający całą chłodnicę to mimo pracującego
wentylatora nie będzie przepływu powietrza i chłodzenie będzie
słabe, co w efekcie prowadzi do przegrzania. Oczywiście to nie
będzie tak, że od razu ugotujesz samochód, ale korki różne itd.

Jezdzilem tak kilka zim, bez zadnego problemu tym samym autem, wiec kiedys probowalem.

sz.

Data: 2012-02-09 09:08:34
Autor: Krzysztof 45
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
szufla napisał(a):
Jasne - możesz kiedyś spróbować, ale nie zwracam kosztów naprawy.
Jak dasz karton zasłaniający całą chłodnicę to mimo pracującego
wentylatora nie będzie przepływu powietrza i chłodzenie będzie
słabe, co w efekcie prowadzi do przegrzania.

Jezdzilem tak kilka zim, bez zadnego problemu tym samym autem, wiec kiedys probowalem.

Kłamiesz.
--
Krzysiek

Data: 2012-02-09 09:43:11
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Kłamiesz.

Nastepny troll ?

sz.

Data: 2012-02-09 10:53:20
Autor: Krzysztof 45
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
szufla napisał(a):
Kłamiesz.
Nastepny troll ?
Chłopie zastanów się co Ty za bzdury wypisujesz. Kto to łyknie że można jeździć z całkowicie zasłonięta chłodnicą?
No udowodnij że nie kłamiesz.
A może byś podał markę auta i jaki silnik posiadało którym to jeździłeś z całkowicie zasłonięta chłodnicą?

A może nie doczytałem. Żukiem lub Nysą jeździłeś itp? Fabrycznie w tych autach montowane były żaluzje przed chłodnicą opuszczane na łańcuszku z kabiny. W mrozy faktycznie można było zimę przejeździć z zasłonięta chłodnicą. Jeżeli tak to sorry za oszczerstwo.

Jeżeli nie, to kto tu jest trollem i to cienkim?
--
Krzysiek

Data: 2012-02-09 14:26:39
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Chłopie zastanów się co Ty za bzdury wypisujesz. Kto to łyknie że można jeździć z całkowicie zasłonięta chłodnicą?
No udowodnij że nie kłamiesz.

No to, udowodnij, ze nie jestes idiota.

A może byś podał markę auta i jaki silnik posiadało którym to jeździłeś z całkowicie zasłonięta chłodnicą?

Po co, zebys zaprzeczyl i dalej bredzil ze klamie ?

A może nie doczytałem. Żukiem lub Nysą jeździłeś itp? Fabrycznie w tych autach montowane były żaluzje przed chłodnicą opuszczane na łańcuszku z kabiny. W mrozy faktycznie można było zimę przejeździć z zasłonięta chłodnicą. Jeżeli tak to sorry za oszczerstwo.

NIE KARMIC TROLLA !

sz.

Data: 2012-02-09 18:57:16
Autor: Krzysztof 45
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
szufla napisał(a):
Chłopie zastanów się co Ty za bzdury wypisujesz. Kto to łyknie że można jeździć z całkowicie zasłonięta chłodnicą?
No to, udowodnij, ze nie jestes idiota.
A Ty ze nie jesteś matkojebcą.
A może byś podał markę auta i jaki silnik posiadało którym to jeździłeś z całkowicie zasłonięta chłodnicą?
Po co, zebys zaprzeczyl i dalej bredzil ze klamie ?
To nie jest auto http://images04.olx.pl/ui/8/83/62/1279827681_106448162_1-Zdjecia-- Sprzedam-wozek-budowlany-1279827681.jpg
A może nie doczytałem. Żukiem lub Nysą jeździłeś itp? Fabrycznie w tych autach montowane były żaluzje przed chłodnicą opuszczane na łańcuszku z kabiny. W mrozy faktycznie można było zimę przejeździć z zasłonięta chłodnicą. Jeżeli tak to sorry za oszczerstwo.
NIE KARMIC TROLLA !
Nie karmić szufelki? LOL
--
Krzysiek

Data: 2012-02-09 09:59:46
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-09 09:03, szufla pisze:
Jasne - możesz kiedyś spróbować, ale nie zwracam kosztów naprawy.
Jak dasz karton zasłaniający całą chłodnicę to mimo pracującego
wentylatora nie będzie przepływu powietrza i chłodzenie będzie
słabe, co w efekcie prowadzi do przegrzania. Oczywiście to nie
będzie tak, że od razu ugotujesz samochód, ale korki różne itd.

Jezdzilem tak kilka zim, bez zadnego problemu tym samym autem, wiec
kiedys probowalem.

Chylę czoła przed takim doświadczeniem. Pewnie też nie widziałeś
jak czasem niektórzy wyskakiwali jak oparzeni z samochodu i wyrywali
kartony sprzed chłodnicy. O nieświadomych ofiarach ugotowania to już
w ogóle nie powinienem wspominać.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-09 14:24:09
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Chylę czoła przed takim doświadczeniem. Pewnie też nie widziałeś
jak czasem niektórzy wyskakiwali jak oparzeni z samochodu i wyrywali
kartony sprzed chłodnicy.

Nie widzialem, ja na pewno nie wyskakiwalem

O nieświadomych ofiarach ugotowania to już
w ogóle nie powinienem wspominać.

Powiem ci nawet, ze caly rok mam czesciowo (1/3) przesloniety wlot z racji pewnego malego zbiornika umieszczonego miedzy zderzakiem a chlodnica i to przesloniecie nie ma wplywu na nic nawet w 30 stopniowych upalach i tak juz 4 lata i wczesniej tez 4 :)

sz.

Data: 2012-02-09 15:09:59
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-09 14:24, szufla pisze:
Chylę czoła przed takim doświadczeniem. Pewnie też nie widziałeś
jak czasem niektórzy wyskakiwali jak oparzeni z samochodu i wyrywali
kartony sprzed chłodnicy.

Nie widzialem, ja na pewno nie wyskakiwalem

Znaczy jak nie widziałeś to nie już tego nie ma.

O nieświadomych ofiarach ugotowania to już
w ogóle nie powinienem wspominać.

Powiem ci nawet, ze caly rok mam czesciowo (1/3) przesloniety wlot z
racji pewnego malego zbiornika umieszczonego miedzy zderzakiem a

I co by miało z tego wynikać w zakresie zasłonięcia całej chłodnicy
zimą?

chlodnica i to przesloniecie nie ma wplywu na nic nawet w 30 stopniowych
upalach i tak juz 4 lata i wczesniej tez 4 :)

A mi w górach, w upały, w czasie podjazdów na wysokich obrotach na
3 temperatura spadała. Związek też żaden, ale efekt fajny.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-09 15:40:15
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Znaczy jak nie widziałeś to nie już tego nie ma.

Ja tego nie napisalem, to ty uprawiasz demagogie.

I co by miało z tego wynikać w zakresie zasłonięcia całej chłodnicy
zimą?

To samo.

A mi w górach, w upały, w czasie podjazdów na wysokich obrotach na
3 temperatura spadała.

Nastepnym razem wloz se karton :P

sz.

Data: 2012-02-09 17:07:06
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-09 15:40, szufla pisze:
Znaczy jak nie widziałeś to nie już tego nie ma.

Ja tego nie napisalem, to ty uprawiasz demagogie.

LOL - znaczy ja Ty nie widziałeś to ja uprawiam demagogię twierdząc,
że takie rzeczy mają miejsce.

I co by miało z tego wynikać w zakresie zasłonięcia całej chłodnicy
zimą?

To samo.

To samo co - że nie widziałeś?

A mi w górach, w upały, w czasie podjazdów na wysokich obrotach na
3 temperatura spadała.

Nastepnym razem wloz se karton :P

Miałem karton.

Data: 2012-02-09 18:43:52
Autor: Krzysztof 45
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
szufla napisał(a):
Powiem ci nawet,
Szufla, to że pieprzysz farmazony w kwestii chłodzenia silnika to huj tam. W dupie to mam.
Ale jak z nim konwersujesz, czemu nie masz szacunku do niego? Piłeś z nim wódkę i on też ma Cię gdzieś?
--
Krzysiek

Data: 2012-02-09 15:14:57
Autor: Adam Wysocki
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Jasne - możesz kiedyś spróbować, ale nie zwracam kosztów naprawy.
Jak dasz karton zasłaniający całą chłodnicę to mimo pracującego
wentylatora nie będzie przepływu powietrza i chłodzenie będzie
słabe, co w efekcie prowadzi do przegrzania. Oczywiście to nie
będzie tak, że od razu ugotujesz samochód, ale korki różne itd.

Zimą dwa lata temu miałem rozwalony termostat (do tego stopnia, że silnik wiecznie miał wolne obroty ok. 1200, normalnie mając 800) i zasłoniłem 3/4 chłodnicy kartonem. Pomogło. A w korku wentylator spokojnie dawał radę mimo tego kartonu.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++

Data: 2012-02-09 17:16:29
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-09 16:14, Adam Wysocki pisze:
Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>  wrote:

Jasne - możesz kiedyś spróbować, ale nie zwracam kosztów naprawy.
Jak dasz karton zasłaniający całą chłodnicę to mimo pracującego
                                 ^^^^^^^^^^^^^^
wentylatora nie będzie przepływu powietrza i chłodzenie będzie
słabe, co w efekcie prowadzi do przegrzania. Oczywiście to nie
będzie tak, że od razu ugotujesz samochód, ale korki różne itd.

Zimą dwa lata temu miałem rozwalony termostat (do tego stopnia, że silnik
wiecznie miał wolne obroty ok. 1200, normalnie mając 800) i zasłoniłem
3/4 chłodnicy kartonem. Pomogło. A w korku wentylator spokojnie dawał
radę mimo tego kartonu.

3/4 to nie cała i tak jak napisałem - to działa, tylko trzeba mieć
tego świadomość. Ludziom się zdarza zasłonić całość (albo sporą część)
i później w korku jest zonk, szczególnie jak temperatura wzrośnie,
co w zimie wcale nie jest ostatnimi czasy dziwne. Dodatkowo trzeba
rozróżnić dwie sytuacje - pracę z chłodnicą włączoną non-stop
(z racji uszkodzonego termostatu), czy jako opcję zabezpieczającą
przed wychłodzeniem w czasie jazdy przy układzie w pełni sprawnym.

Data: 2012-02-09 18:06:22
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
3/4 to nie cała i tak jak napisałem - to działa, tylko trzeba mieć
tego świadomość. Ludziom się zdarza zasłonić całość (albo sporą część)
i później w korku jest zonk, szczególnie jak temperatura wzrośnie,
co w zimie wcale nie jest ostatnimi czasy dziwne. Dodatkowo trzeba
rozróżnić dwie sytuacje - pracę z chłodnicą włączoną non-stop
(z racji uszkodzonego termostatu), czy jako opcję zabezpieczającą
przed wychłodzeniem w czasie jazdy przy układzie w pełni sprawnym.

Dobra, wez juz nie bredz. Jak ludzie maja w korku "zonk" to niech se naprawia czujnik temp, ew. wentylator.
Pa.

sz.

Data: 2012-02-09 18:45:08
Autor: Artur Maśląg
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-09 18:06, szufla pisze:
3/4 to nie cała i tak jak napisałem - to działa, tylko trzeba mieć
tego świadomość. Ludziom się zdarza zasłonić całość (albo sporą część)
i później w korku jest zonk, szczególnie jak temperatura wzrośnie,
co w zimie wcale nie jest ostatnimi czasy dziwne. Dodatkowo trzeba
rozróżnić dwie sytuacje - pracę z chłodnicą włączoną non-stop
(z racji uszkodzonego termostatu), czy jako opcję zabezpieczającą
przed wychłodzeniem w czasie jazdy przy układzie w pełni sprawnym.

Dobra, wez juz nie bredz.

Kolejna merytoryczna uwaga w stylu "nie widziałem" to ktoś
bredzi, albo uprawia demagogię.

Jak ludzie maja w korku "zonk" to niech se
naprawia czujnik temp, ew. wentylator.

Sprawne mieli - po wyrwaniu kartonu wentylator w końcu był w stanie
schłodzić szybko chłodnicę i temperatura spadała. To takie dziwne?
Zresztą nie zamierzam na siłę udowadniać, że tkwisz w błędzie,
ani też przedstawiać samochodu (swojego, nie jedynego), który by został
ugotowany przez takie pakowanie kartonu. No, ale on nie ma problemów
z nagrzewaniem zimą, nawet przy mrozach dochodzących do -30, a przy
-10 to potrafi w korku wentylatorem zamachać.

Data: 2012-02-09 21:54:12
Autor: V-Tec
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-09 18:45, Artur Maśląg pisze:
[..]

ugotowany przez takie pakowanie kartonu. No, ale on nie ma problemów
z nagrzewaniem zimą, nawet przy mrozach dochodzących do -30, a przy
-10 to potrafi w korku wentylatorem zamachać.

Niech zgadnę: masz auto benzynowe. Ja w swoim CDTI przy -10 to mógłbym chłodnicę wymontować. Na postoju albo podczas jazdy z górki temp. spada.


--
Pozdr,
W.

Data: 2012-02-08 23:16:45
Autor: Krzysiek Kielczewski
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia 08.02.2012 Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> napisał/a:

ps. ale nie mówie, ze nie moge sie mylić.

Mi się nie chce zakrywać chłodnicy i mierzyć czasów :)


a już myslalem, ze wpadnie do dyskusji troche merytoryki praktycznej ;-)

Dobra, poświęcę się. Ale jak mi kupisz dolną osłonę silnika i zapewnisz
przez dwa dni stałą temperaturę i identyczne warunki drogowe (rozkład
świateł i korki) :-)

ps. a tak swoją drogą, to wlasnie przed wczoraj termostat w moim wehikule odszedł do krainy stałych temperatur ... i siem, żem wkurzył.
Jako, ze jestem przeziembiony i nie amm garażu ... musze wymiane zlecić, a to nastąpi dopiero w piątek .. grrr. Nie dość, ze TDIki sie ciężko nagrzewają, to jeszcze ten gnojek przestał sie domykać.

Pociesz się: ja poległem na wymianie akumulatora w renault kangoo. Po
godzinie walki się poddałem: nie dałem rady skutecznie przykręcić
nowego. ASO mnie skasowało na 30+VAT (i tak musiałem podjechać po
rozkodowanie radia) Na swoje usprawiedliwienie mam zdecydowanie zbyt
kiepskie wyposażenie w narzędzia.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-09 08:06:43
Autor: Kuba \(aka cita\)
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnjj5t29.q1h.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
Pociesz się: ja poległem na wymianie akumulatora w renault kangoo. Po
godzinie walki się poddałem: nie dałem rady skutecznie przykręcić
nowego. ASO mnie skasowało na 30+VAT (i tak musiałem podjechać po
rozkodowanie radia) Na swoje usprawiedliwienie mam zdecydowanie zbyt
kiepskie wyposażenie w narzędzia.

wiesz, czasem są rzeczy, których po prostu nie opłaca sie robić samemu, choć nie zawsze z przyczyn finansowych.
Na ten przykład w samochodzie mojej dziewczyny jakis tydzien temu przestał działać rozrusznik. Znaczy sie raz działał, raz nie - chcialem gnoja wytargać, ale nie mam garażu, kanału, najazdu itd, wiec postawilem go na lewarku, położylem sie na ziemi przy minus 15 i ...  w zasadzie po godzinie walki z brakiem dostępu z takiej pozycji poszedłem do domu. Dwa dni później bylem chory, a Meganke i tak dałem do elektryka. Krótko mówiąc - moglem sobie darować ;-)

A teraz, przez to, ze nie do końca jestem zdrowy, nie zabiore sie za termostat i to już mnie wkurza ;-)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM śmieciarka - lub zamienie na asenizacyjny

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2012-02-09 08:47:40
Autor: Krzysiek Kielczewski
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia 09.02.2012 Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> napisał/a:

wiesz, czasem są rzeczy, których po prostu nie opłaca sie robić samemu, choć nie zawsze z przyczyn finansowych.

Wiem :)

Na ten przykład w samochodzie mojej dziewczyny jakis tydzien temu przestał działać rozrusznik. Znaczy sie raz działał, raz nie - chcialem gnoja wytargać, ale nie mam garażu, kanału, najazdu itd, wiec postawilem go na lewarku, położylem sie na ziemi przy minus 15 i ...  w zasadzie po godzinie walki z brakiem dostępu z takiej pozycji poszedłem do domu. Dwa dni później bylem chory, a Meganke i tak dałem do elektryka. Krótko mówiąc - moglem sobie darować ;-)

No ja też nieźle zmarzłem, ale udało się bez przeziębienia.

A teraz, przez to, ze nie do końca jestem zdrowy, nie zabiore sie za termostat i to już mnie wkurza ;-)

I słusznie.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-02-08 22:03:25
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:jgufvo$l9a$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "KrisPolska" <nictunie@wp.pl> napisał w wiadomości news:jgs5eu$a71$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:jgs55l$ppq$1news.task.gda.pl...
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

oczwyiscie ze tak, co robi chlodnica odprowadza cieplo
przykryj sobie farelka lub TV CRT albo kompa kocem...

tylko, zeby chłodnica w ogole działała, najpierw musi zostać podłączona do obiegu przez termostat... a jeśli ten jest sprawny, to chłodnicy w ogole może nie być, dopóki silnik nie osiągnie powiedzmy tych 70st celc.

Pomijam ewentualne chłodzenie silnika powietrzem, które go owiewa... wg mnie to jest jednak pomijalne.




Z moich doświadczeń wynika, że im zimniej tym chłodzenie "owiewowe" silnika ma większy udział w odprowadzaniu ciepła.
Garbus, VW Ogórek, ciężarówki Tatra, że o Maluchu nie wspomnę - chłodzenie powietrzne daje radę nawet w największe upały.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-08 22:35:16
Autor: Kuba \(aka cita\)
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości news:jgunut$gbm$1inews.gazeta.pl...

Z moich doświadczeń wynika, że im zimniej tym chłodzenie "owiewowe" silnika ma większy udział w odprowadzaniu ciepła.
Garbus, VW Ogórek, ciężarówki Tatra, że o Maluchu nie wspomnę - chłodzenie powietrzne daje radę nawet w największe upały.


no dobra, ale tam silniki są troche inaczej skonstuowane .. wlasnie pod kątem chłodzenia powietrzem. Inaczej policzone są też temperatury pracy takiego silnika, no i przede wszystkim powierzchnia chłodzenia jest większa, poprzez użebrowanie odpowiednich elementów.

Pytanie czy silnik, którego konstrukcja nie przewidywała takiego chłodzenia, jest masywny i zwarty, a elementy, które powinny być chłodzone nie są wyeksponowane - jest wrażliwy na taki przepływ powietrza wokół niego i na ile zmienia sie przepływ powietrza przy zasłoniętej i nie zasłoniętej chłodnicy biorąc pod uwage brak szczelności kompry silnika i stosunkowo mały wlot powietrza przed samą chłodnicą...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM śmieciarka - lub zamienie na asenizacyjny

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2012-02-08 22:48:59
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:jgupqm$m6f$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości news:jgunut$gbm$1inews.gazeta.pl...

Z moich doświadczeń wynika, że im zimniej tym chłodzenie "owiewowe" silnika ma większy udział w odprowadzaniu ciepła.
Garbus, VW Ogórek, ciężarówki Tatra, że o Maluchu nie wspomnę - chłodzenie powietrzne daje radę nawet w największe upały.


no dobra, ale tam silniki są troche inaczej skonstuowane .. wlasnie pod kątem chłodzenia powietrzem. Inaczej policzone są też temperatury pracy takiego silnika, no i przede wszystkim powierzchnia chłodzenia jest większa, poprzez użebrowanie odpowiednich elementów.

Pytanie czy silnik, którego konstrukcja nie przewidywała takiego chłodzenia, jest masywny i zwarty, a elementy, które powinny być chłodzone nie są wyeksponowane - jest wrażliwy na taki przepływ powietrza wokół niego i na ile zmienia sie przepływ powietrza przy zasłoniętej i nie zasłoniętej chłodnicy biorąc pod uwage brak szczelności kompry silnika i stosunkowo mały wlot powietrza przed samą chłodnicą...




Pisałem już w tym wątku:
"W Uno musiałem zasłonić połowę wlotów powietrza, inaczej po włączeniu
ogrzewania kabiny przy -20C, silnik tak się wychładzał, że konieczne było
ponowne włączanie ssania. Termostat był sprawny i profilaktycznie dwukrotnie
wymieniany."


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-08 23:33:11
Autor: Tmek
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
yabba wrote:
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości
news:jgupqm$m6f$1inews.gazeta.pl...

Pytanie czy silnik, którego konstrukcja nie przewidywała takiego
chłodzenia, jest masywny i zwarty, a elementy, które powinny być
chłodzone nie są wyeksponowane - jest wrażliwy na taki przepływ
powietrza wokół niego i na ile zmienia sie przepływ powietrza przy
zasłoniętej i nie zasłoniętej chłodnicy biorąc pod uwage brak
szczelności kompry silnika i stosunkowo mały wlot powietrza przed
samą chłodnicą...


Pisałem już w tym wątku:
"W Uno musiałem zasłonić połowę wlotów powietrza, inaczej po włączeniu
ogrzewania kabiny przy -20C, silnik tak się wychładzał, że konieczne
było ponowne włączanie ssania. Termostat był sprawny i
profilaktycznie dwukrotnie wymieniany."

Kiedys w punto 1 podobnie.
Trasa przy ponad -10 i bez tektury temp zamiast na srodku wskaznika opadala na min.

Tmek

Data: 2012-02-09 00:01:23
Autor: morghul
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Pytanie czy silnik, którego konstrukcja nie przewidywała takiego chłodzenia, jest masywny i zwarty, a elementy, które powinny być chłodzone nie są wyeksponowane - jest wrażliwy na taki przepływ powietrza wokół niego i na ile zmienia sie przepływ powietrza przy zasłoniętej i nie zasłoniętej chłodnicy biorąc pod uwage brak szczelności kompry silnika i stosunkowo mały wlot powietrza przed samą chłodnicą...

Zacytuję sam siebie:

Stare diesle, szczególnie bez osłony silnika u dołu i przy
większych prędkościach się nie nagrzewają bo im pizga po komorze.
Jeździłem z tekturą w Golfie 1.6D  jak na dworze było -10 i więcej. Albo
grzanie silnika albo kabiny, inaczej temp. bujała się koło 60-70
stopni. Termostat jak najbardziej w porządku był.

Akurat wlot powietrza przed chłodnicą w wielu autach jest duży, m.in. we wspomnianym Golfie.

--

morghul

Data: 2012-02-07 22:54:21
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

Na autostradzie przy duzych mrozach i glownie w dieslach.

sz.

Data: 2012-02-07 22:59:34
Autor: PiteR
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
na  ** p.m.s **  Marcin N pisze tak:

Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił
sobie na zimę chłodnicę.

Nie chodzi o zasłanianie chłodnicy bo ona i tak nie pracuje. Jedynie trochę, ciepła woda wyłazi z głowizny górnym wężem, gdzies do połowy węża. Dolny jest lodowaty.

Myślę że chodzi o to żeby zasłonić pęd powietrza który wieje na silnik. Uszczelnić przód.

Robiłem eksperymenty zaślepiając węże, wstawiałem zawory kulowe (bo mam je w pracy za darmo) i przy -15 golf niestety długo się nagrzewał.

Po wymianie uszczelki pod głowicą nagrzewa się jeszcze wolniej.
Być może sprawność silnika wzrosła. Doszedł jeden garnek.
Niestety te 5km muszę przejechać.


--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Data: 2012-02-07 23:01:10
Autor: Pan Piskorz
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 2012-02-07 22:30, Marcin N pisze:
Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Nawet wartburga 353w z 1985 r. się nie zasłaniało.
P.

Data: 2012-02-07 23:17:15
Autor: Krzysztof 45
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
Pan Piskorz napisał(a):
Nawet wartburga 353w z 1985 r. się nie zasłaniało.

Warszawa, Żuk, Nysa, może jeszcze w jakiś innych były żaluzje fabryczne.

--
Krzysiek

Data: 2012-02-07 23:16:17
Autor: Bugatti
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
UĹźytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości:

Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

Niektórzy tak fachowo to robią że zakrywają przy tym wlot do dolotu....po czym odczuwalna strata Nm powoduje że częściej butują co powoduje zwiększenia zużycia paliwa (co z kolei jest przeciwieństwem porządanego efektu zw. ze skróceniem czasu nagrzewania)

Pozdr.

--
Bugatti

Data: 2012-02-07 22:23:27
Autor: to
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
begin Bugatti
Niektórzy tak fachowo to robią że zakrywają przy tym wlot do
dolotu....po czym odczuwalna strata Nm powoduje że częściej butują co
powoduje zwiększenia zużycia paliwa (co z kolei jest przeciwieństwem
porządanego efektu zw. ze skróceniem czasu nagrzewania)

Sprytne, też tak zrobię.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-07 23:26:14
Autor: DoQ
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 07-02-2012 23:23, to pisze:

Sprytne, też tak zrobię.

Wczoraj poprzedziurawiałem gumowy dolot powietrza, od razu lepiej silniczek oddycha! Od razu czuć kilkanaście koników więcej.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-07 22:29:20
Autor: to
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
begin DoQ
Wczoraj poprzedziurawiałem gumowy dolot powietrza, od razu lepiej
silniczek oddycha! Od razu czuć kilkanaście koników więcej.

Słyszałem, że po przedziurawieniu dolotu auto fajnie furczy! Czy Twoje też furczy?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-07 23:29:54
Autor: DoQ
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 07-02-2012 23:29, to pisze:

Wczoraj poprzedziurawiałem gumowy dolot powietrza, od razu lepiej
silniczek oddycha! Od razu czuć kilkanaście koników więcej.
Słyszałem, że po przedziurawieniu dolotu auto fajnie furczy! Czy Twoje
też furczy?

Pięknie chrapie, jak móstang:)


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-07 22:45:42
Autor: to
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
begin DoQ
Pięknie chrapie, jak móstang:)

Szelbi?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-07 23:50:35
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-07 23:45, to pisze:
begin DoQ

Pięknie chrapie, jak móstang:)

Szelbi?


no pewnie, nie ma jak dodż, sam żem słyszał

--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-07 23:52:17
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-07 22:30, Marcin N pisze:
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na
zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się
samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

_Podobno_ zalezy od silnika. Projektowane we wloszech nie za bardzo sa dostosowane do naszych warunkow zimowych i sa notorycznie niedogrzane (stad w ducato tyle kartonow). Jak sie nie przysloni to mozna zapomniec o 90*

--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-08 08:49:26
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

_Podobno_ zalezy od silnika. Projektowane we wloszech nie za bardzo sa dostosowane do naszych warunkow zimowych i sa notorycznie niedogrzane

Gdzie takie brednie opowiadaja ?

sz.

Data: 2012-02-08 23:08:32
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-08 08:49, szufla pisze:

_Podobno_ zalezy od silnika. Projektowane we wloszech nie za bardzo sa
dostosowane do naszych warunkow zimowych i sa notorycznie niedogrzane

Gdzie takie brednie opowiadaja ?


To nie brednie. Pojezdzij sobie jakimkolwiek Fiatem Ducato (takim do 2005 - nie wiem jak nowsze modele, bo nikt ze znajomych nie ma) albo porozmawiaj z uzytkownikami. Blok silnika jest tak skutecznie chlodzony przez oplywajace powietrze, ze przy -15 musisz wybierac albo ciepla kabina, albo cieply silnik. No chyba ze zakryjesz przod kartonami.
Inne Fiaty tez cierpia na ta przypadlosc, podejrzewam, ze idac tym tropem Alfy Romeo i Lancie rowniez.


--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-08 23:42:05
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

To nie brednie. Pojezdzij sobie jakimkolwiek Fiatem Ducato (takim do
2005 - nie wiem jak nowsze modele, bo nikt ze znajomych nie ma) albo porozmawiaj z uzytkownikami. Blok silnika jest tak skutecznie chlodzony przez oplywajace powietrze, ze przy -15 musisz wybierac albo ciepla kabina, albo cieply silnik. No chyba ze zakryjesz przod kartonami.
Inne Fiaty tez cierpia na ta przypadlosc, podejrzewam, ze idac tym tropem Alfy Romeo i Lancie rowniez.

Fiacisz mojej zony akurat na te cierpi przypadlosc nie ciepi. Co ty myslisz, ze Italia lezy na rowniku, Seaty tez trzeba odstawic ?:)
To nie Ducato tylko diesele, ktore wszystkie powinny byc dobrze osloniete.
cyt. "_Podobno_ zalezy od silnika. Projektowane we wloszech " - co ma fiatowski silnik do tego, ktory jezdzi w wielu markach ?

sz.

Data: 2012-02-08 23:49:58
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
mialo byc nie cierpi :)
Fiatowski JTD: Opel, Saab, Suzuki. Ostatnio jezdzilem Insignia. Nie zauwazylem, zeby sie niedogrzewal.

sz.

Data: 2012-02-09 20:45:51
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-08 23:49, szufla pisze:
mialo byc nie cierpi :)
Fiatowski JTD: Opel, Saab, Suzuki. Ostatnio jezdzilem Insignia. Nie
zauwazylem, zeby sie niedogrzewal.


Zalezy od silnika - jego rodzaju i ulozenia w komorze. W Ducato masz blok centralnie tuz za chlodnica, jak jedziesz >80km/h nawet latem to chlodnica nie jest potrzebna. :)
Makaroniarze maja to do siebie, ze przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja stan kleski zywiolowej. Dlatego nie skupiaja sie na projektowaniu konstrukcji jezdzacych zima w czasie -20*
PS. Czy ktos ma jakies statystyki kiedy ostatnio w Italii temperatura spadla <-15*? (nie liczac gór of coz)


--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-09 21:28:24
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Zalezy od silnika - jego rodzaju i ulozenia w komorze. W Ducato masz blok centralnie tuz za chlodnica, jak jedziesz >80km/h nawet latem to chlodnica nie jest potrzebna. :)
Makaroniarze maja to do siebie, ze przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja stan kleski zywiolowej. Dlatego nie skupiaja sie na projektowaniu konstrukcji jezdzacych zima w czasie -20*
PS. Czy ktos ma jakies statystyki kiedy ostatnio w Italii temperatura spadla <-15*? (nie liczac gór of coz)


Czlowieku, byles kiedys w Alpach, myslisz, ze tam same Volvo jezdza? Opanuj sie i przestan powtarzac te glupoty. Jakis debil napisal dowcip i teraz polglowki to powtarzaja. Srednia temp na polnocy w Mediolanie jest taka sama jak w Paryzu i Londynie.
Fiata Ducato = Peugeot Boxer = Citroen Jumper od 1994 roku  !

sz.

Data: 2012-02-10 00:13:19
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-09 21:28, szufla pisze:
Zalezy od silnika - jego rodzaju i ulozenia w komorze. W Ducato masz
blok centralnie tuz za chlodnica, jak jedziesz >80km/h nawet latem to
chlodnica nie jest potrzebna. :)
Makaroniarze maja to do siebie, ze przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja
stan kleski zywiolowej. Dlatego nie skupiaja sie na projektowaniu
konstrukcji jezdzacych zima w czasie -20*
PS. Czy ktos ma jakies statystyki kiedy ostatnio w Italii temperatura
spadla <-15*? (nie liczac gór of coz)


Czlowieku, byles kiedys w Alpach, myslisz, ze tam same Volvo jezdza?

To tak jakbys na podstawie Zakopanego wyciagnal wnioski nt. sredniej temperatury w Polsce...

Opanuj sie i przestan powtarzac te glupoty. Jakis debil napisal dowcip i
teraz polglowki to powtarzaja. Srednia temp na polnocy w Mediolanie jest
taka sama jak w Paryzu i Londynie.

No ale czego to ma dowodzic? Ze tam nie ma zimy a u nas jest? Przeciez to wlasnie napisalem.

http://www.holidaycheck.pl/climate-wetter_Mediolan-ebene_oid-id_5458.html
http://www.holidaycheck.pl/climate-wetter_Pary%C5%BC+Region-ebene_rid-id_748.html
http://www.holidaycheck.pl/climate-wetter_Londyn-ebene_rid-id_727.html

http://www.holidaycheck.pl/climate-wetter_Warszawa-ebene_oid-id_6234.html

Widzisz roznice? A to tylko srednia.


Fiata Ducato = Peugeot Boxer = Citroen Jumper od 1994 roku !

I dokladnie wszystkie te 3 samochody maja ten sam problem z niedogrzaniem silnika zima u nas.
(nie wiem jak z silnikiem 2.8 produkcji iveco, bo tym nie mialem okazji jezdzic)



--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-09 21:32:59
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
<venioo@interia.pl> wrote in message news:4f342277$1news.home.net.pl...
W dniu 2012-02-08 23:49, szufla pisze:
mialo byc nie cierpi :)
Fiatowski JTD: Opel, Saab, Suzuki. Ostatnio jezdzilem Insignia. Nie
zauwazylem, zeby sie niedogrzewal.


Zalezy od silnika - jego rodzaju i ulozenia w komorze. W Ducato masz blok centralnie tuz za chlodnica, jak jedziesz >80km/h nawet latem to chlodnica nie jest potrzebna. :)
Makaroniarze maja to do siebie, ze przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja stan kleski zywiolowej. Dlatego nie skupiaja sie na projektowaniu konstrukcji jezdzacych zima w czasie -20*
PS. Czy ktos ma jakies statystyki kiedy ostatnio w Italii temperatura spadla <-15*? (nie liczac gór of coz)

Jak ja lubię takie pitolenie :-)))) Co za bzdury!

Data: 2012-02-11 11:05:42
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-10 04:32, Pszemol pisze:
Zalezy od silnika - jego rodzaju i ulozenia w komorze. W Ducato masz
blok centralnie tuz za chlodnica, jak jedziesz >80km/h nawet latem to
chlodnica nie jest potrzebna. :)
Makaroniarze maja to do siebie, ze przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja
stan kleski zywiolowej. Dlatego nie skupiaja sie na projektowaniu
konstrukcji jezdzacych zima w czasie -20*
PS. Czy ktos ma jakies statystyki kiedy ostatnio w Italii temperatura
spadla <-15*? (nie liczac gór of coz)

Jak ja lubię takie pitolenie :-)))) Co za bzdury!

Jakos ogladajac TV i z relacji znajomych mieszkajacych we Wloszech smiem twierdzic co innego. A Ty swoja wypowiedz na czym opierasz?

--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-11 11:29:17
Autor: Cavallino
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik <venioo@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f363d75$1news.home.net.pl...
W dniu 2012-02-10 04:32, Pszemol pisze:
Zalezy od silnika - jego rodzaju i ulozenia w komorze. W Ducato masz
blok centralnie tuz za chlodnica, jak jedziesz >80km/h nawet latem to
chlodnica nie jest potrzebna. :)
Makaroniarze maja to do siebie, ze przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja
stan kleski zywiolowej. Dlatego nie skupiaja sie na projektowaniu
konstrukcji jezdzacych zima w czasie -20*
PS. Czy ktos ma jakies statystyki kiedy ostatnio w Italii temperatura
spadla <-15*? (nie liczac gór of coz)

Jak ja lubię takie pitolenie :-)))) Co za bzdury!

Jakos ogladajac TV i z relacji znajomych mieszkajacych we Wloszech smiem twierdzic co innego. A Ty swoja wypowiedz na czym opierasz?

Oglądał Włochy w telewizji, a akurat pokazywali Sycylię latem, a nie włoskie Alpy zimą, więc tak sobie bzdurnie zapamiętał.

Data: 2012-02-11 11:41:45
Autor: J.F.
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia Sat, 11 Feb 2012 11:05:42 +0100, venioo@interia.pl napisał(a):
W dniu 2012-02-10 04:32, Pszemol pisze:
PS. Czy ktos ma jakies statystyki kiedy ostatnio w Italii temperatura
spadla <-15*? (nie liczac gór of coz)

Jak ja lubię takie pitolenie :-)))) Co za bzdury!

Jakos ogladajac TV i z relacji znajomych mieszkajacych we Wloszech smiem twierdzic co innego. A Ty swoja wypowiedz na czym opierasz?

Zaslyszane ostatnio w radiu: "w Rzymie klaska zywiolowa. Szkoly zamkniete,
ludzie nie poszli do pracy. A snieg ... jeszcze nie spadl. Ech ci Wlosi -
zawsze sie pierwsi poddaja" :-)

Inna sprawa ze w Chicago chyba podobnie - jak zapowiadaja sniezyce, to
lepiej zostac w domu. Bo powrot nie jest gwarantowany.

No ale wrocmy do samochodow - wszystkie koncerny maja komory klimatyczne i
wszystkie testuja start w mrozna zime. I nowe samochody zapalaja, a te
zuzyte to niekonniecznie.

J.

Data: 2012-02-11 12:09:58
Autor: Cavallino
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1amxq3o9n4iwy$.r5mjgtv4a2h3$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 11 Feb 2012 11:05:42 +0100, venioo@interia.pl napisał(a):
W dniu 2012-02-10 04:32, Pszemol pisze:
PS. Czy ktos ma jakies statystyki kiedy ostatnio w Italii temperatura
spadla <-15*? (nie liczac gór of coz)

Jak ja lubię takie pitolenie :-)))) Co za bzdury!

Jakos ogladajac TV i z relacji znajomych mieszkajacych we Wloszech smiem
twierdzic co innego. A Ty swoja wypowiedz na czym opierasz?

Zaslyszane ostatnio w radiu: "w Rzymie klaska zywiolowa.


W Turynie mają tak samo?
Bo nic nie było że "w części Włoch".

Data: 2012-02-11 12:29:21
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1amxq3o9n4iwy$.r5mjgtv4a2h3$.dlg40tude.net...
No ale wrocmy do samochodow - wszystkie koncerny maja komory klimatyczne
i wszystkie testuja start w mrozna zime. I nowe samochody zapalaja, a te
zuzyte to niekonniecznie.

Otóż to. I gadanie że włoskie auta są gorsze zimą niż niemieckie to pitolenie.

Data: 2012-02-12 20:06:47
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-11 19:29, Pszemol pisze:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:1amxq3o9n4iwy$.r5mjgtv4a2h3$.dlg40tude.net...
No ale wrocmy do samochodow - wszystkie koncerny maja komory klimatyczne
i wszystkie testuja start w mrozna zime. I nowe samochody zapalaja, a te
zuzyte to niekonniecznie.

Otóż to. I gadanie że włoskie auta są gorsze zimą niż niemieckie to
pitolenie.

Tylko, ze ja napisalem z doswiadczenia, a o komorach ktorych w zyciu nie widziales i nie znasz zasad testowania w nich - to jest wlasnie pitolenie.

--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-11 23:51:27
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1amxq3o9n4iwy$.r5mjgtv4a2h3$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 11 Feb 2012 11:05:42 +0100, venioo@interia.pl napisał(a):
W dniu 2012-02-10 04:32, Pszemol pisze:
PS. Czy ktos ma jakies statystyki kiedy ostatnio w Italii temperatura
spadla <-15*? (nie liczac gór of coz)

Jak ja lubię takie pitolenie :-)))) Co za bzdury!

Jakos ogladajac TV i z relacji znajomych mieszkajacych we Wloszech smiem
twierdzic co innego. A Ty swoja wypowiedz na czym opierasz?

Zaslyszane ostatnio w radiu: "w Rzymie klaska zywiolowa. Szkoly zamkniete,
ludzie nie poszli do pracy. A snieg ... jeszcze nie spadl. Ech ci Wlosi -
zawsze sie pierwsi poddaja" :-)

Inna sprawa ze w Chicago chyba podobnie - jak zapowiadaja sniezyce, to
lepiej zostac w domu. Bo powrot nie jest gwarantowany.

No ale wrocmy do samochodow - wszystkie koncerny maja komory klimatyczne i
wszystkie testuja start w mrozna zime. I nowe samochody zapalaja, a te
zuzyte to niekonniecznie.



Ile trwa test w komorze klimatycznej? 24 godziny? Powinni testować samochód przez miesiąc w -20C.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-08 23:36:00
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "szufla" <brak@emaila.pl> napisał w wiadomości
news:jgt9eb$qe0$1inews.gazeta.pl...

_Podobno_ zalezy od silnika. Projektowane we wloszech nie za bardzo sa
dostosowane do naszych warunkow zimowych i sa notorycznie niedogrzane

Gdzie takie brednie opowiadaja ?


Uno - słabo grzało, wymagał tekturki przed chłodnicą. Teraz Stilo - jest lepiej, ale też włączenie ogrzewania kabiny bardzo wychładza silnik.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-08 23:51:55
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Uno - słabo grzało, wymagał tekturki przed chłodnicą. Teraz Stilo - jest lepiej, ale też włączenie ogrzewania kabiny bardzo wychładza silnik.

Benzyna ? Wymien termostat bo jest stale otwarty.

sz.

Data: 2012-02-09 00:07:34
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "szufla" <brak@emaila.pl> napisał w wiadomości news:jguuag$5hi$1inews.gazeta.pl...
Uno - słabo grzało, wymagał tekturki przed chłodnicą. Teraz Stilo - jest lepiej, ale też włączenie ogrzewania kabiny bardzo wychładza silnik.

Benzyna ? Wymien termostat bo jest stale otwarty.



Uno - benzyna. Termostat sprawny, ale profilaktycznie dwa razy wymieniony. Brak poprawy.

Stilo - Diesel.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-09 00:16:14
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Uno - benzyna. Termostat sprawny, ale profilaktycznie dwa razy wymieniony. Brak poprawy.

To kup sobie oslone od spodu.

sz.

Data: 2012-02-09 00:23:33
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "szufla" <brak@emaila.pl> napisał w wiadomości news:jguvo3$9ij$1inews.gazeta.pl...
Uno - benzyna. Termostat sprawny, ale profilaktycznie dwa razy wymieniony. Brak poprawy.

To kup sobie oslone od spodu.



Uno już sprzedane. Ale jak sam przyznajesz, Uno wymagało docieplenia komory silnika - tekturką na chłodnicę albo osłoną od dołu.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-09 00:43:14
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Uno już sprzedane. Ale jak sam przyznajesz, Uno wymagało docieplenia komory silnika - tekturką na chłodnicę albo osłoną od dołu.

 to nie ma nic wspolnego z konstrukcja silnika.

sz.

Data: 2012-02-09 08:14:11
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "szufla" <brak@emaila.pl> napisał w wiadomości news:jgv1an$cj3$1inews.gazeta.pl...
Uno już sprzedane. Ale jak sam przyznajesz, Uno wymagało docieplenia komory silnika - tekturką na chłodnicę albo osłoną od dołu.

to nie ma nic wspolnego z konstrukcja silnika.

sz.

OK. Zalezy od konstrukcji calego samochodu.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-25 19:12:28
Autor: jerzu
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
On Wed, 8 Feb 2012 23:36:00 +0100, "yabba"
<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:

Uno - słabo grzało, wymagał tekturki przed chłodnicą. Teraz Stilo - jest lepiej, ale też włączenie ogrzewania kabiny bardzo wychładza silnik.

Uno 1.4 - można było jeździć w samym podkoszulku. CC700 - wiecznie
niedogrzany.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-02-08 00:45:48
Autor: Adam Płaszczyca
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy m a sens?
Dnia Tue, 07 Feb 2012 22:30:34 +0100, Marcin N napisał(a):

Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.
Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

Jest, mniej wieje w komorze silnika. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-08 01:25:44
Autor: Jacek
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:c1.01.3TjMk6$0tzmike.oldfield.org.pl...
Dnia Tue, 07 Feb 2012 22:30:34 +0100, Marcin N napisał(a):

Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na
zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się
samochodu.
Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

Jest, mniej wieje w komorze silnika.

jeszcze mniej będzie wiało jak w ogóle założy dolną osłone silnika

Jacek

Data: 2012-02-08 00:27:40
Autor: to
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
begin Jacek
Jest, mniej wieje w komorze silnika.

jeszcze mniej bĂŞdzie wiaÂło jak w ogĂłle zaÂłoÂży dolnÂą osÂłone silnika

Albo jak owinie silnik kocem azbestowym/

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-08 10:58:09
Autor: Maciek
Zakrywanie chÂłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 2012-02-08 01:27, to pisze:
Albo jak owinie silnik kocem azbestowym/
Albo chociaż kołdrą z Ikei w promocji za 19.99

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-02-08 10:52:15
Autor: to
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
begin Maciek
Albo jak owinie silnik kocem azbestowym/
Albo chociaż kołdrą z Ikei w promocji za 19.99

A taka kołdra się nie zjara od temperatury? Koc azbestowy wydaje się jednak lepszy! ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-09 00:55:12
Autor: Maciek
Zakrywanie chÂłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 2012-02-08 11:52, to pisze:
Albo jak owinie silnik kocem azbestowym/
Albo chociaż kołdrą z Ikei w promocji za 19.99
A taka kołdra się nie zjara od temperatury?
Przecież miało być cieplej :->

Koc azbestowy wydaje się jednak lepszy! ;)
Oj tam oj tam!

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-02-09 14:27:09
Autor: to
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
begin Maciek
Albo jak owinie silnik kocem azbestowym/
Albo chociaż kołdrą z Ikei w promocji za 19.99
A taka kołdra się nie zjara od temperatury?
Przecież miało być cieplej :->

Ale co z emisją CO2?! Dlaczego jesteś taki nieeuropejski?!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-09 17:48:27
Autor: Maciek
Zakrywanie chÂłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 2012-02-09 15:27, to pisze:
Ale co z emisją CO2?! Dlaczego jesteś taki nieeuropejski?!
No to można kupić bawełnianą. Tylko taką, gdzie bawełna była hodowania
we właściwych warunkach, czyli chodziła sobie wolno, skubała trawkę, a
potem była zbierana przez radosnych, uśmiechniętych pracowników, nie
zatrudnionych na umowach śmieciowych ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-02-09 17:37:55
Autor: kamil
Zakrywanie chÂłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
On 09/02/2012 16:48, Maciek wrote:
W dniu 2012-02-09 15:27, to pisze:
Ale co z emisją CO2?! Dlaczego jesteś taki nieeuropejski?!
No to można kupić bawełnianą. Tylko taką, gdzie bawełna była hodowania
we właściwych warunkach, czyli chodziła sobie wolno, skubała trawkę, a
potem była zbierana przez radosnych, uśmiechniętych pracowników, nie
zatrudnionych na umowach śmieciowych ;-)


Bawełna skubie trawkę? Nie pij więcej przed weekendem. ;)



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-14 21:08:13
Autor: Adam Płaszczyca
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Dnia Wed, 8 Feb 2012 01:25:44 +0100, Jacek napisał(a):

Jest, mniej wieje w komorze silnika.

jeszcze mniej będzie wiało jak w ogóle założy dolną osłone silnika

Istotnie. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2012-02-08 01:57:24
Autor: morghul
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

Jest, stare diesle, szczególnie bez osłony silnika u dołu i przy większych prędkościach się nie nagrzewają bo im pizga po komorze. Robiłem tak w Golfie 1.6D  jak na dworze było -10 i więcej. Albo grzanie silnika albo kabiny, inaczej temp. bujała się koło 60-70 stopni.
Xantia 2.1TD z odpadniętą osłoną też zbyt ciepłym powietrzem nie dmucha jak jest -20.

--

morghul

Data: 2012-02-08 09:04:06
Autor: yabba
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Marcin N" <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał w wiadomości news:jgs55l$ppq$1news.task.gda.pl...
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

Pomijając przypadki uszkodzonego termostatu, to są samochody w których zasłonięcie chłodnicy jest konieczne, żeby silnik mógł się rozgrzać. Nie chodzi o ocieplenie chłodnicy, ale zmniejszenie chłodzenia bloku silnika przez pęd powietrza w czasie jazdy.
W Uno musiałem zasłonić połowę wlotów powietrza, inaczej po włączeniu ogrzewania kabiny przy -20C, silnik tak się wychładzał, że konieczne było ponowne włączanie ssania. Termostat był sprawny i profilaktycznie dwukrotnie wymieniany.


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-08 18:23:47
Autor: radekp@konto.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Tue, 07 Feb 2012 22:30:34 +0100, w <jgs55l$ppq$1@news.task.gda.pl>, Marcin N
<marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> napisał(-a):

Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

Jest, ale nie ma żadnego związku z chłodnicą.

Chodzi o to, że zasłaniasz sobie dolot powietrza do komory silnika i mniej
wychładza się silnik podczas jazdy.

Data: 2012-02-09 00:23:56
Autor: kogutek
Pozwolicie że podsumuję.
Brandzlujecie się tutaj z rozważaniami jak idioci. Może, chyba, mnie się
wydaje. Ale żaden , z wyjątkiem tych co wiedzą bo sprawdzili i jeżdżą z
tekturami, nie wziął kawałka tektury i nie wsadził przed chłodnicę. I potem
chcecie żeby w Polsce było dobrze. Kto ma zrobić żeby było dobrze jak tu tylko
onaniści mieszkają. Po pytaniu czy to działa powinien być dzień przerwy i
następnego dnia wpisy. Założyłem i było lepiej, Założyłem i nic się nie
działo, założyłem i było gorzej. A nie takie sranie w banie jakie tu
uskuteczniacie. rano wszyscy co nie mają tektury. Marsz do puszki. Urwać
kawałek pudełka. Wsadzić przed chłodnicę i pojutrze pisać co się działo. Tylko
nie zasłaniać całej. Kawałek wolnego musi zostać.

--


Data: 2012-02-09 07:42:51
Autor: szufla
Pozwolicie że podsumuję.

Nie karmic trolla !

sz.

Data: 2012-02-09 07:07:35
Autor: kogutek
Pozwolicie że podsumuję.
szufla <brak@emaila.pl> napisał(a):

Nie karmic trolla !

sz.
Pozwolisz że nic Ci z litości nie odpiszę. Wziąłem sobie do serca słowa poety.
Napisał " złe sobie wystawia świadectwo, ten kto wyszydza kalectwo".
Specjalnie zrobiłem błędy żebyś mógł się przypierdolić. --


Data: 2012-02-09 08:23:35
Autor: Andrzej Lawa
Pozwolicie że podsumuję.
W dniu 09.02.2012 08:07, kogutek pisze:
szufla <brak@emaila.pl> napisał(a):

Nie karmic trolla !

sz.
Pozwolisz że nic Ci z litości nie odpiszę. Wziąłem sobie do serca słowa poety.

Wow, ale nie odpisałeś... Zupełnie nic a nic! ;)

Napisał " złe sobie wystawia świadectwo, ten kto wyszydza kalectwo".
Specjalnie zrobiłem błędy żebyś mógł się przypierdolić.

ROTFL

Istny ptasi móżdżek - dobrą ksywkę sobie wybrałeś ;)

Data: 2012-02-09 09:06:23
Autor: Krzysztof 45
Pozwolicie że podsumuję.
kogutek napisał(a):
Nie karmic trolla !
Pozwolisz że nic Ci z litości nie odpiszę. Wziąłem sobie do serca słowa poety.
Napisał " złe sobie wystawia świadectwo, ten kto wyszydza kalectwo".

To lepiej pasuje:
"Umysły mierne potępiają wszystko, co przechodzi ich miarę"
--
Krzysiek

Data: 2012-02-09 12:54:12
Autor: Bydlę
Pozwolicie że podsumuję.
On 2012-02-09 08:06:23 +0000, Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl> said:

kogutek napisał(a):
Nie karmic trolla !
Pozwolisz że nic Ci z litości nie odpiszę. Wziąłem sobie do serca słowa poety.
Napisał " złe sobie wystawia świadectwo, ten kto wyszydza kalectwo".

To lepiej pasuje:
"Umysły mierne potępiają wszystko, co przechodzi ich miarę"


Masz na myśli prąd ładowania?


--
Bydlę

Data: 2012-02-09 19:05:24
Autor: Krzysztof 45
Pozwolicie że podsumuję.
Bydlę napisał(a):
"Umysły mierne potępiają wszystko, co przechodzi ich miarę"
Masz na myśli prąd ładowania?
Głupa rżniesz? Czy jesteś z tych co głupa rżną?
--
Krzysiek

Data: 2012-02-09 20:29:04
Autor: Bydlę
Pozwolicie że podsumuję.
On 2012-02-09 18:05:24 +0000, Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl> said:

Bydlę napisał(a):
"Umysły mierne potępiają wszystko, co przechodzi ich miarę"
Masz na myśli prąd ładowania?
Głupa rżniesz?

Nie, nie jestem twoim ojcem.
Ale widzę, że trafiłem, skoro nerwy ci puszczają.
Zawsze, gdy nie masz racji, czy tylko wtedy gdy mylisz prąd z napięciem?



--
Bydlę

Data: 2012-02-09 21:01:43
Autor: Krzysztof 45
Pozwolicie że podsumuję.
Bydlę napisał(a):
"Umysły mierne potępiają wszystko, co przechodzi ich miarę"
Masz na myśli prąd ładowania?
Głupa rżniesz?
Nie, nie jestem twoim ojcem.
Ale widzę, że trafiłem, skoro nerwy ci puszczają.
Zawsze, gdy nie masz racji, czy tylko wtedy gdy mylisz prąd z napięciem?
Jeszcze raz i po polsku.
A co do nerwów to dupy dałeś :)

Głupa rżniesz? Czy jesteś z tych co głupa rżną?
--
Krzysiek

Data: 2012-02-09 21:21:30
Autor: Bydlę
Pozwolicie że podsumuję.
On 2012-02-09 20:01:43 +0000, Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl> said:

Bydlę napisał(a):
"Umysły mierne potępiają wszystko, co przechodzi ich miarę"
Masz na myśli prąd ładowania?
Głupa rżniesz?
Nie, nie jestem twoim ojcem.
Ale widzę, że trafiłem, skoro nerwy ci puszczają.
Zawsze, gdy nie masz racji, czy tylko wtedy gdy mylisz prąd z napięciem?
Jeszcze raz i po polsku.

Nie. Jeśli tego też nie rozumiesz, to dalsze tłumaczenie mija się z celem.


A co do nerwów to dupy dałeś :)

A tu - nie jestem twoją matką.


--
Bydlę

Data: 2012-02-09 22:16:51
Autor: Krzysztof 45
Pozwolicie że podsumuję.
Bydlę napisał(a):
Nie. Jeśli tego też nie rozumiesz, to dalsze tłumaczenie mija się z celem.
Coś gdzieś tu tłumaczyłeś? Czy mam problem z czytnikiem?
A co do nerwów to dupy dałeś :)
A tu - nie jestem twoją matką.
Odpowiadając w ten sposób, zakwalifikowałeś się do poziomu co najmniej debila.
Ale nie powinieneś się tym bardzo martwić, bo stan upośledzenia umysłowego debila, kwalifikuje się jako stan lekki. Więc duże są rokowania, że z tego wyjdziesz jak niezwłocznie poddasz się terapii.
--
Krzysiek

Data: 2012-02-09 23:53:48
Autor: Bydlę
Pozwolicie że podsumuję.
On 2012-02-09 21:16:51 +0000, Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl> said:

Bydlę napisał(a):
Nie. Jeśli tego też nie rozumiesz, to dalsze tłumaczenie mija się z celem.
Coś gdzieś tu tłumaczyłeś? Czy mam problem z czytnikiem?
A co do nerwów to dupy dałeś :)
A tu - nie jestem twoją matką.
Odpowiadając w ten sposób, zakwalifikowałeś się do poziomu co najmniej debila.


Zacząłeś odzywać się tak, jak cię rodzice nauczyli.
Nie potrafię tak biegle jak ty mówić językiem chamów, więc nic dziwnego, że ci nie dorównuję.
Musisz o tym zapomnieć, jak my nie zapomnimy, że nie odróżniasz prądu od napięcia.



--
Bydlę

Data: 2012-02-09 17:14:03
Autor: Pietia
Pozwolicie że podsumuję.
kogutek wrote:

Brandzlujecie się tutaj z rozważaniami jak idioci. Może, chyba, mnie się
wydaje. Ale żaden , z wyjątkiem tych co wiedzą bo sprawdzili i jeżdżą z
tekturami, nie wziął kawałka tektury i nie wsadził przed chłodnicę. I potem
chcecie żeby w Polsce było dobrze. Kto ma zrobić żeby było dobrze jak tu tylko
onaniści mieszkają. Po pytaniu czy to działa powinien być dzień przerwy i
następnego dnia wpisy. Założyłem i było lepiej, Założyłem i nic się nie
działo, założyłem i było gorzej. A nie takie sranie w banie jakie tu
uskuteczniacie. rano wszyscy co nie mają tektury. Marsz do puszki. Urwać
kawałek pudełka. Wsadzić przed chłodnicę i pojutrze pisać co się działo. Tylko
nie zasłaniać całej. Kawałek wolnego musi zostać.

Nikt tak nie robi bo nie jest to wprost dozwolone w obowiązujących
przepisach, ani żadne znaki drogowe tego nie regulują. A potem taka
tektura odpadnie i zabije dziecko. Lepiej nie ryzykować, skoro nie ma
nakazu odpowiedniej władzy, żeby tak robić, to widocznie nie wolno tak
robić.

Data: 2012-02-11 16:37:26
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Pozwolicie że podsumuję.
W dniu 2012-02-09 17:14, Pietia pisze:
Nikt tak nie robi bo nie jest to wprost dozwolone w obowiązujących
przepisach, ani żadne znaki drogowe tego nie regulują. A potem taka
tektura odpadnie i zabije dziecko. Lepiej nie ryzykować, skoro nie ma
nakazu odpowiedniej władzy, żeby tak robić, to widocznie nie wolno tak
robić.

Litości!
Nakazu odpowiedniej władzy, zakazu odpowiedniej władzy... Władza nakaże jak będą widoki na zyski.

A pomyśleć samodzielnie nie łaska? Względnie zajrzeć do instrukcji obsługi samochodu albo zadzwonić do serwisu?

Data: 2012-02-11 17:06:13
Autor: Pietia
Pozwolicie że podsumuję.
Andrzej Zbierzchowski wrote:

W dniu 2012-02-09 17:14, Pietia pisze:
> Nikt tak nie robi bo nie jest to wprost dozwolone w obowiązujących
> przepisach, ani żadne znaki drogowe tego nie regulują. A potem taka
> tektura odpadnie i zabije dziecko. Lepiej nie ryzykować, skoro nie ma
> nakazu odpowiedniej władzy, żeby tak robić, to widocznie nie wolno tak
> robić.

Litości!
Nakazu odpowiedniej władzy, zakazu odpowiedniej władzy... Władza nakaże jak będą widoki na zyski.

Coś Cie gryze w tyłek. Poczytaj kogutka i wróć ;)

Data: 2012-02-15 22:23:38
Autor: KrisPolska
Pozwolicie że podsumuję.

Użytkownik "Pietia" <vuyecUSUNTO@wp.pl> napisał w wiadomości news:jh0ra5$1uh$1inews.gazeta.pl...
kogutek wrote:

Brandzlujecie się tutaj z rozważaniami jak idioci. Może, chyba, mnie się
wydaje. Ale żaden , z wyjątkiem tych co wiedzą bo sprawdzili i jeżdżą z
tekturami, nie wziął kawałka tektury i nie wsadził przed chłodnicę. I potem
chcecie żeby w Polsce było dobrze. Kto ma zrobić żeby było dobrze jak tu tylko
onaniści mieszkają. Po pytaniu czy to działa powinien być dzień przerwy i
następnego dnia wpisy. Założyłem i było lepiej, Założyłem i nic się nie
działo, założyłem i było gorzej. A nie takie sranie w banie jakie tu
uskuteczniacie. rano wszyscy co nie mają tektury. Marsz do puszki. Urwać
kawałek pudełka. Wsadzić przed chłodnicę i pojutrze pisać co się działo. Tylko
nie zasłaniać całej. Kawałek wolnego musi zostać.

Nikt tak nie robi bo nie jest to wprost dozwolone w obowiązujących
przepisach, ani żadne znaki drogowe tego nie regulują. A potem taka
tektura odpadnie i zabije dziecko. Lepiej nie ryzykować, skoro nie ma
nakazu odpowiedniej władzy, żeby tak robić, to widocznie nie wolno tak
robić.

obliczyles rachunek prawdopodobienstwa ?
po 1 znajomosc fizyki sie klania, chociazby troszeczke aerodynamiki
elementy porzucone przez pojazd nie leca w bok :) z wymierzonym celownikiem :P

Data: 2012-02-10 10:32:59
Autor: J.F
Pozwolicie że podsumuję.
Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości grup
Brandzlujecie się tutaj z rozważaniami jak idioci. Może, chyba, mnie się
wydaje. Ale żaden , z wyjątkiem tych co wiedzą bo sprawdzili i jeżdżą z
tekturami, nie wziął kawałka tektury i nie wsadził przed chłodnicę. I potem
chcecie żeby w Polsce było dobrze.

Mnie tam kiedys w scierce zrobilo sie zimno w zime. Wstawilem tekture. nadal bylo zimno. Wstawilem wieksza, nadal bylo zimno. Wymienilem termostat. zrobilo sie goraco.

Wsadzić przed chłodnicę i pojutrze pisać co się działo. Tylko
nie zasłaniać całej. Kawałek wolnego musi zostać.

No w sumie, moze i masz racje, jezdze teraz krociutki dystans, temperatura sie robi letnia na parkingu, dzis znow poczulem jak benzyna przez rure wylatuje, musze pojechac na stacje - bo po wskazowce sadzac to auto paliloby  20/100.

Ale dzis bylo -17, a wczoraj -9, to jak tu wyciagac wnioski ?

J.

Data: 2012-02-11 12:51:09
Autor: Pszemol
Pozwolicie że podsumuję.
"kogutek" <sok_marchwiowy@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:jgv3ms$h4t$1inews.gazeta.pl...
Brandzlujecie się tutaj z rozważaniami jak idioci. Może, chyba, mnie się
wydaje. Ale żaden , z wyjątkiem tych co wiedzą bo sprawdzili i jeżdżą z
tekturami, nie wziął kawałka tektury i nie wsadził przed chłodnicę. I potem
chcecie żeby w Polsce było dobrze. Kto ma zrobić żeby było dobrze jak tu tylko
onaniści mieszkają. Po pytaniu czy to działa powinien być dzień przerwy i
następnego dnia wpisy. Założyłem i było lepiej, Założyłem i nic się nie
działo, założyłem i było gorzej. A nie takie sranie w banie jakie tu
uskuteczniacie. rano wszyscy co nie mają tektury. Marsz do puszki. Urwać
kawałek pudełka. Wsadzić przed chłodnicę i pojutrze pisać co się działo.
Tylko nie zasłaniać całej. Kawałek wolnego musi zostać.

Jak Ciebie ktoś zapyta jak się będziesz czuł po skoku z 10 piętra
to pójdziesz, skoczysz żeby sprawdzić? Bo użyć rozumu nie umiesz?

Widzisz - niektórzy z nas wiedzą jak samochód działa i nie muszą
sprawdzać rzeczy oczywistych...

Data: 2012-02-12 11:06:44
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-07 22:30, Marcin N pisze:
Ostatnio znajomy z dumą mi pokazywał, jak to fachowo zasłonił sobie na
zimę chłodnicę. Twierdzi, że odczuwa wyraźnie szybsze nagrzewanie się
samochodu.

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

Wlasnie mialem okazje pojezdzic Sprinterem 413 CDi przy -15*. Pytam kumpla, czy te kartony cos mu daja. A on "zaraz zobaczysz". Po przejechaniu ok.20min po mieście stwierdził "o, wskazówka już drgnęła". Włączyłem ogrzewanie - zapomnij o ciepłym. Mówi, że kartony to był pierwszy niezbędnik jaki zakładali na wyjazdy do Norwegii i Finlandii, bez tego można było zapomnieć o ciepłym powietrzu w kabinie (do momentu założenia Webasto ;) )

--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-12 17:40:39
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Wlasnie mialem okazje pojezdzic Sprinterem 413 CDi przy -15*. Pytam kumpla, czy te kartony cos mu daja. A on "zaraz zobaczysz". Po przejechaniu ok.20min po mieście stwierdził "o, wskazówka już drgnęła". Włączyłem ogrzewanie - zapomnij o ciepłym

Klamiesz, przeciez tylko "wloskie sa zle skonstruowane" :P

sz.

Data: 2012-02-12 20:05:58
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-12 17:40, szufla pisze:
Wlasnie mialem okazje pojezdzic Sprinterem 413 CDi przy -15*. Pytam
kumpla, czy te kartony cos mu daja. A on "zaraz zobaczysz". Po
przejechaniu ok.20min po mieście stwierdził "o, wskazówka już
drgnęła". Włączyłem ogrzewanie - zapomnij o ciepłym

Klamiesz, przeciez tylko "wloskie sa zle skonstruowane" :P


Po 1 - nie napisalem, ze TYLKO wloskie
Po 2 - nie napisalem, ze "sa zle skonstruowane"

wiec nie naginaj faktow, jak Tobie wygodnie.


--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-12 21:22:19
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Po 1 - nie napisalem, ze TYLKO wloskie
Po 2 - nie napisalem, ze "sa zle skonstruowane"

wiec nie naginaj faktow, jak Tobie wygodnie.

Dobra, dobra. Nie tlumacz sie, tylko wyjasnij dlaczego Niemcy  " nie skupiaja sie na projektowaniu konstrukcji
jezdzacych zima w czasie -20*  ? "

sz.

Data: 2012-02-12 22:34:10
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-12 21:22, szufla pisze:
Po 1 - nie napisalem, ze TYLKO wloskie
Po 2 - nie napisalem, ze "sa zle skonstruowane"

wiec nie naginaj faktow, jak Tobie wygodnie.

Dobra, dobra. Nie tlumacz sie, tylko wyjasnij dlaczego Niemcy " nie
skupiaja sie na projektowaniu konstrukcji
jezdzacych zima w czasie -20* ? "


A czemu mieliby sie skupiac na takich wlasnie konstrukcjach?
Bo nie za bardzo rozumiem pytanie, i nie wiem czemu kierujesz je do mnie. Chodzi o silniki TDi ze stajni VW? Czy CDI z Mercedesa? Bo innych niemieckich niedogrzewajacych sie nie znam.


--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-12 23:50:03
Autor: szufla
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
A czemu mieliby sie skupiac na takich wlasnie konstrukcjach?
Bo nie za bardzo rozumiem pytanie, i nie wiem czemu kierujesz je do mnie. Chodzi o silniki TDi ze stajni VW? Czy CDI z Mercedesa? Bo innych niemieckich niedogrzewajacych sie nie znam.

Napisales :

" Zalezy od silnika - jego rodzaju i ulozenia w komorze. W Ducato masz
blok centralnie tuz za chlodnica, jak jedziesz >80km/h nawet latem to
chlodnica nie jest potrzebna. :)
Makaroniarze maja to do siebie, ze przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja stan
kleski zywiolowej. Dlatego nie skupiaja sie na projektowaniu konstrukcji
jezdzacych zima w czasie -20*  "
i dalej:
" Wlasnie mialem okazje pojezdzic Sprinterem 413 CDi przy -15*. Pytam
kumpla, czy te kartony cos mu daja. A on "zaraz zobaczysz". Po
przejechaniu ok.20min po mieście stwierdził "o, wskazówka już drgnęła".
Włączyłem ogrzewanie - zapomnij o ciepłym."

Pytanie brzmi, dlaczego niemiecki sprinter jest niedogrzany podobnie jak ducato ?
Z twojego rozumowania wynika, ze niemcy nie skupiaja sie na projektowaniu konstrukcji
jezdzacych zima w czasie -20* , moze dlatego, ze maja to do siebie, ze przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja stan
kleski zywiolowej.:)

sz.

Data: 2012-02-14 00:02:13
Autor: venioo@interia.pl
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2012-02-12 23:50, szufla pisze:
Pytanie brzmi, dlaczego niemiecki sprinter jest niedogrzany podobnie jak
ducato ?

Pytanie do konstruktorow, ja tylko sie domyslam, ze jest to skutek uboczny celowego dzialania, a mianowicie projekt byl taki, zeby samochod mozliwie najmniej palił przy jak najwiekszej mocy. Potrzebna do tego byla duza sprawnosc silnika, co uzyskano jakims cudem (nie wnikam tutaj jak) obnizajac straty wynikajace z emisji ciepla. Przelozylo sie to niestety na problemy zimowe. Za to w wolnossacym Vito grzanie jest juz po paru minutach od odpalenia :)
To co u Wlochow wyniklo z beztroski (a moze swiadomie po prostu z innych warunkow eksploatacyjnych pod ktore byla nastawiona jednostka silnikowa) u Niemcow wyniklo z pragmatyzmu.
  Ale to tylko moje luzne przemyslenia.

Z twojego rozumowania wynika, ze niemcy nie skupiaja sie na
projektowaniu konstrukcji
jezdzacych zima w czasie -20* , moze dlatego, ze maja to do siebie, ze
przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja stan
kleski zywiolowej.:)


To raczej nie tak, zbyt duzy skrot myslowy, wyjasnilem powyzej.

--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-14 00:14:45
Autor: Jacek
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "szufla" <brak@emaila.pl> napisał w wiadomości news:jh9fn2$ihm$1inews.gazeta.pl...
Pytanie brzmi, dlaczego niemiecki sprinter jest niedogrzany podobnie jak ducato ?
Z twojego rozumowania wynika, ze niemcy nie skupiaja sie na projektowaniu konstrukcji
jezdzacych zima w czasie -20* , moze dlatego, ze maja to do siebie, ze przy -5* i 5cm sniegu oglaszaja stan
kleski zywiolowej.:)

Ciepło to są straty. Technologia dąży do eliminowania strat i maksymalizacje sprawności.
Też zdarząło mi sie nocowac w Sprinterze zimą, silnik 2.2cdi, na dworze kilkustopniowy mróz a chodzący całą noc silnik i ogrzewanie generowały na wskaźniku temp ledwo 60 stopni.
Nowsze przykłady, citroeny z 1.6hdi, podczas stania w korku w mieście leci ledwo letnie powietrze z nawiewów. Wykluczam awarie techniczne, bo auta są nowe, poniżej 60tyś przebiegu. Z drugiej strony stara Vectra benzynowa, 80-90 stopni na wskaźniku, nieważne w jakich warunkach. Ale nie pali 6 litrów ropy tylko 12 benzyny.

Jacek

Data: 2012-02-14 23:20:12
Autor: Filip
Mam rozwiązanie!
Data: 2014-09-14 02:07:46
Autor: adamuspolakus
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

jak termostat jest na wyjściu to bezsens/chyba, że uszkodzony/, jak na powrocie to jak najbardziej wskazane (najczęściej w starych samochodach np ae86 4age).

Data: 2014-09-14 11:38:33
Autor: Tomasz Wójtowicz
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2014-09-14 11:07, adamuspolakus@interia.pl pisze:

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

jak termostat jest na wyjściu to bezsens/chyba, że uszkodzony/, jak
na
powrocie to jak najbardziej wskazane (najczęściej w starych samochodach
np ae86 4age).



Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera. Po co podwórkowy filozof techniki ma coś w tym mieszać?

Data: 2014-09-14 10:36:57
Autor: masti
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Tomasz Wójtowicz wrote:

Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera.

Dwóch świezo upieczonych absolwentów politechniki siedzi nad flaszką
opijając magisterkę. -wiesz, jak pomyślę jacy z nas inzynierowie to aż się boje iść do
lekarza.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-14 15:59:55
Autor: Tomasz Wójtowicz
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2014-09-14 12:36, masti pisze:
Tomasz Wójtowicz wrote:

Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera.

Dwóch świezo upieczonych absolwentów politechniki siedzi nad flaszką
opijając magisterkę.
-wiesz, jak pomyślę jacy z nas inzynierowie to aż się boje iść do
lekarza.

Jacy są mgr inż świeżo po polibudach to wiem. Tylko że samochody projektują raczej tacy, co mają kilkadziesiąt lat doświadczenia.

Data: 2014-09-14 16:12:54
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Powitanko,

Tylko że samochody projektują raczej tacy, co mają kilkadziesiąt lat
doświadczenia.

Tacy z kilkudziesięcioletnim nie zarojektowaliby koniecznosci rozebrania pol samochodu... zeby wymienic zarowke. Raczej nie zaprojektowaliby tez czegos, co w NCAP otrzymuje ledwie 3 gwiazdki. O naszych inzynierach od drog, na czele z inz Galasem przez litosc nie wspomne.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2014-09-14 16:59:35
Autor: Budzik
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik Tomasz Wójtowicz spam@spam.spam.spam.com ...

Jacy są mgr inż świeżo po polibudach to wiem. Tylko że samochody projektują raczej tacy, co mają kilkadziesiąt lat doświadczenia.

Po efektach ich poznacie...

Data: 2014-09-14 17:11:49
Autor: Tomasz Pyra
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2014-09-14 15:59, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2014-09-14 12:36, masti pisze:
Tomasz Wójtowicz wrote:

Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera.

Dwóch świezo upieczonych absolwentów politechniki siedzi nad flaszką
opijając magisterkę.
-wiesz, jak pomyślę jacy z nas inzynierowie to aż się boje iść do
lekarza.

Jacy są mgr inż świeżo po polibudach to wiem. Tylko że samochody
projektują raczej tacy, co mają kilkadziesiąt lat doświadczenia.


Za dużo widziałem tworów doświadczonych inżynierów (również jeśli chodzi o produkty uznanych koncernów motoryzacyjnych), żeby sądzić że to ma znaczenie :-)

Babole zdarzają się wszędzie.

Natomiast co do zasłaniania chłodnicy to faktycznie nie ma sensu, bo jak termostat sprawny, to woda w chłodnicy w ogóle się nie rusza.

Data: 2014-09-14 09:27:12
Autor: kogutek444
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu niedziela, 14 września 2014 17:11:49 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
W dniu 2014-09-14 15:59, Tomasz W�jtowicz pisze:

> W dniu 2014-09-14 12:36, masti pisze:

>> Tomasz W�jtowicz wrote:

>>

>>> Dlaczego wskazane? Uk�ad ch�odzenia jest zaprojektowany przez in�yniera.

>>

>> Dw�ch �wiezo upieczonych absolwent�w politechniki siedzi nad flaszk�

>> opijaj�c magisterk�.

>> -wiesz, jak pomy�l� jacy z nas inzynierowie to a� si� boje i�� do

>> lekarza.

>

> Jacy s� mgr in� �wie�o po polibudach to wiem. Tylko �e samochody

> projektuj� raczej tacy, co maj� kilkadziesi�t lat do�wiadczenia.

>



Za du�o widzia�em twor�w do�wiadczonych in�ynier�w (r�wnie� je�li chodzi o produkty uznanych koncern�w motoryzacyjnych), �eby s�dzi� �e to ma znaczenie :-)



Babole zdarzaj� si� wsz�dzie.



Natomiast co do zas�aniania ch�odnicy to faktycznie nie ma sensu, bo jak termostat sprawny, to woda w ch�odnicy w og�le si� nie rusza.

Masz rację ale chyba po coś fabryki seryjnie montowały i zapewne dalej montują w jakiś specjalnych pojazdach, wojskowych na przykład, osłonę przed chłodnicą z możliwością zaciągnięcia ze środka pojazdu. Ja wiem że tektura nie działa ale jak w zimę przy sprawnym termostacie wsadzę to szybciej mam ciepło w samochodzie. Że nie działa najczęściej twierdzą ci co nigdy nie przysłonili chłodnicy.

Data: 2014-09-15 08:52:14
Autor: Shrek
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
On 2014-09-14 18:27, kogutek444@gmail.com wrote:

Masz rację ale chyba po coś fabryki seryjnie montowały i zapewne dalej montują w jakiś specjalnych pojazdach, wojskowych na przykład, osłonę przed chłodnicą z możliwością zaciągnięcia ze środka pojazdu. Ja wiem że tektura nie działa ale jak w zimę przy sprawnym termostacie wsadzę to szybciej mam ciepło w samochodzie. Że nie działa najczęściej twierdzą ci co nigdy nie przysłonili chłodnicy.

Ma sens - izolujesz komorę silnika od "wiatru". Ale jak sam zauważyłeś to w wojskowych pojazdach z myślą o Syberii. W seryjnych prędzej zagrzejesz potem chłodnicę jak nie zdejmiesz tekturki;)

Shrek.

Data: 2014-09-15 09:23:24
Autor: m
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 15.09.2014 08:52, Shrek pisze:
On 2014-09-14 18:27,kogutek444@gmail.com  wrote:

>Masz rację ale chyba po coś fabryki seryjnie montowały i zapewne dalej montują w jakiś specjalnych pojazdach, wojskowych na przykład, osłonę przed chłodnicą z możliwością zaciągnięcia ze środka pojazdu. Ja wiem że tektura nie działa ale jak w zimę przy sprawnym termostacie wsadzę to szybciej mam ciepło w samochodzie. Że nie działa najczęściej twierdzą ci co nigdy nie przysłonili chłodnicy.
Ma sens - izolujesz komorę silnika od "wiatru". Ale jak sam zauważyłeś
to w wojskowych pojazdach z myślą o Syberii.

Albo w nie do końca sprawnych. W moim Audi 80B4 zimą i w trasie, wkazówka temperatury była gdzieś w okolicach minimum a jak przyszły większe mrozy to nawet i to nie. Przez to w środku ząb na ząb nie trafiał i tekturka była niezbędna.

Żeby nie było, mechanicy rozmaici oglądali, termostat wymieniali, twierdzili że wszystko jest ok. A nie było.

p. m.

Data: 2014-09-19 12:43:02
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"m" <mvoicem@gmail.com> wrote in message news:541693ec$0$2231$65785112news.neostrada.pl...
Albo w nie do końca sprawnych. W moim Audi 80B4 zimą i w trasie, wkazówka temperatury była gdzieś w okolicach minimum a jak przyszły większe mrozy to nawet i to nie. Przez to w środku ząb na ząb nie trafiał i tekturka była niezbędna.

Żeby nie było, mechanicy rozmaici oglądali, termostat wymieniali, twierdzili że wszystko jest ok. A nie było.

Czary panie, czary... :-)

Data: 2014-09-14 19:37:05
Autor: Dariusz K. Ładziak
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2014-09-14 15:59, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2014-09-14 12:36, masti pisze:
Tomasz Wójtowicz wrote:

Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez
inżyniera.

Dwóch świezo upieczonych absolwentów politechniki siedzi nad flaszką
opijając magisterkę.
-wiesz, jak pomyślę jacy z nas inzynierowie to aż się boje iść do
lekarza.

Jacy są mgr inż świeżo po polibudach to wiem. Tylko że samochody
projektują raczej tacy, co mają kilkadziesiąt lat doświadczenia.


Za dużo widziałem tworów doświadczonych inżynierów (również jeśli chodzi
o produkty uznanych koncernów motoryzacyjnych), żeby sądzić że to ma
znaczenie :-)

Babole zdarzają się wszędzie.

Natomiast co do zasłaniania chłodnicy to faktycznie nie ma sensu, bo jak
termostat sprawny, to woda w chłodnicy w ogóle się nie rusza.

Natomiast zasłanianie wlotu powietrza do komory silnika ma. Bo przyspiesza nagrzewanie bloku silnika. A że wlot prowadzi waśnie przez chłodnicę zazwyczaj...

Jeszcze skuteczniejsze jest nałożenie na blok i miskę otuliny ocieplającej - ale to rozwiązanie stosowane w warunkach polarnych jedynie.

--
Darek

Data: 2014-09-15 09:26:05
Autor: J.F.
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5415b036$0$2368$65785112@news.neostrada.pl...
Natomiast co do zasłaniania chłodnicy to faktycznie nie ma sensu, bo jak termostat sprawny, to woda w chłodnicy w ogóle się nie rusza.

W chlodnicy nie, ale cala komora silnika chlodzona ... byc moze nadmiernie.


J.

Data: 2014-09-15 21:42:52
Autor: Tomasz Pyra
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2014-09-15 09:26, J.F. pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5415b036$0$2368$65785112@news.neostrada.pl...
Natomiast co do zasłaniania chłodnicy to faktycznie nie ma sensu, bo
jak termostat sprawny, to woda w chłodnicy w ogóle się nie rusza.

W chlodnicy nie, ale cala komora silnika chlodzona ... byc moze nadmiernie.

Ale to już raczej grosze (no chyba że mamy mróz -50C).
Wiadomo że coś tam da, ale szału bym się nie spodziewał.

Jak się auto nie nagrzewa to podstawa to jednak sprawdzić czy chłodnica mimo wszystko nie jest cieplejsza od otoczenia - ja wiem, że wszyscy mają sprawne termostaty, wszyscy mają diesle które "tak mają", ale potem się okazuje że powietrze -10C, a chłodnica +10C.

Data: 2014-09-14 17:28:40
Autor: masti
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Tomasz Wójtowicz wrote:

W dniu 2014-09-14 12:36, masti pisze:
Tomasz Wójtowicz wrote:

Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera.

Dwóch świezo upieczonych absolwentów politechniki siedzi nad flaszką
opijając magisterkę.
-wiesz, jak pomyślę jacy z nas inzynierowie to aż się boje iść do
lekarza.

Jacy są mgr inż świeżo po polibudach to wiem. Tylko że samochody projektują raczej tacy, co mają kilkadziesiąt lat doświadczenia.

chyba mało wiesz o projektowaniu samochodów czy podobnie skomplikowanych
masowych produktów

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-15 09:04:11
Autor: Icek
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2014-09-14 11:38, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2014-09-14 11:07, adamuspolakus@interia.pl pisze:

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

jak termostat jest na wyjściu to bezsens/chyba, że uszkodzony/, jak
na
powrocie to jak najbardziej wskazane (najczęściej w starych samochodach
np ae86 4age).



Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera.
Po co podwórkowy filozof techniki ma coś w tym mieszać?

układ jest zaprojektowany do działania w -30 i + 50.

Zasłonięcie wlotu powietrza do komory silnika u mnie w mroźne dni wyraźnie przyspiesza wzrost temperatury gdy ruszam na zimno. Zazwyczaj wsadzam kawał tektury zasłaniając możliwie jak najwięcej od przodu.

I bez znaczenia jest tu termostat bo woda przez chłodnicę nie płynie a powietrze przez taką zimną chłodnicę leci do komory silnika.







Icek

Data: 2014-09-15 13:34:41
Autor: RadoslawF
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
Dnia 2014-09-15 09:04, Użytkownik Icek napisał:

Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera.
Po co podwórkowy filozof techniki ma coś w tym mieszać?

układ jest zaprojektowany do działania w -30 i + 50.

A masz na to jakieś poparcie ?
Bo o ile taki SAAB może i był projektowany na -30 to masówka
z Francji na pewno nie, ta z Niemiec teĹź raczej nie.
Z Włoch na sto procent nie bo specjalnie dla nas projektowali
kiedyś na zimę osłony na wloty powietrza.
I jeszcze jedno, termostat to nie jest kranik ktĂłrym moĹźna
zakręcić przepływ między blokiem a chłodnicą, on tylko reguluje
czyli zwiększa lub zmniejsza ten przepływ.


Pozdrawiam

Data: 2014-09-15 11:41:53
Autor: AZ
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
On 2014-09-15, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:

Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera.
Po co podwórkowy filozof techniki ma coś w tym mieszać?

układ jest zaprojektowany do działania w -30 i + 50.

A masz na to jakieś poparcie ?
Bo o ile taki SAAB może i był projektowany na -30 to masówka
z Francji na pewno nie, ta z Niemiec teĹź raczej nie.
Z Włoch na sto procent nie bo specjalnie dla nas projektowali
kiedyś na zimę osłony na wloty powietrza.
I jeszcze jedno, termostat to nie jest kranik ktĂłrym moĹźna
zakręcić przepływ między blokiem a chłodnicą, on tylko reguluje
czyli zwiększa lub zmniejsza ten przepływ.

Wiesz jak wyglada i dziala termostat? Bo chyba nie...

--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6

Data: 2014-09-15 17:42:17
Autor: RadoslawF
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
Dnia 2014-09-15 13:41, Użytkownik AZ napisał:

Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera.
Po co podwórkowy filozof techniki ma coś w tym mieszać?

układ jest zaprojektowany do działania w -30 i + 50.

A masz na to jakieś poparcie ?
Bo o ile taki SAAB może i był projektowany na -30 to masówka
z Francji na pewno nie, ta z Niemiec teĹź raczej nie.
Z Włoch na sto procent nie bo specjalnie dla nas projektowali
kiedyś na zimę osłony na wloty powietrza.
I jeszcze jedno, termostat to nie jest kranik ktĂłrym moĹźna
zakręcić przepływ między blokiem a chłodnicą, on tylko reguluje
czyli zwiększa lub zmniejsza ten przepływ.

Wiesz jak wyglada i dziala termostat? Bo chyba nie...

Wiem.


Pozdrawiam

Data: 2014-09-16 07:57:10
Autor: AZ
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
On 2014-09-15, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:

Wiesz jak wyglada i dziala termostat? Bo chyba nie...

Wiem.

Jednak nie wiesz.

--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6

Data: 2014-09-16 13:25:50
Autor: RadoslawF
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
Dnia 2014-09-16 09:57, Użytkownik AZ napisał:

Wiesz jak wyglada i dziala termostat? Bo chyba nie...

Wiem.

Jednak nie wiesz.

Powiedziała ci to twoja szklana kula jak rozumiem.
Mówiła coś jeszcze


Pozdrawiam

Data: 2014-09-16 13:00:17
Autor: AZ
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
On 2014-09-16, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-09-16 09:57, Użytkownik AZ napisał:

Wiesz jak wyglada i dziala termostat? Bo chyba nie...

Wiem.

Jednak nie wiesz.

Powiedziała ci to twoja szklana kula jak rozumiem.
Mówiła coś jeszcze

Nie, wystarczy ten Cytat:
-- -
I jeszcze jedno, termostat to nie jest kranik ktĂłrym moĹźna
zakręcić przepływ między blokiem a chłodnicą, on tylko reguluje
czyli zwiększa lub zmniejsza ten przepływ.
-- -

Termostat dziala w waskim zakresie temperatury, ponizej pozostaje
CALKOWICIE zamkniety wiec nie ma zadnego przeplywu miedzy blokiem
a chlodnica.

--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6

Data: 2014-09-16 18:27:35
Autor: RadoslawF
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
Dnia 2014-09-16 15:00, Użytkownik AZ napisał:

Wiesz jak wyglada i dziala termostat? Bo chyba nie...

Wiem.

Jednak nie wiesz.

Powiedziała ci to twoja szklana kula jak rozumiem.
Mówiła coś jeszcze

Nie, wystarczy ten Cytat:
-- -
I jeszcze jedno, termostat to nie jest kranik ktĂłrym moĹźna
zakręcić przepływ między blokiem a chłodnicą, on tylko reguluje
czyli zwiększa lub zmniejsza ten przepływ.
-- -

Termostat dziala w waskim zakresie temperatury, ponizej pozostaje
CALKOWICIE zamkniety wiec nie ma zadnego przeplywu miedzy blokiem
a chlodnica.

No i ?


Pozdrawiam

Data: 2014-09-19 12:49:23
Autor: Pszemol
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
"AZ" <artur.zabronski@gmail.com> wrote in message news:lv9c91$qv4$1node2.news.atman.pl...
Nie, wystarczy ten Cytat:
-- -
I jeszcze jedno, termostat to nie jest kranik ktĂłrym moĹźna
zakręcić przepływ między blokiem a chłodnicą, on tylko reguluje
czyli zwiększa lub zmniejsza ten przepływ.
-- -

Termostat dziala w waskim zakresie temperatury, ponizej pozostaje
CALKOWICIE zamkniety wiec nie ma zadnego przeplywu miedzy
blokiem a chlodnica.

Zastanowiło Cię kiedyś co to jest taki luźny dzyngiel w postaci
małego, nieszczelnego nita, widoczny w górnej części na obrazku:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/0e/Replacement_Thermostat.jpg
Thermostat *nigdy* nie ma być w 100% szczelny, nawet jak jest zamknięty.

Data: 2014-09-15 13:42:37
Autor: J.F.
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
UĹźytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości
I jeszcze jedno, termostat to nie jest kranik ktĂłrym moĹźna
zakręcić przepływ między blokiem a chłodnicą, on tylko reguluje
czyli zwiększa lub zmniejsza ten przepływ.

Ma pozycje "calkowicie zamkniety", w ktorej powinien pozostawac do ok 80 C.

Nie wiem, moze i czasem jest tam malutka dziurka, zeby cos jednak w ukladzie stale krazylo ... w kazdym badz razie uszkodzony termostat, przy ktorym w samochodzie robi sie juz zimno, to ma szczeline ledwo widoczna.

J.

Data: 2014-09-15 11:59:53
Autor: AZ
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
On 2014-09-15, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
UĹźytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości
I jeszcze jedno, termostat to nie jest kranik ktĂłrym moĹźna
zakręcić przepływ między blokiem a chłodnicą, on tylko reguluje
czyli zwiększa lub zmniejsza ten przepływ.

Ma pozycje "calkowicie zamkniety", w ktorej powinien pozostawac do ok 80 C.

Dokladnie. Otwarcie nastepuje dosc szybko w zadanej temperaturze.

Nie wiem, moze i czasem jest tam malutka dziurka, zeby cos jednak w ukladzie stale krazylo ... w kazdym badz razie uszkodzony termostat, przy ktorym w samochodzie robi sie juz zimno, to ma szczeline ledwo widoczna.

Dziurka ZTCW jest po to by przy zalewaniu moglo przez nia przejsc
powietrze.

--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6

Data: 2014-09-15 13:58:33
Autor: Chris
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 2014-09-15 13:34, RadoslawF pisze:
Dnia 2014-09-15 09:04, Użytkownik Icek napisał:

Dlaczego wskazane? Układ chłodzenia jest zaprojektowany przez inżyniera.
Po co podwórkowy filozof techniki ma coś w tym mieszać?

układ jest zaprojektowany do działania w -30 i + 50.

A masz na to jakieś poparcie ?
Bo o ile taki SAAB może i był projektowany na -30 to masówka
z Francji na pewno nie, ta z Niemiec teĹź raczej nie.
Z Włoch na sto procent nie bo specjalnie dla nas projektowali
kiedyś na zimę osłony na wloty powietrza.

Moje stare Volvo też miało do dokupienia osłonę wlotu powietrza z przodu ALE tylko dolna część, góra i tak była odkryta.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Data: 2014-09-15 14:21:17
Autor: Dawid
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 2014-09-15 13:58, Chris pisze:

Moje stare Volvo też miało do dokupienia osłonę wlotu powietrza z przodu
ALE tylko dolna część, góra i tak była odkryta.

Chris ty nie w przedszkolu o tej porze?

Data: 2014-09-15 14:36:00
Autor: Chris
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - cz y ma sens?
W dniu 2014-09-15 14:21, Dawid pisze:
W dniu 2014-09-15 13:58, Chris pisze:

Moje stare Volvo też miało do dokupienia osłonę wlotu powietrza z przodu
ALE tylko dolna część, góra i tak była odkryta.

Chris ty nie w przedszkolu o tej porze?

Dla ciebie PAN Chris debilu.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Data: 2014-09-14 13:36:04
Autor: MarcinJM
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu 2014-09-14 11:07, adamuspolakus@interia.pl pisze:

Placebo, czy faktycznie coś w tym jest?

jak termostat jest na wyjściu to bezsens/chyba, że uszkodzony/, jak na powrocie

Termostat na powrocie jest generalnie bez sensu.

--
Pozdrawiam
MarcinJM      gg: 978510    http://www.supervw.com.pl
kompleksowe remonty old i youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "tego sie nie da zrobic"

Data: 2014-09-14 04:59:24
Autor: kogutek444
Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
W dniu niedziela, 14 września 2014 13:36:04 UTC+2 użytkownik MarcinJM napisał:
W dniu 2014-09-14 11:07, adamuspolakus@interia.pl pisze:

>

>> Placebo, czy faktycznie coďż˝ w tym jest?

>

> jak termostat jest na wyj�ciu to bezsens/chyba, �e uszkodzony/, jak na powrocie



Termostat na powrocie jest generalnie bez sensu.



-- Pozdrawiam

MarcinJM      gg: 978510    http://www.supervw.com.pl

kompleksowe remonty old i youngtimer'�w, nadwozi rajd�wek

przer�bki typu "tego sie nie da zrobic"

Stare Łady tak miały. A one na trochę niższe niż w Polsce temperatury były projektowane. Temperaturę trzymały dobrze.

Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy m a sens?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona