Data: 2011-07-25 13:02:55 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Zakup C15 | |
Powitanko, Planuję kupić samochód roboczy w stylu Partner, Berlingo, C15 itp. Partner/berlingo do C15 to jak mieszkanie w willi do namiotu pod mostem. W C15 hamulce sa mniej skuteczne niz w maluchu, kola waziutkie jak lyzwy, jak pierwszy raz nim jechalem w czasie deszczu, to az sie zatrzymalem, bo przestraszylem sie, ze cos sie dzieje (a to tylko deszcz walil w bude). Bezpieczenstwo czynne i komfort porownywalny z maluchem, biernego na szczescie nie sprawdzalem. Farba sluzy do przykrycia rudej - pierwotnego koloru blach przed malowaniem;-) Malo w nim bylo elektroniki, to i malo sie psulo. To co bylo elektryczne, jak przystalo na francuskie zepsulo sie - elektryczne szyby. Z ciekawszych rzeczy, to pekla kiedys szczeka hamulcowa. Jak kupili w firmie berlingo, to inna epoka. Co prawda na dzien dobry padla elektronika, ale wymienili i byl spokoj. Dalo sie tym wreszcie normalnie hamowac i przejechac kilkaset km nie bedac ogluszonym. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|