Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zakupy tylko przed Sumą?

Zakupy tylko przed Sumą?

Data: 2009-09-30 05:55:59
Autor: cirrus
Zakupy tylko przed Sumą?
# NSZZ Solidarność chce wprowadzić zakaz handlu w niedziele od godz. 12. Kluby parlamentarne i część pracodawców mogą poprzeć tę propozycję.

W niedzielę wszystkie placówki handlowe, z wyjątkiem np. aptek lub stacji benzynowych, mogłyby być otwarte tylko do godz. 12. Nad projektem ustawy, który ma wprowadzić takie ograniczenie, pracuje NSZZ Solidarność, który porozumiał się w tej sprawie z częścią pracodawców branży handlowej.

- Projekt ma zakazywać handlu, a nie tylko pracy w handlu - tłumaczy Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność.

Po godz. 12 w niedzielę nie będą mogli handlować zatem nie tylko pracownicy zatrudnieni w sklepach, ale też sami właściciele lub osoby zatrudnione przez nich np. na podstawie umowy zlecenia. Dodatkowo związek chce, aby zakaz handlu objął też święta. Obecnie kodeks pracy zabrania bowiem jedynie pracy w handlu w 12 dni świątecznych w roku.

Projekt może uzyskać poparcie klubów parlamentarnych. #
Ze strony:
http://tnij.org/eggx

--
stevep

Data: 2009-09-30 06:09:55
Autor: Prawusek
Zakupy tylko przed Sumą?
"cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> wrote in message
news:h9ui87$1dq$1news.vectranet.pl...
# NSZZ Solidarność chce wprowadzić zakaz handlu w niedziele od godz. 12.
Kluby parlamentarne i część pracodawców mogą poprzeć tę propozycję.

W niedzielę wszystkie placówki handlowe, z wyjątkiem np. aptek lub stacji
benzynowych, mogłyby być otwarte tylko do godz. 12. Nad projektem ustawy,
który ma wprowadzić takie ograniczenie, pracuje NSZZ Solidarność, który
porozumiał się w tej sprawie z częścią pracodawców branży handlowej.

- Projekt ma zakazywać handlu, a nie tylko pracy w handlu - tłumaczy
Alfred
Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ
Solidarność.

Po godz. 12 w niedzielę nie będą mogli handlować zatem nie tylko
pracownicy
zatrudnieni w sklepach, ale też sami właściciele lub osoby zatrudnione
przez
nich np. na podstawie umowy zlecenia. Dodatkowo związek chce, aby zakaz
handlu objął też święta. Obecnie kodeks pracy zabrania bowiem jedynie
pracy
w handlu w 12 dni świątecznych w roku.

Projekt może uzyskać poparcie klubów parlamentarnych. #

    Jestem przeciwny. Wiele razy za komuny głodowałem, z powodu niemożnosci
zakupu czegoś do jedzenia, zwłaszcza będąc w podróży, gdyż nawet lokale
gastronomiczne nie były dostępne w małych miejscowosciach. Inna sprawa -
wynagrodzenie pracowników. Żadnemu z nich nie przeszkadzałaby praca w te
dni, gdyby byli odpowiednio za nią wynagradzani.
    Niech związki zajmą się podniesieniem wynagrodzenia za pracę w dni
powszednie, zmianą widełek płac i podatków oraz ochroną pracowników i
pracy - bo to, co się teraz dzieje to niewolna "wolna amerykanka na rynku
pracy" - parchy w Knesejmie dbaja o metne prawo dające nieuprawnione zyski
parchatym.

Data: 2009-09-30 07:27:21
Autor: Alex
Zakupy tylko przed Sumą?

Użytkownik "Prawusek" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomości news:h9umcg$p11$1nemesis.news.neostrada.pl...
"cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> wrote in message
news:h9ui87$1dq$1news.vectranet.pl...
# NSZZ Solidarność chce wprowadzić zakaz handlu w niedziele od godz. 12.
Kluby parlamentarne i część pracodawców mogą poprzeć tę propozycję.

W niedzielę wszystkie placówki handlowe, z wyjątkiem np. aptek lub stacji
benzynowych, mogłyby być otwarte tylko do godz. 12. Nad projektem ustawy,
który ma wprowadzić takie ograniczenie, pracuje NSZZ Solidarność, który
porozumiał się w tej sprawie z częścią pracodawców branży handlowej.

- Projekt ma zakazywać handlu, a nie tylko pracy w handlu - tłumaczy
Alfred
Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ
Solidarność.

Po godz. 12 w niedzielę nie będą mogli handlować zatem nie tylko
pracownicy
zatrudnieni w sklepach, ale też sami właściciele lub osoby zatrudnione
przez
nich np. na podstawie umowy zlecenia. Dodatkowo związek chce, aby zakaz
handlu objął też święta. Obecnie kodeks pracy zabrania bowiem jedynie
pracy
w handlu w 12 dni świątecznych w roku.

Projekt może uzyskać poparcie klubów parlamentarnych. #

   Jestem przeciwny. Wiele razy za komuny głodowałem, z powodu niemożnosci
zakupu czegoś do jedzenia, zwłaszcza będąc w podróży, gdyż nawet lokale
gastronomiczne nie były dostępne w małych miejscowosciach. Inna sprawa -
wynagrodzenie pracowników. Żadnemu z nich nie przeszkadzałaby praca w te
dni, gdyby byli odpowiednio za nią wynagradzani.
   Niech związki zajmą się podniesieniem wynagrodzenia za pracę w dni
powszednie, zmianą widełek płac i podatków oraz ochroną pracowników i
pracy - bo to, co się teraz dzieje to niewolna "wolna amerykanka na rynku
pracy" - parchy w Knesejmie dbaja o metne prawo dające nieuprawnione zyski
parchatym.


Trza było se kanapki zrobić, albo bułke dzień wcześniej zrobić.
Miedzy innymi dlatego okupanci tak bardzo chcą handlu w niedziele.
Ludzie maja byc jak bydło i nie mysleć nawet o tym co będą jedli
jutro.

Alex

Data: 2009-09-30 07:41:48
Autor: Prawusek
Zakupy tylko przed Sumą?

"Alex" <parus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:h9uqrt$io$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Prawusek" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomości
news:h9umcg$p11$1nemesis.news.neostrada.pl...
> "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> wrote in message
> news:h9ui87$1dq$1news.vectranet.pl...
>> # NSZZ Solidarność chce wprowadzić zakaz handlu w niedziele od godz.
12.
>> Kluby parlamentarne i część pracodawców mogą poprzeć tę propozycję.
>>
>> W niedzielę wszystkie placówki handlowe, z wyjątkiem np. aptek lub
stacji
>> benzynowych, mogłyby być otwarte tylko do godz. 12. Nad projektem
ustawy,
>> który ma wprowadzić takie ograniczenie, pracuje NSZZ Solidarność, który
>> porozumiał się w tej sprawie z częścią pracodawców branży handlowej.
>>
>> - Projekt ma zakazywać handlu, a nie tylko pracy w handlu - tłumaczy
> Alfred
>> Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ
> Solidarność.
>>
>> Po godz. 12 w niedzielę nie będą mogli handlować zatem nie tylko
> pracownicy
>> zatrudnieni w sklepach, ale też sami właściciele lub osoby zatrudnione
> przez
>> nich np. na podstawie umowy zlecenia. Dodatkowo związek chce, aby zakaz
>> handlu objął też święta. Obecnie kodeks pracy zabrania bowiem jedynie
> pracy
>> w handlu w 12 dni świątecznych w roku.
>>
>> Projekt może uzyskać poparcie klubów parlamentarnych. #
>
>    Jestem przeciwny. Wiele razy za komuny głodowałem, z powodu
niemożnosci
> zakupu czegoś do jedzenia, zwłaszcza będąc w podróży, gdyż nawet lokale
> gastronomiczne nie były dostępne w małych miejscowosciach. Inna sprawa -
> wynagrodzenie pracowników. Żadnemu z nich nie przeszkadzałaby praca w te
> dni, gdyby byli odpowiednio za nią wynagradzani.
>    Niech związki zajmą się podniesieniem wynagrodzenia za pracę w dni
> powszednie, zmianą widełek płac i podatków oraz ochroną pracowników i
> pracy - bo to, co się teraz dzieje to niewolna "wolna amerykanka na
rynku
> pracy" - parchy w Knesejmie dbaja o metne prawo dające nieuprawnione
zyski
> parchatym.
>
>
Trza było se kanapki zrobić, albo bułke dzień wcześniej zrobić.
Miedzy innymi dlatego okupanci tak bardzo chcą handlu w niedziele.
Ludzie maja byc jak bydło i nie mysleć nawet o tym co będą jedli
jutro.

Alex

Gdy pracujesz jak niewolnik - masz sklepy codzienne, gdy zarabiasz to tu to
tam, dostajesz jednorazową wypłatę lub tygodniówkę do ręki, a tu sklep
zamknięty.
    Świat się  zmienia. Polska też. Nikt nie zmusza nikogo do pracy w
firmie, która zatrudnia ludzi we wszystkie dni tygodnia. A jak podpisałeś
umowę to wystarczy wymówić, a nie szukać siekiery prawnej pod pretekstem
jakiejkolwiek religii. W takiej sytuacji weekend wkrótce będzie od zachodu
słońca w czwartek do zachodu słońca w niedzielę (piatek - islamiści,
sobota - judaisci i adwentyści, niedziela - katolicy i pochodne).
    Myślę, więcej - wiem, że to bzdura, ale omówienie i zrozumienie problemu
poprzez doprowadzenie do absurdu jest proste i skuteczne. Nie można zbudować
wolności poprzez jej ograniczanie. Wystarczy np. czterokrotna płaca za pracę
w te dni - regulator prawny, ale ekonomiczny, zawarty w umowie o pracę, a
nie manipulacje religią. Jest coraz więcej ludzi niewierzących oraz
niepraktykujących. Też mają prawa obywatelskie i nie chcą podlegać pod
zarządy księży czy rabinów....

Data: 2009-09-30 09:22:37
Autor: Prawusek
Zakupy tylko przed Sumą?
"Prawusek" <prawusek@interia.pl> wrote in message
news:h9ur9p$1qu$1atlantis.news.neostrada.pl...

"Alex" <parus@poczta.onet.pl> wrote in message
news:h9uqrt$io$1nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Prawusek" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomości
> news:h9umcg$p11$1nemesis.news.neostrada.pl...
> > "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> wrote in message
> > news:h9ui87$1dq$1news.vectranet.pl...
> >> # NSZZ Solidarność chce wprowadzić zakaz handlu w niedziele od godz.
12.
> >> Kluby parlamentarne i część pracodawców mogą poprzeć tę propozycję.
> >>
> >> W niedzielę wszystkie placówki handlowe, z wyjątkiem np. aptek lub
stacji
> >> benzynowych, mogłyby być otwarte tylko do godz. 12. Nad projektem
ustawy,
> >> który ma wprowadzić takie ograniczenie, pracuje NSZZ Solidarność,
który
> >> porozumiał się w tej sprawie z częścią pracodawców branży handlowej.
> >>
> >> - Projekt ma zakazywać handlu, a nie tylko pracy w handlu - tłumaczy
> > Alfred
> >> Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ
> > Solidarność.
> >>
> >> Po godz. 12 w niedzielę nie będą mogli handlować zatem nie tylko
> > pracownicy
> >> zatrudnieni w sklepach, ale też sami właściciele lub osoby
zatrudnione
> > przez
> >> nich np. na podstawie umowy zlecenia. Dodatkowo związek chce, aby
zakaz
> >> handlu objął też święta. Obecnie kodeks pracy zabrania bowiem jedynie
> > pracy
> >> w handlu w 12 dni świątecznych w roku.
> >>
> >> Projekt może uzyskać poparcie klubów parlamentarnych. #
> >
> >    Jestem przeciwny. Wiele razy za komuny głodowałem, z powodu
niemożnosci
> > zakupu czegoś do jedzenia, zwłaszcza będąc w podróży, gdyż nawet
lokale
> > gastronomiczne nie były dostępne w małych miejscowosciach. Inna
sprawa -
> > wynagrodzenie pracowników. Żadnemu z nich nie przeszkadzałaby praca w
te
> > dni, gdyby byli odpowiednio za nią wynagradzani.
> >    Niech związki zajmą się podniesieniem wynagrodzenia za pracę w dni
> > powszednie, zmianą widełek płac i podatków oraz ochroną pracowników i
> > pracy - bo to, co się teraz dzieje to niewolna "wolna amerykanka na
rynku
> > pracy" - parchy w Knesejmie dbaja o metne prawo dające nieuprawnione
zyski
> > parchatym.
> >
> >
> Trza było se kanapki zrobić, albo bułke dzień wcześniej zrobić.
> Miedzy innymi dlatego okupanci tak bardzo chcą handlu w niedziele.
> Ludzie maja byc jak bydło i nie mysleć nawet o tym co będą jedli
> jutro.
>
> Alex

Gdy pracujesz jak niewolnik - masz sklepy codzienne, gdy zarabiasz to tu
to
tam, dostajesz jednorazową wypłatę lub tygodniówkę do ręki, a tu sklep
zamknięty.
    Świat się  zmienia. Polska też. Nikt nie zmusza nikogo do pracy w
firmie, która zatrudnia ludzi we wszystkie dni tygodnia. A jak podpisałeś
umowę to wystarczy wymówić, a nie szukać siekiery prawnej pod pretekstem
jakiejkolwiek religii. W takiej sytuacji weekend wkrótce będzie od zachodu
słońca w czwartek do zachodu słońca w niedzielę (piatek - islamiści,
sobota - judaisci i adwentyści, niedziela - katolicy i pochodne).
    Myślę, więcej - wiem, że to bzdura, ale omówienie i zrozumienie
problemu
poprzez doprowadzenie do absurdu jest proste i skuteczne. Nie można
zbudować
wolności poprzez jej ograniczanie. Wystarczy np. czterokrotna płaca za
pracę
w te dni - regulator prawny, ale ekonomiczny, zawarty w umowie o pracę, a
nie manipulacje religią. Jest coraz więcej ludzi niewierzących oraz
niepraktykujących. Też mają prawa obywatelskie i nie chcą podlegać pod
zarządy księży czy rabinów....

    Bufetowa po zlikwidiwaniu gojowskiego handlu w getto Warschau ograniczy
handełe w szabasy i niedziele, aby goje nie zdążali zaopatrzyć się po za
Warszawą i zaczęli znosić gotówkę za erzace towarów do różnych ławek (ławka
w jiddish to Bank), tarasów i piwniczek należących.

Data: 2009-09-30 14:36:47
Autor: Grzegorz Z.
Zakupy tylko przed Sumą?
Dnia Wed, 30 Sep 2009 06:09:55 +0200, Prawusek napisał(a):

"cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> wrote in message
news:h9ui87$1dq$1news.vectranet.pl...
# NSZZ Solidarność chce wprowadzić zakaz handlu w niedziele od godz. 12.
Kluby parlamentarne i część pracodawców mogą poprzeć tę propozycję.

W niedzielę wszystkie placówki handlowe, z wyjątkiem np. aptek lub stacji
benzynowych, mogłyby być otwarte tylko do godz. 12. Nad projektem ustawy,
który ma wprowadzić takie ograniczenie, pracuje NSZZ Solidarność, który
porozumiał się w tej sprawie z częścią pracodawców branży handlowej.

- Projekt ma zakazywać handlu, a nie tylko pracy w handlu - tłumaczy
Alfred
Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ
Solidarność.

Po godz. 12 w niedzielę nie będą mogli handlować zatem nie tylko
pracownicy
zatrudnieni w sklepach, ale też sami właściciele lub osoby zatrudnione
przez
nich np. na podstawie umowy zlecenia. Dodatkowo związek chce, aby zakaz
handlu objął też święta. Obecnie kodeks pracy zabrania bowiem jedynie
pracy
w handlu w 12 dni świątecznych w roku.

Projekt może uzyskać poparcie klubów parlamentarnych. #

    Jestem przeciwny. Wiele razy za komuny głodowałem, z powodu niemożnosci
zakupu czegoś do jedzenia, zwłaszcza będąc w podróży, gdyż nawet lokale
gastronomiczne nie były dostępne w małych miejscowosciach.

No widzisz Panslaw jak to jest z polską religijnością. Kremówki żarliśta i
abba ojcze tośta śpiewali. A nie tylko w kwestii aborcji ale i handlu w
niedzielę prikazów sekty słuchać już nie chcecie. Ale to norma akurat.

Co ciekawe - jeden z największych katolickich oszołomów wszechczasów jaki
udzielał się na pl.soc.religia - niejaki Jurek Łacina, znany bardziej pod
nickiem 1122 także uważał zakaz handlu w niedzielę za niesłuszny.

Takie śmieszne to trochę moim zdaniem.



--
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" - E.Hemingway

Data: 2009-09-30 08:12:25
Autor: jadrys
Zakupy tylko przed Sumą?
cirrus pisze:
# NSZZ Solidarność chce wprowadzić zakaz handlu w niedziele od godz. 12. Kluby parlamentarne i część pracodawców mogą poprzeć tę propozycję.

W niedzielę wszystkie placówki handlowe, z wyjątkiem np. aptek lub stacji benzynowych, mogłyby być otwarte tylko do godz. 12. Nad projektem ustawy, który ma wprowadzić takie ograniczenie, pracuje NSZZ Solidarność, który porozumiał się w tej sprawie z częścią pracodawców branży handlowej.

- Projekt ma zakazywać handlu, a nie tylko pracy w handlu - tłumaczy Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność.

Po godz. 12 w niedzielę nie będą mogli handlować zatem nie tylko pracownicy zatrudnieni w sklepach, ale też sami właściciele lub osoby zatrudnione przez nich np. na podstawie umowy zlecenia. Dodatkowo związek chce, aby zakaz handlu objął też święta. Obecnie kodeks pracy zabrania bowiem jedynie pracy w handlu w 12 dni świątecznych w roku.

Projekt może uzyskać poparcie klubów parlamentarnych. #
Ze strony:
http://tnij.org/eggx

 

Zapach totalitaryzmu zaczyna być wyczuwalny w powietrzu.. Czy to jest w porządku gdy garstka prokościelnych lizusów dyktuje warunki zdecydowanej większości?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Zakupy tylko przed Sumą?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona