Wspomóżcie dobrą radą :)

Takie cięcie opony z cienką ścianka boczną (S-Works):
https://picasaweb.google.com/biodarek/SzklarskaPoreba2011#5618138825275852962

- zakleić samemu łatką (mam w zestawie naprawczym taka grubszą łatkę)
- do warsztatu wulkanizacyjnego
- pożegnać się z oponą

--
biodarek

biodarek:

Takie cięcie opony z cienką ścianką boczną...

Takie cięcie teraz, to taki obrazek http://tiny.pl/hfjvs później. Tu
też, choć w innym miejscu, zaczęło się od kilku przeciętych nitek
kordu.

- zakleić samemu łatką (mam w zestawie naprawczym taka grubszą łatkę)

Spróbuj. Choć opona pracuje mechanicznie, więc to raczej strata
czasu.
Ale miałem ostatnio okazję sprawdzić specjalne łatki do opon, z
lidlowego zestawu naprawczego. W wycofanej z użytku oponie wyglądało
to tak: http://tiny.pl/hfjbr Dałem jej drugą szansę i po prawie dwustu
kilometrach (również w terenie) wygląda tak: http://tiny.pl/hfjvz Mimo
to podziękowałem jej już za usługi. Przeczytaj komentarz pod zdjęciem.

- do warsztatu wulkanizacyjnego

Po co? Chyba że współpracuje z krawieckim :). Opona naprawdę mocno
pracuje. Trzeba by ją wzmocnić także mechanicznie.

- pożegnać się z oponą

To chyba najlepsza opcja. Choć niekoniecznie od razu.
Tak opona w moim rowerze wyglądała na początku wycieczki http://tiny.pl/hfjbq
, a tak http://tiny.pl/hfjbx - po niemal sześciuset kilometrach
chwilami bardzo ostrej jazdy z obciążeniem. Wystarczyło podłożyć
kawałek szerokiej poliestrowej taśmy (troka). Niestety... nie widać
tego na zdjęciu, ale pozrywane są już także poprzeczne nitki kordu i
na powierzchni kilku centymetrów kw. opona zachowuje się jak
elastyczna dętka. Oczywiście przeszła po tym w stan spoczynku.

--
Marek

po prawie dwustu
kilometrach (również w terenie) wygląda tak

Przepraszam, porównałem dwie różne dziury w tej samej oponie. Ale ta
właściwa wygląda tak samo http://tiny.pl/hfjbp , choć na zdjęciu
zrobionym przed chwilą opony nie wypełnia nabita dętka. Przy okazji
pstryknąłem łatę od środka. Jest niewielka ( z kawałka w zestawie
można wyciąć ze cztery), ale awaryjnie - robi swoje :). http://tiny.pl/hfjbl

--
Marek

On 14.06.2011 22:52, Marek wrote:

biodarek:

- pożegnać się z oponą

To chyba najlepsza opcja. Choć niekoniecznie od razu.

Długo jeździłem na tak przeciętej Micheline Pro3Race. Zasłoniłem ją tylko kawałkiem plastiku, bo spory bąbel się robił przy 7-8 atm.


Fabian.

Przeszkadza ci to w jezdzie ?

sz.

W dniu 2011-06-14 21:39, biodarek pisze:

Wspomóżcie dobrą radą :)

Takie cięcie opony z cienką ścianka boczną (S-Works):
https://picasaweb.google.com/biodarek/SzklarskaPoreba2011#5618138825275852962


- zakleić samemu łatką (mam w zestawie naprawczym taka grubszą łatkę)
- do warsztatu wulkanizacyjnego
- pożegnać się z oponą

Kleiłem niedawno podobnie rozciętą oponę i niestety rozlazła się. Polecam zakład wulkanizacyjny i klejenie na gorąco. Koszt pewnie około 20-30 zł więc sam musisz ocenić czy się opłaca czy lepiej kupić nową.

--
Pozdrawiam,
Maciek

nocnypatrol.org.pl - jedyny i jedynie słuszny Nocny Patrol z Lublina

biodarek pisze:

Wspomóżcie dobrą radą :)

Takie cięcie opony z cienką ścianka boczną (S-Works):
https://picasaweb.google.com/biodarek/SzklarskaPoreba2011#5618138825275852962


- zakleić samemu łatką (mam w zestawie naprawczym taka grubszą łatkę)
- do warsztatu wulkanizacyjnego
- pożegnać się z oponą

nową! ZAstanów sie czy nie kupić prawdziwej opony. TZn to co masz to
jakaś gaza oblana gumą z kawałkiem bieżnika. PEwno waży parę gram i
kosztuje fortune. zwykła opona ma grube boki, jeszcze grubszy bieżnik,
waży tyle co jej równowartość w gumie a kosztuje 20-30zł. wytrzyma 3
razy tyle. warto w tym miejscu oszczędzać na wadze?

ToMasz

On 14.06.2011 23:29, ToMasz wrote:

nową! ZAstanów sie czy nie kupić prawdziwej opony. TZn to co masz to
jakaś gaza oblana gumą z kawałkiem bieżnika. PEwno waży parę gram i
kosztuje fortune. zwykła opona ma grube boki, jeszcze grubszy bieżnik,
waży tyle co jej równowartość w gumie a kosztuje 20-30zł. wytrzyma 3
razy tyle. warto w tym miejscu oszczędzać na wadze?

Widzę, że masz doświadczenie w niskobudżetowych oponach. Możesz coś polecić w rozmiarze 700x25 - 700x28?

Fabian.

On 15/06/11 08:37, Fabian wrote:

On 14.06.2011 23:29, ToMasz wrote:

nową! ZAstanów sie czy nie kupić prawdziwej opony. TZn to co masz to
jakaś gaza oblana gumą z kawałkiem bieżnika. PEwno waży parę gram i
kosztuje fortune. zwykła opona ma grube boki, jeszcze grubszy bieżnik,
waży tyle co jej równowartość w gumie a kosztuje 20-30zł. wytrzyma 3
razy tyle. warto w tym miejscu oszczędzać na wadze?

Widzę, że masz doświadczenie w niskobudżetowych oponach. Możesz coś
polecić w rozmiarze 700x25 - 700x28?

Fabian.

ja Ci polece:
Continental Ultra Sport 2011 druciak 28x700

to chyba jedne z najtanszych opon continentala (700) wlasnie zanabylem
do swojego "syfka" mongoosa 10P za sztuke, jesli pamietasz takie same
tyle ze rozmiar 23x700 i kevlar mam w szosowce

--
whitey

W dniu 2011-06-14 21:39, biodarek pisze:

Wspomóżcie dobrą radą :)

Takie cięcie opony z cienką ścianka boczną (S-Works):
https://picasaweb.google.com/biodarek/SzklarskaPoreba2011#5618138825275852962


- zakleić samemu łatką (mam w zestawie naprawczym taka grubszą łatkę)

To po pierwsze. Po drugie: pod dziurę daj solidny kawałek plastiku wycięty z butelki PET, tylko postaraj się zatępić krawędzie, bo te lubią kaleczyć dętkę. Ponieważ jest to z boku opony, dałbym jeszcze małą łatkę na zewnątrz.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On 15 Cze, 06:50, PeJot <Pe...@o2.pl> wrote:

To po pierwsze. Po drugie: pod dziurę daj solidny kawałek plastiku
wycięty z butelki PET, tylko postaraj się zatępić krawędzie, bo te lubią
kaleczyć dętkę. Ponieważ jest to z boku opony, dałbym jeszcze małą łatkę
na zewnątrz.

Kiedyś gdy przeciąłem Nobby Nica to rowerzysta, z którym czasem
pedałuję (bez skojarzeń ;) ),
starszej daty już człowiek, zapytał się mnie dlaczego wyrzucam prawie
dobrą oponę. Dałem mu ją,
za 2 czy 3 dni się spotkaliśmy a on ma ją założoną na tylnym kole, z
boku widać tylko kilka nitek.

Tym samym sposobem potraktowałem nie rozcięcie, a ~2cm przecięcie z
boku Race Kinga:
- mocna nić: http://rzymek.udl.pl/rzymo/rk2.jpg
- łata od środka: http://rzymek.udl.pl/rzymo/rk3.jpg

Jeżdżę z niskim ciśnieniem, lekkie dętki, więc bok opony na pewno
mocno pracuje. Z miejscem załatania nic szczególnego się nie
dzieje... ;)

W dniu 15.06.2011 09:53, rzymo pisze:

Tym samym sposobem potraktowałem nie rozcięcie, a ~2cm przecięcie z
boku Race Kinga:
- mocna nić: http://rzymek.udl.pl/rzymo/rk2.jpg
- łata od środka: http://rzymek.udl.pl/rzymo/rk3.jpg

Jeżdżę z niskim ciśnieniem, lekkie dętki, więc bok opony na pewno
mocno pracuje. Z miejscem załatania nic szczególnego się nie
dzieje... ;)

No więc właśnie. Mocno pracuje przy każdym obrocie koła. Dlatego właściwie od początku, myślami, pożegnałem się z tą oponą. Ale znowu szkoda wyrzucać. Więc spróbuję zrobić jak radzicie i może jeszcze opona trochę pojeździ. Z drugiej strony opona z takim bieżnikiem nie jest mi potrzebna na nizinach. Chociaż nie - po śniegu fajnie się jeździło.

Na wyjazdy w góry będę jednak musiał pomyśleć o oponie z większą ilością gumy na ściankach bocznych. Trudno - będzie cięższa, a ma to duże znaczenie w kołach 29".

Może nawet ten sam model tylko nie w wersji S-Works (670g zamiast 595g.) W końcu nie muszę jeździć z autografem Neda Overenda ;-)

I dziękuję wszystkim za rady.

--
biodarek

biodarek wrote:

Wspomóżcie dobrą radą :)

Takie cięcie opony z cienką ścianka boczną (S-Works):
https://picasaweb.google.com/biodarek/SzklarskaPoreba2011#5618138825275852962

- zakleić samemu łatką (mam w zestawie naprawczym taka grubszą łatkę)
- do warsztatu wulkanizacyjnego
- pożegnać się z oponą

Kleić i to dwustronnie jednocześnie żegnając się z oponą. Czas jakiś powinna pociągnąć, ale na dłuższą metę będzie kiepsko.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
15/06/2011 Ghetto tubeless duct tape

  biodarek pisze:

Wspomóżcie dobrą radą :)

Takie cięcie opony z cienką ścianka boczną (S-Works):
https://picasaweb.google.com/biodarek/SzklarskaPoreba2011#5618138825275852962

- zakleić samemu łatką (mam w zestawie naprawczym taka grubszą łatkę)
- do warsztatu wulkanizacyjnego
- pożegnać się z opona

Czas sie pozegnac. Ale.

Kiedys jechalismy rowerami i zobaczylem, ze u corki cos podobnego sie zrobilo. I detka byla na wierzchu. A ze stalismy przy kosciele zaczalem chodzic po okolicy i zobaczylem, ze jakies deski sa przykryte folia zabezpieczona srebrna tasma elestyczna zbrojona. Cos takiego:

http://allegro.pl/tasma-aluminiowa-zbrojona-50mb-50mm-50-50-i1627446146.html


Odcialem kawaleczek i podlozylem 2 warstwy. Okazalo sie rewelacyjne i praktycznie nie ma potrzeby naglej wymiany opony. Dolaczylem sobie taka tasme do zestawu awaryjnego.

Jan Cytawa

On 6/14/11 9:39 PM, biodarek wrote:

Wspomóżcie dobrą radą :)

Takie cięcie opony z cienką ścianka boczną (S-Works):
https://picasaweb.google.com/biodarek/SzklarskaPoreba2011#5618138825275852962


- zakleić samemu łatką (mam w zestawie naprawczym taka grubszą łatkę)
- do warsztatu wulkanizacyjnego
- pożegnać się z oponą

Dratwa, smola, archiwum pretzla.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++