Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ¯a³oba jak zdarta p³yta.

¯a³oba jak zdarta p³yta.

Data: 2011-04-10 15:24:26
Autor: Darecki
¯a³oba jak zdarta p³yta.


Pawe³ Smoleñski: Z przeprowadzonych w marcu badañ CBOS wynika, ¿e 85 proc. Polaków uwa¿a ci±g³e rozprawianie o katastrofie smoleñskiej za wygodny temat zastêpczy w debacie publicznej.

To nie zagaduj wybiorczy pasciarzu, tutaj masz temat do debaty :

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9370398,Autostrady_i_manowce_Tuska.html

Autostrady i manowce Tuska


Czy na stworzenie elementarnej sieci autostrad i dróg ekspresowych kierowcy musz± czekaæ jeszcze 20 lat - jak proponuje premier Donald Tusk, zapowiadaj±c wyzwolenie "trzeciej fali nowoczesno¶ci" w Polakach?

"Budowa i modernizacja dróg sta³y siê absolutnym priorytetem mojego rz±du" - napisa³ premier w niedawnym artykule w "Gazecie" podsumowuj±cym dotychczasow± dzia³alno¶æ rz±du PO-PSL. I wyliczy³ te osi±gniêcia: "W³a¶nie trwa budowa i modernizacja ponad 1400 km autostrad, dróg ekspresowych i obwodnic. Ju¿ oddali¶my do u¿ytku 195 km autostrad, 400 km dróg ekspresowych i 134 km obwodnic. 480 km dróg krajowych jest ju¿ po gruntownej przebudowie. ¯aden rz±d w III RP nie rozpocz±³ tak du¿ych inwestycji w infrastrukturê".

Prawda jest jednak taka, ¿e to poprzednikom rz±d PO-PSL zawdziêcza czê¶æ osi±gniêæ, którymi teraz mo¿e siê chwaliæ. To dotyczy np. lwiej czê¶ci autostrad oddanych do u¿ytku za kadencji obecnego rz±du. W¶ród wymienionych przez Tuska 195 km autostrad oddanych kierowcom za rz±dów PO-PSL jest np. 90 km autostrady A1 z Gdañska do Grudzi±dza, któr± zaczêto budowaæ za rz±dów SLD, a tak¿e odcinki autostrady A4 ze Zgorzelca do Krzy¿owej i z Krakowa do Szarowa (w sumie ponad 70 km), które zaczêto budowaæ za rz±dów PiS.

Obecny rz±d nie móg³by te¿ rozpocz±æ owych du¿ych inwestycji, o których pisze Tusk, gdyby poprzednie ekipy nie wynegocjowa³y rekordowo du¿ych dotacji z UE na inwestycje drogowe i nie przygotowa³y wielu kontraktów na nowe drogi, a co najmniej tych, które podpisywano w pierwszych miesi±cach rz±dów PO-PSL.

Bez dwóch zdañ - wiele siê poprawia na naszych drogach. Ale o sukcesie trudno mówiæ po niespodziewanym obciêciu drogowych planów w ostatnich miesi±cach. Po swoich poprzednikach rz±d PO-PSL odziedziczy³ ambitny program, który przewidywa³, ¿e do koñca 2012 r. powstanie w Polsce 1070 km nowych autostrad i sieæ takich d³ug wyniesie w sumie ponad 1600 km. Do koñca 2012 r. mia³o te¿ przybyæ 2000 km nowych dróg ekspresowych i ich sieæ mia³a siê wyd³u¿yæ do 2400 km.

Przez trzy lata rz±d Donalda Tuska nie zmienia³ programu drogowego PiS. Jeszcze na pocz±tku 2010 r. odpowiedzialny za drogi wiceminister infrastruktury Rados³aw Stêpieñ sygnalizowa³ pewne korekty tego programu i zapowiada³, ¿e do koñca 2015 r. powstanie w Polsce sieæ 1800 km autostrad oraz 2000 km dróg ekspresowych. Ale w tym roku rz±d przyj±³ nowy program do 2015 r., który przewiduje stworzenie w tym czasie sieci ok. 1500 km autostrad i 1500 km dróg ekspresowych. Co gorsza - nagle anulowano kilkadziesi±t przetargów na nowe drogi, które nieraz trwa³y ju¿ od roku i wkrótce mia³y siê zakoñczyæ kontraktami.

Co siê sta³o? To skutek obni¿enia przez ministra finansów limitu wydatki na drogi - t³umaczy³o Ministerstwo Infrastruktury.

Obejmuj±c rz±dy jesieni± 2007 r., premier Tusk w exposé sejmowym powiedzia³: - Oceniamy, ¿e g³ówn± przyczyn± wolnego tempa budowy dróg i autostrad w Polsce przez ostatnich kilkana¶cie lat by³y bariery prawne i proceduralne.

Ale ostatnie ciêcia w rz±dowym programie drogowym jasno pokazuj±, ¿e g³ównym problemem budowy dróg jest brak pieniêdzy. Od pocz±tku swojej kadencji rz±dy PO-PSL wyda³ na drogi niemal po³owê mniej ni¿ wydatki zak³adane w programie PiS. A problemy pog³êbi³y siê, bo czê¶æ pieniêdzy zbieranych z op³aty paliwowej na budowê dróg, rz±d przeznaczy³ na zakupy taboru kolejowego - choæ urzêdnicy Ministerstwa Infrastruktury uprzedzali, ¿e to wydr±¿y dziurê w funduszach na inwestycje w drogi.

A jak premier Tusk widzi przysz³o¶æ naszych dróg? " Z pe³n± determinacj± d±¿ymy do tego, by sieæ autostrad i dróg ekspresowych, których docelowo - pod koniec lat 20. - mamy mieæ ³±cznie ponad 7 tys. km, po³±czy³a polskie metropolie i regiony" - napisa³ premier w artykule w "Gazecie". Je¶li jednak dopiero za 20 lat powstanie w Polsce taka sieæ dobrych dróg, to trudno to pogodziæ z proponowan± w tym samym artykule przez premiera "trzeci± fal± nowoczesno¶ci" i podejmowaniem ambitnych dzia³añ, które "pozwol± zbudowaæ zupe³nie nowe przewagi konkurencyjne Polaków i polskiej gospodarki". Bo Komisja Europejska prognozuje, ¿e w³a¶nie w Polsce i w kilku jeszcze pañstwach UE w Europie ¦rodkowej przez najbli¿sze 20 lat najszybciej bêd± ros³y koszty transportu - nie tylko ze wzglêdu na wzrost cen paliw, ale tak¿e z powodu zatorów drogowych. Innymi s³owy - opó¼nienia w budowie dróg bêd± zmniejszaæ konkurencyjno¶æ polskiej gospodarki i obni¿aæ jako¶æ ¿ycia Polaków. I sam premier Tusk trzy i pó³ roku temu w exposé s³usznie mówi³: - Obecny stan infrastruktury drogowej w Polsce to nie tylko bariera rozwoju, to tak¿e realne zagro¿enie spójno¶ci terytorialnej naszego kraju. Dobre drogi z Poznania, Gdañska, Wroc³awia, Bia³egostoku, Lublina do Warszawy to jest dzisiaj prawdziwy wymiar nowoczesnego patriotyzmu.

Niestety, po ostatnich ciêciach inwestycji drogowych przez rz±d wiadomo ju¿, ¿e wbrew wcze¶niejszym zapowiedziom do 2013 r. dobre drogi na pewno nie po³±cz± Gdañska, Bia³egostoku i Lublina z Warszaw±. A o nowych terminach budowy tych po³±czeñ rz±d milczy.

¯a³oba jak zdarta p³yta.

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona