Data: 2009-09-21 17:07:25 | |
Autor: Redart | |
"Zaloba narodowa ? , mnie to nie dotyczy ! " . | |
Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:h9829p$qms$1news.onet.pl... Tak mowi Warszawiak .\Żałoba to w podstawowym znaczeniu 'czas pożegnania z bliskim'. Czas, w którym przeżywamy stratę, żegnamy sięz kimś, kto był ważny w naszym życiu. Ma to istotne znaczenie np. z punktu widzenia psychologi: żałoba to czas, w którym należy załatwić wszystkie 'niezałatwione' sprawy. To czas, w którym musimy się skonfrontować z przestrzenią w nas samych, która była miejscem 'dla kogoś innego' - czy to w sensie pozytywnym, czy negatywnym. Czy go kochaliśmy, czy nienawidziliśmy, czy może oba razem + plątanina innych emocji. Żałoba to czas, w którym ten ktoś zmarły już fizycznie ma czas by umrzeć w nas, spocząć w czystym, cichym miejscu, które będziemy odwiedzać emocją i myślą. To czas, kiedy żegnamy się z kawałkiem samego siebie, by nie powoływać do życia wewnętrznego ducha domagającego się wiecznej opieki, niezdrowej emocji, dyskusji uwiązanej myśli, iluzji trwania w niesmiertelności ... W tym sensie żałoba nad postacią typu papież JPII w naszym kraju ma sens - postacią z którą bardzo wielu polaków odczuwa autentyczną więź, czuje bliskość. Nie warto oceniać zasadności i podstaw owej bliskości. Trudno jednak znaleźć bezpośrednią bliskość do grupy górników. Owszem, współczujemy im. Ale 'zarządzenie żałoby' mija się tu z definicją bliskości. Emocje tu wyzwalane rzeczywiście przestają mieć cokolwiek wspólnego z bliskością. Kogo mamy w sobie pochować ? Można snuć refleksje na temat nietrwałości całego życia, każdy na własny użytek może się jednoczyć w bólu z rodzinami zmarłych. Ale łatwo będzie skręcić w emocje niezdrowe, przez 'zarządzenie' wywołane - pretensje do rządu, polityków, szukanie i naznaczanie winnych śmierci, która przeciż 'nie powinna się zdarzyć' ... Wtedy to nie jest żałoba, to jej zaprzeczenie. Powoływanie do życia chorego ducha bez zamiaru jego szybkiego pochowania. |
|
Data: 2009-09-21 17:33:25 | |
Autor: CYC | |
"Zaloba narodowa ? , mnie to nie dotyczy ! " . | |
Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h984rd$2gp$1news.onet.pl...
Ladnie napisane , choc w merytorycznym sensie tekst pobladzony . Skoro mozliwa bylaby zaloba tylko po papiezu lub jemu podobnym postaciom , to dlaczego domagamy sie tak usilnie zaloby w postaci rocznic w przypadku np. Katynia ? . Nieporownywalne rzeczy w skali , lecz jak najbardziej w formie . I jedni i drudzy "zeszli " myslac o Polsce .......................a nie ? . Skad wiesz co myslal ginacy oficer w Katyniu i ten , ktory ginal za polski Slask powstaniec , czy gornik ? . Powiem wiecej , kazden z nich myslal , ze chce zyc za wszelka cene i bez wzgledu na to czy prezydentem jest Kaczynski , Kwasniewski , Smigly Rydz , Narutowicz , Kaczorowki , czy Bierut bo zycie jest wartoscia nadrzedna . Zaloba narodowa tylko po papiezy bylaby kpina z zaloby gdyby nie uwzglenionoby taich tragedii jk ta z jaka mamy do czynienia aktulnie na Slasku. cyc |
|
Data: 2009-09-21 18:52:59 | |
Autor: Redart | |
"Zaloba narodowa ? , mnie to nie dotyczy ! " . | |
Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:h986c9$6nl$1news.onet.pl... Ladnie napisane , choc w merytorycznym sensie tekst pobladzony .Wcale się nie upieram przy twierdzeniu, że JPII wymaga żałoby. Ale biorąc pod uwagękryterium 'więzi' - IMHO jest to niezły kandydat. Generalnie jednak pojęcie 'żałoby narodowej' jest mi trochę obce. Tzn. trochę je rozumiem, jeśli dotyczy osób szczególnie zasłużonych dla Narodu, kiedy ta żałoba oznacza uczestnictwo w jakiejś rzeczywistej, ogólnonarodowej traumie. Może to i ma sens. Ale z tego co widzę - polityka tu nam podstawia tematy, nie jakieś względy psychologiczne. Dzisiaj umrze w Polsce 1500 osób - jak pisałem w innym wątku. W tym dzieci - tragedia za każdym razem trudna do porównania z czymkolwiek. Ktoś sobie nagle przypomniał, że w Polsce istnieje śmierć ? Dlaczego akurat teraz ? Po co ? |
|
Data: 2009-09-21 19:06:29 | |
Autor: CYC | |
"Zaloba narodowa ? , mnie to nie dotyczy ! " . | |
Użytkownik "Redart" <redart_ciach@tnij.op.pl> napisał w wiadomości news:h98b0h$kcv$1news.onet.pl...
Jest w tym wszystkim sens jesli przyjmiemy , ze wszxyscy w obliczu smierci jestesmy rowni bez wzgledu na to kim " umarlak " jest a wiec czy to papiez , Pilsudski , Lenin , czy Gieremek . Ja jest , kazdy widzi . cyc |
|
Data: 2009-09-21 17:40:55 | |
Autor: jadrys | |
"Zaloba narodowa ? , mnie to nie dotyczy ! " . | |
Redart pisze:
Nie zgadzam się z tym. Wprowadzając przymusowo żałobę po wybranych zmarłych obraża sie pamięć po innych, zwykłych ludziach. Gdy ktoś czuje wieź ze zmarłym to niech żałuje tego prywatnie. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |