Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Żałosny tchórzliwy dupek.

Żałosny tchórzliwy dupek.

Data: 2011-11-21 21:16:54
Autor: Przemysław W
Żałosny tchórzliwy dupek.
Regionami będą rządzić pełnomocnicy prezesa. Działacze: boi się, że straci kontrolę nad ugrupowaniem

Wyrzucenie z PiS europosłów Zbigniewa Ziobry, Jacka Kurskiego i Tadeusza Cymańskiego wraz z grupą ich zwolenników nie zakończyło kryzysu w partii. W wyciszeniu nastrojów nie pomógł także list Jarosława Kaczyńskiego do regionalnych działaczy (pierwsze poinformowały o nim w niedzielę "Rz" i TVN 24). Kolejnym krokiem lidera jest odsunięcie w czasie wyborów władz okręgowych. A to z powodu możliwego zdominowania ich przez zwolenników Ziobry.

Jeszcze pod koniec października Joachim Brudziński, przewodniczący Komitetu Wykonawczego, zapowiadał, że najdalej w końcu roku we wszystkich okręgach PiS zostaną przeprowadzone wybory nowych władz. Taki jest wymóg statutowy (wybory miały być już w maju, gdy kończyła się czteroletnia kadencja regionalnych władz, ale z przyczyn technicznych przesunięto je w czasie). Same wybory miały wprowadzić demokratyczne procedury w PiS. Bo to nie prezes miał rekomendować nowych przewodniczących - ale wybierać ich mieli regionalni działacze.

W czwartek, jak pierwsza poinformowała PAP, władze partii zmieniły zdanie. Wybory okręgowych władz przesunięto o pół roku. A Jarosław Kaczyński w okręgach powoła swoich pełnomocników.

- Mogę potwierdzić tylko, że na pewno nie będzie takich wyborów w PiS w tym roku. Co do terminu i powodów nie wolno mi się wypowiadać. Prezes przedstawi je w sobotę na zebraniu Rady Politycznej - mówi "Rz" jeden z zaufanych współpracowników Kaczyńskiego.

- Chodzi o wyciszenie sytuacji. Nie możemy sobie pozwolić, by ziobryści przejęli część struktur. A takie ryzyko istnieje, bo po lokalnych wyborach zawsze są jacyś niezadowoleni - tłumaczy inny z członków władz PiS.

Niedawno "Rz" informowała, że jeśli zwolennikom Ziobry uda się przejąć kontrolę nad 21 okręgami, będzie mógł domagać się zwołania nadzwyczajnego kongresu. A to podczas kongresu wybiera się szefa partii.

Wśród terenowych działaczy PiS wrze. Dlaczego? Bo powołanie przez Jarosława Kaczyńskiego pełnomocników okręgowych zamiast wyboru nowych lub choćby przedłużenia kadencji obecnych traktują jako wotum nieufności. - Narzucona władza nie będzie miała społecznego mandatu od  członków PiS - mówi "Rz" poseł Jarosław Jagiełło, prezes okręgu łódzkiego, który w proteście przeciw sytuacji w partii nie wstąpił do Klubu Parlamentarnego PiS. Dodaje: - Takie postępowanie świadczy o postępującym kryzysie w partii i będzie kolejnym zarzewiem konfliktu.

Inny z posłów z centralnej Polski mówi: - Struktury w terenie runą. Dla tych ludzi, którzy lokalnie angażowali się w tworzenie PiS, było ważne, że mają na coś wpływ, że mają funkcje. Teraz poczują się niepotrzebni i odejdą do Solidarnej Polski - przewiduje.

Oliwy do ognia dolał też list prezesa Kaczyńskiego do regionalnych działaczy, w którym zrzuca na Ziobrę i Kurskiego winę za przegrane wybory. Jak ustaliliśmy, do posłów i działaczy list został wysłany dopiero w poniedziałek po południu.

- Lekceważenie, próba uniknięcia dyskusji. Po co Kaczyńskiemu działacze, skoro wystarczą mu polityczni adoratorzy z Warszawy - burzy się działacz PiS ze Śląska.



http://www.rp.pl/artykul/16,758047-Jaroslaw-Kaczynski-odsuwa-wybory-w-PiS.html




Przemek

--

Prokurator Wełna podkreśla, że wydając tego rodzaju polecenia "Święczkowski, Ziobro i
Kaczmarek mówili wprost, że takie są oczekiwania pana Jarosława
Kaczyńskiego". Prokurator dodaje, że znał materiał dowodowy i wiedział, że
"nie pozwala on na stawianie zarzutów".

Data: 2011-11-21 21:23:54
Autor: Marek Czaplicki
Żałosny tchórzliwy dupek.
 pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek 21 listopad 2011 21:16:

- Lekceważenie, próba uniknięcia dyskusji. Po co Kaczyńskiemu działacze,
skoro wystarczą mu polityczni adoratorzy z Warszawy - burzy się działacz PiS
ze Śląska.

My chcemyyyyy Prawaaaa i Sprawiedliwooooości!!! Bez tego nuda zeżre do kościii!!! :-)

Data: 2011-11-21 22:55:23
Autor: raff
Żałosny tchórzliwy dupek.
Dobrze, Jacek, skoro sie juz przedstawiles, to powiedz pare slow o sobie.

R.

Data: 2011-11-22 08:52:20
Autor: Pan hrabia Bobrowski
Żałosny tchórzliwy dupek.

Użytkownik "raff" <patagonia2389@onet.pl> napisał w wiadomości news:jaehcj$b52$1news.onet.pl...
Dobrze, Jacek, skoro sie juz przedstawiles, to powiedz pare slow o sobie.

R.

A ty mógłbyś?

BBR

Data: 2011-11-22 08:51:55
Autor: Pan hrabia Bobrowski
Żałosny tchórzliwy dupek.

Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:jaebjn$jno$1news.onet.pl...
Regionami będą rządzić pełnomocnicy prezesa. Działacze: boi się, że straci kontrolę nad ugrupowaniem

No i mamy PZPR-bis.

BBR

Data: 2011-11-22 09:40:30
Autor: Janko Muzykant
Żałosny tchórzliwy dupek.
Przemysław W <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał(a):
Regionami będą rządzić pełnomocnicy prezesa. Działacze: boi się, że straci kontrolę nad ugrupowaniem

Wyrzucenie z PiS europosłów Zbigniewa Ziobry, Jacka Kurskiego i Tadeusza Cymańskiego wraz z grupą ich zwolenników nie zakończyło kryzysu w partii. W wyciszeniu nastrojów nie pomógł także list Jarosława Kaczyńskiego do regionalnych działaczy (pierwsze poinformowały o nim w niedzielę "Rz" i TVN 24). Kolejnym krokiem lidera jest odsunięcie w czasie wyborów władz okręgowych. A to z powodu możliwego zdominowania ich przez zwolenników Ziobry.

Jeszcze pod koniec października Joachim Brudziński, przewodniczący Komitetu Wykonawczego, zapowiadał, że najdalej w końcu roku we wszystkich okręgach PiS zostaną przeprowadzone wybory nowych władz. Taki jest wymóg statutowy (wybory miały być już w maju, gdy kończyła się czteroletnia kadencja regionalnych władz, ale z przyczyn technicznych przesunięto je w czasie). Same wybory miały wprowadzić demokratyczne procedury w PiS. Bo to nie prezes miał rekomendować nowych przewodniczących - ale wybierać ich mieli regionalni działacze.

W czwartek, jak pierwsza poinformowała PAP, władze partii zmieniły zdanie. Wybory okręgowych władz przesunięto o pół roku. A Jarosław Kaczyński w okręgach powoła swoich pełnomocników.

- Mogę potwierdzić tylko, że na pewno nie będzie takich wyborów w PiS w tym roku. Co do terminu i powodów nie wolno mi się wypowiadać. Prezes przedstawi je w sobotę na zebraniu Rady Politycznej - mówi "Rz" jeden z zaufanych współpracowników Kaczyńskiego.

- Chodzi o wyciszenie sytuacji. Nie możemy sobie pozwolić, by ziobryści przejęli część struktur. A takie ryzyko istnieje, bo po lokalnych wyborach zawsze są jacyś niezadowoleni - tłumaczy inny z członków władz PiS.

Niedawno "Rz" informowała, że jeśli zwolennikom Ziobry uda się przejąć kontrolę nad 21 okręgami, będzie mógł domagać się zwołania nadzwyczajnego kongresu. A to podczas kongresu wybiera się szefa partii.

Wśród terenowych działaczy PiS wrze. Dlaczego? Bo powołanie przez Jarosława Kaczyńskiego pełnomocników okręgowych zamiast wyboru nowych lub choćby przedłużenia kadencji obecnych traktują jako wotum nieufności. - Narzucona władza nie będzie miała społecznego mandatu od  członków PiS - mówi "Rz" poseł Jarosław Jagiełło, prezes okręgu łódzkiego, który w proteście przeciw sytuacji w partii nie wstąpił do Klubu Parlamentarnego PiS. Dodaje: - Takie postępowanie świadczy o postępującym kryzysie w partii i będzie kolejnym zarzewiem konfliktu.

Inny z posłów z centralnej Polski mówi: - Struktury w terenie runą. Dla tych ludzi, którzy lokalnie angażowali się w tworzenie PiS, było ważne, że mają na coś wpływ, że mają funkcje. Teraz poczują się niepotrzebni i odejdą do Solidarnej Polski - przewiduje.

Oliwy do ognia dolał też list prezesa Kaczyńskiego do regionalnych działaczy, w którym zrzuca na Ziobrę i Kurskiego winę za przegrane wybory. Jak ustaliliśmy, do posłów i działaczy list został wysłany dopiero w poniedziałek po południu.

- Lekceważenie, próba uniknięcia dyskusji. Po co Kaczyńskiemu działacze, skoro wystarczą mu polityczni adoratorzy z Warszawy - burzy się działacz PiS ze Śląska.



http://www.rp.pl/artykul/16,758047-Jaroslaw-Kaczynski-odsuwa-wybory-w-PiS.html




Przemek

--

Prokurator Wełna podkreśla, że wydając tego rodzaju polecenia "Święczkowski, Ziobro i
Kaczmarek mówili wprost, że takie są oczekiwania pana Jarosława
Kaczyńskiego". Prokurator dodaje, że znał materiał dowodowy i wiedział, że
"nie pozwala on na stawianie zarzutów".





  Mógłbyś przestać zasrywać grupę kopiami artykułów z GW?

--


Żałosny tchórzliwy dupek.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona