Data: 2012-04-13 19:23:50 | |
Autor: u2 | |
Założyciel Strony Antykonor skazany na 5 lat | |
W dniu 2012-04-13 16:30, Lord Donald pisze:
Za niedługo takie wyroki jak teraz 5 lat zaczną być coraz dłuższe, aż aż No fakt, niech sie cieszy, ze tylko 5 lat, ale ja na jego miejscu bym sie odwolywal ;) |
|
Data: 2012-04-13 19:28:49 | |
Autor: u2 | |
Założyciel Strony Antykonor skazany na 5 lat | |
W dniu 2012-04-13 19:23, u2 pisze:
W dniu 2012-04-13 16:30, Lord Donald pisze: Tutaj wiecej o zarzutach. Podobnie jak Assange chca skazac za gwalt, to studenciaka chca skazac za falszowanie dokumentow, ot tak dziala wraza razwietka : http://di.com.pl/news/44714,1,0,Antykomorpl_Tworcy_serwisu_grozi_5_lat_wiezienia.html Znieważenie prezydenta Bronisława Komorowskiego, a także fałszowanie dokumentów i używanie ich oraz posługiwanie się cudzym dowodem osobistym zarzuca Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim twórcy serwisu Antykomor.pl. O zamknięciu strony Antykomor.pl pisaliśmy obszernie w połowie ubiegłego roku. Na polecenie prokuratury w Tomaszowie Mazowieckim funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wkroczyli do mieszkania właściciela serwisu. Operacja trwała około trzech godzin, w jej wyniku zabezpieczono laptop, twardy dysk zewnętrzny oraz inne nośniki danych. Akcja ABW wywołała wiele kontrowersji. Politycy z różnych ugrupowań zaczęli na wyścigi bronić wolności słowa, postulując usunięcie z kodeksu karnego zapisów dotyczących karania za znieważenie prezydenta. W tej chwili jest to przestępstwo ścigane z urzędu. Prokuratura zapewniła, że nie wskazywała ABW ani czasu, ani sposobu przeszukania mieszkania (rozpoczęto je o szóstej rano). Premier Donald Tusk uznał działanie ABW za "nadgorliwe" i zadeklarował zmiany w przepisach, które "chronią bardziej polityków od innych ludzi". Niezrażona tym Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przedstawiła ocenę prawną gier "Komor-killer" i "Komor-szoter" udostępnianych w serwisie Antykomor.pl, dowodząc w ten sposób, że "administrator strony mógł dopuścić się popełnienia czynu zabronionego". Czytaj więcej: Antykomor.pl: Nie wolno strzelać do prezydenta nawet w grach, tłumaczy ABW Sprawą dość szybko zainteresowała się Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która wystosowała list otwarty, wyrażając w nim zaniepokojenie działaniami ABW podjętymi w stosunku do autora kontrowersyjnej strony. On sam pod koniec maja złożył w prokuraturze doniesienie o podejrzeniu przestępstwa nadużycia władzy przez funkcjonariuszy publicznych. Prokuratura Rejonowa w Sieradzu odmówiła jednak wszczęcia śledztwa w tej sprawie. W czerwcu strona Antykomor.pl została reaktywowana (i działa pod starym adresem do dziś, tyle że na amerykańskim serwerze). Zorganizowana z tej okazji konferencja była poświęcona wolności słowa (nagrania z niej można obejrzeć także w DI). Autor serwisu, rezygnując w znacznej mierze z satyry pod adresem prezydenta, postanowił skupić się na analizie ostatnich wydarzeń. Jak we czwartek poinformowała Jadwiga Bissinger-Kopania, prokurator okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, właścicielowi strony Antykomor.pl postawiono zarzuty znieważenia prezydenta RP, a wcześniej marszałka sejmu Bronisława Komorowskiego, fałszowania dokumentów i używania ich oraz posługiwania się cudzym dowodem osobistym. Robertowi F. grozi za to kara do 5 lat więzienia. Czytaj więcej: Antykomor.pl wraca, by walczyć o wolność słowa |
|