boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 7 kwietnia 2014 23:23:

- Bardzo żałuję współpracy z PiS. Gdybym wiedział, że ta sprawa będzie
miała przede wszystkim wymiar polityczny, a nie prawny, to nigdy bym się w
nią nie zaangażował - mówił w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info mec.
Rafał Rogalski, były pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie
smoleńskim.

Zaraz, zaraz. Mecenasie. Pan został wynajęty przez PiS, czy przez rodziny ofiar katastrofy?
--
Pozdrawiam, Marek.

W dniu 2014-04-08 09:10, Marek Czaplicki pisze:

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 7 kwietnia 2014 23:23:

- Bardzo żałuję współpracy z PiS. Gdybym wiedział, że ta sprawa będzie
miała przede wszystkim wymiar polityczny, a nie prawny, to nigdy bym się w
nią nie zaangażował - mówił w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info mec.
Rafał Rogalski, były pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie
smoleńskim.

Zaraz, zaraz. Mecenasie. Pan został wynajęty przez PiS, czy przez rodziny
ofiar katastrofy?

Współpraca nie oznacza "wynajęcia", ta pierwsza może być darmowa.

xantiros pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 09:19:

W dniu 2014-04-08 09:10, Marek Czaplicki pisze:

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 7 kwietnia 2014
23:23:

- Bardzo żałuję współpracy z PiS. Gdybym wiedział, że ta sprawa będzie
miała przede wszystkim wymiar polityczny, a nie prawny, to nigdy bym się
w nią nie zaangażował - mówił w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info
mec. Rafał Rogalski, były pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie
smoleńskim.

Zaraz, zaraz. Mecenasie. Pan został wynajęty przez PiS, czy przez rodziny
ofiar katastrofy?

Współpraca nie oznacza "wynajęcia", ta pierwsza może być darmowa.

Mówisz, że mecenas pracował za darmo. Masz bardzo wysoką opinię o środowisku prawniczym.
--
Pozdrawiam, Marek.

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

- Bardzo żałuję współpracy z PiS. Gdybym wiedział, że ta sprawa
będzie miała przede wszystkim wymiar polityczny, a nie prawny, to
nigdy bym się w nią nie zaangażował - mówił w programie "Dziś
wieczorem" w TVP Info mec. Rafał Rogalski, były pełnomocnik
Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie smoleńskim.

Zaraz, zaraz. Mecenasie. Pan został wynajęty przez PiS, czy przez
rodziny ofiar katastrofy?

Współpraca nie oznacza "wynajęcia", ta pierwsza może być darmowa.

Mówisz, że mecenas pracował za darmo. Masz bardzo wysoką opinię o
środowisku prawniczym.

Mówi ze być może płacili mu jedni (rodziny) a naturalnie wspołpracował z tymi drugimi czyli z PiSem.
Albo odwrotnie. Albo jeszcze jakies inne kombinacje, bo pamietamy, ze z płaceniem za mecenasów były ostatnio jakieś niejasności "w księgowaniu".

W dniu 2014-04-08 09:22, Marek Czaplicki pisze:

xantiros pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 09:19:

W dniu 2014-04-08 09:10, Marek Czaplicki pisze:

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 7 kwietnia 2014
23:23:

- Bardzo żałuję współpracy z PiS. Gdybym wiedział, że ta sprawa będzie
miała przede wszystkim wymiar polityczny, a nie prawny, to nigdy bym się
w nią nie zaangażował - mówił w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info
mec. Rafał Rogalski, były pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie
smoleńskim.

Zaraz, zaraz. Mecenasie. Pan został wynajęty przez PiS, czy przez rodziny
ofiar katastrofy?

Współpraca nie oznacza "wynajęcia", ta pierwsza może być darmowa.

Mówisz, że mecenas pracował za darmo. Masz bardzo wysoką opinię o środowisku
prawniczym.

A kto mówi ze darmowa ? Pracował dla prezesa i rodzin za kasę, a dla PiS-u za friko w przenośni.

xantiros pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 11:33:

W dniu 2014-04-08 09:22, Marek Czaplicki pisze:

xantiros pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 09:19:

W dniu 2014-04-08 09:10, Marek Czaplicki pisze:

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 7 kwietnia 2014
23:23:

- Bardzo żałuję współpracy z PiS. Gdybym wiedział, że ta sprawa będzie
miała przede wszystkim wymiar polityczny, a nie prawny, to nigdy bym
się w nią nie zaangażował - mówił w programie "Dziś wieczorem" w TVP
Info mec. Rafał Rogalski, były pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego w
śledztwie smoleńskim.

Zaraz, zaraz. Mecenasie. Pan został wynajęty przez PiS, czy przez
rodziny ofiar katastrofy?

Współpraca nie oznacza "wynajęcia", ta pierwsza może być darmowa.

Mówisz, że mecenas pracował za darmo. Masz bardzo wysoką opinię o
środowisku prawniczym.

A kto mówi ze darmowa ? Pracował dla prezesa i rodzin za kasę, a dla
PiS-u za friko w przenośni.

Nie sądzę. Pan mecenas sam pod sobą kopie dołki jeśli mówi, ze do sprawy katastrofy został wynajęty przez partię polityczną. Sam przecież mówi, że "współpracował z PiS". Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na zrobienie kariery jako adwokata.
--
Pozdrawiam, Marek.

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na zrobienie kariery jako adwokata.

Mówisz, ze łatka kłamcy złamie mu karierę adwokacką? Hmm...
A moze zbuduje pozytywny Pr wsród potencjalnych klientów?

Budzik pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 13:00:

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby
nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na zrobienie
kariery jako adwokata.

Mówisz, ze łatka kłamcy złamie mu karierę adwokacką? Hmm...
A moze zbuduje pozytywny Pr wsród potencjalnych klientów?

Chciałbyś być klientem adwokata, który przed sądem jakby zaczął udowadniać rzeczy nie mające dla sądu oparcia w dowodach, zostałby usunięty z sali za obrazę sądu? :-)
--
Pozdrawiam, Marek.

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby
nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na
zrobienie kariery jako adwokata.

Mówisz, ze łatka kłamcy złamie mu karierę adwokacką? Hmm...
A moze zbuduje pozytywny Pr wsród potencjalnych klientów?

Chciałbyś być klientem adwokata, który przed sądem jakby zaczął
udowadniać rzeczy nie mające dla sądu oparcia w dowodach, zostałby
usunięty z sali za obrazę sądu? :-)

Ale nikt nie mówił, ze chodzi o głupie kłamanie...

Budzik pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 16:12:

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby
nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na
zrobienie kariery jako adwokata.

Mówisz, ze łatka kłamcy złamie mu karierę adwokacką? Hmm...
A moze zbuduje pozytywny Pr wsród potencjalnych klientów?

Chciałbyś być klientem adwokata, który przed sądem jakby zaczął
udowadniać rzeczy nie mające dla sądu oparcia w dowodach, zostałby
usunięty z sali za obrazę sądu? :-)

Ale nikt nie mówił, ze chodzi o głupie kłamanie...

To pomyśł chwilę. Jak zaczął mówić o helu, a miałby udowadniać bomby termo-
hydro-izo..., dobijanie ofiar itd... To jak by to potraktował sąd? --
Pozdrawiam, Marek.

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby
nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na
zrobienie kariery jako adwokata.

Mówisz, ze łatka kłamcy złamie mu karierę adwokacką? Hmm...
A moze zbuduje pozytywny Pr wsród potencjalnych klientów?

Chciałbyś być klientem adwokata, który przed sądem jakby zaczął
udowadniać rzeczy nie mające dla sądu oparcia w dowodach, zostałby
usunięty z sali za obrazę sądu? :-)

Ale nikt nie mówił, ze chodzi o głupie kłamanie...

To pomyśł chwilę. Jak zaczął mówić o helu, a miałby udowadniać bomby
termo- hydro-izo..., dobijanie ofiar itd... To jak by to potraktował
sąd?

Ano własnie.

Budzik pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 18:00:

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby
nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na
zrobienie kariery jako adwokata.

Mówisz, ze łatka kłamcy złamie mu karierę adwokacką? Hmm...
A moze zbuduje pozytywny Pr wsród potencjalnych klientów?

Chciałbyś być klientem adwokata, który przed sądem jakby zaczął
udowadniać rzeczy nie mające dla sądu oparcia w dowodach, zostałby
usunięty z sali za obrazę sądu? :-)

Ale nikt nie mówił, ze chodzi o głupie kłamanie...

To pomyśł chwilę. Jak zaczął mówić o helu, a miałby udowadniać bomby
termo- hydro-izo..., dobijanie ofiar itd... To jak by to potraktował
sąd?

Ano własnie.

Myślisz, że sprawa dotyczyłaby tylko polskiego sądu? Kto przyjąłby bez żadnych zastrzeżeń orzeczenie sądu na podstawie sfingowanych dowodów? I od razu poszedłby do Hagi? Jest takie jedno państwo, na wschód od nas. :-)
--
Pozdrawiam, Marek.

W dniu 2014-04-08 16:18, Marek Czaplicki pisze:

Budzik pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 16:12:

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby
nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na
zrobienie kariery jako adwokata.

Mówisz, ze łatka kłamcy złamie mu karierę adwokacką? Hmm...
A moze zbuduje pozytywny Pr wsród potencjalnych klientów?

Chciałbyś być klientem adwokata, który przed sądem jakby zaczął
udowadniać rzeczy nie mające dla sądu oparcia w dowodach, zostałby
usunięty z sali za obrazę sądu? :-)

Ale nikt nie mówił, ze chodzi o głupie kłamanie...

To pomyśł chwilę. Jak zaczął mówić o helu, a miałby udowadniać bomby termo-
hydro-izo..., dobijanie ofiar itd... To jak by to potraktował sąd?

ale on by tego w sądzie nie powiedział, to wersja dla kamer

xantiros pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 18:09:

W dniu 2014-04-08 16:18, Marek Czaplicki pisze:

Budzik pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 16:12:

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby
nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na
zrobienie kariery jako adwokata.

Mówisz, ze łatka kłamcy złamie mu karierę adwokacką? Hmm...
A moze zbuduje pozytywny Pr wsród potencjalnych klientów?

Chciałbyś być klientem adwokata, który przed sądem jakby zaczął
udowadniać rzeczy nie mające dla sądu oparcia w dowodach, zostałby
usunięty z sali za obrazę sądu? :-)

Ale nikt nie mówił, ze chodzi o głupie kłamanie...

To pomyśł chwilę. Jak zaczął mówić o helu, a miałby udowadniać bomby
termo- hydro-izo..., dobijanie ofiar itd... To jak by to potraktował sąd?

ale on by tego w sądzie nie powiedział, to wersja dla kamer

A skąd wiesz do przedstawienia jakiej wersji był namawiany przez tzw "rodziny smoleńskie" i dlaczego zaprzestał współpracy z PiS? Czy nie do tego, że miał oddać swoją karierę jako adwokata jakiejś opcji politycznej. Przecież jest myślącym człowiekiem. Widzi jak prezes traktuje ludzi, którzy coś robią dla niego, a wystarczy że nie po myśli pójdzie. Jak potraktował Kluzik-Rostkowską, odpowiedzialną za jego kampanię prezydencką. Że ona winna bo on nie, bo on na proszkach jechał. :-)
--
Pozdrawiam, Marek.

W dniu 2014-04-08 18:22, Marek Czaplicki pisze:

xantiros pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 18:09:

W dniu 2014-04-08 16:18, Marek Czaplicki pisze:

Budzik pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 16:12:

Użytkownik Marek Czaplicki emcza@gazeta.pl ...

Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby
nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na
zrobienie kariery jako adwokata.

Mówisz, ze łatka kłamcy złamie mu karierę adwokacką? Hmm...
A moze zbuduje pozytywny Pr wsród potencjalnych klientów?

Chciałbyś być klientem adwokata, który przed sądem jakby zaczął
udowadniać rzeczy nie mające dla sądu oparcia w dowodach, zostałby
usunięty z sali za obrazę sądu? :-)

Ale nikt nie mówił, ze chodzi o głupie kłamanie...

To pomyśł chwilę. Jak zaczął mówić o helu, a miałby udowadniać bomby
termo- hydro-izo..., dobijanie ofiar itd... To jak by to potraktował sąd?

ale on by tego w sądzie nie powiedział, to wersja dla kamer

A skąd wiesz do przedstawienia jakiej wersji był namawiany przez tzw
"rodziny smoleńskie" i dlaczego zaprzestał współpracy z PiS? Czy nie do
tego, że miał oddać swoją karierę jako adwokata jakiejś opcji politycznej.
Przecież jest myślącym człowiekiem. Widzi jak prezes traktuje ludzi, którzy
coś robią dla niego, a wystarczy że nie po myśli pójdzie. Jak potraktował
Kluzik-Rostkowską, odpowiedzialną za jego kampanię prezydencką. Że ona winna
bo on nie, bo on na proszkach jechał. :-)

Dlatego się rozstali, przypuszczam iż "rodzinki" chciały aby położył na szali własną karierę dla ich zamachu.

xantiros pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 18:26:

Dlatego się rozstali, przypuszczam iż "rodzinki" chciały aby położył na
szali własną karierę dla ich zamachu.

Masz rację.
--
Pozdrawiam, Marek.

W dniu 2014-04-08 11:37, Marek Czaplicki pisze:

xantiros pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 11:33:

W dniu 2014-04-08 09:22, Marek Czaplicki pisze:

xantiros pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 8 kwietnia 2014 09:19:

W dniu 2014-04-08 09:10, Marek Czaplicki pisze:

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 7 kwietnia 2014
23:23:

- Bardzo żałuję współpracy z PiS. Gdybym wiedział, że ta sprawa będzie
miała przede wszystkim wymiar polityczny, a nie prawny, to nigdy bym
się w nią nie zaangażował - mówił w programie "Dziś wieczorem" w TVP
Info mec. Rafał Rogalski, były pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego w
śledztwie smoleńskim.

Zaraz, zaraz. Mecenasie. Pan został wynajęty przez PiS, czy przez
rodziny ofiar katastrofy?

Współpraca nie oznacza "wynajęcia", ta pierwsza może być darmowa.

Mówisz, że mecenas pracował za darmo. Masz bardzo wysoką opinię o
środowisku prawniczym.

A kto mówi ze darmowa ? Pracował dla prezesa i rodzin za kasę, a dla
PiS-u za friko w przenośni.

Nie sądzę. Pan mecenas sam pod sobą kopie dołki jeśli mówi, ze do sprawy
katastrofy został wynajęty przez partię polityczną. Sam przecież mówi, że
"współpracował z PiS". Co do jego prawdomówności to broni się przed tym aby
nie zostać uznanym za kłamcę, bo taka łatka nie pozwoli mu na zrobienie
kariery jako adwokata.

Nie wiem jak było, ale kiedyś mówił wprost ze został zatrudniony przez Jarka i część rodzin Smoleńskich aby ich reprezentować i w ramach tego zatrudnienia współpracował z PiS, a kto za te zatrudnienie płacił to podobno PiS.