Data: 2009-09-02 09:35:44 | |
Autor: Robson | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Co do ORMO. To raczej nazywalo sie "spoleczny kontroler ruchu", albo bardzo podobnie, wozil ze soba lizaka i bloczek mandatow kredytowych ;) R |
|
Data: 2009-09-02 16:13:31 | |
Autor: JacekG. | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
> To raczej nazywalo sie "spoleczny kontroler ruchu", albo bardzo
podobnie, wozil ze soba lizaka i bloczek mandatow kredytowych ;) To nazywało się, cytat: "Społecznych Inspektorów Ruchu Drogowego (taką też nazwę nosili ich członkowie, w skrócie SIRD) i zajmowały się nadzorowaniem ruchu drogowego; ich członkowie mieli dość duże uprawnienia, choć bez prawa nakładania mandatów. W składzie BRD było wielu przedstawicieli inteligencji, w tym sporo osób dość popularnych (piosenkarze, aktorzy, dziennikarze)." Przydatna funkcja, minusem był obowiązek należenia do ORMO. Może ktoś zna, Sosnowiec, przejście dla pieszych ze światłami do Auchan_u od strony Katowic ograniczenie do 40. Dzisiaj jechały przede mną, ciężarowy z naczepą i wyprzedzający go bus do Olkusza, wszystko na czerwonym i na przejściu. Miały dużoooo więcej niż 40 km/h i dlatego nie miały szans się zatrzymać. Całe szczęście, że mają tam zainstalować kamery. Już tyle było w tym miejscu potraceń i śmiertelnych wypadków. Ja do tego marketu wolę jechać niż przechodzić przez to przejście, chociaż mam bardzo blisko. Pozdrawiam. JacekG. |
|
Data: 2009-09-02 20:58:01 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Robson pisze:
(...) To raczej nazywalo sie "spoleczny kontroler ruchu", albo bardzo podobnie, wozil ze soba lizaka i bloczek mandatow kredytowych ;) Społeczny Inspektor Ruchu Drogowego - wciągnięte do ORMO pod nazwą Brygad Ruchu Drogowego. Mandatów dawać nie mogli, ale lizak jak najbardziej. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |