Data: 2009-09-02 10:01:42 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Artur(m) pisze:
Co do ORMO. Niestety ale stwierdzam to samo, dla coraz większej ilości kierowców czerwone światło nie znaczy nic ... Pozdrawiam !! |
|
Data: 2009-09-02 10:18:55 | |
Autor: Michas | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Niestety ale stwierdzam to samo, dla coraz większej ilości kierowców O ile było czerwone.. Są np w Krakowie skrzyżowania gdzie skręcic w prawo można TYLKO wtedy kiedy zaraz po skręcie natrafia się na zielone dla pieszych. I patrzą się na mnie te urażone pyszczki że jadę przez przejście na ich zielonym - ale inaczej nie można - bo pro europejskie matołki zielone strzałki polikwidowały.. M. |
|
Data: 2009-09-02 10:43:49 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Michas pisze:
Chłopie ja nie mam na myśli tego co ty piszesz tylko chamskie wjeżdżanie na czerwonym świetle.Niestety ale stwierdzam to samo, dla coraz większej ilości kierowców Podam Ci przykład z DC - rondo żaba jadę od 11 Listopada, dojeżdzam do świateł przy Wincentego. Zapala się dla mnie zielone podjeżdżam kawałek i stoję bo jaśnie panowie i panie hrabiostwo skręca w lewo na czerwonym CZERWONYM świetle, i tak w godzinach szczytu z 5-6 samochodów na każdej zmianie świateł. I nie jest to 1 samochód, jakby był jeden to bym zrozumiał jeszcze, zagapił się albo co, to jest wiele samochodów. Nie rozumiem dlaczego tam nie wystawią stałego patrolu i nie będą kosić, choćby stało 10 funkcjonariuszy to mieliby co robić, nie byłoby gdzie parkować tych przelatywaczy czerwonego światła. Albo inny przykład - jadę wczoraj rowerem Jagiellońską w kierunku Starzyniaka, dojeżdżam do świateł z Ratuszową - mam zielone światło, a to 3 jakichś przelatuje tuż przedemną z Ratuszowej (od ZOO) skręcając w lewo w Jagiellońską ... ślepi czy co, czy może daltonizm szerzy się w narodzie na potężną skalę - może trzeba przebadać porządnie kierowców czy rozróżniają kolory ... Pozdrawiam !! |
|
Data: 2009-09-02 14:42:19 | |
Autor: Grejon | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Czarek Daniluk pisze:
Albo inny przykład - jadę wczoraj rowerem Jagiellońską w kierunku Starzyniaka, dojeżdżam do świateł z Ratuszową - mam zielone światło, a to 3 jakichś przelatuje tuż przedemną z Ratuszowej (od ZOO) skręcając w lewo w Jagiellońską ... ślepi czy co, czy może daltonizm szerzy się w narodzie na potężną skalę - może trzeba przebadać porządnie kierowców czy rozróżniają kolory ... Akurat daltonizm w niczym nie przeszkadza. :) Ale też mnie wkurza jak ja hamuje na żółtym a koleś za mną wyprzedza mnie żeby jeszcze skrzyżowanie przejechać. Pozdrawiam !! -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2009-09-03 13:19:49 | |
Autor: neelix | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Użytkownik "Czarek Daniluk" <czarek@nospamcedaniluk.com> napisał w wiadomości news:h7lar8$3o0$1news.onet.pl... Michas pisze: Kiepska znajomośc przepisów, brak poszanowania prawa, lekceważący stosunek do innych. Niestety zdarza się to nawet taksówkarzom. Rondo nie jest łatwe i wielu stwarza problemy. Tam potrafi być taki kocioł, że autobusy na torach stoją a inne samochody blokuja zjazdy i wszystko stoi. Jak się nie patrzy na prawy sygnalizator tylko przjeżdża za niego i skręca na pałę to tak wychodzi. A dlaczego wielu tak robi? Bo jeden ciągnie drugiego, albo się napatrzą na innych. To rondo jest trochę popieprzone. Jest dużo sygnalizatorów a jest za mało linni zatrzymania. A jak ktoś prosto jedzie to jest inaczej? Raz widziałem jednego. Przejechał za pierwszy(prawy), a na wprost(lewy) był rozwalony. Pociął na czerwonym, bo żdanego nie widział. Policja stoi trochę dalej. Łapią popylaczy. Albo inny przykład - jadę wczoraj rowerem Jagiellońską w kierunku Starzyniaka, dojeżdżam do świateł z Ratuszową - mam zielone światło, a to 3 jakichś przelatuje tuż przedemną z Ratuszowej (od ZOO) skręcając w lewo w Jagiellońską ... ślepi czy co, czy może daltonizm szerzy się w narodzie na potężną skalę - może trzeba przebadać porządnie kierowców czy rozróżniają kolory ... Jeżdżą wg. chwalonej przez niektórych tutaj na grupie zasady, że jak nie ma zagrożenia to można wszystko, a o ewentualnej ocenie sytuacji decydują owi wyznawcy. neelix |
|
Data: 2009-09-02 15:45:44 | |
Autor: MarekM | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Michas pisze:
O ile było czerwone.. Są np w Krakowie skrzyżowania gdzie skręcic w prawo można TYLKO wtedy kiedy zaraz po skręcie natrafia się na zielone dla pieszych. I patrzą się na mnie te urażone pyszczki że jadę przez przejście na ich zielonym Cóż, jeżeli nie ustępujesz im pierwszeństwa i przejeżdżasz po stopach, to się nie dziwię, że patrzą urażone, bo to nie tylko chamstwo, ale i wykroczenie. Skręcając w drogę poprzeczną masz obowiązek ustąpić im pierwszeństwa, a nie wpychać się przed nich na ich zielonym. Marek |
|
Data: 2009-09-02 21:08:43 | |
Autor: jerry | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
MarekM natekścił posta h7lsu7$7ur$1@inews.gazeta.pl:
prawo można TYLKO wtedy kiedy zaraz po skręcie natrafia się nato się nie dziwię, że patrzą urażone, bo to nie tylko chamstwo, ale i A wystarczy zreorganizować światła. Tylko to pojęcie trochę przerasta decydentów od organizacji ruchu. Mnie rozkłada brak wyobraźni przy planowanych przebudowach dróg. Kilka lat temu w Poznaniu grutnownie rozryto rondo Śródka, zmiana torowiska, kanaliza, całkowita wymiana nawierzchni na rondzie i dojazdach. Korki przez ponad pół roku. I jakiś baran/idiota/debil nie wpisał w realizację "przy okazji" przejścia podziemnego z dworca autobusowego na przystanek tramwajowy w kierunku Malty. Poznaniacy wiedzą o czym piszę. Dookoła ronda przejścia podziemne są, z wyjątkiem tego jednego odcinka, przez który na światłach walą tłumy, a skręcający z mostu Chrobrego w lewo przepuszczają ten tłum i blokują jeden z pasów przejazdu na wprost. Codziennie korek długości kilometra, aż do Garbar. |
|
Data: 2009-09-02 23:00:44 | |
Autor: Cavallino | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Użytkownik "jerry" <janfra63@wywal.sam.wiesz.co.o2.pl> napisał w wiadomości news:
Kilka lat temu w Poznaniu grutnownie rozryto rondo Śródka skręcający z mostu Chrobrego w lewo Ciekawe o której? Bo ja się jeszcze nie spotkałem z korkiem w tą stronę. A propos - wycięcli tam ostatnio prawoskręt z jednego z środkowym pasów - teraz to dopiero są korki na pasie skrajnie prawym. Zwłaszcza że ten pas zielone ma razem z pieszymi dla kierunku poprzecznego, więc na zmianę świateł mieści się tak o 4/5 aut za mało. A na wprost zazwyczaj jest pusto. Głupota totalna. |
|
Data: 2009-09-02 23:09:32 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Użytkownik "Cavallino"
Mnie się jeszcze nie udało skręcić w Wildę od strony Ratajów za przystankiem, żeby nie chciał mnie przejechać albo tramwaj albo samochód jadący z przeciwka -ciekawe rozwiązanie, i wszystko to moja wina pomimo, że mam zielone :) |
|
Data: 2009-09-02 23:21:02 | |
Autor: Cavallino | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:
Mnie się jeszcze nie udało skręcić w Wildę od strony Ratajów Rataj. Jak rozumiem mówisz o skrzyżowania Królowej Jadwig-Półwiejska-Górna Wilda? za przystankiem, żeby nie chciał mnie przejechać albo tramwaj albo samochód jadący z przeciwka -ciekawe rozwiązanie, i wszystko to moja wina pomimo, że mam zielone :) A co w tym dziwnego, że (jak nie masz wydzielonych sygnalizatorów do skrętu - a tak jest na tym skrzyżowaniu), to musisz ustąpić jadącym prosto? |
|
Data: 2009-09-03 00:01:40 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h7mnju$fbq$1news.onet.pl... Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news: Może być i Rataj, co kraj to obyczaj Jak rozumiem mówisz o skrzyżowania Królowej Jadwig-Półwiejska-Górna Wilda? To kiedy mam skręcić, żeby nie zablokować skrzyżowania? W chwili gdy przepuszczę wszystkich z przodu już ruszają z lewej - w nawiązaniu do innego wątku niech pomalują jezdnie na pomarańczowo, napewno bardzo to pomoże. |
|
Data: 2009-09-03 00:04:44 | |
Autor: Cavallino | |
Żałuję że nie mogę być ORMOWCEM | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:
A co w tym dziwnego, że (jak nie masz wydzielonych sygnalizatorów do skrętu - a tak jest na tym skrzyżowaniu), to musisz ustąpić jadącym prosto? Dokładnie tak samo, jak gdyby nie było świateł. W chwili gdy przepuszczę wszystkich z przodu Jak dobrze staniesz (po szerokim łuku) to oni Ci nie będą przeszkadzać. W takich przypadkach najlepiej wykonać skręt i zatrzymać się tuż przed jadącymi z góry. Dzwoniący tramwaj z przeciwka olać, o ile już nie jest w ruchu. |
|