Data: 2010-02-16 13:58:13 | |
Autor: Srututu | |
Zamarzl hamulec | |
Niestety przez totalna glupote i nawyki pozostale z lata zaciagnalem hamulec reczny na mrozie i koniec. Po 2 dniach samochod ani dygnie. Dramaturgii dodaje takze to, ze pod sniegiem na ktorym stoi samochod jest lod. Czy znacie jakies swojskie metody oprocz czekania na odwilz? Jak to się dzieje że w żadnym z moich samochodów nigdy ręczny nie zamarzł a zaciągany jest codziennie? Może totalną głupotą jest nieużywanie ręcznego i pozwolenie na zardzewienie mechanizmu/linki? A jak przyjdzie potrzeba zaparkować zimą na wzniesieniu to potem płacz. Czy nie zaciągając ręcznego oszczędzasz czas? Nie. Mechanizm/linkę? Nie (jak pokazuje twój przykład jest wręcz przeciwnie). Jeśli brak zalet to dlaczego wszyscy się tak z tym pieprzą? Przypomina mi to oszczędzanie żarówki kierunkowskazu. To nic, że większość tych żarówek wytrzymuje kilka lat i dodatkowo są tanie jak barszcz. Zawsze znajdzie się "oszczędny" który woli ryzykować życiem niż wydać 2zł/5 lat. Żal. |
|
Data: 2010-02-16 14:01:46 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Zamarzl hamulec | |
Użytkownik "Srututu" <srututut@o2.pl> napisał w wiadomości news:hle4rh$5el$1news.onet.pl...
no wlasnie dlatego. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) Omega X25XE Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-02-16 14:02:32 | |
Autor: krzysiek82 | |
Zamarzl hamulec | |
Srututu pisze:
Jak to się dzieje że w żadnym z moich samochodów nigdy ręczny nie zamarzł a zaciągany jest codziennie? hmm może masz po prostu szczęście Może totalną głupotą jest nieużywanie ręcznego i pozwolenie na zardzewienie mechanizmu/linki? nie generalizuj więc proszę nic się nie zapiecze jak w okresie zimowym będziesz sporadyczniej używać ręcznego. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-02-16 14:03:07 | |
Autor: Srututu | |
Zamarzl hamulec | |
Może totalną głupotą jest nieużywanie ręcznego i pozwolenie na zardzewienie mechanizmu/linki? Sporadycznie to pojęcie względne :) |
|
Data: 2010-02-16 16:53:34 | |
Autor: Leszek Kowalski | |
Zamarzl hamulec | |
U¿ytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hle5mi$st5$1nemesis.news.neostrada.pl... nie generalizuj wiêc proszê nic siê nie zapiecze jak w okresie zimowym bêdziesz sporadyczniej u¿ywaæ rêcznego. Ja w 20 letnim aucie, gdzie linka pewnie od nowo¶ci niewymieniana, zawsze zaci±gam rêczny. Nawet na -20 stopniowym mrozie nie by³o problemów, puszcza³ od razu (po ca³ej nocy). Im czê¶ciej rêczny u¿ywany, tym mniejsze ryzyko ¿e siê zapiecze linka. -- pozdrawiam Leszek Kowalski |
|
Data: 2010-02-16 19:30:54 | |
Autor: Piter | |
Zamarzl hamulec | |
na ** p.m.s ** Srututu pisze tak:
Jak to siê dzieje ¿e w ¿adnym z moich samochodów nigdy rêczny nie Chcia³bym ¿eby mi choæ raz zamarz³.Opracowa³bym strategiê na wypadek ;) -- Piter vw golf mk2 |