Data: 2010-02-17 21:11:39 | |
Autor: Przembo | |
Zamarzl hamulec | |
Użytkownik "Torbut" <nie@mam.pl> napisał w wiadomości news:hldq5m$mnk$1atlantis.news.neostrada.pl...
Niestety przez totalna glupote i nawyki pozostale z lata zaciagnalem hamulec reczny na mrozie i koniec. Po 2 dniach samochod ani dygnie. Dramaturgii dodaje takze to, ze pod sniegiem na ktorym stoi samochod jest lod. Czy znacie jakies swojskie metody oprocz czekania na odwilz? Przez totoalna głupote to nie zostawiałeś auta przez cały czas na ręcznym, z tą głupotą to sam zacząłęś więc się nie obrażaj. Co do rad to laweta, mechanik, a docelowo prawidłowe używanie hamulca ręcznego jest najbezpieczniejszym wyjściem. Pozdr |
|