Drogi Donald się rozpędza - wojewoda łódzki zamknął stadion Widzewa.
http://www.90minut.pl/news/156/news1564238-Stadion-Widzewa-zamkniety.html
Żeby nie było wątpliwości, decyzja nie ma nic wspólnego z kwestią bezpieczeństwa na stadionie. Stadion Widzewa był i jest bezpieczny, a że kibice Widzewa ośmielili się wyrazić dezaprobatę wobec premiera...
Poniżej oświadczenie Ekstraklasy SA:

"W naszej ocenie decyzje wojewody dolnośląskiego i wojewody łódzkiego są niezwykle krzywdzące i w żaden sposób nie oddają faktycznego stanu bezpieczeństwa na stadionach w Lubinie, Wrocławiu i Łodzi. Wczorajsza decyzja zarządu PZPN, konsultowana z Ekstraklasą SA przyjęła, że wszystkie pozostałe do rozegrania w tym sezonie mecze w Ekstraklasie oraz I i II lidze odbędą się bez udziału zorganizowanych grup kibiców drużyn przyjezdnych. Było to wyjście naprzeciw oczekiwaniom władz państwowych i wnioskowi Komendanta Głównego Policji.

Należy podkreślić, że za chuligańskie wybryki niewielkiej grupy osób karze się tysiące prawdziwych kibiców. Działania administracji państwowej uderzają bezpośrednio w wizerunek prowadzonych przez Ekstraklasę SA rozgrywek i są ogromnym ciosem dla kolejnych klubów Ligi Zawodowej. Nie stanowią one skutecznego oręża w walce z chuliganami, którzy dopuszczają się łamania prawa na meczach piłki nożnej.

Puste stadiony to wypaczenie jakiegokolwiek sensu sportowej rywalizacji. Takie decyzje budują w oczach opinii publicznej przekłamany obraz całej dyscypliny, a w szczególności rozgrywek piłkarskiej Ekstraklasy. Ekstraklasa SA podkreśla, że przede wszystkim skuteczna identyfikacja i surowe karanie osób łamiących prawo to właściwa metoda do wyeliminowania patologii ze stadionów."

http://ekstraklasa.org/
ekstraklasa.org/1,94687,9592421,Oswiadczenie_Ekstraklasy_SA___AKTUALIZACJA.html

Użytkownik "pioter"
Drogi Donald się rozpędza - wojewoda łódzki zamknął stadion Widzewa.
http://www.90minut.pl/news/156/news1564238-Stadion-Widzewa-zamkniety.html
Żeby nie było wątpliwości, decyzja nie ma nic wspólnego z kwestią
bezpieczeństwa na stadionie. Stadion Widzewa był i jest bezpieczny, a że
kibice Widzewa ośmielili się wyrazić dezaprobatę wobec premiera...
Poniżej oświadczenie Ekstraklasy SA:

Moze sie myle, ale zdaje sie ze kazda decyzje administarcyjna mozna zaskarzyc
do sadu. W tym wypadku tak wlasnie nalezalo by postapic i zadac od wojewody
odszkodowania.
AM

Dnia Fri, 13 May 2011 19:31:55 +0200 Hades, napisał(a):

Moze sie myle, ale zdaje sie ze kazda decyzje administarcyjna mozna
zaskarzyc do sadu. W tym wypadku tak wlasnie nalezalo by postapic i
zadac od wojewody odszkodowania.
AM

Czuję, że to byłaby walka z wiatrakami. A co do zamknięcia, jest odpowiedź prezesa Animuckiego - być może Widzew w ramach protestu zamknie swój stadion na kilka spotkań:

I cytat z wypowiedzi:
"Liczyliśmy na rozsądek, ale się przeliczyliśmy. Sami bardzo restrykcyjnie pilnujemy, by nasz stadion był bezpieczny i konsekwentnie eliminujemy osoby zakłócające porządek na naszym obiekcie. W tym sezonie policja ani razu nie interweniowała na naszym stadionie w sprawie kibiców Widzewa i tylko jeden raz weszła na sektor gości podczas meczu z Legią. Decyzja Wojewody o zamknięciu stadionu za wulgarne okrzyki jest po prostu irracjonalna. Potwierdza to też fakt, że postępowanie zostało rozpoczęte przez Urząd Wojewódzki jeszcze przed meczem.(...)
- Na co się zdały nasze wzmożone działania w zakresie dbania o bezpieczeństwo, co nam z tego, że chwalił nas w tym zakresie minister Kwiatkowski, a minister Miller obiecywał, że stadiony na których będzie wykonywana dobra praca klubu, nie będą zamykane? Na nic. Dlatego zarząd wystąpi do rady nadzorczej z wnioskiem o rozważenie, czy zasadne jest organizowanie meczów z udziałem publiczności powyżej 1000 osób, co może narażać klub na straty finansowe. Wydaje się, że podejmowanie takiego ryzyka nie ma sensu do czasu wybudowania przez miasto nowego obiektu bądź dopóki nie zostanie przywrócona przewidywalność w zakresie decyzji dotyczących organizacji imprez masowych. Zresztą angażowanie się przez nas we wspólną budowę stadionu z władzami miasta, który potem, jak się okazuje, może stać pusty, też nie ma sensu. Absolutnie nie poczuwamy się do winy i nie zamierzamy ponosić tego konsekwencji finansowych - dodaje Marcin Animucki."
http://widzew.pl/pl/wiadomosci/informacje/4902.html

Użytkownik "pioter"

Moze sie myle, ale zdaje sie ze kazda decyzje administarcyjna mozna
zaskarzyc do sadu. W tym wypadku tak wlasnie nalezalo by postapic i
zadac od wojewody odszkodowania.
AM

Czuję, że to byłaby walka z wiatrakami. A co do zamknięcia, jest
odpowiedź prezesa Animuckiego - być może Widzew w ramach protestu zamknie
swój stadion na kilka spotkań:

Protestu przeciwko komu bo nie bardzo rozumiem? Przeciwko wladzy, wladzy
na zlosc? Dla mnie najwalsciwszym w tej sytuacji rozwiazaniem bylo by po prostu
zignorowanie postanowienia wojewody i rozwiazywanie sporow przed sadem.

[ciach]

AM

Dnia Fri, 13 May 2011 19:57:55 +0200 Hades, napisał(a):

Użytkownik "pioter"

Moze sie myle, ale zdaje sie ze kazda decyzje administarcyjna mozna
zaskarzyc do sadu. W tym wypadku tak wlasnie nalezalo by postapic i
zadac od wojewody odszkodowania.
AM

Czuję, że to byłaby walka z wiatrakami. A co do zamknięcia, jest
odpowiedź prezesa Animuckiego - być może Widzew w ramach protestu
zamknie swój stadion na kilka spotkań:

Protestu przeciwko komu bo nie bardzo rozumiem? Przeciwko wladzy, wladzy
na zlosc?

O to to już się Animuckiego spytaj. Mam nadzieję, że klub nie zamknie jednak sam stadionu - to byłoby bezsensowne.

Użytkownik "pioter"

Moze sie myle, ale zdaje sie ze kazda decyzje administarcyjna mozna
zaskarzyc do sadu. W tym wypadku tak wlasnie nalezalo by postapic i
zadac od wojewody odszkodowania.
AM

Czuję, że to byłaby walka z wiatrakami. A co do zamknięcia, jest
odpowiedź prezesa Animuckiego - być może Widzew w ramach protestu
zamknie swój stadion na kilka spotkań:

Protestu przeciwko komu bo nie bardzo rozumiem? Przeciwko wladzy, wladzy
na zlosc?

O to to już się Animuckiego spytaj. Mam nadzieję, że klub nie zamknie
jednak sam stadionu - to byłoby bezsensowne.

Mozna zrobic by jeszcze inny numer. Mozna by zostawic otwarte wejscia
na stadion i udawac ze sie o tym nic nie wiedzialo. Zakaz wojewody nie
zostal by chyba zlamany.
AM

Dnia Fri, 13 May 2011 20:15:40 +0200 Hades, napisał(a):

Mozna zrobic by jeszcze inny numer. Mozna by zostawic otwarte wejscia na
stadion i udawac ze sie o tym nic nie wiedzialo. Zakaz wojewody nie
zostal by chyba zlamany.
AM

To by nie przeszło :-(

Użytkownik "pioter"

Mozna zrobic by jeszcze inny numer. Mozna by zostawic otwarte wejscia na
stadion i udawac ze sie o tym nic nie wiedzialo. Zakaz wojewody nie
zostal by chyba zlamany.
AM

To by nie przeszło :-(

E tam by nie przeszlo. "My ze szwagrem w Pultusku robilismy nie takie
numery". Mozna by zalozyc wariant wtargniecia kibicow na stadion. Po
prostu przyszli by i sforsowali ogrodzenie przez nikogo nieniepokojeni.
Bo i przez kogo? Policji wszak by nie bylo bo stadion zamkniety.
AM

W dniu 2011-05-13 20:15, Hades pisze:

Mozna zrobic by jeszcze inny numer. Mozna by zostawic otwarte wejscia
na stadion i udawac ze sie o tym nic nie wiedzialo. Zakaz wojewody nie
zostal by chyba zlamany.

Ciekawa opcja :D Ja mam też nadzieje, że kibicie podziękują rudemu w czasie wyborów.

Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości news:iqjsp7$2fk$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-05-13 20:15, Hades pisze:

Mozna zrobic by jeszcze inny numer. Mozna by zostawic otwarte wejscia
na stadion i udawac ze sie o tym nic nie wiedzialo. Zakaz wojewody nie
zostal by chyba zlamany.

Ciekawa opcja :D Ja mam też nadzieje, że kibicie podziękują rudemu w czasie wyborów.

Już mu dziękują, w sondażach poparcie wzrosło błyskawicznie.

W dniu 2011-05-13 21:00, Fidelio pisze:

Już mu dziękują, w sondażach poparcie wzrosło błyskawicznie.

Miałem na myśli kibiców, a nie łykającą tą pokazówkę opinię publiczną.

On 13 Maj, 22:28, Mane <ma...@wp.pl> wrote:

W dniu 2011-05-13 21:00, Fidelio pisze:

> Już mu dziękują, w sondażach poparcie wzrosło błyskawicznie..

Miałem na myśli kibiców, a nie łykającą tą pokazówkę opinię publiczną.

eee....a dla zainteresowanego co jest ważniejsze?

Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości news:iqk48v$rq2$3inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-05-13 21:00, Fidelio pisze:

Już mu dziękują, w sondażach poparcie wzrosło błyskawicznie.

Miałem na myśli kibiców, a nie łykającą tą pokazówkę opinię publiczną.

Rezultat będzie ten sam.

Dnia 13 May 2011 18:06:01 GMT, pioter napisał(a):

Dnia Fri, 13 May 2011 19:57:55 +0200 Hades, napisał(a):

Użytkownik "pioter"

Moze sie myle, ale zdaje sie ze kazda decyzje administarcyjna mozna
zaskarzyc do sadu. W tym wypadku tak wlasnie nalezalo by postapic i
zadac od wojewody odszkodowania.
AM

Czuję, że to byłaby walka z wiatrakami. A co do zamknięcia, jest
odpowiedź prezesa Animuckiego - być może Widzew w ramach protestu
zamknie swój stadion na kilka spotkań:

Protestu przeciwko komu bo nie bardzo rozumiem? Przeciwko wladzy, wladzy
na zlosc?

O to to już się Animuckiego spytaj. Mam nadzieję, że klub nie zamknie jednak sam stadionu - to byłoby bezsensowne.

Zastanawialem sie dzis w pracy ze znajomym jakie sankcje sa przewidziane w
sytuacji, gdy klub pilkarski ma zamkniety przez wojewode stadion a zrobi
taki motyw, ze po prostu pootwiera wszystkie oddrzwia i kto chce niech se
wejdzie bez biletu i jakiejkolwiek kontroli, wie ktos jak to wyglada od
strony prawnej?


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2011-05-13 19:09, pioter pisze:

Drogi Donald się rozpędza - wojewoda łódzki zamknął stadion Widzewa.
http://www.90minut.pl/news/156/news1564238-Stadion-Widzewa-zamkniety.html
Żeby nie było wątpliwości, decyzja nie ma nic wspólnego z kwestią
bezpieczeństwa na stadionie. Stadion Widzewa był i jest bezpieczny, a że [..]

A jaka była opinia Policji?

--

*RedLite*

Dnia Fri, 13 May 2011 19:48:37 +0200 RedLite, napisał(a):

W dniu 2011-05-13 19:09, pioter pisze:

Drogi Donald się rozpędza - wojewoda łódzki zamknął stadion Widzewa.
http://www.90minut.pl/news/156/news1564238-Stadion-Widzewa-

zamkniety.html

Żeby nie było wątpliwości, decyzja nie ma nic wspólnego z kwestią
bezpieczeństwa na stadionie. Stadion Widzewa był i jest bezpieczny, a
że [..]

A jaka była opinia Policji?

A myślisz, że to rzeczywiście była kwestia opinii policji odnośnie stanu bezpieczeństwa? Śmiem twierdzić, że decyzja o zamknięciu, to tylko i wyłącznie decyzja polityczna.

Użytkownik "pioter"

Drogi Donald się rozpędza - wojewoda łódzki zamknął stadion Widzewa.
http://www.90minut.pl/news/156/news1564238-Stadion-Widzewa-

zamkniety.html

Żeby nie było wątpliwości, decyzja nie ma nic wspólnego z kwestią
bezpieczeństwa na stadionie. Stadion Widzewa był i jest bezpieczny, a
że [..]

A jaka była opinia Policji?

A myślisz, że to rzeczywiście była kwestia opinii policji odnośnie stanu
bezpieczeństwa? Śmiem twierdzić, że decyzja o zamknięciu, to tylko i
wyłącznie decyzja polityczna.

Tylko ze to juz nie PRL. Wojewoda przed podjeciem takiej decyzji zobowiazany
jest do tego i tamtego. Jesli tego nie uczynil to jego decyzja jest po prostu
bezzasadna a takiej nikt nie musi respektowac.
AM

Dnia Fri, 13 May 2011 20:30:49 +0200 Hades, napisał(a):

A myślisz, że to rzeczywiście była kwestia opinii policji odnośnie
stanu bezpieczeństwa? Śmiem twierdzić, że decyzja o zamknięciu, to
tylko i wyłącznie decyzja polityczna.

Tylko ze to juz nie PRL. Wojewoda przed podjeciem takiej decyzji
zobowiazany jest do tego i tamtego. Jesli tego nie uczynil to jego
decyzja jest po prostu bezzasadna a takiej nikt nie musi respektowac. AM

Formalnie masz rację; to wszystko jednak nie wyklucza wcześniejszego odpowiedniego "polecenia po linii" dla policji. Peerelowskie "Wicie, rozumicie" w wielu przypadkach działa dalej. A tak na marginesie - zapowiada się, że "będzie się działo" w niedzielę pod stadionem na Widzewie.

Hades napisał:

Tylko ze to juz nie PRL. Wojewoda przed podjeciem takiej decyzji zobowiazany
jest do tego i tamtego. Jesli tego nie uczynil to jego decyzja jest po prostu
bezzasadna a takiej nikt nie musi respektowac.

Taaa.. jasne, kiedy wy "młodzi" uwierzycie, że tv kłamie , a prawo nie jest po to, żeby go przestrzegać, w szczególności ci, którzy je tworzą :-)
A poważniej: wydała policja zgodę na organizację meczu w Poznaniu? Wydała.
Zmieniła zdanie po oświadczeniu "pełniącego stanowisko premiera" o konieczności zamkniecia stadionów? Zmieniła.
Wszystko zgodnie z prawem, a jednak tylko półdebil będzie twierdził, że to nie było wymuszone i polityczne (nie lubię swoją drogą tego określenia, bo brzmi zbyt poważnie jako zamiennik dla "stając na granicy zgodnie z prawem/niezgodnie z prawem wymuszamy określone zachowania dla swoich korzyści").

Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:4dcd78da$1$2441$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "pioter"

Drogi Donald się rozpędza - wojewoda łódzki zamknął stadion Widzewa.
http://www.90minut.pl/news/156/news1564238-Stadion-Widzewa-

zamkniety.html

Żeby nie było wątpliwości, decyzja nie ma nic wspólnego z kwestią
bezpieczeństwa na stadionie. Stadion Widzewa był i jest bezpieczny, a
że [..]

A jaka była opinia Policji?

A myślisz, że to rzeczywiście była kwestia opinii policji odnośnie stanu
bezpieczeństwa? Śmiem twierdzić, że decyzja o zamknięciu, to tylko i
wyłącznie decyzja polityczna.

Tylko ze to juz nie PRL. Wojewoda przed podjeciem takiej decyzji zobowiazany
jest do tego i tamtego. Jesli tego nie uczynil to jego decyzja jest po prostu
bezzasadna a takiej nikt nie musi respektowac.

Dopóki nie podważysz decyzji formalnie to musisz ją respektować.

Po drugie, mimo że to nie PRL, to i tak wiele decyzji administracyjnych ma charakter uznaniowy.

W dniu 2011-05-13 20:25, pioter pisze:

Śmiem twierdzić, że decyzja o zamknięciu, to tylko i
wyłącznie decyzja polityczna.

A decyzja o wywieszniu szmaty z napisem "Miała być Irlandia a jest Białoruś. Trybuna pusta na wniosek Tuska" była oczywiście w 100% apolityczna.

--

*RedLite*

RedLite napisał:

A decyzja o wywieszniu szmaty z napisem "Miała być Irlandia a jest Białoruś. Trybuna pusta na wniosek Tuska" była oczywiście w 100% apolityczna.

Hehe, tak sobie od dawna myślę, że tu was boli. Jak na stadionie Lecha zobaczyłem "Miały być drogi, jest drogi cukier", na Legii sektorówka z Michnikiem (z jego prawdziwym, a nie przyszywanym nazwikiem, plus kilka słów o ojcu), to pomyślałem sobie "ciekawe jak długo będzie trzeba czekać do godziny zapłaty". Jak widać niedługo.
Dopóki bili po ryju, pluli w twarz, robili zadymy, lżyli wszystkich poza obecnym rządem - nie, to nie był problem. Problem zrobił sie wtedy, gdy trybuny odważyły się powiedzieć kilka słó prawdy o obecnie nam panujących...
W czasach komuny operatorzy wycinali niewygodne obrazki ze stadionów, teraz zamyka się stadiony. Zamyka się stadiony nie za zadymy (na większości z nich żadnych zadym nie ma), tylko za krytykę rządu.
Rok 1982 to oaza wolności słowa przy tym co się dzieje obecnie.

On 13 Maj, 21:32, "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> wrote:

RedLite napisał:

> A decyzja o wywieszniu szmaty z napisem "Miała być Irlandia a jest
> Białoruś. Trybuna pusta na wniosek Tuska" była oczywiście w 100%
> apolityczna.

Hehe, tak sobie od dawna myślę, że tu was boli. Jak na stadionie Lecha
zobaczyłem "Miały być drogi, jest drogi cukier"

następnym razem wywieś go w kinie.

Potem w teatrze. A potem w kilkadziesiąt osób na ulicy. I zapewne
wszędzie Ci na to pozwolą i nikt nie każe zdjąć/zwinąć.

W sumie to jest nawet zabawne, jak demokracja potrafi się komuś równo
pop.......ić z narchią.

Generalnie na manifestację polityczną w liczbie iluś tam osób to w
miejscach publicznych trzeba w tym kraju mieć zezwolenie. I raczej się
je dostaje, z pewnymi wyjątkami, określonymi przez prawo.
Notabene obecnie to prawo przewiduje zakaz transparentów
"niefutbolowych" na meczach.

Ale kibolstwo ma to w d...., bo, co, k...., ktoś ma rządzić nami?
___Nami___?!?! NAMI, k......?!?1?! Przecież stadion od zawsze był
nasz, k......!!!!!

Cały czas powtarzam - ta wojna wynika z tego, że grupa osób nie może
się pogodzić z tym, ze pewne czasy powoli, z oporami jak po grudzie,
ale - _____odchodzą do lamusa historii______.

PB napisał:

następnym razem wywieś go w kinie.

Stadion to nie kino, naprawdę trzeba to tłumaczyć?

Potem w teatrze.

Teatr to również nie stadion.

A potem w kilkadziesiąt osób na ulicy. I zapewne
wszędzie Ci na to pozwolą i nikt nie każe zdjąć/zwinąć.

No właśnie o to chodzi, że w normalnym świecie powinni pozwolić, bo to rząd jest dla ludzi, a nie ludzie dla rządu.
"Nie zgadzam się z Twoją opinią, ale zrobię wszystko, żebyś mógł ją głosić".
"Tylko głupki nie uczą się na błędach z histroii".

W sumie to jest nawet zabawne, jak demokracja potrafi się komuś równo
pop.......ić z narchią.

Jeszcze zabawniejsze jest jak 20 lat po tym jak wycierano krew z ulicy ludzi głoszących własne poglądy już porosły przygłupy, które chcą na razie zamykać usta za to samo, bo ktoś ośmiela się krytykować ich/ich faworytów politycznych.

EOD

On 14 Maj, 09:30, "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> wrote:

PB napisał:

> następnym razem wywieś go w kinie.

Stadion to nie kino, naprawdę trzeba to tłumaczyć?

> Potem w teatrze.

Teatr to również nie stadion.

miejsce użyteczności publicznej - coś Ci to mówi?????

> A potem w kilkadziesiąt osób na ulicy. I zapewne
> wszędzie Ci na to pozwolą i nikt nie każe zdjąć/zwinąć.

No właśnie o to chodzi, że w normalnym świecie powinni pozwolić,

to znaczy, że w takim razie cały świat jest poj....ny, a tylko w Twoim
matriksie jest pięknie.

Bo nigdzie na świecie nie masz absolutnej, niczym nieograniczonej
swobody demonstrowania czegokolwiek w miejscach publicznych. Spróbuj
zrobić większą pikietę w kolebce demokracji, np na Manhattanie, bez
zgody policji, władz miasta etc.

PB wrote:

Bo nigdzie na świecie nie masz absolutnej, niczym nieograniczonej
swobody demonstrowania czegokolwiek w miejscach publicznych. Spróbuj
zrobić większą pikietę w kolebce demokracji, np na Manhattanie, bez
zgody policji, władz miasta etc.

Zaraz, zaraz. Czegoś chyba nie rozumiesz. Wymóg otrzymania zgody przez stosowne władze nie jest sprzeczny z zasadami swobody manifestowania własnych poglądów. Prawo jasno opisuje sytuacje, w których władze mogą się nie zgodzić. W pozostałych przypadkach zgodę wydać muszą a nawet są zobowiązane do zabezpieczenia takiej manifestacji. Mnie osobiście trochę dziwi sposób jaki wybrało sobie OZSK na walkę ze stadionowymi represjami w wykonaniu Tuska. Zasięg medialny takiego protestu jest minimalny. A już pomijam, nomen omen, wybiórcze informowanie społeczeństwa o takich akcjach przez niektóre media.
yamma

On 14 Maj, 10:58, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

Zaraz, zaraz. Czegoś chyba nie rozumiesz. Wymóg otrzymania zgody przez
stosowne władze nie jest sprzeczny z zasadami swobody manifestowania
własnych poglądów. Prawo jasno opisuje sytuacje, w których władze mogą się
nie zgodzić. W pozostałych przypadkach zgodę wydać muszą a nawet są
zobowiązane do zabezpieczenia takiej manifestacji.

wszystko się zgadza, ale zgodnie z tym primo: w takim razie kibice
powinni wystąpić o zgodę na przekazanie takich a takich treści na
transparentach, secundo: władze klubu mogą odmówić zgody na taką
oprawę, jeśli nie jest ona zgodna z obowiązującymi klub przepisami.

A w tym przypadku sprawa jest dość oczywista, obowiązuje cały czas
zakaz wywieszania transparentów pozasportowych, nie spełniających cech
"dopingu".
Przepis może się podobać, może nie podobać, rzecz gustu. Ja szczerze
mówiąc jestem jego zwolennikiem - bo wiem, że stadion to nie
teatr...ale właśnie dlatego ma na nim być miejsce na politykę? Coś tu
nie klapuje.

A ponieważ przepis jest, więc można go świadomie przestrzegać lub
świadomie łamać. Po wyborach można go ewentualnie zmieniać poprzez
naciski na Ekstraklasę/PZPN ;). Ale jeśli decydujemy się na świadomie
łamanie - to może nie płaczmy jak stado bab o konsekwencje tej
decyzji?

A w tym przypadku sprawa jest dość oczywista, obowiązuje cały czas
zakaz wywieszania transparentów pozasportowych, nie spełniających cech
"dopingu".
Przepis może się podobać, może nie podobać, rzecz gustu. Ja szczerze
mówiąc jestem jego zwolennikiem - bo wiem, że stadion to nie
teatr...ale właśnie dlatego ma na nim być miejsce na politykę? Coś tu
nie klapuje.
A ponieważ przepis jest, więc można go świadomie przestrzegać lub
świadomie łamać. Po wyborach można go ewentualnie zmieniać poprzez
naciski na Ekstraklasę/PZPN ;). Ale jeśli decydujemy się na świadomie
łamanie - to może nie płaczmy jak stado bab o konsekwencje tej
decyzji?

O jakim przepisie piszesz? Bo na pewno nie o przepisie prawa.
Zakaz wywieszania transparentów pozasportowych to pomysł PZPNu.
Ocenianie tego i ewentualne karanie to wewnetrzna sprawa związku.
Co ma do tego policja, rząd i sądy?
Złamanie regulaminu organizacji to nie to samo co złamanie prawa. Zastanów
się nad tym o czym piszesz.

W dniu 2011-05-13 21:32, maciej pisze:

Hehe, tak sobie od dawna myślę, że tu was boli. Jak na stadionie Lecha
zobaczyłem "Miały być drogi, jest drogi cukier",

Tak to jest ten doping na jaki klub i zawodnicy liczą najbardziej. ;
I jakie 'was'? Coś ci się chyba, mówiąc wprost, popierdoliło.

W czasach komuny operatorzy wycinali niewygodne obrazki ze stadionów,
teraz zamyka się stadiony. Zamyka się stadiony nie za zadymy (na
większości z nich żadnych zadym nie ma), tylko za krytykę rządu.

ROTFL :D Stadion i mecz ligowy, to nie jest miejsce na wiece dla prawicowych bojówek. Tam się gra w piłkę i kibicuje piłkarzom.
Stadiony w Poznaniu czy w Warszawie, zostały wybudowane przez ekipę Tuska za moje pieniądze i chyba nie po to żeby garstka wychowanych przez ulicę degeneratów, miała terroryzować na nich resztę kibiców, czy propagować swoje pseudo-poglądy polityczne.

--

*RedLite*

Użytkownik "RedLite" <escribir@Berdichev.ua> napisał w wiadomości news:

Stadiony w Poznaniu czy w Warszawie, zostały wybudowane przez ekipę Tuska za moje pieniądze

Że co?
Ekipa Tuska nie bardzo się dołożyła do stadionu w Poznaniu,
Stadion wybudowało głównie miasto, a zaczęła ekipa Millera, w osobie Łybackiej.
SLD rzuciło na niego więcej kasy niż PO i to droższej kasy, bo tej sprzed 10 lat.

W dniu 2011-05-14 07:56, Cavallino pisze:

Że co?
Ekipa Tuska nie bardzo się dołożyła do stadionu w Poznaniu,
Stadion wybudowało głównie miasto, a zaczęła ekipa Millera, w osobie
Łybackiej.

:] No i ok. Pieprzyć ekipę Tuska, bo nie o to mi chodzi  - stadiony funduje 'władza'. 'Funduje' oczywiście za pieniądze podatników.
I zarówno władza jak i podatnicy słusznie mają coś do powiedzenia w sprawie tego co się odbywa na stadionach.

SLD rzuciło na niego więcej kasy niż PO i to droższej kasy, bo tej
sprzed 10 lat.

Nie. SLD nie rzuciło nic, wszystko finansowane jest z mojej (i twojej) kasy. :D

--

*RedLite*

RedLite napisał:

ROTFL :D Stadion i mecz ligowy, to nie jest miejsce na wiece dla prawicowych bojówek. Tam się gra w piłkę i kibicuje piłkarzom.

W Polsce prawicy prawie nie ma, to po pierwsze. Po drugie na stadionach ludzie wyrażali swoje zdanie w przeszłości i nei widzę powodu dlaczegoi nie mieliby robic tego teraz.

Stadiony w Poznaniu czy w Warszawie, zostały wybudowane przez ekipę Tuska

Hehe, niezłe :-)
Dużo ci płacą? :-)

za moje pieniądze i chyba nie po to żeby garstka wychowanych przez ulicę degeneratów, miała terroryzować na nich resztę kibiców, czy propagować swoje pseudo-poglądy polityczne.

No widzisz, również za moje, do tego nie przypominam sobie, żeby wychowywała mnie ulica, a już mowy nie ma o terroryzowniu kogokolwiek.
Ty powinieneś zdecydowanie zmienić miejsce zamieszkania, Rosja może, może Białoruś, tam na pewno za krytykę rządu zrobią zgodnie z twoimi marzeniami szybko porządek z wyhylającymi się.

Dnia Sat, 14 May 2011 09:30:11 +0200, maciej napisał(a):

RedLite napisał:

ROTFL :D Stadion i mecz ligowy, to nie jest miejsce na wiece dla
prawicowych bojówek. Tam się gra w piłkę i kibicuje piłkarzom.

W Polsce prawicy prawie nie ma, to po pierwsze. Po drugie na stadionach
ludzie wyrażali swoje zdanie w przeszłości i nei widzę powodu dlaczegoi
nie mieliby robic tego teraz.

Tym bardziej że akurat nie zaczęli pierwsi. Sondaże sondażami,ale jak kibolia pójdzie na wybory(bo na ogól nie chodzi chyba?) to Tuskowi zaszkodzi.

Użytkownik "RedLite"

Drogi Donald się rozpędza - wojewoda łódzki zamknął stadion Widzewa.
http://www.90minut.pl/news/156/news1564238-Stadion-Widzewa-zamkniety.html
Żeby nie było wątpliwości, decyzja nie ma nic wspólnego z kwestią
bezpieczeństwa na stadionie. Stadion Widzewa był i jest bezpieczny, a że [..]

A jaka była opinia Policji?
*RedLite*

Moze okazac sie ze albo pozytywna albo tez wojewoda przed wydaniem swojej
decyzji o nia po prostu nie poprosil. Tym samym jego postanowienie nie mialo
by racjonalnych podstaw i nie powinno byc po prostu respektowane.
AM