Data: 2019-02-27 12:05:45 | |
Autor: Maciek | |
Zapięcie rowerowe na szyfr | |
Coś możecie polecić co podziała przez lata i nie rozpadnie się w rękach? Pewnie bym zaryzykował i kupił najtańsze ale od ludzi, którzy takimi zabezpieczeniami się zajmują np. OnGuard-a. http://tinyurl.com/y5jax3ry Nie wiem tylko ile zamek wytrzymuje przy manipulacji. Ogólnie w no-nameach łatwo wyczuć zapadki i otwiera się to niewiele dłużej niż w przypadku gdy zna się kod. Tutaj, obstawiam, że może być trochę lepiej i może kilka minut wytrzyma. Wiadomo na osobę przygotowaną na kłapnięcie nożycami nie ma siły, no ale to chyba nie ten target potrzebujesz ;-) |
|
Data: 2019-02-27 13:05:30 | |
Autor: ń | |
Zapięcie rowerowe na szyfr | |
Data: 2019-02-28 10:40:46 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Zapięcie rowerowe na szyfr | |
Wed, 27 Feb 2019 12:05:45 +0100, w <5c766f0b$0$488$65785112@news.neostrada.pl>,
Maciek <maciek@nospam.pl> napisał(-a): > Coś możecie polecić co podziała przez lata i nie rozpadnie się w rękach? To akurat trochę długaśne :) Nie wiem tylko ile zamek wytrzymuje przy manipulacji. Podobno szlifuje się te zapadki i wówczas ciężko je wyczuć. Ale to bez sensu, szukanie kodu trwa wielokrotnie dłużej niż szybkie cięcie. Tutaj, obstawiam, że może być trochę lepiej i może kilka minut wytrzyma. Targetem jest przypadkowo przechodzący sebix :) |