Data: 2009-04-20 21:06:54 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
Powitać.
Posta piszę bo jak szukałem w archiwum sposobów, to niekoniecznie były jednoznaczne wyniki. Zapiekła mi się aluminiowa sztyca w aluminiowej ramie. Walenie, grzanie, rwanie nie dawało rezultatów. Po konsultacji z metalurgami z lotniska Okęcie dostałem przykazanie, aby sztycę dłuuugo zalewać WD-40 który bardzo dobrze rozpuszcza "nalot" powstały na połączeniu alu-alu. Sztycę w ramie podlewałem WD-40 chyba miesiąc, dzień w dzień 2-3 psiki. Co kilka dni odwracałem rower do góry kołami i polewałem dolna część sztycy psikając przez piwot od koszyka na bidon. W celu wyciągnięcia sztycy wkręciłem ją poziomo w imadło, aby sie nie kręciła skontrowałem kawałkiem śruby wsadzonej w fabryczną dziurę od mocowania siodła. Zacząłem kręcić ramą. Sztyca ruszyła bez większych problemów :-) A teraz MARSZ do rowerków sprawdzić sztyce! Seco -- Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki Konferencje, eventy, integracja, turystyka. |
|
Data: 2009-04-20 12:30:37 | |
Autor: zbrochaty | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
A teraz MARSZ do rowerków sprawdzić sztyce! a co tu sprawdzac, czasami jedziesz do centrum handlowego i zostawiajac rower, zwalniasz zacisk i zabierasz siedelko. Mam inny problem, sztyca jest brudna i potrafi pobrudzic ubranie moje, albo co gorsza, czyjes. Czy jest patent na czysta sztyce? No moze poza takim, jaki stosowali brytyjczycy na lufach automatow w Iraku... :)) Zbrochaty |
|
Data: 2009-04-20 13:08:33 | |
Autor: player | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
On 20 Kwi, 21:30, zbroch...@gmail.com wrote:
> A teraz MARSZ do rowerków sprawdzić sztyce! Weź pod uwagę że nie wszyscy jeżdżą do centrów handlowych i zostawiają tam rowery :P -- jay |
|
Data: 2009-04-21 08:51:44 | |
Autor: Wojtek | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
zbrochaty@gmail.com pisze:
a co tu sprawdzac, czasami jedziesz do centrum handlowego i tzw (po śląsku) nelonbojtel... po warszawsku to będzie reklamówka ;) -- Pozdrawiam, Wojtek Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie |
|
Data: 2009-04-20 12:44:35 | |
Autor: Rowerex | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
On 20 Kwi, 20:06, Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz...@seco.maupa.tlen.pl>
wrote: A teraz MARSZ do rowerków sprawdzić sztyce! Kiedyś szukałem optymalnego położenia siodełka, tak długo szukałem, że szukanie stało się ważniejsze od znalezienia, ba, stało się metodą na urozmaicenie jazdy i sposobem na odzwyczajenie nóg od jednostajnego wysiłku. Do tego np. w goralu siodełka mam "przywiązane" do osobnych sztyc, bo przekręcanie całego siodełka i ustawianie go od zera to zbyt wielka mordęga. Tak więc sztyce w obu rowerach wędrują raz w gorę, raz w dół, przynajmniej raz w miesiącu, a bywa że i raz w tygodniu. O lekkich zmianach pochylenia siodełka tam i z powrotem już nie wspominam, bo to już OT. :) Tak więc u mnie ewentualny problem zapiekania się wystąpic nie ma prawa :o) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-04-20 12:57:13 | |
Autor: tadeklodz | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
On 20 Kwi, 21:44, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
On 20 Kwi, 20:06, Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz...@seco.maupa.tlen.pl> ja tam mam już zapieczoną. Aluminiowa sztyca w dodatku z pantografem Canoe Creek w stalowej ramie. Walka z wyciągnięciem sztycyzniszczenie amortyzacji |
|
Data: 2009-04-24 07:23:46 | |
Autor: Adrian S. | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
Rowerex wrote:
Tak więc u mnie ewentualny problem zapiekania się wystąpic nie ma Ale jak już wystąpi (z dowolnego powodu) to będziesz dopiero wkurzony :) -- Adrian S. the Lajt Rider |
|
Data: 2009-04-20 13:09:17 | |
Autor: zibike | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
On 20 Kwi, 21:06, Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz...@seco.maupa.tlen.pl>
wrote: Powitać. Witam A ja przegrałem. Początek opisywałem tutaj (w 2002 roku): http://groups.google.pl/group/pl.rec.rowery/browse_thread/thread/46c06b584645e6/0872aeccb1d58826?hl=pl&lnk=gst&q=sztyca+zibike#0872aeccb1d58826 Rama Cro-Mo, sztyca aluminiowa. Wyczytałem, że połączenie należy traktować roztworem amoniaku. W 2006 roku (!) zabrałem się do roboty. Amoniak wprowadzałem dwa razy dziennie przez miesiąc. Nie pomogło, więc przeszedłem do metod niszczących :) Nawiercenie otworu w sztycy i włożenie dźwigni w otwór nie pomogło. Tak samo wkręcenie sztycy w imadło i kręcenie ramą. Na koniec odciąlem sztycę równo z ramą i nacinałem sztycę wewnątrz. Dopiero po czwartym nacięciu (na całą grubość ścianki sztycy) dało się wyrwać resztki z ramy. Na aluminiom była gruba na około 1 mm biała warstwa utlenionego metalu. Dała mi się cholera we znaki :) pozdrawiam zibike |
|
Data: 2009-04-20 21:12:29 | |
Autor: Remiczor | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
A teraz MARSZ do rowerków sprawdzić sztyce!Ja swoją sprawdzam codziennie. Co prawda nie jest to alu-alu i to pewnie mój problem. Raz na kilka dni muszę ją podciągać do góry, bo po prostu siodło zapada się pod cięzarem d... Przydałby mi się twój problem ;) r. |
|
Data: 2009-04-20 21:25:14 | |
Autor: Solar | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Zapiekła mi się aluminiowa sztyca w aluminiowej ramie. Walenie, grzanie, Trzeba obniżać sztycę na zjazdach. :) -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Bóg nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych." Biblia Dz. 17. 24 |
|
Data: 2009-04-20 22:08:33 | |
Autor: chester | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
A teraz MARSZ do rowerków sprawdzić sztyce! No coś ty. Mega-kosmiczne zapieczenie jest u mnie gwarantem braku kradzieży sztycy/siodła :-) chester |
|
Data: 2009-04-21 08:44:47 | |
Autor: ziemo | |
Zapieczona sztyca - wygrałem :-) | |
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
A teraz MARSZ do rowerków sprawdzić sztyce! Cała w smarze, nigdy nie było problemów. -- Ziemo |