Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Zapis o przekazaniu pomysłów na własność spółki

Zapis o przekazaniu pomysłów na własność spółki

Data: 2011-03-16 18:46:11
Autor: PesTYcyD
Zapis o przekazaniu pomysłów na własność spółki
Wyobraź sobie, że pracujesz w microsofcie. Piszesz sobie jakiś tam algorytm. Gdyby nie było takiego zapisu w umowie to microsoft nie miałby prawa do swoich produktów. A ty byś opatentował algorytm, który dla nich napisałeś.

Data: 2011-03-16 19:20:22
Autor: Stefan
Zapis o przekazaniu pomysłów na własność spółki
PesTYcyD pisze:
Wyobraź sobie, że pracujesz w microsofcie. Piszesz sobie jakiś tam algorytm. Gdyby nie było takiego zapisu w umowie to microsoft nie miałby prawa do swoich produktów. A ty byś opatentował algorytm, który dla nich napisałeś.

Tylko, że prawa autorskie są niezbywalne i żaden zapis tego nie zmieni. Co innego zgoda na 'rezygnacje z ich korzystania' w zamian za odpowiednią gratyfikację finansową (np. co miesiąc).


--
Zadam Latajacego Potwora Spaghetti obok kazdego krzyza w szkolach!

Data: 2011-03-16 23:59:10
Autor: Piotr
Zapis o przekazaniu pomysłów na własność spółki
W dniu 16.03.2011 19:20, Stefan pisze:
Tylko, że prawa autorskie są niezbywalne i żaden zapis tego nie zmieni.
Autorskie prawa majątkowe są jak najbardziej zbywalne:
Ustawa  o prawie autorskim i prawach pokrewnych Art. 41.
1. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej:
1) *autorskie prawa majątkowe mogą przejść na inne osoby* w drodze
dziedziczenia lub na podstawie umowy;
2) nabywca autorskich praw majątkowych może przenieść je na inne osoby,
chyba że umowa stanowi inaczej.

Co ciekawe w przypadku umowy o prace, pracodawca nabywa je niejako
automatycznie:
Art. 12.
1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca,
którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze
stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa
majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego
zamiaru stron.

Jedynie autorskie prawa osobiste są niezbywalne:
Art. 16.
Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste chronią
nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź
twórcy z utworem...


Co innego zgoda na 'rezygnacje z ich korzystania' w zamian za
odpowiednią gratyfikację finansową (np. co miesiąc).
Jak najbardziej możliwe w obu przypadkach, dla praw majątkowych nazywa
się to licencją.

Data: 2011-03-17 08:16:31
Autor: Uncle Pete
Zapis o przekazaniu pomysłów na własność spółki
Tylko, że prawa autorskie są niezbywalne i żaden zapis tego nie zmieni.
Co innego zgoda na 'rezygnacje z ich korzystania' w zamian za
odpowiednią gratyfikację finansową (np. co miesiąc).

Niezbywalne są autorskie prawa osobiste (czyli fakt mojego autorstwa, nikt nie może przypisać sobie, że to on, a nie ja, jest autorem dzieła). Autorskie prawa majątkowe (czyli prawo do korzystania z mojego dzieła) są jak najbardziej zbywalne. W moim przypadku martwi mnie to, że mam przekazać firmie właśnie te moje prawa autorskie majątkowe nie na podstawie umowy o dzieło, a jakiegoś oświadczenia o zachowaniu tajemnicy, poza tym według mnie przedmiot objęty prawami autorskimi jest sformułowany zbyt ogólnie.

Pozdrawiam,

Piotr

Data: 2011-03-16 19:36:31
Autor: Uncle Pete
Zapis o przekazaniu pomysłów na własność spółki
On 2011-03-16 18:46, PesTYcyD wrote:
Wyobraź sobie, że pracujesz w microsofcie. Piszesz sobie jakiś tam
algorytm. Gdyby nie było takiego zapisu w umowie to microsoft nie miałby
prawa do swoich produktów. A ty byś opatentował algorytm, który dla nich
napisałeś.


Nie, generalnie rozumiem o co chodzi, ale czy "pomysł" to nie jest zbyt szerokie pojęcie? Mam np. pomysł, że raport końcowy w projekcie będzie się składał z przeglądu literatury, budowy modelu, jego weryfikacji i wniosków z rekomendacjami. I co, nigdzie więcej nie będę już mógł pisać prac z taką strukturą? Algorytm jest pojęciem bardziej konkretnym, można go formalnie opisać.

Piotr

Data: 2011-03-18 16:13:59
Autor: Papa5murf
Zapis o przekazaniu pomysłów na własność spółki
Órzytkownik "Uncle Pete" napisał:
Nie, generalnie rozumiem o co chodzi, ale czy "pomysł" to nie jest zbyt
szerokie pojęcie? Mam np. pomysł, że raport końcowy w projekcie będzie się
składał z przeglądu literatury, budowy modelu, jego weryfikacji i wniosków
z rekomendacjami. I co, nigdzie więcej nie będę już mógł pisać prac z taką
strukturą? Algorytm jest pojęciem bardziej konkretnym, można go formalnie
opisać.

po prostu chcą cię wydymać i tyle, więc albo wykreślisz ten zapis z umowy i
dopiero podpiszesz albo podpisz i w pracy nic nie wymyślaj tylko wykonuj
polecenia szefa:O)

Zapis o przekazaniu pomysłów na własność spółki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona