Data: 2009-10-11 09:05:40 | |
Autor: azot | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Do jakiej wysokości zapis w banku mogę zrobić na rzecz innej osoby na wypadek śmierci. Wiem, ze przy wykonywaniu takiego zapisu w banku jest zawsze pytanie o zapisy dokonane na rzecz tej osoby w innym banku. Co na to prawo bankowe i fiskus?
azot |
|
Data: 2009-10-11 09:40:46 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow3 | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Do jakiej wysokości zapis w banku mogę zrobić na rzecz innej osoby na wypadek śmierci. Wiem, ze przy wykonywaniu takiego zapisu w banku jest zawsze pytanie o zapisy dokonane na rzecz tej osoby w innym banku. Co na to prawo bankowe i fiskus? państwo polskie jest chciwe niemoralne i żarłoczne a do tego bezinteresownie złośliwe przy stanowieniu prawa. rozważ następujące alternatywy: współwłasność rachunku pełnomocnictwo ogólne do rachunku pełnomocnictwo do karty bankomatowej chodzi mi o to aby po ewentualnej śmierci właściciela rachunku wskazana osoba mogła wypłacić pieniądze bez pokazywania aktu zgonu właściciela -- |
|
Data: 2009-10-11 02:02:50 | |
Autor: BK | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
On 11 Paź, 09:40, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:
> Do jakiej wysokości zapis w banku mogę zrobić na rzecz innej osoby na A co do tego ma niemoralnosc czy chciwosc Panstwa?
Rozwaz, ze to sie sprawdzi jedynie w przypadku braku konfliktu o spadek. chodzi mi o to aby po ewentualnej śmierci właściciela rachunku wskazana IMO przepisy o "Zapisie na wypadek smierci" to bardzo udana instytucja [moze wymaga z jednej poprawki]. Posiadacz rachunku umiera - a ja bez czekania na rozwiazanie kwestii spadkowych moge pobrac srodki z konta. |
|
Data: 2009-10-11 11:35:09 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow3 | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
> rozważ następujące alternatywy: można poprosić o uzasadnienie? jeśli jestem właścicielem to zgodnie ze swoją wolą ustanawiam sobie współwłaściciela do rachunku (inne osoby nawet nie muszą a zgodnie z prawem bankowym nie mogą przypadkowo dowiedzieć bez mojej zgody że właśnie tę osobę zaprosiłem do banku na wspólne podpisanie umowy). po mojej śmierci współwłaściciel/pełnomocnik/użytkownik karty wypłaci kasę i może mieć daleko w ... czyjeś pretensje spadkowe czy coś pominąłem albo czegoś nie uwzględniłem? jaki błąd popełniam? -- |
|
Data: 2009-10-11 10:01:55 | |
Autor: witek | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow3@op.pl wrote:
pójdzie ewentualnie siedzieć, bo pełnomocnictwo wygasa z chwilą śmerci (chyba, że zastrzegłeś inaczej). Po za tym to i tak wchodzi do masy spadkowej, niezaleznie czy wypłaci czy nie, wiec i tak bedzie musiał oddać. |
|
Data: 2009-10-11 11:37:04 | |
Autor: BK | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
On 11 Paź, 11:35, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:
> > rozważ następujące alternatywy: Nie bede sie rozpisywal bo juz inni wiele napisali :)
Wspolwlasciciel moze wyplacic. Pelnomocnik i uzytkownik tez. Ale w przypadku wspolwlascicela spadkobiercy moga sie upomniec o swoja czesc [bo wspolwlasciciel jest wspolwlascicielem, a nie wlascicielem calosci]. A w przypadku pelnomocnika czy uzytkownika obok roszczen spadkobiercow moze sie pojawic prokuratura.
Taki blad popelniasz, ze za bardzo kombinujesz. Jak sie ma duzy majatek i chce sie wydymac potencjalnych spadkobiercow to sa sposoby lepsze niz trzymanie majatku na koncie bankowym i kombinacje z pelnomocnictwami czy uzytkownikami karty :) |
|
Data: 2009-10-11 12:58:15 | |
Autor: azot | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Użytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:ec82b003-9146-43a5-809b- IMO przepisy o "Zapisie na wypadek smierci" to bardzo udana instytucja Właśnie doczytałem, że moze to być najwyżej 20-to krotność sredniego wynagrodzenia w gospodarce. Ile to będzie na dzień dzisiejszy? Sześćdziesiąt kilka tysięcy? I banki chyba powiadamiają fiskusa o wypłacie tych środków zapisobiorcy. Wynika z tego, że nie można ominąć przepisu ustanawiając zapisy w kilku bankach na tą maksymalną kwotę. azot |
|
Data: 2009-10-11 03:29:36 | |
Autor: Jacenty | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
On 11 Paź, 09:40, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:
Pełnomocnictwo ogólne wygasa po śmierci właściciela konta. |
|
Data: 2009-10-11 13:51:43 | |
Autor: Marcin Kuczera | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Jacenty wrote:
On 11 Paź, 09:40, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote: problem ogólnie znany. Jeżeli umarł komuś ktoś z rodziny a jego konto było kontem domowym, to rodzina była przeważnie głęboko w dupie (np rachunki za mieszkanie itd). Niestety, ale bank o takiej śmierci należy powiadamiać w ostatniej kolejności, po wybraniu środków. Marcin |
|
Data: 2009-10-11 05:01:52 | |
Autor: Jacenty | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Niestety, ale bank o takiej śmierci należy powiadamiać w ostatniej To jest igranie z prawem, w końcu bank dowie się o faktycznej dacie śmierci klienta i wtedy może być nieprzyjemnie. |
|
Data: 2009-10-11 14:34:17 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Zapis w banku na wypadek Ĺmierci. | |
Jacenty <jgasowski@wp.pl> writes:
To jest igranie z prawem, w koĹcu bank dowie siÄ o faktycznej dacie Tzn. co, bank stwierdzi ze wybranie pieniedzy karta bankomatowa bylo fraudem i odda pieniadze do masy spadkowej, czy moze bedzie sie procesowal ze swoim bylym juz klientem? -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-11 14:44:30 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Zapis w banku na wypadek �mierci. | |
Tzn. co, bank stwierdzi ze wybranie pieniedzy karta bankomatowa bylo bank nie kiwnie palcem. Za to "poszkodowany" spadkobierca może uznać że został "okradziony" i powiadomić prokuratora -- |
|
Data: 2009-10-11 14:47:00 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Zapis w banku na wypadek �mierci. | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl writes:
Tzn. co, bank stwierdzi ze wybranie pieniedzy karta bankomatowa bylo No i? Co ten prokurator zrobi? BTW kazdy spadkobierca bedzie wtedy "poszkodowanym". -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-12 08:56:31 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Lub na odwrót.
Stałe zlecenia ani PZ nie znikają z chwilą śmierci posiadacza. Można w ten sposób nawet przez kilka lat opłacać rachunki z konta, do którego inaczej sąd wspólnie ze skarbówką nie pozwalają się dobrać. Np. opłaty za mieszkanie zmarłego. Więc jesli myslisz o swojej rodzinie, to porób stałe zlecenia (lub PZ) ze swojego konta na stałe miesięczne opłaty czy raty kredytów. JaC |
|
Data: 2009-10-12 06:46:19 | |
Autor: witek | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
ąćęłńóśźż wrote:
Lub na odwrót. w którym banku? W wiekszosci z nich jest zapis, że umowa o prowadzenie rachunku wygasa z chwilą smierci posiadacza rachunku, wiec o ile tylko bank się dowie rachunek zamknie i nic się z niego nie opłaci. |
|
Data: 2009-10-13 16:20:02 | |
Autor: Andrzej Kłos | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
witek pisze:
Stałe zlecenia ani PZ nie znikają z chwilą śmierci posiadacza. w którym banku? ale dziadek umiera 10.09, 5.10 wykonuje się zlecenie stałe (ustalone przez dziadka), bank dowiaduje się o śmierci 10.10 i co robi? Cofa przelew? andy_nek |
|
Data: 2009-10-11 11:45:40 | |
Autor: ikarek | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:has044$c0j$1news.task.gda.pl...
Do jakiej wysokości zapis w banku mogę zrobić na rzecz innej osoby na wypadek śmierci. Wiem, ze przy wykonywaniu takiego zapisu w banku jest zawsze pytanie o zapisy dokonane na rzecz tej osoby w innym banku. Co na to prawo bankowe i fiskus? Z tego co pamiętam, kwota zapisu na wypadek śmierci nie wlicza się do spadku (a więc można tą drogą legalnie uposażyć np. wnuka, który nie dziedziczy jeśli jest żona/dzieci). Jest ograniczenie max kwoty oraz, jeśli kwota jest większa niż zwolniona od podatku, to zgodę musi wyrazić urząd skarbowy. W pewnych sytuacjach może to stanowić problem :) Z kolei pełnomocnictwo wygasa w chwili śmierci (oczywiście faktem śmierci można się nie chwalić w banku); współwłasność nie ma tej wady, ale jak słusznie napisał BK, działa to bezboleśnie, o ile nie ma sporu o spadek. Bo wtedy jest normalny podział spadku oraz np. kwestia "nadużytego" pełnomocnictwa wyjdzie na jaw. Tak więc musisz to przemyśleć i wybrać najlepsze wyjście. Najlepiej dopytaj się u prawnika. |
|
Data: 2009-10-11 11:57:34 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
współwłasność (...) działa to bezboleśnie, o ile nie ma sporu o spadek. Bo wtedy jest normalny podział spadku oraz np. rozumiem problem nadużytego pełnomocnictwa nie rozumiem w czym widzicie problem przy współwłasności. owszem, jeśli mocodawca umarł, to ja nie jestem już jego pełnomocnikiem, czyli jestem złodziejem (dobrze wnioskuję?) ale jeśli jestem współwłaścicielem, to mogę bez obecności drugiej osoby zadysponować całością sumy na rachunku. no to sobie zadysponowałem i wypłaciłem i co mi kto zrobi za to? gdzie widzicie złamanie prawa albo miejsce na inny problem? -- |
|
Data: 2009-10-11 03:35:02 | |
Autor: Jacenty | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
On 11 Paź, 11:57, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:
Połową! Druga połowa wchodzi do masy spadkowej. |
|
Data: 2009-10-11 03:39:15 | |
Autor: Jacenty | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
On 11 Paź, 12:35, Jacenty <jgasow...@wp.pl> wrote:
On 11 Paź, 11:57, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote: Precyzując: jeśli drugi współwłaściciel żyje, możesz wypłacić całość. Jeśli umarł, możesz wypłacić połowę. Banki dość szybko dowiadują się, że klient umarł. |
|
Data: 2009-10-11 13:40:03 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Precyzując: jeśli drugi współwłaściciel żyje, możesz wypłacić całość. a gdyby znaleźć taki bank, który w umowie rachunku wspólnego zapisałby że: "z chwilą śmierci jednego ze współwłaścicieli rachunek ulega przekształceniu w rachunek osobisty stanowiący wyłączną własność drugiego z dotychczasowych współwłaścieli." wtedy problemu by nie było, nieprawdaż?! Tylko który bank to zrobi?... -- |
|
Data: 2009-10-11 05:03:07 | |
Autor: Jacenty | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
wtedy problemu by nie było, nieprawdaż?! Tylko który bank to zrobi?.... Żaden. W bankach obowiązują ustawy, w szczególności prawo bankowe.. |
|
Data: 2009-10-11 14:08:57 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Żaden. W bankach obowiązują ustawy, w szczególności prawo bankowe. ustawa zabrania składania dyspozycji na wypadek śmierci do rachunku wspolnego ale nie zabrania przekształcania wspolnego w indywidualny -- |
|
Data: 2009-10-11 06:06:03 | |
Autor: Jacenty | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
On 11 Paź, 14:08, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:
Do przekształcenia konta wspólnego w indywidualne (tak samo jak do zamknięcia konta wspólnego) wymagana jest zgoda obu współwłaścicieli. Skoro jeden nie żyje, to wiesz, rozumiesz... jest problem. |
|
Data: 2009-10-11 10:06:36 | |
Autor: witek | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Jacenty wrote:
On 11 Paź, 14:08, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote: Ale zgoda może byc wyrażona w momencie zakładania konta. |
|
Data: 2009-10-11 18:28:26 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Zapis w banku na wypadek Ĺmierci. | |
Jacenty <jgasowski@wp.pl> writes:
Do przeksztaĹcenia konta wspĂłlnego w indywidualne (tak samo jak do Do zamkniecia konta wspolnego nie jest wymagana, ogolnie rzecz biorac, zgoda obu wspolwlascicieli. Tzn. oczywiscie jakis bank moze tego wymagac (skutecznie lub nie oraz zgodnie z prawem lub nie), ale nie ma takiej zasady ogolnej. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-11 11:03:22 | |
Autor: Jacenty | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Do zamkniecia konta wspolnego nie jest wymagana, ogolnie rzecz biorac, Z taką sytuacją zetknąłem się w bzwbk. Natomiast w mBanku w ogóle nie ma możliwości przekształcenia konta wspólnego w indywidualne - jedynie można zamknąć wspólne i otworzyć nowe indyw. Zatem praktyka wskazuje, że nie jest łatwo zrobić taki manewr. |
|
Data: 2009-10-11 23:32:20 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Do przekształcenia konta wspólnego w indywidualne (tak samo jak do Skoro jeden nie żyje, to wiesz, rozumiesz... jest problem. a gdyby zamiast robić kogoś współwłaścicielem lub pełnomocnikiem samemu zadowolić sie pełnomocnictwem ogólnym? np. dziadek chce uposażyć wnuka. Zamiast zakładać konto na dziadka i dawać dyspozycję wypłacenia wnukowi po śmierci dziadka, konto założyć od razu na wnuka a dziadka zrobić pełnomocnikiem. Założmy że ZUS wyśle tam emeryture i ona dotrze (znajomy rencista z komornikiem na karku kazał wysyłać ZUS-owi rentę na konto w lukasie którego nie był właścicielem a tylko pełnomocnikiem i jakoś docierała) po śmierci dziadka pełnomocnictwo dziadkowi wygaśnie a wnuczek będzie jedynym wspólwłaścicielem konta. -- |
|
Data: 2009-10-12 00:00:18 | |
Autor: witek | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl wrote:
pogadaj z kaczynskim, ktory kase dostaje na konto mamusi.
ale kasa na tym koncie nie bedzie jego. To, ze ty masz cudzą kasę w swoim domu nie powoduje, ze zostajesz jej właścicielem po śmierci tego kogoś. To tylko obejście przepisów i nic więcej. Po za tym to depozyt nieprawidłowy, wiec US poprosi o 2% dla siebie. z odsetkami za wszystkie lata. Z drugiej strony jeśli uznać, że to kasa wnuczka, to US bardzo chętnie zgłosi się po podatek z zaległościami od darowizny. jak bedzie pierwszy to srednio na jeża 20%. Wiec na miejscu wnuczka ja bym kasy od dziadka, ani od nikogo innego na swoje konto nie przyjmował. Prawda, ze takie coś komplikuje dochodzenie swego przez spadkobierców, ale dokładnie niczego nie zmienia. |
|
Data: 2009-10-11 23:34:14 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
> ustawa zabrania składania dyspozycji na wypadek śmierci do rachunku Do przekształcenia konta wspólnego w indywidualne (tak samo jak do ani w bzwbk ani w lukas banku nie ma problemu z zamknięciem rachunku przez jednego ze współwłaścicieli. dziadek umrze wnuczek zamknie konto i wypłaci sobie całą kasę. -- |
|
Data: 2009-10-12 00:02:53 | |
Autor: witek | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl wrote:
jeśli bank dowie się o śmerci przed wypłatą, to wnuczek wypłaci co najwyżej połowe, drugiej połowy bank mu nie da, bo jest masą spadkową.ustawa zabrania składania dyspozycji na wypadek śmierci do rachunku jeśli wnuczek wypłaci zanim bank się dowie i spadkobiercy się zdenerwują to wnuczek kasę i tak będzie musiał oddać i w perspektywie będzie miał rozmowę z prokuratorem. |
|
Data: 2009-10-11 10:05:38 | |
Autor: witek | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl wrote:
w zasadzied kazdy, z tym, że na rachunku po przekształceniu zobaczysz połowę kasy. Reszta zawiśnie jako mass spadkowa w bnku i dostanie je ten kto się zgłosi z właściwym papierkiem.Precyzując: jeśli drugi współwłaściciel żyje, możesz wypłacić całość. |
|
Data: 2009-10-11 10:03:46 | |
Autor: witek | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl wrote:
tak
połową. |
|
Data: 2009-10-11 12:01:15 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl writes:
ale jeśli jestem współwłaścicielem, to mogę bez obecności Hehe. Już się kiedyś pytałem chyba: Czyje są pieniądze na koncie wspólnym i czy jeśli wpłaci osoba A i podejmie osoba B, to dokonała się darowizna od A do B? MJ |
|
Data: 2009-10-11 12:11:12 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl writes: a jaka jest (zdaniem kolegi oczywiście) poprawna odpowiedź? i jakie przykre skutki ta odpowiedź implikuje? Domyślam się że skutki w podatku od spadków i darowizm... -- |
|
Data: 2009-10-11 12:21:16 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl writes:
Czyje są pieniądze na koncie wspólnym i czy jeśli wpłaci osoba A i Nie mam pojęcia. i jakie przykre skutki ta odpowiedź implikuje? Domyślam się że skutki w podatku od spadków i darowizm... Bardzo być może, właśnie się obawiam, a odpowiedzi nie znam. MJ |
|
Data: 2009-10-11 12:20:59 | |
Autor: ikarek | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Użytkownik <zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl> napisał w wiadomości news:10c5.000002dc.4ad1ac0enewsgate.onet.pl... współwłasność (...) działa to bezboleśnie, Nie jestem fachowcem od tych spraw, ale widzę tu wielkie pole do sporu między współwłaścicielem rachunku, a uprawnionymi do spadku po drugim, zmarłym współwłaścicielu. Bo niewątpliwie na rachunku jest majątek zmarłego, który wchodzi do spadku. Więc można się spodziewać co najmniej prób ustalenia, "ile tego było" (kto ile wpłacił, itd.) - moim zdaniem jest to materiał na potencjalny spór w sądzie. |
|
Data: 2009-10-11 12:44:41 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1 | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Więc można się spodziewać co najmniej prób ustalenia, rozwiązaniem jest tajemnica. Spadkobiercy nie wiedzą więc nie marudzą. Proste. -- |
|
Data: 2009-10-11 12:48:27 | |
Autor: MK | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
Użytkownik <zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl> napisał w wiadomości news:10c5.000002e4.4ad1b719newsgate.onet.pl...
Więc można się spodziewać co najmniej prób ustalenia, Jasne, najlatwiej ukrasc tam gdzie sie nie moga doliczyc ;) MK |
|
Data: 2009-10-13 01:27:51 | |
Autor: XYZ | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
W dniu 2009-10-11 11:45, ikarek pisze:
Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał w wiadomości Co się stanie, gdy bank dowie się o śmierci np. po roku i odkryje fakt, że "pełnomocnik" wybrał pieniądze kilka dni po śmierci właściciela? Zawiadomi o popełnieniu przestępstwa? No i w jaki sposób zazwyczaj bank to odkrywa - rozumiem, że np. korespondecja wraca z adnotacją o śmierci odbiorcy, ale czy bank jest się w stanie dowiedzieć, kiedy śmierć nastąpiła, o ile nie ma wglądu do aktu zgonu? |
|
Data: 2009-10-13 06:11:20 | |
Autor: jureq | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
|
|
Data: 2009-10-13 10:53:07 | |
Autor: Marx | |
Zapis w banku na wypadek Ĺmierci. | |
|
|
Data: 2009-10-13 05:43:42 | |
Autor: witek | |
Zapis w banku na wypadek Ĺmierci. | |
|
|
Data: 2009-10-14 22:23:49 | |
Autor: witrak() | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
On 2009-10-13 01:27, XYZ wrote:
W dniu 2009-10-11 11:45, ikarek pisze:.... Co się stanie, gdy bank dowie się o śmierci np. po roku i odkryje fakt, że "pełnomocnik" wybrał pieniądze kilka dni po śmierci właściciela? Zawiadomi o popełnieniu przestępstwa? No i w jaki sposób zazwyczaj bank to odkrywa - rozumiem, że np. korespondecja wraca z adnotacją o śmierci odbiorcy, ale czy bank jest się w stanie dowiedzieć, kiedy śmierć nastąpiła, o ile nie ma wglądu do aktu zgonu? Jeszcze ciekawiej jest, gdy wypłata następuje w dniu śmierci (współ)właściciela. Oczywiście, teoretycznie bank może zbadać godzinę, ale udowodnienie działania umyślnego i tak może być trudne. witrak() |
|
Data: 2009-10-14 23:55:07 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Zapis w banku na wypadek Ĺmierci. | |
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:
Jeszcze ciekawiej jest, gdy wypĹata nastÄpuje w dniu Ĺmierci Nie wiem jak bank mialby to ustalic - odpis skrocony nie ma godziny zgonu, bank takze typowo nie pokazuje w postaci czytelnej godziny operacji, nawet jesli w bazie danych sa te informacje, w przypadku kart jest jeszcze ciekawiej (np. data transakcji moze byc o dzien wczesniejsza). Godzina zgonu czesto podawana jest bardzo orientacyjnie, i nawet gdyby okazalo sie, ze podana jest zle (a dowodem na to bylaby np. wizyta delikwenta w banku), to nikt tego raczej nie "odkreci". I jakie prawo ma bank do "badania godziny"? Bank to nie SB, jesli nie ma uzasadnionego podejrzenia popelnienia przestepstwa, to nie ma prawa sie takimi rzeczami jak okolicznosci smierci swojego klienta interesowac. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-15 11:13:41 | |
Autor: witrak() | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
On 2009-10-14 23:55, Krzysztof Halasa wrote:
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes: To jest pocieszające. Ja myślałem raczej o działaniu banku na wniosek "uprawnionego organu"... Powiedzmy, wskutek działania upierdliwego spadkobiercy urząd skarbowy dochodzi do wniosku, że uciekł mu "smaczny kąsek" w postaci niezapłaconego podatku. I wszczyna sprawę. I co wtedy ? witrak() |
|
Data: 2009-10-15 20:47:32 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Zapis w banku na wypadek Ĺmierci. | |
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:
Ja myĹlaĹem raczej o dziaĹaniu banku na wniosek "uprawnionego Ale przeciwko komu mialby wszczac ta sprawe? Mysle ze takie rzeczy to raczej sprawa prokuratury niz US. Od czynnosci bezprawnej chyba sie podatek nie nalezy? -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-17 10:39:28 | |
Autor: witrak() | |
Zapis w banku na wypadek śmierci. | |
On 2009-10-15 20:47, Krzysztof Halasa wrote:
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes: No, nie wiem. Jeżeli ktoś w ten sposób ukrył część spadku, od którego należy się podatek, to US ma pełne prawo doszukiwać się ile tego było. A wtedy bank się dowiaduje. Sprawa karna nic tu nie ma do rzeczy. Ale może rzeczywiście to zbyt wydumany przykład... witrak() |
|