Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Zapis w banku na wypadek śmierci.

Zapis w banku na wypadek śmierci.

Data: 2009-10-11 09:05:40
Autor: azot
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Do jakiej wysokości zapis w banku mogę zrobić na rzecz innej osoby na wypadek śmierci. Wiem, ze przy wykonywaniu takiego zapisu w banku jest zawsze pytanie o zapisy dokonane na rzecz tej osoby w innym banku. Co na to prawo bankowe i fiskus?

azot

Data: 2009-10-11 09:40:46
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow3
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Do jakiej wysokości zapis w banku mogę zrobić na rzecz innej osoby na wypadek śmierci. Wiem, ze przy wykonywaniu takiego zapisu w banku jest zawsze pytanie o zapisy dokonane na rzecz tej osoby w innym banku. Co na to prawo bankowe i fiskus?

państwo polskie jest chciwe niemoralne i żarłoczne a do tego
bezinteresownie złośliwe przy stanowieniu prawa.

rozważ następujące alternatywy:

współwłasność rachunku
pełnomocnictwo ogólne do rachunku
pełnomocnictwo do karty bankomatowej

chodzi mi o to aby po ewentualnej śmierci właściciela rachunku wskazana
osoba mogła wypłacić pieniądze bez pokazywania aktu zgonu właściciela

--


Data: 2009-10-11 02:02:50
Autor: BK
Zapis w banku na wypadek śmierci.
On 11 Paź, 09:40, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:
> Do jakiej wysokości zapis w banku mogę zrobić na rzecz innej osoby na
> wypadek śmierci. Wiem, ze przy wykonywaniu takiego zapisu w banku jest
> zawsze pytanie o zapisy dokonane na rzecz tej osoby w innym banku.
> Co na to prawo bankowe i fiskus?

państwo polskie jest chciwe niemoralne i żarłoczne a do tego
bezinteresownie złośliwe przy stanowieniu prawa.

A co do tego ma niemoralnosc czy chciwosc Panstwa?


rozważ następujące alternatywy:

współwłasność rachunku
pełnomocnictwo ogólne do rachunku
pełnomocnictwo do karty bankomatowej

Rozwaz, ze to sie sprawdzi jedynie w przypadku braku konfliktu o
spadek.

chodzi mi o to aby po ewentualnej śmierci właściciela rachunku wskazana
osoba mogła wypłacić pieniądze bez pokazywania aktu zgonu właściciela



IMO przepisy o "Zapisie na wypadek smierci" to bardzo udana instytucja
[moze wymaga z jednej poprawki]. Posiadacz rachunku umiera - a ja bez
czekania na rozwiazanie kwestii spadkowych moge pobrac srodki z konta.

Data: 2009-10-11 11:35:09
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow3
Zapis w banku na wypadek śmierci.
> rozważ następujące alternatywy:
>
> współwłasność rachunku
> pełnomocnictwo ogólne do rachunku
> pełnomocnictwo do karty bankomatowej

Rozwaz, ze to sie sprawdzi jedynie w przypadku braku konfliktu o
spadek.

można poprosić o uzasadnienie?

jeśli jestem właścicielem to zgodnie ze swoją wolą ustanawiam
sobie współwłaściciela do rachunku (inne osoby nawet nie muszą
a zgodnie z prawem bankowym nie mogą przypadkowo dowiedzieć bez
mojej zgody że właśnie tę osobę zaprosiłem do banku na wspólne
podpisanie umowy).

po mojej śmierci współwłaściciel/pełnomocnik/użytkownik karty
wypłaci kasę i może mieć daleko w ... czyjeś pretensje spadkowe

czy coś pominąłem albo czegoś nie uwzględniłem? jaki błąd popełniam?

--


Data: 2009-10-11 10:01:55
Autor: witek
Zapis w banku na wypadek śmierci.
zwyklyklientwieluzwyklychbankow3@op.pl wrote:

po mojej śmierci współwłaściciel/pełnomocnik/użytkownik karty
wypłaci kasę i ...

pójdzie ewentualnie siedzieć, bo pełnomocnictwo wygasa z chwilą śmerci (chyba, że zastrzegłeś inaczej).
Po za tym to i tak wchodzi do masy spadkowej, niezaleznie czy wypłaci czy nie, wiec i tak bedzie musiał oddać.

Data: 2009-10-11 11:37:04
Autor: BK
Zapis w banku na wypadek śmierci.
On 11 Paź, 11:35, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:
> > rozważ następujące alternatywy:

> > współwłasność rachunku
> > pełnomocnictwo ogólne do rachunku
> > pełnomocnictwo do karty bankomatowej

> Rozwaz, ze to sie sprawdzi jedynie w przypadku braku konfliktu o
> spadek.

można poprosić o uzasadnienie?

Nie bede sie rozpisywal bo juz inni wiele napisali :)


jeśli jestem właścicielem to zgodnie ze swoją wolą ustanawiam
sobie współwłaściciela do rachunku (inne osoby nawet nie muszą
a zgodnie z prawem bankowym nie mogą przypadkowo dowiedzieć bez
mojej zgody że właśnie tę osobę zaprosiłem do banku na wspólne
podpisanie umowy).

po mojej śmierci współwłaściciel/pełnomocnik/użytkownik karty
wypłaci kasę i może mieć daleko w ... czyjeś pretensje spadkowe

Wspolwlasciciel moze wyplacic. Pelnomocnik i uzytkownik tez. Ale w
przypadku wspolwlascicela spadkobiercy moga sie upomniec o swoja czesc
[bo wspolwlasciciel jest wspolwlascicielem, a nie wlascicielem
calosci]. A w przypadku pelnomocnika czy uzytkownika obok roszczen
spadkobiercow moze sie pojawic prokuratura.


czy coś pominąłem albo czegoś nie uwzględniłem? jaki błąd popełniam?


Taki blad popelniasz, ze za bardzo kombinujesz. Jak sie ma duzy
majatek i chce sie wydymac potencjalnych spadkobiercow to sa sposoby
lepsze niz trzymanie majatku na koncie bankowym i kombinacje z
pelnomocnictwami czy uzytkownikami karty :)

Data: 2009-10-11 12:58:15
Autor: azot
Zapis w banku na wypadek śmierci.

Użytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:ec82b003-9146-43a5-809b-

IMO przepisy o "Zapisie na wypadek smierci" to bardzo udana instytucja
[moze wymaga z jednej poprawki]. Posiadacz rachunku umiera - a ja bez
czekania na rozwiazanie kwestii spadkowych moge pobrac srodki z konta.

Właśnie doczytałem, że moze to być najwyżej 20-to krotność sredniego wynagrodzenia w gospodarce. Ile to będzie na dzień dzisiejszy? Sześćdziesiąt kilka tysięcy? I banki chyba powiadamiają fiskusa o wypłacie tych środków zapisobiorcy. Wynika z tego, że nie można ominąć przepisu ustanawiając zapisy w kilku bankach na tą maksymalną kwotę.

azot

Data: 2009-10-11 03:29:36
Autor: Jacenty
Zapis w banku na wypadek śmierci.
On 11 Paź, 09:40, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:


rozważ następujące alternatywy:

współwłasność rachunku
pełnomocnictwo ogólne do rachunku
pełnomocnictwo do karty bankomatowej


Pełnomocnictwo ogólne wygasa po śmierci właściciela konta.

Data: 2009-10-11 13:51:43
Autor: Marcin Kuczera
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Jacenty wrote:
On 11 Paź, 09:40, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:

rozważ następujące alternatywy:

współwłasność rachunku
pełnomocnictwo ogólne do rachunku
pełnomocnictwo do karty bankomatowej


Pełnomocnictwo ogólne wygasa po śmierci właściciela konta.

problem ogólnie znany.
Jeżeli umarł komuś ktoś z rodziny a jego konto było kontem domowym, to rodzina była przeważnie głęboko w dupie (np rachunki za mieszkanie itd).

Niestety, ale bank o takiej śmierci należy powiadamiać w ostatniej kolejności, po wybraniu środków.

Marcin

Data: 2009-10-11 05:01:52
Autor: Jacenty
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Niestety, ale bank o takiej śmierci należy powiadamiać w ostatniej
kolejności, po wybraniu środków.

To jest igranie z prawem, w końcu bank dowie się o faktycznej dacie
śmierci klienta i wtedy może być nieprzyjemnie.

Data: 2009-10-11 14:34:17
Autor: Krzysztof Halasa
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Jacenty <jgasowski@wp.pl> writes:

To jest igranie z prawem, w końcu bank dowie się o faktycznej dacie
śmierci klienta i wtedy może być nieprzyjemnie.

Tzn. co, bank stwierdzi ze wybranie pieniedzy karta bankomatowa bylo
fraudem i odda pieniadze do masy spadkowej, czy moze bedzie sie
procesowal ze swoim bylym juz klientem?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-11 14:44:30
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1
Zapis w banku na wypadek �mierci.
Tzn. co, bank stwierdzi ze wybranie pieniedzy karta bankomatowa bylo
fraudem i odda pieniadze do masy spadkowej, czy moze bedzie sie
procesowal ze swoim bylym juz klientem?

bank nie kiwnie palcem. Za to "poszkodowany" spadkobierca
może uznać że został "okradziony" i powiadomić prokuratora

--


Data: 2009-10-11 14:47:00
Autor: Krzysztof Halasa
Zapis w banku na wypadek �mierci.
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl writes:

Tzn. co, bank stwierdzi ze wybranie pieniedzy karta bankomatowa bylo
fraudem i odda pieniadze do masy spadkowej, czy moze bedzie sie
procesowal ze swoim bylym juz klientem?

bank nie kiwnie palcem. Za to "poszkodowany" spadkobierca
może uznać że został "okradziony" i powiadomić prokuratora

No i? Co ten prokurator zrobi? BTW kazdy spadkobierca bedzie wtedy
"poszkodowanym".
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-12 08:56:31
Autor: ąćęłńóśźż
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Lub na odwrót.
Stałe zlecenia ani PZ nie znikają z chwilą śmierci posiadacza.
Można w ten sposób nawet przez kilka lat opłacać rachunki z konta, do którego inaczej sąd wspólnie ze skarbówką nie pozwalają się
dobrać.
Np. opłaty za mieszkanie zmarłego.
Więc jesli myslisz o swojej rodzinie, to porób stałe zlecenia (lub PZ) ze swojego konta na stałe miesięczne opłaty czy raty
kredytów.
JaC

Data: 2009-10-12 06:46:19
Autor: witek
Zapis w banku na wypadek śmierci.
ąćęłńóśźż wrote:
Lub na odwrót.
Stałe zlecenia ani PZ nie znikają z chwilą śmierci posiadacza.
Można w ten sposób nawet przez kilka lat opłacać rachunki z konta, do którego inaczej sąd wspólnie ze skarbówką nie pozwalają się
dobrać.
Np. opłaty za mieszkanie zmarłego.
Więc jesli myslisz o swojej rodzinie, to porób stałe zlecenia (lub PZ) ze swojego konta na stałe miesięczne opłaty czy raty
kredytów.

w którym banku?

W wiekszosci z nich jest zapis, że umowa o prowadzenie rachunku wygasa z   chwilą smierci posiadacza rachunku, wiec o ile tylko bank się dowie rachunek zamknie i nic się z niego nie opłaci.

Data: 2009-10-13 16:20:02
Autor: Andrzej Kłos
Zapis w banku na wypadek śmierci.
witek pisze:
Stałe zlecenia ani PZ nie znikają z chwilą śmierci posiadacza.
Można w ten sposób nawet przez kilka lat opłacać rachunki z konta, do którego inaczej sąd wspólnie ze skarbówką nie pozwalają się
dobrać.

w którym banku?

W wiekszosci z nich jest zapis, że umowa o prowadzenie rachunku wygasa z   chwilą smierci posiadacza rachunku, wiec o ile tylko bank się dowie rachunek zamknie i nic się z niego nie opłaci.

ale dziadek umiera 10.09, 5.10 wykonuje się zlecenie stałe (ustalone przez dziadka), bank dowiaduje się o śmierci 10.10 i co robi? Cofa przelew?

andy_nek

Data: 2009-10-11 11:45:40
Autor: ikarek
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:has044$c0j$1news.task.gda.pl...
Do jakiej wysokości zapis w banku mogę zrobić na rzecz innej osoby na wypadek śmierci. Wiem, ze przy wykonywaniu takiego zapisu w banku jest zawsze pytanie o zapisy dokonane na rzecz tej osoby w innym banku. Co na to prawo bankowe i fiskus?

Z tego co pamiętam, kwota zapisu na wypadek śmierci nie wlicza
się do spadku (a więc można tą drogą legalnie uposażyć np. wnuka,
który nie dziedziczy jeśli jest żona/dzieci). Jest ograniczenie max
kwoty oraz, jeśli kwota jest większa niż zwolniona od podatku,
to zgodę musi wyrazić urząd skarbowy. W pewnych sytuacjach
może to stanowić problem :)

Z kolei pełnomocnictwo wygasa w chwili śmierci (oczywiście faktem
śmierci można się nie chwalić w banku); współwłasność nie ma tej
wady, ale jak słusznie napisał BK, działa to bezboleśnie, o ile nie ma
sporu o spadek. Bo wtedy jest normalny podział spadku oraz np.
kwestia "nadużytego" pełnomocnictwa wyjdzie na jaw.

Tak więc musisz to przemyśleć i wybrać najlepsze wyjście. Najlepiej
dopytaj się u prawnika.

Data: 2009-10-11 11:57:34
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1
Zapis w banku na wypadek śmierci.
współwłasność (...) działa to bezboleśnie, o ile nie ma sporu o spadek. Bo wtedy jest normalny podział spadku oraz np.
kwestia "nadużytego" pełnomocnictwa wyjdzie na jaw.

rozumiem problem nadużytego pełnomocnictwa
nie rozumiem w czym widzicie problem przy współwłasności.

owszem, jeśli mocodawca umarł, to ja nie jestem już jego
pełnomocnikiem, czyli jestem złodziejem (dobrze wnioskuję?)

ale jeśli jestem współwłaścicielem, to mogę bez obecności
drugiej osoby zadysponować całością sumy na rachunku. no to sobie zadysponowałem i wypłaciłem i co mi kto zrobi za to?

gdzie widzicie złamanie prawa albo miejsce na inny problem?

--


Data: 2009-10-11 03:35:02
Autor: Jacenty
Zapis w banku na wypadek śmierci.
On 11 Paź, 11:57, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:


ale jeśli jestem współwłaścicielem, to mogę bez obecności
drugiej osoby zadysponować całością sumy na rachunku.

Połową! Druga połowa wchodzi do masy spadkowej.

Data: 2009-10-11 03:39:15
Autor: Jacenty
Zapis w banku na wypadek śmierci.
On 11 Paź, 12:35, Jacenty <jgasow...@wp.pl> wrote:
On 11 Paź, 11:57, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:



> ale jeśli jestem współwłaścicielem, to mogę bez obecności
> drugiej osoby zadysponować całością sumy na rachunku.

Połową! Druga połowa wchodzi do masy spadkowej.

Precyzując: jeśli drugi współwłaściciel żyje, możesz wypłacić całość.
Jeśli umarł, możesz wypłacić połowę.
Banki dość szybko dowiadują się, że klient umarł.

Data: 2009-10-11 13:40:03
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Precyzując: jeśli drugi współwłaściciel żyje, możesz wypłacić całość.
Jeśli umarł, możesz wypłacić połowę.
Banki dość szybko dowiadują się, że klient umarł.

a gdyby znaleźć taki bank, który w umowie rachunku wspólnego zapisałby

że: "z chwilą śmierci jednego ze współwłaścicieli rachunek ulega przekształceniu w rachunek osobisty stanowiący wyłączną własność
drugiego z dotychczasowych współwłaścieli."

wtedy problemu by nie było, nieprawdaż?! Tylko który bank to zrobi?...




--


Data: 2009-10-11 05:03:07
Autor: Jacenty
Zapis w banku na wypadek śmierci.

wtedy problemu by nie było, nieprawdaż?! Tylko który bank to zrobi?....


Żaden. W bankach obowiązują ustawy, w szczególności prawo bankowe..

Data: 2009-10-11 14:08:57
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Żaden. W bankach obowiązują ustawy, w szczególności prawo bankowe.

ustawa zabrania składania dyspozycji na wypadek śmierci do rachunku
wspolnego ale nie zabrania przekształcania wspolnego w indywidualny

--


Data: 2009-10-11 06:06:03
Autor: Jacenty
Zapis w banku na wypadek śmierci.
On 11 Paź, 14:08, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:

ustawa zabrania składania dyspozycji na wypadek śmierci do rachunku
wspolnego ale nie zabrania przekształcania wspolnego w indywidualny


Do przekształcenia konta wspólnego w indywidualne (tak samo jak do
zamknięcia konta wspólnego) wymagana jest zgoda obu współwłaścicieli.
Skoro jeden nie żyje, to wiesz, rozumiesz... jest problem.

Data: 2009-10-11 10:06:36
Autor: witek
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Jacenty wrote:
On 11 Paź, 14:08, zwyklyklientwieluzwyklychbank...@op.pl wrote:
ustawa zabrania składania dyspozycji na wypadek śmierci do rachunku
wspolnego ale nie zabrania przekształcania wspolnego w indywidualny


Do przekształcenia konta wspólnego w indywidualne (tak samo jak do
zamknięcia konta wspólnego) wymagana jest zgoda obu współwłaścicieli.
Skoro jeden nie żyje, to wiesz, rozumiesz... jest problem.

Ale zgoda może byc wyrażona w momencie zakładania konta.

Data: 2009-10-11 18:28:26
Autor: Krzysztof Halasa
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Jacenty <jgasowski@wp.pl> writes:

Do przekształcenia konta wspólnego w indywidualne (tak samo jak do
zamknięcia konta wspólnego) wymagana jest zgoda obu współwłaścicieli.

Do zamkniecia konta wspolnego nie jest wymagana, ogolnie rzecz biorac,
zgoda obu wspolwlascicieli. Tzn. oczywiscie jakis bank moze tego wymagac
(skutecznie lub nie oraz zgodnie z prawem lub nie), ale nie ma takiej
zasady ogolnej.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-11 11:03:22
Autor: Jacenty
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Do zamkniecia konta wspolnego nie jest wymagana, ogolnie rzecz biorac,
zgoda obu wspolwlascicieli. Tzn. oczywiscie jakis bank moze tego wymagac
(skutecznie lub nie oraz zgodnie z prawem lub nie), ale nie ma takiej
zasady ogolnej.
--
Krzysztof Halasa

Z taką sytuacją zetknąłem się w bzwbk. Natomiast w mBanku w ogóle nie
ma możliwości przekształcenia konta wspólnego w indywidualne - jedynie
można zamknąć wspólne i otworzyć nowe indyw.
Zatem praktyka wskazuje, że nie jest łatwo zrobić taki manewr.

Data: 2009-10-11 23:32:20
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Do przekształcenia konta wspólnego w indywidualne (tak samo jak do
zamknięcia konta wspólnego) wymagana jest zgoda obu współwłaścicieli.

Skoro jeden nie żyje, to wiesz, rozumiesz... jest problem.

a gdyby zamiast robić kogoś współwłaścicielem lub pełnomocnikiem
samemu zadowolić sie pełnomocnictwem ogólnym?

np. dziadek chce uposażyć wnuka. Zamiast zakładać konto na dziadka
i dawać dyspozycję wypłacenia wnukowi po śmierci dziadka, konto
założyć od razu na wnuka a dziadka zrobić pełnomocnikiem.

Założmy że ZUS wyśle tam emeryture i ona dotrze (znajomy rencista
z komornikiem na karku kazał wysyłać ZUS-owi rentę na konto w lukasie
którego nie był właścicielem a tylko pełnomocnikiem i jakoś docierała)

po śmierci dziadka pełnomocnictwo dziadkowi wygaśnie a wnuczek będzie jedynym wspólwłaścicielem konta.

--


Data: 2009-10-12 00:00:18
Autor: witek
Zapis w banku na wypadek śmierci.
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl wrote:

a gdyby zamiast robić kogoś współwłaścicielem lub pełnomocnikiem
samemu zadowolić sie pełnomocnictwem ogólnym?

np. dziadek chce uposażyć wnuka. Zamiast zakładać konto na dziadka
i dawać dyspozycję wypłacenia wnukowi po śmierci dziadka, konto
założyć od razu na wnuka a dziadka zrobić pełnomocnikiem.

pogadaj z kaczynskim, ktory kase dostaje na konto mamusi.


Założmy że ZUS wyśle tam emeryture i ona dotrze (znajomy rencista
z komornikiem na karku kazał wysyłać ZUS-owi rentę na konto w lukasie
którego nie był właścicielem a tylko pełnomocnikiem i jakoś docierała)

po śmierci dziadka pełnomocnictwo dziadkowi wygaśnie a wnuczek będzie jedynym wspólwłaścicielem konta.


ale kasa na tym koncie nie bedzie jego.
To, ze ty masz cudzą kasę w swoim domu nie powoduje, ze zostajesz jej właścicielem po śmierci tego kogoś.
To tylko obejście przepisów i nic więcej.
Po za tym to depozyt nieprawidłowy, wiec US poprosi o 2% dla siebie. z odsetkami za wszystkie lata.

Z drugiej strony jeśli uznać, że to kasa wnuczka, to US bardzo chętnie zgłosi się po podatek z zaległościami od darowizny. jak bedzie pierwszy to srednio na jeża 20%. Wiec na miejscu wnuczka ja bym kasy od dziadka, ani od nikogo innego na swoje konto nie przyjmował.


Prawda, ze takie coś komplikuje dochodzenie swego przez spadkobierców, ale dokładnie niczego nie zmienia.

Data: 2009-10-11 23:34:14
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1
Zapis w banku na wypadek śmierci.
> ustawa zabrania składania dyspozycji na wypadek śmierci do rachunku
> wspolnego ale nie zabrania przekształcania wspolnego w indywidualny

Do przekształcenia konta wspólnego w indywidualne (tak samo jak do
zamknięcia konta wspólnego) wymagana jest zgoda obu współwłaścicieli.
Skoro jeden nie żyje, to wiesz, rozumiesz... jest problem.

ani w bzwbk ani w lukas banku nie ma problemu z zamknięciem rachunku
przez jednego ze współwłaścicieli. dziadek umrze wnuczek zamknie konto
i wypłaci sobie całą kasę.

--


Data: 2009-10-12 00:02:53
Autor: witek
Zapis w banku na wypadek śmierci.
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl wrote:
ustawa zabrania składania dyspozycji na wypadek śmierci do rachunku
wspolnego ale nie zabrania przekształcania wspolnego w indywidualny

Do przekształcenia konta wspólnego w indywidualne (tak samo jak do
zamknięcia konta wspólnego) wymagana jest zgoda obu współwłaścicieli.
Skoro jeden nie żyje, to wiesz, rozumiesz... jest problem.

ani w bzwbk ani w lukas banku nie ma problemu z zamknięciem rachunku
przez jednego ze współwłaścicieli. dziadek umrze wnuczek zamknie konto
i wypłaci sobie całą kasę.

jeśli bank dowie się o śmerci przed wypłatą, to wnuczek wypłaci co najwyżej połowe, drugiej połowy bank mu nie da, bo jest masą spadkową.

jeśli wnuczek wypłaci zanim bank się dowie i spadkobiercy się zdenerwują to wnuczek kasę i tak będzie musiał oddać i w perspektywie będzie miał rozmowę z prokuratorem.

Data: 2009-10-11 10:05:38
Autor: witek
Zapis w banku na wypadek śmierci.
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl wrote:
Precyzując: jeśli drugi współwłaściciel żyje, możesz wypłacić całość.
Jeśli umarł, możesz wypłacić połowę.
Banki dość szybko dowiadują się, że klient umarł.

a gdyby znaleźć taki bank, który w umowie rachunku wspólnego zapisałby

że: "z chwilą śmierci jednego ze współwłaścicieli rachunek ulega przekształceniu w rachunek osobisty stanowiący wyłączną własność
drugiego z dotychczasowych współwłaścieli."

wtedy problemu by nie było, nieprawdaż?! Tylko który bank to zrobi?...


w zasadzied kazdy, z tym, że na rachunku po przekształceniu zobaczysz połowę kasy. Reszta zawiśnie jako mass spadkowa w bnku i dostanie je ten kto się zgłosi z właściwym papierkiem.

Data: 2009-10-11 10:03:46
Autor: witek
Zapis w banku na wypadek śmierci.
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl wrote:

owszem, jeśli mocodawca umarł, to ja nie jestem już jego
pełnomocnikiem, czyli jestem złodziejem (dobrze wnioskuję?)

tak


ale jeśli jestem współwłaścicielem, to mogę bez obecności
drugiej osoby zadysponować całością sumy

połową.

Data: 2009-10-11 12:01:15
Autor: Michal Jankowski
Zapis w banku na wypadek śmierci.
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl writes:

ale jeśli jestem współwłaścicielem, to mogę bez obecności
drugiej osoby zadysponować całością sumy na rachunku. no to sobie zadysponowałem i wypłaciłem i co mi kto zrobi za to?

gdzie widzicie złamanie prawa albo miejsce na inny problem?

Hehe. Już się kiedyś pytałem chyba:

Czyje są pieniądze na koncie wspólnym i czy jeśli wpłaci osoba A i
podejmie osoba B, to dokonała się darowizna od A do B?

  MJ

Data: 2009-10-11 12:11:12
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1
Zapis w banku na wypadek śmierci.
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl writes:

> ale jeśli jestem współwłaścicielem, to mogę bez obecności
> drugiej osoby zadysponować całością sumy na rachunku. no to > sobie zadysponowałem i wypłaciłem i co mi kto zrobi za to?
>
> gdzie widzicie złamanie prawa albo miejsce na inny problem?

Hehe. Już się kiedyś pytałem chyba:

Czyje są pieniądze na koncie wspólnym i czy jeśli wpłaci osoba A i
podejmie osoba B, to dokonała się darowizna od A do B?

a jaka jest (zdaniem kolegi oczywiście) poprawna odpowiedź?
i jakie przykre skutki ta odpowiedź implikuje? Domyślam się że skutki w podatku od spadków i darowizm...

--


Data: 2009-10-11 12:21:16
Autor: Michal Jankowski
Zapis w banku na wypadek śmierci.
zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl writes:

Czyje są pieniądze na koncie wspólnym i czy jeśli wpłaci osoba A i
podejmie osoba B, to dokonała się darowizna od A do B?

a jaka jest (zdaniem kolegi oczywiście) poprawna odpowiedź?

Nie mam pojęcia.

i jakie przykre skutki ta odpowiedź implikuje? Domyślam się że skutki w podatku od spadków i darowizm...

Bardzo być może, właśnie się obawiam, a odpowiedzi nie znam.

  MJ

Data: 2009-10-11 12:20:59
Autor: ikarek
Zapis w banku na wypadek śmierci.

Użytkownik <zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl> napisał w wiadomości news:10c5.000002dc.4ad1ac0enewsgate.onet.pl...
współwłasność (...) działa to bezboleśnie,
o ile nie ma sporu o spadek.
Bo wtedy jest normalny podział spadku oraz np.
kwestia "nadużytego" pełnomocnictwa wyjdzie na jaw.

rozumiem problem nadużytego pełnomocnictwa
nie rozumiem w czym widzicie problem przy współwłasności.

owszem, jeśli mocodawca umarł, to ja nie jestem już jego
pełnomocnikiem, czyli jestem złodziejem (dobrze wnioskuję?)

ale jeśli jestem współwłaścicielem, to mogę bez obecności
drugiej osoby zadysponować całością sumy na rachunku. no to
sobie zadysponowałem i wypłaciłem i co mi kto zrobi za to?

gdzie widzicie złamanie prawa albo miejsce na inny problem?

Nie jestem fachowcem od tych spraw, ale widzę tu wielkie pole
do sporu między współwłaścicielem rachunku, a uprawnionymi
do spadku po drugim, zmarłym współwłaścicielu.

Bo niewątpliwie na rachunku jest majątek zmarłego, który wchodzi
do spadku. Więc można się spodziewać co najmniej prób ustalenia,
"ile tego było" (kto ile wpłacił, itd.) - moim zdaniem jest to materiał
na potencjalny spór w sądzie.

Data: 2009-10-11 12:44:41
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow1
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Więc można się spodziewać co najmniej prób ustalenia,
"ile tego było" (kto ile wpłacił, itd.) - moim zdaniem jest to materiał na potencjalny spór w sądzie.

rozwiązaniem jest tajemnica. Spadkobiercy nie wiedzą więc nie marudzą. Proste.



--


Data: 2009-10-11 12:48:27
Autor: MK
Zapis w banku na wypadek śmierci.
Użytkownik <zwyklyklientwieluzwyklychbankow1@op.pl> napisał w wiadomości news:10c5.000002e4.4ad1b719newsgate.onet.pl...
Więc można się spodziewać co najmniej prób ustalenia,
"ile tego było" (kto ile wpłacił, itd.) - moim zdaniem
jest to materiał na potencjalny spór w sądzie.

rozwiązaniem jest tajemnica.
Spadkobiercy nie wiedzą więc nie marudzą. Proste.


Jasne, najlatwiej ukrasc tam gdzie sie nie moga doliczyc ;)

MK

Data: 2009-10-13 01:27:51
Autor: XYZ
Zapis w banku na wypadek śmierci.
W dniu 2009-10-11 11:45, ikarek pisze:
Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:has044$c0j$1news.task.gda.pl...
Do jakiej wysokości zapis w banku mogę zrobić na rzecz innej osoby na
wypadek śmierci. Wiem, ze przy wykonywaniu takiego zapisu w banku jest
zawsze pytanie o zapisy dokonane na rzecz tej osoby w innym banku. Co
na to prawo bankowe i fiskus?

Z tego co pamiętam, kwota zapisu na wypadek śmierci nie wlicza
się do spadku (a więc można tą drogą legalnie uposażyć np. wnuka,
który nie dziedziczy jeśli jest żona/dzieci). Jest ograniczenie max
kwoty oraz, jeśli kwota jest większa niż zwolniona od podatku,
to zgodę musi wyrazić urząd skarbowy. W pewnych sytuacjach
może to stanowić problem :)

Z kolei pełnomocnictwo wygasa w chwili śmierci (oczywiście faktem
śmierci można się nie chwalić w banku); współwłasność nie ma tej
wady, ale jak słusznie napisał BK, działa to bezboleśnie, o ile nie ma
sporu o spadek. Bo wtedy jest normalny podział spadku oraz np.
kwestia "nadużytego" pełnomocnictwa wyjdzie na jaw.

Co się stanie, gdy bank dowie się o śmierci np. po roku i odkryje fakt, że "pełnomocnik" wybrał pieniądze kilka dni po śmierci właściciela? Zawiadomi o popełnieniu przestępstwa? No i w jaki sposób zazwyczaj bank to odkrywa - rozumiem, że np. korespondecja wraca z adnotacją o śmierci odbiorcy, ale czy bank jest się w stanie dowiedzieć, kiedy śmierć nastąpiła, o ile nie ma wglądu do aktu zgonu?

Data: 2009-10-13 06:11:20
Autor: jureq
Zapis w banku na wypadek śmierci.


Data: 2009-10-13 10:53:07
Autor: Marx
Zapis w banku na wypadek śmierci.


Data: 2009-10-13 05:43:42
Autor: witek
Zapis w banku na wypadek śmierci.


Data: 2009-10-14 22:23:49
Autor: witrak()
Zapis w banku na wypadek śmierci.
On 2009-10-13 01:27, XYZ wrote:
W dniu 2009-10-11 11:45, ikarek pisze:
....
Co się stanie, gdy bank dowie się o śmierci np. po roku i odkryje fakt, że "pełnomocnik" wybrał pieniądze kilka dni po śmierci właściciela? Zawiadomi o popełnieniu przestępstwa? No i w jaki sposób zazwyczaj bank to odkrywa - rozumiem, że np. korespondecja wraca z adnotacją o śmierci odbiorcy, ale czy bank jest się w stanie dowiedzieć, kiedy śmierć nastąpiła, o ile nie ma wglądu do aktu zgonu?

Jeszcze ciekawiej jest, gdy wypłata następuje w dniu śmierci (współ)właściciela. Oczywiście, teoretycznie bank może zbadać godzinę, ale udowodnienie działania umyślnego i tak może być trudne.

witrak()

Data: 2009-10-14 23:55:07
Autor: Krzysztof Halasa
Zapis w banku na wypadek śmierci.
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

Jeszcze ciekawiej jest, gdy wypłata następuje w dniu śmierci
(współ)właściciela. Oczywiście, teoretycznie bank może zbadać godzinę,
ale udowodnienie działania umyślnego i tak może być trudne.

Nie wiem jak bank mialby to ustalic - odpis skrocony nie ma godziny
zgonu, bank takze typowo nie pokazuje w postaci czytelnej godziny
operacji, nawet jesli w bazie danych sa te informacje, w przypadku kart
jest jeszcze ciekawiej (np. data transakcji moze byc o dzien
wczesniejsza). Godzina zgonu czesto podawana jest bardzo orientacyjnie,
i nawet gdyby okazalo sie, ze podana jest zle (a dowodem na to bylaby
np. wizyta delikwenta w banku), to nikt tego raczej nie "odkreci".

I jakie prawo ma bank do "badania godziny"? Bank to nie SB, jesli nie ma
uzasadnionego podejrzenia popelnienia przestepstwa, to nie ma prawa sie
takimi rzeczami jak okolicznosci smierci swojego klienta interesowac.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-15 11:13:41
Autor: witrak()
Zapis w banku na wypadek śmierci.
On 2009-10-14 23:55, Krzysztof Halasa wrote:
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

Jeszcze ciekawiej jest, gdy wypłata następuje w dniu śmierci
(współ)właściciela. Oczywiście, teoretycznie bank może zbadać godzinę,
ale udowodnienie działania umyślnego i tak może być trudne.

Nie wiem jak bank mialby to ustalic - odpis skrocony nie ma godziny
zgonu, bank takze typowo nie pokazuje w postaci czytelnej godziny
operacji, nawet jesli w bazie danych sa te informacje, w przypadku kart
jest jeszcze ciekawiej (np. data transakcji moze byc o dzien
wczesniejsza). Godzina zgonu czesto podawana jest bardzo orientacyjnie,
i nawet gdyby okazalo sie, ze podana jest zle (a dowodem na to bylaby
np. wizyta delikwenta w banku), to nikt tego raczej nie "odkreci".

I jakie prawo ma bank do "badania godziny"? Bank to nie SB, jesli nie ma
uzasadnionego podejrzenia popelnienia przestepstwa, to nie ma prawa sie
takimi rzeczami jak okolicznosci smierci swojego klienta interesowac.

To jest pocieszające.
Ja myślałem raczej o działaniu banku na wniosek "uprawnionego organu"... Powiedzmy, wskutek działania upierdliwego spadkobiercy urząd skarbowy dochodzi do wniosku, że uciekł mu "smaczny kąsek" w postaci niezapłaconego podatku. I wszczyna sprawę.

I co wtedy ?

witrak()

Data: 2009-10-15 20:47:32
Autor: Krzysztof Halasa
Zapis w banku na wypadek śmierci.
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

Ja myślałem raczej o działaniu banku na wniosek "uprawnionego
organu"... Powiedzmy, wskutek działania upierdliwego spadkobiercy
urząd skarbowy dochodzi do wniosku, że uciekł mu "smaczny kąsek" w
postaci niezapłaconego podatku. I wszczyna sprawę.

I co wtedy ?

Ale przeciwko komu mialby wszczac ta sprawe?
Mysle ze takie rzeczy to raczej sprawa prokuratury niz US. Od czynnosci
bezprawnej chyba sie podatek nie nalezy?
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-17 10:39:28
Autor: witrak()
Zapis w banku na wypadek śmierci.
On 2009-10-15 20:47, Krzysztof Halasa wrote:
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

Ja myślałem raczej o działaniu banku na wniosek "uprawnionego
organu"... Powiedzmy, wskutek działania upierdliwego spadkobiercy
urząd skarbowy dochodzi do wniosku, że uciekł mu "smaczny kąsek" w
postaci niezapłaconego podatku. I wszczyna sprawę.

I co wtedy ?

Ale przeciwko komu mialby wszczac ta sprawe?
Mysle ze takie rzeczy to raczej sprawa prokuratury niz US. Od czynnosci
bezprawnej chyba sie podatek nie nalezy?

No, nie wiem. Jeżeli ktoś w ten sposób ukrył część spadku, od którego należy się podatek, to US ma pełne prawo doszukiwać się ile tego było. A wtedy bank się dowiaduje. Sprawa karna nic tu nie ma do rzeczy.

Ale może rzeczywiście to zbyt wydumany przykład...

witrak()

Zapis w banku na wypadek śmierci.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona