Grupy dyskusyjne

Zapisy w OWU AC

	Data: 2011-05-30 22:29:29
Autor: Maciek
Zapisy w OWU AC
W dniu 2011-05-21 09:54, Maciek pisze: Przyznam, że (jak zapewne 99% ubezpieczających :->) OWU przejrzałem pobieżnie i wykupiłem jedynie zniesienie amortyzacji. Mam niezbyt dużą szkodę, wybrałem więc wycenę kosztorysową i niemiło się zdziwiłem, gdy ceny wszystkich części zostały odpowiednio pomniejszone ("bo to jest pomniejszenie, a nie amortyzacja"). Czy ubezpieczyciel może tak sobie ceny części raz pomniejszać, raz amortyzować? Czy pozostaje mi rozliczanie się na podstawie faktur VAT, czy można jakoś przymusić, do rezygnacji z pomniejszania? :-) Nikt nie pomoże? Podaję link do OWU: http://www.generalidirect.pl/binsource?docId=988792&paramName=BINARYOBJ_FILE&index=0&language=PL Chodzi o paragraf 23, punkt 1 i 2. I jeszcze jedno pytanie: strasznie nagabują mnie o podanie numeru konta, bo już chcą mi wypłacić odszkodowanie. Czy przyjęcie takiej (według mnie zaniżonej) wypłaty zamyka mi jakoś drogę do uzyskania wyższej kwoty? Jak rozumiem zawsze zostaje mi rozliczanie na podstawie faktur, ale czy takich faktur mi potem nie zakwestionują, twierdząc, że wypłacili kasę, a ja powinienem znaleźć sobie warsztat, który naprawi za te pieniądze? -- Pozdrawiam Maciek

	Data: 2011-06-01 23:02:30
Autor: Gotfryd Smolik news
Zapisy w OWU AC
On Mon, 30 May 2011, Maciek wrote: I jeszcze jedno pytanie: strasznie nagabują mnie o podanie numeru konta, bo już chcą mi wypłacić odszkodowanie. Czy przyjęcie takiej (według mnie zaniżonej) wypłaty zamyka mi jakoś drogę do uzyskania wyższej kwoty? Jak rozumiem zawsze zostaje mi rozliczanie na podstawie faktur, ale czy takich faktur mi potem nie zakwestionują, twierdząc, że wypłacili kasę, a ja powinienem znaleźć sobie warsztat, który naprawi za te pieniądze? Skoro cisza zapadła, to z mojej strony zupełnie niczym nie poparte podejrzenie: będą chcieli jakiegoś "potwierdzenia" że kwota wpłynęła. A to na polski przetłumaczyć można jedynie tak, że trzeba BARDZO pilnować żeby owo potwierdzenie w sposób jednoznaczny było sformułowane tak, iż dotyczy jedynie kwoty bezspornej z zastrzeżeniem braku akceptacji wartości. Najtrudniej chyba tego pilnować przy rozmowie telefonicznej, pilnując gdzie się łapie powietrze, żeby potem nie było "bo po pańskiej rozmowie taśma się urwała, ale wyraźnie słychać że pan zaakceptował wypłatę" :> pzdr, Gotfryd