Data: 2010-10-19 14:52:24 | |
Autor: witek | |
[how-to] Zapłacić cudzą kartą w necie | |
On 10/19/2010 12:10 PM, scream wrote:
Miałem napisać tutaj krótką "instrukcję", "ku przestrodze", ale zapytam:ba, po co ma zapamiętywać, wiele sklepów internetowych pozwala zapisać numer karty, zeby za kazydm razem nie wklepywac. imie i nazwisko tez maja. a cvv to im do niczego nie potrzebne. wiemy, ale co z tego ma wynikac. i drugie pytanie: no i? |
|
Data: 2010-10-19 22:37:51 | |
Autor: scream | |
[how-to] Zapłacić cudzą kartą w necie | |
Dnia Tue, 19 Oct 2010 14:52:24 -0500, witek napisał(a):
ba, po co ma zapamiętywać, Zasadniczo jako sklep internetowy nie masz w ogóle dostępu do danych o kartach którymi płacą klienci. Widzisz podgląd transakcji, ale nie masz danych typu numer karty czy data ważności. W przypadku sklepów stacjonarnych jest inaczej, a ja właśnie o tym piszę. 2) Kto z was sądzi, że płacenie kartą w sklepie stacjonarnym jestno i? No i nic. Gdyby spytać 100 losowo wybranych osób, czy podadzą wszystkie dane wystarczające do oczyszczenia im konta to pewnie 99 osób zaprzeczy (zawsze trafi się jeden idiota). A tu - proszę - podają i to dobrowolnie :) -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2010-10-19 16:13:56 | |
Autor: witek | |
[how-to] Zapłacić cudzą kartą w necie | |
On 10/19/2010 3:37 PM, scream wrote:
Dnia Tue, 19 Oct 2010 14:52:24 -0500, witek napisał(a): to zalezy od sklepu internetowego. czy sam obsluguje karty, czy korzysta z pośredników. karta to nie konto. wzięcie sobie danych <> podanie danych. karta jest na tyle bezpieczna, na ile instytucja ją obsługująca i jej regulamin. |
|
Data: 2010-10-19 23:41:54 | |
Autor: scream | |
[how-to] Zapłacić cudzą kartą w necie | |
Dnia Tue, 19 Oct 2010 16:13:56 -0500, witek napisał(a):
to zalezy od sklepu internetowego. Nie ma sklepów, które same obsługują karty. Nawet Amazon korzysta z jakiegoś procesora kart. karta to nie konto. Oczywiście półprawda. Jest tylko kilka kart, które przed procesowaniem płatności wymagają np. autoryzacji smsem (słyszałem o czymś takim). Normalnie jednak podajesz numer, imie, nazwisko, date, cvv i jeśli środki są na koncie, to kasa leci. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2010-10-19 17:30:52 | |
Autor: witek | |
[how-to] Zapłacić cudzą kartą w necie | |
On 10/19/2010 4:41 PM, scream wrote:
Dnia Tue, 19 Oct 2010 16:13:56 -0500, witek napisał(a): pytanie jak korzysta. amazon trzyma dane karty u siebie i potrafi obciążyć kartę nawet jak sie data ważności nie zgadza. bank nawet nie pisnął.
to nie moj problem tylko banku. ja się bankowi nie wpieprzam w jaki sposob zabezpiecza własną kasę na karcie, którą mi dał w użytkowanie. to jego sprawa. jak długo jego zabezpieczenia nie są dla mnie uciążliwe tak długo będę z niej korzystał. jak narazie wymagan nie ma zadnych, po za faktem poinformowania ich gdybym kartę zgubił lub znalazł transakcję, których nie robiłem. wymóg posiadania telefonu i jeszcze noszenia go przy sobie, żeby kupic lody i móc za nie zapłacić kartą dyskwalifikuje taką kartę zupełnie. |
|
Data: 2010-10-20 07:54:30 | |
Autor: konieczko | |
[how-to] Zapłacić cudzą kartą w necie | |
Ty baranie nie pisz o czyms o czym nie masz pojecia, dane posiadacza karty sa przechowywane w bazie danych lokalnego sklepu a firmy typu polcard tylko carte autoryzuja jesli wiec co to jest autoryzacja karty.
|
|
Data: 2010-10-20 10:17:23 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
[how-to] ZapĹaciÄ cudzÄ kartÄ w necie | |
scream <nie@podam.pl> writes:
Nie ma sklepĂłw, ktĂłre same obsĹugujÄ karty. Nawet Amazon korzysta z Oczywiscie ze sa. Typowym przypadkiem jest taki, w ktorym sklep uzyskuje od klienta dane obciazanej karty i nastepnie ja sobie autoryzuje, rozlicza, oczywiscie za posrednictwem acquirera. Kiedys wszystkie sklepy tak dzialaly. Mniej typowym przypadkiem (aczkolwiek moze typowym w Polsce) jest taki, gdzie sklep nie ma dostepu do danych karty, ma tylko informacje o autoryzacji. Reszte zalatwia acquirer lub jakas firma zblizona do niego. Sa wciaz sklepy, ktore zdalne transakcje wklepuja normalnie do terminala jako transakcje z obecnoscia karty. To, ze jest ich mniej niz kiedys, wynika chyba glownie z tego, ze wiele bankow nie autoryzuje transakcji "keyed-in", zwlaszcza w przypadku plaskich i wirtualnych kart. Drugim problemem sa wtedy fraudy, zwlaszcza w USA, gdzie sprzedawca internetowy po podaniu CVV2 i pomyslnym AVS jest bezpieczny (przy transakcji keyed-in card-present nie mozna podac CVV2 ani nie ma AVS, a sprzedawca nie moze przeciez przedstawic "odbitki" karty). -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2010-10-20 11:05:10 | |
Autor: konieczko | |
[how-to] ZapĹaciÄ cudzÄ kartÄ w neci e | |
pewnie ze sa ale tlumacz baranowi pierwszy z brzegu Farnell ktory na karcier klienta przechowuje wselkie dane nawet cvv
|
|