Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zapomniał wół ...

Zapomniał wół ...

Data: 2015-11-17 16:34:46
Autor: stevep
Zapomniał wół ...
# Krzysztof Brejza cytował z mównicy sejmowej słowa Krystyny Pawłowicz i  Beaty Szydło. Słowa zupełnie sprzeczne ze stanowiskiem, które dziś zajmuje  PiS. Sala nagrodziła go oklaskami. Ale Pawłowicz wcale nie wyglądała na  speszoną zarzutami Brejzy.
W czasie wczorajszych obrad PiS przeforsował zmiany w regulaminie komisji  ds. służb specjalnych. Największy sprzeciw opozycji wzbudziło zniesienie  rotacyjności przewodniczących (do tej pory zmieniali się oni co 6  miesięcy). Według PiS-u, takie rozwiązanie usprawni prace komisji.

Opozycja uważała jednak, że znosząc rotacyjność, PiS chce zawłaszczyć  ważną komisją. Z ust posłów padło wiele ostrych słów o zagrożeniach dla  demokracji. Największą furorę zrobiło jednak wystąpienie Krzysztofa Brejzy  z PO.
Brejza cytuje Pawłowicz, a ona wstaje i macha rękami

Poseł przytoczył opinię dla Biura Analiz Sejmowych, napisaną przez  Krystynę Pawłowicz jeszcze za rządów PO.

"Zasada rotacyjności przewodnictwa w komisji do spraw służb jest nader  istotna dla zagwarantowania pluralizmu politycznego" - przeczytał Brejza  słowa Pawłowicz, a sala sejmowa zareagowała owacją.

Kolejny cytat z opinii wywołał nawet większy entuzjazm: "Zasada ta w  warunkach demokracji konstytucyjnej nie może być przekreślona z dnia na  dzień w wyniku przewagi większości nad mniejszością".

Gdy Brejza odczytał przestrogi Pawłowicz aby, "uniknąć historycznie  znanego doświadczenia, czyli rozumienia demokracji jako wszechwładzy  większość parlamentarnej", nie mógł się powstrzymać od komentarza. - Pani  profesor, czuję się jak w filmie "Powrót do przyszłości". Pani  przewidziała tę wszechwładzę! - rzucił.

Pawłowicz nie sprawiała jednak wrażenia zawstydzonej. Podczas wystąpienia  Brejzy wstała, unosiła ręce w triumfalnym geście, uśmiechała się i machała  do sali.

Kolejna szpila wbita PiS-owi

Na tym jednak poseł PO nie poprzestał. W zanadrzu miał kolejną opinię, tym  razem wydaną przez... Beatę Szydło w 2009 r.

"Zasada rotacyjnego przewodnictwa jest dobra. Służy przede wszystkim  przejrzystości tego, co się dzieje, służy też temu, aby komisja pełniła  swoją funkcję i temu, żeby zachowana została kontrolna rola Sejmu" -  cytował Brejza. "Brawo pani premier!" - krzyknął ktoś z sali.

Brejza zakończył swoje wystąpienie, zwracając się do posłów PiS-u: - Co  takiego się stało, oprócz tego, że wygraliście państwo wybory, że znosicie  kontrolę nad służbami specjalnymi?

Jego pytanie pozostało jednak bez satysfakcjonującej odpowiedzi, a PiS-owi  udało się przegłosować zniesienie rotacyjności. #
Ze strony:
http://tiny.pl/gg9d5

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2015-11-17 15:57:14
Autor: Marek
Zapomniał wół ...
W dniu wtorek, 17 listopada 2015 16:34:52 UTC+1 użytkownik stevep napisał:
# Krzysztof Brejza cytował z mównicy sejmowej słowa Krystyny Pawłowicz i  Beaty Szydło. Słowa zupełnie sprzeczne ze stanowiskiem, które dziś zajmuje  PiS. Sala nagrodziła go oklaskami. Ale Pawłowicz wcale nie wyglądała na  speszoną zarzutami Brejzy.
W czasie wczorajszych obrad PiS przeforsował zmiany w regulaminie komisji  ds. służb specjalnych. Największy sprzeciw opozycji wzbudziło zniesienie  rotacyjności przewodniczących (do tej pory zmieniali się oni co 6  miesięcy). Według PiS-u, takie rozwiązanie usprawni prace komisji.

Opozycja uważała jednak, że znosząc rotacyjność, PiS chce zawłaszczyć  ważną komisją. Z ust posłów padło wiele ostrych słów o zagrożeniach dla  demokracji. Największą furorę zrobiło jednak wystąpienie Krzysztofa Brejzy  z PO.
Brejza cytuje Pawłowicz, a ona wstaje i macha rękami

Poseł przytoczył opinię dla Biura Analiz Sejmowych, napisaną przez  Krystynę Pawłowicz jeszcze za rządów PO.

"Zasada rotacyjności przewodnictwa w komisji do spraw służb jest nader  istotna dla zagwarantowania pluralizmu politycznego" - przeczytał Brejza  słowa Pawłowicz, a sala sejmowa zareagowała owacją.

Kolejny cytat z opinii wywołał nawet większy entuzjazm: "Zasada ta w  warunkach demokracji konstytucyjnej nie może być przekreślona z dnia na  dzień w wyniku przewagi większości nad mniejszością".

Gdy Brejza odczytał przestrogi Pawłowicz aby, "uniknąć historycznie  znanego doświadczenia, czyli rozumienia demokracji jako wszechwładzy  większość parlamentarnej", nie mógł się powstrzymać od komentarza. - Pani  profesor, czuję się jak w filmie "Powrót do przyszłości". Pani  przewidziała tę wszechwładzę! - rzucił.

Pawłowicz nie sprawiała jednak wrażenia zawstydzonej. Podczas wystąpienia  Brejzy wstała, unosiła ręce w triumfalnym geście, uśmiechała się i machała  do sali.

Kolejna szpila wbita PiS-owi

Na tym jednak poseł PO nie poprzestał. W zanadrzu miał kolejną opinię, tym  razem wydaną przez... Beatę Szydło w 2009 r.

"Zasada rotacyjnego przewodnictwa jest dobra. Służy przede wszystkim  przejrzystości tego, co się dzieje, służy też temu, aby komisja pełniła  swoją funkcję i temu, żeby zachowana została kontrolna rola Sejmu" -  cytował Brejza. "Brawo pani premier!" - krzyknął ktoś z sali.

Brejza zakończył swoje wystąpienie, zwracając się do posłów PiS-u: - Co  takiego się stało, oprócz tego, że wygraliście państwo wybory, że znosicie  kontrolę nad służbami specjalnymi?

Jego pytanie pozostało jednak bez satysfakcjonującej odpowiedzi, a PiS-owi  udało się przegłosować zniesienie rotacyjności. #
Ze strony:
http://tiny.pl/gg9d5

-- stevep
-- -- -


Niech Brejza wpierdoli osmiorniczki i popije winem za 800zł, to mu przejdzie chęć do usprawniania państwa.

Data: 2015-11-18 04:28:42
Autor: stevep
Zapomniał wół ...
W dniu .11.2015 o 00:57 Marek <mwisniewski2008@gmail.com> pisze:

W dniu wtorek, 17 listopada 2015 16:34:52 UTC+1 użytkownik stevep  napisał:
# Krzysztof Brejza cytował z mównicy sejmowej słowa Krystyny Pawłowicz i
Beaty Szydło. Słowa zupełnie sprzeczne ze stanowiskiem, które dziś  zajmuje
PiS. Sala nagrodziła go oklaskami. Ale Pawłowicz wcale nie wyglądała na
speszoną zarzutami Brejzy.
W czasie wczorajszych obrad PiS przeforsował zmiany w regulaminie  komisji
ds. służb specjalnych. Największy sprzeciw opozycji wzbudziło zniesienie
rotacyjności przewodniczących (do tej pory zmieniali się oni co 6
miesięcy). Według PiS-u, takie rozwiązanie usprawni prace komisji.

Opozycja uważała jednak, że znosząc rotacyjność, PiS chce zawłaszczyć
ważną komisją. Z ust posłów padło wiele ostrych słów o zagrożeniach dla
demokracji. Największą furorę zrobiło jednak wystąpienie Krzysztofa  Brejzy
z PO.
Brejza cytuje Pawłowicz, a ona wstaje i macha rękami

Poseł przytoczył opinię dla Biura Analiz Sejmowych, napisaną przez
Krystynę Pawłowicz jeszcze za rządów PO.

"Zasada rotacyjności przewodnictwa w komisji do spraw służb jest nader
istotna dla zagwarantowania pluralizmu politycznego" - przeczytał Brejza
słowa Pawłowicz, a sala sejmowa zareagowała owacją.

Kolejny cytat z opinii wywołał nawet większy entuzjazm: "Zasada ta w
warunkach demokracji konstytucyjnej nie może być przekreślona z dnia na
dzień w wyniku przewagi większości nad mniejszością".

Gdy Brejza odczytał przestrogi Pawłowicz aby, "uniknąć historycznie
znanego doświadczenia, czyli rozumienia demokracji jako wszechwładzy
większość parlamentarnej", nie mógł się powstrzymać od komentarza. -  Pani
profesor, czuję się jak w filmie "Powrót do przyszłości". Pani
przewidziała tę wszechwładzę! - rzucił.

Pawłowicz nie sprawiała jednak wrażenia zawstydzonej. Podczas  wystąpienia
Brejzy wstała, unosiła ręce w triumfalnym geście, uśmiechała się i  machała
do sali.

Kolejna szpila wbita PiS-owi

Na tym jednak poseł PO nie poprzestał. W zanadrzu miał kolejną opinię,  tym
razem wydaną przez... Beatę Szydło w 2009 r.

"Zasada rotacyjnego przewodnictwa jest dobra. Służy przede wszystkim
przejrzystości tego, co się dzieje, służy też temu, aby komisja pełniła
swoją funkcję i temu, żeby zachowana została kontrolna rola Sejmu" -
cytował Brejza. "Brawo pani premier!" - krzyknął ktoś z sali.

Brejza zakończył swoje wystąpienie, zwracając się do posłów PiS-u: - Co
takiego się stało, oprócz tego, że wygraliście państwo wybory, że  znosicie
kontrolę nad służbami specjalnymi?

Jego pytanie pozostało jednak bez satysfakcjonującej odpowiedzi, a  PiS-owi
udało się przegłosować zniesienie rotacyjności. #
Ze strony:
http://tiny.pl/gg9d5

--
stevep
-- -- -


Niech Brejza wpierdoli osmiorniczki i popije winem za 800zł, to mu  przejdzie chęć do usprawniania państwa.


Ty się kretynku nie zesraj po tych ośmiorniczkach bo twój żołądek  śmietnikowca tego nie przetrzyma.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2015-11-17 17:53:08
Autor: Mark Woydak
Zapomniał wół ...
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.x78378zx50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Krzysztof Brejza cytował z mównicy sejmowej słowa Krystyny Pawłowicz i
Beaty Szydło. Słowa zupełnie sprzeczne ze stanowiskiem, które dziś zajmuje
PiS. Sala nagrodziła go oklaskami. Ale Pawłowicz wcale nie wyglądała na
speszoną zarzutami Brejzy.#

Kobeicina żrąc kolejny jogur zwracała większą uwagę na to by nie poplamić jedynej bluzki niż na jakiegoś kolesia z pisowskiej szajki.


Mark Woydak

--   -- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Zapomniał wół ...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona