Serdecznie zapraszam Jacka Biernackiego i Włodzimierza Kołacza do ostatecznego rozstrzygnięcia czy NOF to zbiór bzdur, postawiłem pewien problem, jakoś chętnych zapiekłych wielbicieli NOF nie widać, do wykazania kolejnych idiotyzmów zapisanych z tym zbiorze łat, na kolejne problemy.
Na razie nie ma potwierdzenia że dowolnie można rozkładać czas między przystanki.
Ale może cudownym zrządzeniem gdy delta M równa się 1 to ma miejsce.
"Mam propozycję, którą możesz ale nie musisz rozwiązać. Jest model stałej wartości ciśnienia przesycenia, wartości współczynników zaproponowałem. Czy możesz jeśli zechcesz, obliczyć dekompresję w OC ? Szczególnie ciekawy jest problem czy można dowolnie rozkładać czasy na przystankach, sumować i przenosić. To co jest podstawą NOF. Dla modeli w których ΔM>1 to założenie nie jest spełnione. Może to być ktoś inny, Paweł Poręba czy użytkownik NOF lub RD. "
http://www.krab.agh.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=2849&start=30
Włodek nauczysz pupila którą stroną długopis się trzyma.

Jest jeden wymóg trzeba być kulturalnym i merytorycznym.

pozdrawiam rc --

  postawiłem pewien problem, jakoś

chętnych zapiekłych wielbicieli NOF nie widać

Błąd metodologii; osoby, które są zainteresowane stosowaniem metod takich jak NOF lub RD to raczej doświadczeni nurkowie tech, którzy z założenia nie będą z Tobą dyskutować ;-)
Pozdrawiam KOWI

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a):

  postawiłem pewien problem, jakoś
> chętnych zapiekłych wielbicieli NOF nie widać

Błąd metodologii; osoby, które są zainteresowane stosowaniem metod takich jak NOF lub RD to raczej doświadczeni nurkowie tech, którzy z założenia nie będą z Tobą dyskutować ;-)

W zupełnie innym miejscu jest przyczyna, skoro R.Lundgren jeden z ważniejszych w GUE rakiem wycofuje się z RD "GUE advocates the use of Deco Planner software when planning dives.", bo ta chała nie ma podstaw fizycznych. Wielbiciele się obawiają i nie podejmą rozmowy, oczywiście pod dokładnie takim pretekstem jaki podałeś.
Rok temu wychodziły na jaw duże błędy we wnioskach, siedzieli cicho, widocznie gówno z tego rozumieją. Teraz dochodzą kolejne bzdury. Kilku "guru" z FN i DiW nie orientuje się w strukturze modeli dekompresyjnych.

"pozwolę sobie zacytować TomMa - lekarza i nurka technicznego: Jak mam rozumieć "konserwatyzm"? W przypadku dośc prostych komputerów rekreacyjnych ten konserwatyzm to w istocie skracanie czasu bezdekompresyjnego. Komputer próbkuje stale głebokość i ustala czas bezdekompresyjny na podstawie róznych parametrów, w najprostszym przypadku głebokości średniej, zwykle z dodatkowymi czynnikami jak temperatura wody, wysokość npm. Przyjmując np. NDL dla 30 m 20 min ustawienie wiekszego konserwatyzmu (zwykle w postaci stopni typu P1 P2 P3 lub w podobny sposób) skutkuje przyjęciem przez komputer czasu 15 min lub 10 min jako NDL. Czyli wcześniej pokaże dekompresję jeśli ma ustawiony większy koserwatyzm. Tym samym wskazywana do zrealizowania dekompresja dla tego samego nurkowania będzie tym dłuższa, im wcześniej przekroczony zostanie limit NDL. Wskazania przystanków zazwyczaj są wzięte wprost z tabeli Buehlmanna, stąd rekreacyjne komputery wskazują zazwyczaj tylko płytką dekompresję. Algorytmy reklamowane przez producenta (np. Suunto RGBM) zwykle obliczają tylko sufit dekompresyjny, osobne wskazanie. Czasy deko zaś pochodzą wprost z tabel - to asekurantyzm producenta i opieranie sie na uznanym wzorcu. Inaczej działa tylko kilka komputerów tzw. "technicznych": VR3/VRx, OSTC, DR5, X1 i podobne. "

Totalny brak wiedzy które elementy modelu decydują o konserwatyźmie.
Akurat miałem okazję rozmawiać z wierzchołkiem Aqua Lung (Sunto jest w zasobach) dlatego lepiej mogę zrozumieć przyczyny ich decyzji.

Natomiast zaproszony z oczywistych przyczyn nie podejmie dyskusji, nie zna się na tym. Co wychodziło już wielokrotnie. (Doświadczony nurku techniczny pytałeś o tabele helioksowe ?
Pamiętasz kogo pytałeś. A tak Ty jesteś z Wrocławia, niektórzy Wrocławianie ze mną rozmawiają, widocznie nie są techniczni. (żart))

pozdrawiam rc

--

A tak Ty jesteś z Wrocławia, niektórzy Wrocławianie ze

mną rozmawiają, widocznie nie są techniczni. (żart))

A kto mówi o nie-rozmawianiu? ;-D Ja mówię o przepalających zwoje mózgowe dyskusjach.

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a): 

A kto mówi o nie-rozmawianiu? ;-D Ja mówię o przepalających zwoje mózgowe dyskusjach.

To jest sprawa czy mechanizm który się używa zna się na wylot, czy to konwencja czarnej skrzynki. To się wrzuca dane a tam wypadają jakieś wyniki.
Nie ważne czy dobre aby łatwo się to liczyło.

pozdrawiam rc



--

Nie ważne czy dobre aby łatwo się to liczyło.

Coś w tym stylu.

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a):

> Nie ważne czy dobre aby łatwo się to liczyło.

Coś w tym stylu.

Żeby było jasne.
Nie jestem przeciwnikiem NOF czy RD jako awaryjny wariant oszacowania dekompresji.

Natomiast musi być jasno pokazane gdzie są uproszczenia, to nie jest pokazane.
Dlatego głupie stosowanie regułek daje morderczą dekompresję awaryjną NOF str 17 (ze strony PP). (Pół roku Paweł udaje że nie ma sprawy, potem kłamie.) Tych głupich regułek jest w NOF zbyt wiele.
Jeżeli umiesz sobie obliczyć dekompresję w Buhlmannowskim modelu z różnymi wariantami, to stosuj to co jest bezpieczne.
Jestem jedynie przeciwnikiem propagowaniu bzdur, jako wiedzy wielkiej objawionej. Zwłaszcza że dosyć proste obliczenia, pokazują braki podstaw do takich reguł.

pozdrawiam rc

--

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a):

  postawiłem pewien problem, jakoś
> chętnych zapiekłych wielbicieli NOF nie widać

Błąd metodologii; osoby, które są zainteresowane stosowaniem metod takich jak NOF lub RD to raczej doświadczeni nurkowie tech, którzy z założenia nie będą z Tobą dyskutować ;-)
Pozdrawiam KOWI

Błąd to zrobił kto inny wiele lat temu. A mogła być dziewczynka :)

--

 jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Błąd to zrobił kto inny wiele lat temu. A mogła być dziewczynka :)

Wiem że obliczenowo leżysz i nie jesteś w stanie obronić tych bzdur.
Temat czeka, Ty nie podejmiesz rękawicy jak zwykle. Popyskujesz jak zwykle, nic więcej nie umiesz.

pozdrawiam rc
 --

  <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

 jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > Błąd to zrobił kto inny wiele lat temu. A mogła być dziewczynka :)

Wiem że obliczenowo leżysz i nie jesteś w stanie obronić tych bzdur.
Temat czeka, Ty nie podejmiesz rękawicy jak zwykle. Popyskujesz jak zwykle, nic więcej nie umiesz.

Jak pokazuje lista wpisów, są już użytkownicy forum którzy liczą dekompresję w modelu Buhlmannowskim, dodatkowo w CCR.
Jak widać nie jest to trudne, jak się nie jest najgłupszym instruktorem.
Żeby dodatkowo ośmieszyć robi to P1 (taki status ma w avatarku).

pozdrawiam rc


--

To nie ma znaczenia jaki stopien masz, liczy to kazdy kolo co mial cos wspolnego z matematyka na stadium wiekszym niz podstawowka.
Zaden stopien do tego jest niepotrzebny.
Rzeczywiscie reszta opozycjonistow milczy, nie ma zdania a raczej zastanawia sie co odpowiedziec :)
Dzieki rc za caly przekaz, swietna sprawa, wiele skorzystalem na ogolnym a czasem wrecz szczegolowym zrozumieniu jakie procesy w tkankach zachodza i jak to liczyc :)
Użytkownik <demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j888fs$sms$1inews.gazeta.pl...

 <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

 jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

> Błąd to zrobił kto inny wiele lat temu. A mogła być dziewczynka :)

Wiem że obliczenowo leżysz i nie jesteś w stanie obronić tych bzdur.
Temat czeka, Ty nie podejmiesz rękawicy jak zwykle.
Popyskujesz jak zwykle, nic więcej nie umiesz.

Jak pokazuje lista wpisów, są już użytkownicy forum którzy liczą dekompresję w
modelu Buhlmannowskim, dodatkowo w CCR.
Jak widać nie jest to trudne, jak się nie jest najgłupszym instruktorem.
Żeby dodatkowo ośmieszyć robi to P1 (taki status ma w avatarku).

pozdrawiam rc


--

doomin13 <doomin13@go2.pl> napisał(a):

To nie ma znaczenia jaki stopien masz, liczy to kazdy kolo co mial cos wspolnego z matematyka na stadium wiekszym niz podstawowka.
Zaden stopien do tego jest niepotrzebny.
Rzeczywiscie reszta opozycjonistow milczy, nie ma zdania a raczej zastanawia sie co odpowiedziec :)
Dzieki rc za caly przekaz, swietna sprawa, wiele skorzystalem na ogolnym a czasem wrecz szczegolowym zrozumieniu jakie procesy w tkankach zachodza i jak to liczyc :)

Temat by nie powstał, gdyby nie chęć pokazania możliwie prosto jak to wygląda.
Jacek Zachara miał taką chęć. Taki sposób choć czasem bałaganiarski, pokazuje co się dzieje w wielu tkankach. Dopiero w takiej formie widać że wolne tkanki się nadal nasycają przy głębokich przystankach. Że wszystkie przedziały są otwarte przy dekompresji tlenowej.

Nadal zapraszam chętnych do udziału, czeka ciekawy przykład dekompresji wysokogórskiej.

pozdrawiam rc

--

W dniu 2011-10-24 17:54,  jacekplacek pisze:

Daniel Kowalski<bountykiller@gazeta.pl>  napisał(a):

   postawiłem pewien problem, jakoś

chętnych zapiekłych wielbicieli NOF nie widać

Błąd metodologii; osoby, które są zainteresowane stosowaniem metod
takich jak NOF lub RD to raczej doświadczeni nurkowie tech, którzy z
założenia nie będą z Tobą dyskutować ;-)
Pozdrawiam KOWI

Błąd to zrobił kto inny wiele lat temu. A mogła być dziewczynka :)

Jacku, ale ja nie miałem zamiaru obrazić Rysia i w mojej wypowiedzi nie ma żadnego podtekstu ani "drugiego dna". Chodziło mi o to, że "użytkownikami" RD i podobnych metod są osoby, którym zależy na prostym systemie obliczeń, aby można je było robić "w locie". I nie chce im się dyskutować na tematy medyczne. Zwłaszcza w takiej chaotycznej formie.
Ryszard założył, że brak dyskutantów w tym wątku lub innych, oznacza brak zwolenników RD/NOF. Pozdro

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a): 

Chodziło mi o to, że "użytkownikami" RD i podobnych metod są osoby, którym zależy na prostym systemie obliczeń, aby można je było robić "w locie". I nie chce im się dyskutować na tematy medyczne. Zwłaszcza w takiej chaotycznej formie.
Ryszard założył, że brak dyskutantów w tym wątku lub innych, oznacza brak zwolenników RD/NOF.

Wniosek jest dużo bardziej brutalny, użytkownicy nie rozumieją co jest grane i jak małpy odtwarzają regułki. Które nie mają podstaw. Łatwo to wykazać. Lecz nie znajdzie się obrońca bzdur z RD czy NOF. pretekst już podałeś.

pozdrawiam rc


--

W dniu 2011-10-24 21:12, demolant.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
[..]

Wniosek jest dużo bardziej brutalny, użytkownicy nie rozumieją co jest grane i
jak małpy odtwarzają regułki.

rozumiem, ze korzystajac z usenetu najpierw opanowales jezyk maszynowy procesorow serii x86 przynajmniej na poziomie pozwalajacym napisac prosty kompilator jakiegos jezyka wysokiego poziomu, np. C. nastepnie napisales oprogramowanie do serwera grup dyskusyjnych oraz klienta z ktorego korzystasz, itp.?
bo jesli nie, to jak malpa odtwarzasz regulki...
[..]

pozdrawiam rc

pozdrawiam,
h.

Haw <hawgroup@gazeta.pl> napisał(a):

W dniu 2011-10-24 21:12, demolant.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
[..]
> Wniosek jest dużo bardziej brutalny, użytkownicy nie rozumieją co jest

grane

i
> jak małpy odtwarzają regułki.

rozumiem, ze korzystajac z usenetu najpierw opanowales jezyk maszynowy procesorow serii x86 przynajmniej na poziomie pozwalajacym napisac prosty kompilator jakiegos jezyka wysokiego poziomu, np. C. nastepnie napisales oprogramowanie do serwera grup dyskusyjnych oraz klienta z ktorego korzystasz, itp.?
bo jesli nie, to jak malpa odtwarzasz regulki...
[..]

Kapitalna redukcja do absurdu. (tamto forum jest php, z przyjaznym "międzymordzem")
Ponieważ orientujesz się w językach maszynowych wszystkich procesorów, posługujesz C++ to wymiękasz na prostej zabawce w 16 wymiarowej PW.
Dowód w tamtym temacie, Ciebie nie MA.

Podstawą jest matematyka z elementami fizyki, obliczenia są prowadzone z perspektywy białej kartki. Wnioski są fajne, NOF w większości składowych nie ma podstaw fizycznych. I RATIO i rozkłady czasów na przystanki, dla czynników oddechowych innych niż tlen. Jest tego dużo, zbiór bzdur klasy C1 (jednokrotnie różniczkowalne).
Modele tkankowe są klasy Coo (C nieskończoność), do NOF i RD zostało wybrane 1 przybliżenie, nie wykorzystanie kilku wyrazów rozwinięcia w szereg.

Jest prosty problem, czy model stałej wartości ciśnienia przesycenia zapewni spełnienie bzdurnych założeń z NOF, podejmiesz się ? Czy tylko po ujadasz (do tej pory kończy się ujadaniem).

pozdrawiam rc

--

W dniu 2011-10-25 08:32, demolant.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:

Haw<hawgroup@gazeta.pl>  napisał(a):

W dniu 2011-10-24 21:12, demolant.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
[..]

Wniosek jest dużo bardziej brutalny, użytkownicy nie rozumieją co jest

grane

i

jak małpy odtwarzają regułki.

rozumiem, ze korzystajac z usenetu najpierw opanowales jezyk maszynowy
procesorow serii x86 przynajmniej na poziomie pozwalajacym napisac
prosty kompilator jakiegos jezyka wysokiego poziomu, np. C. nastepnie
napisales oprogramowanie do serwera grup dyskusyjnych oraz klienta z
ktorego korzystasz, itp.?
bo jesli nie, to jak malpa odtwarzasz regulki...
[..]

[..]

Ponieważ orientujesz się w językach maszynowych wszystkich procesorów,
posługujesz C++ to wymiękasz na prostej zabawce w 16 wymiarowej PW.
Dowód w tamtym temacie, Ciebie nie MA.

mieszasz C z C++, tak jak myslalem, nie ma Cie na tym polu.
do tego nie pojmujesz naprawde banalnej aluzji.
jestes tak samo bezmyslna malpka, zreszta jak kazdy z nas [rowniez ja].
tylko my mamy swiadomosc swiata w jakim zyjemy.
zycze duzo zdrowia.

[..]

pozdrawiam rc

haw.

Haw <hawgroup@gazeta.pl> napisał(a):

mieszasz C z C++, tak jak myslalem, nie ma Cie na tym polu.
do tego nie pojmujesz naprawde banalnej aluzji.

Wiesz nadal Ciebie nie ma w tamtym prostym temacie, w którym wystarcza biała kartka.

jestes tak samo bezmyslna malpka, zreszta jak kazdy z nas [rowniez ja].
tylko my mamy swiadomosc swiata w jakim zyjemy.
zycze duzo zdrowia.

Nie zaskoczyłeś mnie, nadal tylko ujadasz.
Kiedy przejdziesz barierę białej kartki ?

pozdrawiam rc

--

Haw <hawgroup@gazeta.pl> napisał(a):

W dniu 2011-10-25 08:32, demolant.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
> Haw<hawgroup@gazeta.pl>  napisał(a):
>

Trudno się oprzeć, co? Troll taki biedny, głodniusieńki :) Nie karm gada. A tu baraninka z siarką :)))
http://forum-nuras.com/viewtopic.php?t=26813&postdays=0&postorder=asc&start=0 --

 jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Trudno się oprzeć, co? Troll taki biedny, głodniusieńki :) Nie karm gada. A tu baraninka z siarką :)))
http://forum-nuras.com/viewtopic.php?t=26813&postdays=0&postorder=asc&start=0

Jacku Biernacki wiemy że jesteś głupi, wiesz to również Ty, również Twój IT.

pozdrawiam rc


--

Daniel Kowalski <bountykiller@gazeta.pl> napisał(a):

W dniu 2011-10-24 17:54,  jacekplacek pisze:
> Daniel Kowalski<bountykiller@gazeta.pl>  napisał(a):
>
>>    postawiłem pewien problem, jakoś
>>> chętnych zapiekłych wielbicieli NOF nie widać
>>
>> Błąd metodologii; osoby, które są zainteresowane stosowaniem metod
>> takich jak NOF lub RD to raczej doświadczeni nurkowie tech, którzy z
>> założenia nie będą z Tobą dyskutować ;-)
>> Pozdrawiam KOWI
> Błąd to zrobił kto inny wiele lat temu. A mogła być dziewczynka :)
>

Jacku, ale ja nie miałem zamiaru obrazić Rysia i w mojej wypowiedzi nie ma żadnego podtekstu ani "drugiego dna". Chodziło mi o to, że "użytkownikami" RD i podobnych metod są osoby, którym zależy na prostym systemie obliczeń, aby można je było robić "w locie". I nie chce im się dyskutować na tematy medyczne. Zwłaszcza w takiej chaotycznej formie.
Ryszard założył, że brak dyskutantów w tym wątku lub innych, oznacza brak zwolenników RD/NOF. Pozdro

Kowi, ja też nie miałem zamiaru nikogo obrażać a juz Rysia w szczególności. Rozmarzyłem się tylko :)

--

 jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Kowi, ja też nie miałem zamiaru nikogo obrażać a juz Rysia w szczególności. Rozmarzyłem się tylko :)

Miłość platoniczna stop, Platon był pedałem stop, Jesteś zakochany w Pawle stop,
Włodek jest zakochany w Tobie stop. (kabaret)

Fakt jest prosty, NOF to zbiór bzdur, dla idiotów.

pozdrawiam rc


--