Dnia Wed, 2 Dec 2009 11:59:43 -0800 (PST), Hans Kloss napisał(a):
Posadziłem go przed komputerem, pokierowałem na psp i dałem do
czytania to i owo więc szybko pozbył się obaw co do mojego stanu
zdrowia za to sam nabawił się jakiegoś histerycznego śmiechu i jeszcze
przy pożegnaniu bełkotał coś
nieskładnie.."żydzi....klarysew...kretyn...dawidolf...waluta
euro...pepegi....o ja pierdolę.." idtitp. I w tym momencie coś mnie
tknęło. A jak to NAPRAWDĘ jest zaraźliwe?
Wałkuństwo jest zaraźliwe, niestety.
Piotr