On 23 Paź, 19:13, "Ania Dolibog" <fit...@interia.pl> wrote:
Szanowni Państwo
W 2003r. za oszczędności całego życia zakupiłam pole od Agencji Rolnej
Skarbu Państwa (przetarg ustny).
Kiedy w roku 2008 zgłosiłam wniosek o warunki zabudowy na kilkanaście domów
miejscowy rolnik wystąpił do sądu o zasiedzenie (rolnik posiada już wiele
gruntów przejętych przez zasiedzenie).
Przedstawił świadków, że uprawia pole od czasów wojny, mimo, iż w czasie gdy
kupowałam były to nieużytki.
W chwili zakupu przeze mnie gruntu rolnik mógł się wykazać 28 letnim
władaniem.
Rolnik nie płacił żadnych podatków, nie był również wpisany w rejestrze
gruntów jako władający.
Pierwszą sprawę w sądzie przegrałam (po części z powodu zaniedbań prawnika
który był bardzo pewny siebie wygranej).
Będę się odwoływać - co zrobić, do kogo się zwrócić?
Serdecznie dziękuję za pomoc - zrozpaczona właścicielka.
zasiedzenie, a jak to wyglada w UE?
jesli ktos nabył coś w dobrej wierze to na sprzedajacym
odpowiedzialność, poza tym jak mozna mósić o zasiedzeniu po zakupie,
przecie w chwili zakupu chyba został powiadowmiony że jest właścieil,
bądź w sposób dorozumiany.
tak to każdt może przedstawic grupe swoich świadków i powiedzieć że od
tej miedzy do lasa to my od dziada pradziada zboże siali