Jest sobie koputer:
Phenom II X4 955
Radeon 5850
Asrock 870 Extreme3
i jakieś ramki.
zasilacz Amacrox 400W (peak 450).

Zainstalowany Windows XP nie wstaje, instalator z płytki nawet się wysypuje.
Dało się zainstalować 7, udaje się zainstalować prawie wszystkie sterowniki, jak tylko zainstaluję sterowniki do grafiki to od rebootu każda próba uruchomienia systemu kończy się niebieskim ekranem. Tryb awaryjny działa, jak odinstaluje sterowniki - na standardowych sterownikach chodzi.

Nic nie podkręcane, próbowałem sterowniki z CD z pudełka i z windows update, to samo. Wiesza się.

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

W dniu 09.02.2011 01:42, Andrzej pisze:

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

Zawsze możesz sprawdzić woltomierzem (czy nie spada).

W dniu 2011-02-09 15:02, Andrzej Ława pisze:

W dniu 09.02.2011 01:42, Andrzej pisze:

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

Zawsze możesz sprawdzić woltomierzem (czy nie spada).

Na razie nie mam takiej możliwości, ale jak będę miał, to sprawdzę.

Do nowych kart graficznych absolutne minimum zasilacza to 500W

--
-- -- -Piotr K.

Do nowych kart graficznych absolutne minimum zasilacza to 500W

Pierdol nie opowiadaj... Maksymalny pobor mocy 5850 to jakies 170W, co zamierzasz zrobic z pozostalymi 330?

Jak juz, to zwroc uwage na dopuszczalne obciazenia na poszczegolnych liniach...

pozdrawiam,
Vituniu.

PS: chyba, ze masz na mysli zasilacz zakupiony za trzy dychy razem z obudowa... ale wtedy nawet napis "1000W" na nim nie pomoze ;)

Pecet nie składa się tylko z grafiki


-- -- -Piotr K.

Pecet nie składa się tylko z grafiki

Oczywiscie. :)
Dla tego wlasnie zapytalem "co zamierzasz zrobic z pozostalymi 330W?"

pozdrawiam,
Vituniu.

PS:
"Dla podkreslenia wagi moich slow Silacz palnie piescia w stol":
http://pclab.pl/art38821-21.html
5850 + i7-965 pod ociazeniem nie przekracza 300W

W dniu 2011-02-09 15:53, Vituniu pisze:

Do nowych kart graficznych absolutne minimum zasilacza to 500W

Przed kupieniem płyty i grafiki sprawdzałem na kalkulatorach i zostawał mi margines kilku watów.

Pierdol nie opowiadaj...

Maksymalny pobor mocy 5850 to jakies 170W,
co zamierzasz zrobic z pozostalymi 330?

Jak juz, to zwroc uwage na dopuszczalne
obciazenia na poszczegolnych liniach...

A jak to zrobić?

PS:
chyba, ze masz na mysli zasilacz zakupiony za trzy
dychy razem z obudowa... ale wtedy nawet napis
"1000W" na nim nie pomoze ;)

A ten co mam, Amarcox to nołnejm czy dobry zasilacz?

W dniu 2011-02-09 15:31, Piotr K. pisze:

Do nowych kart graficznych absolutne minimum zasilacza to 500W

a na biurku elektrownia atomowa ;P

W dniu 2011-02-09 01:42, Andrzej pisze:

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

może jakieś badziewne sterowniki?

W dniu 2011-02-09 17:24, Olo pisze:

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

może jakieś badziewne sterowniki?

To też jest możliwe, (próbowałem na razie Catalysty 11.1 i 10.12 jutro sprawdzę Omegi i starsze Catalysty) ale zastanawia mnie wysypywanie się instalatora WinXP.
Mam dysk ustawiony na IDE, więc to chyba nie wina kontrolera dysków, jakby to było przez dyski to by chyba nie wykryło dysków, a nie wieszało instalator?

Jak tylko skończę ściąganie płyty live to sprawdzę też na linuxie.

W dniu 2011-02-09 19:54, Andrzej pisze:

W dniu 2011-02-09 17:24, Olo pisze:

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

może jakieś badziewne sterowniki?

To też jest możliwe, (próbowałem na razie Catalysty 11.1 i 10.12 jutro
sprawdzę Omegi i starsze Catalysty) ale zastanawia mnie wysypywanie się
instalatora WinXP.
Mam dysk ustawiony na IDE, więc to chyba nie wina kontrolera dysków,
jakby to było przez dyski to by chyba nie wykryło dysków, a nie wieszało
instalator?

Jak tylko skończę ściąganie płyty live to sprawdzę też na linuxie.

dokładnie , pierwsze co bym zrobił to sprawdził na jakimś live cd linuxowym...
spokojnie, może wystarczą inne sterowniki, lub inna instalka windy

W dniu 2011-02-12 18:14, Olo pisze:

W dniu 2011-02-09 19:54, Andrzej pisze:

W dniu 2011-02-09 17:24, Olo pisze:

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

może jakieś badziewne sterowniki?

To też jest możliwe, (próbowałem na razie Catalysty 11.1 i 10.12 jutro
sprawdzę Omegi i starsze Catalysty) ale zastanawia mnie wysypywanie się
instalatora WinXP.
Mam dysk ustawiony na IDE, więc to chyba nie wina kontrolera dysków,
jakby to było przez dyski to by chyba nie wykryło dysków, a nie wieszało
instalator?

Jak tylko skończę ściąganie płyty live to sprawdzę też na linuxie.

dokładnie , pierwsze co bym zrobił to sprawdził na jakimś live cd linuxowym...
spokojnie, może wystarczą inne sterowniki, lub inna instalka windy

Teraz już wiem, że to przez sterownik, atikmpag.sys.
Z tego co widzę, masa osób ma ten problem i nikt nie zna rozwiązania.
Siódemka nie wstaje, a XP nie mogę zainstalować.

W dniu 2011-02-13 01:41, Andrzej pisze:

W dniu 2011-02-12 18:14, Olo pisze:

W dniu 2011-02-09 19:54, Andrzej pisze:

W dniu 2011-02-09 17:24, Olo pisze:

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

może jakieś badziewne sterowniki?

To też jest możliwe, (próbowałem na razie Catalysty 11.1 i 10.12 jutro
sprawdzę Omegi i starsze Catalysty) ale zastanawia mnie wysypywanie się
instalatora WinXP.
Mam dysk ustawiony na IDE, więc to chyba nie wina kontrolera dysków,
jakby to było przez dyski to by chyba nie wykryło dysków, a nie wieszało
instalator?

Jak tylko skończę ściąganie płyty live to sprawdzę też na linuxie.

dokładnie , pierwsze co bym zrobił to sprawdził na jakimś live cd
linuxowym...
spokojnie, może wystarczą inne sterowniki, lub inna instalka windy

Teraz już wiem, że to przez sterownik, atikmpag.sys.
Z tego co widzę, masa osób ma ten problem i nikt nie zna rozwiązania.
Siódemka nie wstaje, a XP nie mogę zainstalować.

Jeszcze to znalazłem:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1770198.html
Przy instalacji windowsa XP mam to co jest na drugim zdjęciu.

Zestaw podobny (ja mam pamięci geil). Jak mogę sprawdzić, czy to jednak płyta nie działa?

Teraz już nie wiem co nie działa:
-grafika - wiele osób ma podobny problem z siódemką, najczęstsze porady - usuń sterowniki, driver cleaner, reboot, najnowsze sterowniki; sprawdź chłodzenie - nie działają a pewnego rozwiązania nie ma.
-pamięć (tak jak w linku - nie ma mojej pamięci na liście wspieranych pamięci, ale ta lista jest strasznie uboga, tych z listy nigdzie nie mogłem dostać)
-czy płyta główna (Windowsa XP zainstalować się nie da, sterowników nie dołożę -  nie mam gdzie podpiąć dyskietek, płyty z nlite się wysypują).

Linux niby działa, ale jak włączę kompozycje to zacina a filmy nie działają wcale.

Jakbym miał gdzie, to bym sprawdził inną płytę główną/grafikę, ale wszyscy znajomi siedzą na AGP albo pokupywali laptopy.

Jak mogę sprawdzić co naprawdę nie działa?

Dnia 09-02-2011 o 01:42 Andrzej napisał na pl.comp.pecet:

Radeon 5850
zasilacz Amacrox 400W (peak 450).

Zainstalowany Windows XP nie wstaje, instalator z płytki nawet się  wysypuje.
Dało się zainstalować 7, udaje się zainstalować prawie wszystkie  sterowniki, jak tylko zainstaluję sterowniki do grafiki to od rebootu  każda próba uruchomienia systemu kończy się niebieskim ekranem.. Tryb  awaryjny działa, jak odinstaluje sterowniki - na standardowych  sterownikach chodzi.

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

Sprawdź, czy masz podpięte dodatkowe zasilanie do karty graficznej.

Twój zasilacz (zapewne Amacrox Warrior AX450-PNF) nie jest "noname".
Określiłbym go jako przeciętny, ale stosunkowo tani. Jednak wygląda
na to, że do Twojego zestawu powinien wystarczyć.

--
WiesłaW
Opera Mail

W dniu 2011-02-09 22:43, WiesłaW pisze:

Dnia 09-02-2011 o 01:42 Andrzej napisał na pl.comp.pecet:

Radeon 5850
zasilacz Amacrox 400W (peak 450).

Zainstalowany Windows XP nie wstaje, instalator z płytki nawet się wysypuje.
Dało się zainstalować 7, udaje się zainstalować prawie wszystkie
sterowniki, jak tylko zainstaluję sterowniki do grafiki to od rebootu
każda próba uruchomienia systemu kończy się niebieskim ekranem. Tryb
awaryjny działa, jak odinstaluje sterowniki - na standardowych
sterownikach chodzi.

Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

Sprawdź, czy masz podpięte dodatkowe zasilanie do karty graficznej.

Tak, jedna wtyczka 6pin zwykła + druga na przejściówce z dwóch molexów.
Jeszcze się przyjrzę tej przejściówce jutro, czy nie łączy, jak będę miał do niej dostęp.

Twój zasilacz (zapewne Amacrox Warrior AX450-PNF) nie jest "noname".
Określiłbym go jako przeciętny, ale stosunkowo tani. Jednak wygląda
na to, że do Twojego zestawu powinien wystarczyć.

Wolałbym nie wydawać dwóch stów, jeśli nie muszę na jeszcze jeden. Jeszcze pogrzebię z tym.
Tak przy okazji, jaki byłby dobry jakbym chciał swój zestaw podkręcić tak za pół roku? 500, 600 watów?

Dnia 09-02-2011 o 23:16 Andrzej napisał na pl.comp.pecet:

Tak, jedna wtyczka 6pin zwykła + druga na przejściówce z dwóch molexów.
Jeszcze się przyjrzę tej przejściówce jutro, czy nie łączy, jak będę  miał do niej dostęp.

Koniecznie sprawdź dokładnie wszystkie molexy, bo to wygląda na brak
wystarczającej mocy. Przewód 12V jest żółty.

Wolałbym nie wydawać dwóch stów, jeśli nie muszę na jeszcze jeden.  Jeszcze pogrzebię z tym.
Tak przy okazji, jaki byłby dobry jakbym chciał swój zestaw podkręcić  tak za pół roku? 500, 600 watów?

W teraźniejszych zasilaczach najważniejsza jest linia 12V, a konkretnie
prąd jaki może dostarczyć. Sama moc zasilacza może nas wprowadzić w błąd.
Policzmy. Twój zasilacz posiada 29A/12V czyli 348W. Karta + procesor
pobierze max 151W + 127W = 278W. Zostaje 70W. Praktycznie, zestaw
powinien brać mniej, więc można śmiało próbować trochę podkręcać.
Wniosek z tego jest taki: należy wybierać zasilacze o mocnych liniach 12V
a nie o dużej liczbie watów na opakowaniu i najlepiej o wysokiej
sprawności.

--
WiesłaW
Opera Mail

W dniu 2011-02-09 23:58, WiesłaW pisze:

Dnia 09-02-2011 o 23:16 Andrzej napisał na pl.comp.pecet:

Tak, jedna wtyczka 6pin zwykła + druga na przejściówce z dwóch molexów.
Jeszcze się przyjrzę tej przejściówce jutro, czy nie łączy, jak będę miał
do niej dostęp.

Koniecznie sprawdź dokładnie wszystkie molexy, bo to wygląda na brak
wystarczającej mocy. Przewód 12V jest żółty.

Zmierzyłem napięcia, przewody są w porządku, napięcia raczej też - od 12,54 do nawet 13V. Czerwone ponad 6.
Zainstalowałem linuxa, wygląda w porządku, tylko są zgrzyty z kompozycjami w KDE, spróbuję jeszcze jak będzie chodziło na zamkniętych sterownikach ATI.
Wygląda na problem programowy.

Serdecznie dziękuję za pomoc.

wszystkie sterowniki,  jak tylko zainstaluję sterowniki do grafiki to
od rebootu każda próba  uruchomienia systemu kończy się niebieskim
ekranem. Tryb awaryjny działa,  jak odinstaluje sterowniki - na
standardowych sterownikach chodzi. Nic nie podkręcane, próbowałem
sterowniki z CD z pudełka i z windows update,  to samo. Wiesza się.
Czyżby zasilacz był za słaby, czy męczyć grafikę (i sprzedawcę)?

Skad pomysl z zasilaczem, wstawiales tej grafie na tyle by sie chociaz rozgrzala? Od instalacji sterownikow a nawet przesuwania okienek z wlaczonym Aero zapotrzebowanie na prad raczej nie wzrasta. Co innego jesli odpalisz gre lub 3d Marka.

--
Pozdr
G

W dniu 2011-02-10 16:58, G Nowak pisze:

Skad pomysl z zasilaczem, wstawiales tej grafie na tyle by sie chociaz
rozgrzala?  Od instalacji sterownikow a nawet przesuwania okienek z wlaczonym
Aero zapotrzebowanie na prad raczej nie wzrasta. Co innego jesli odpalisz
gre lub 3d Marka.

Nie mogę włączyć aero, windows chodzi dopóki nie zainstaluję sterowników (i w trybie awaryjnym).
Myślałem, że grafika potrzebowała dużo więcej mocy w większej rozdzielczości.