po woli zaczynam wymiane kompa i na pierwszy ogien idzie
zasilacz, sprzet jaki bedzie musial uciagnac to :
-procek, jakis intel q9xxx

Tutaj masz listę procków (wszystkich) wraz z zużyciem przez nie mocy:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_CPU_power_dissipation

-plyta, zadnych fajerwekow, ma stabilnie chodzic (Gigabyte)
-ram, na poczatek 4 gb (docelowo ile plyta pozwoli :) )

Przyjmij, że to będzie łącznie 100-120W (płyta ogólnie + chipset + RAM + wiatraki).

-dyski 2 (max 3)

Od 6 do 11W obecne dyski (podczas pracy).

-napedy, 2 sztuki

Też najlepiej przyjmij po 10W (tak bezpieczniej).

-grafika, jakas nvidia 2xx

Możesz sobie poszukać zużycia dla danego modelu, np. w specyfikacjach na Komputronik.pl. Z reguły jest podane.

-jakiej firmy? zastanawiam sie nad Taganem, ale jakie jeszcze firmy
moge wziasc pod uwage? BeQuiet, Thermaltake, Corsair, Ocz?

Ma być głównie cichy, czy głównie stabilny?

Ja używam od 2.5 roku ToPowera 520W, który ówcześnie był najcichszym modelem dostępnym w Polsce.

Swego czasu dobrym producentem był jeszcze Chieftec, ale nie wiem, jak to wygląda na dzień dzisiejszy. Generalnie ta lista firm jest dobra.

oczywiscie przede wszyskim wymagam bezawaryjnej pracy, jesli przy
tym bedzie cichutki to jeszcze lepiej :)

To jednak warto sobie dokładniej przemyśleć - zasilacz może być super stabilny, ale przy obciążeniu zbliżonym do maksymalnego może być po prostu głośny, nie tylko głośnawy.

Zasada jest taka, że jeśli weźmiesz naprawdę duży zapas mocy, np. zasilacz 800-1000W, to masz i super stabilność, i super cichość, bo zasilacz będzie się nudził dostarczając realnie np. 280W. Niestety wówczas sporo przepłacisz przy jego zakupie.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Patryk Włos pisze:

Zasada jest taka, że jeśli weźmiesz naprawdę duży zapas mocy, np. zasilacz 800-1000W, to masz i super stabilność, i super cichość, bo zasilacz będzie się nudził dostarczając realnie np. 280W. Niestety wówczas sporo przepłacisz przy jego zakupie.

....i co miesiąc za prąd, bo gdy taki komputer nie będzie obciążony (czyli zwykle przez większość czasu pracy), będzie pobierał kilkadziesiąt watt - w okolicach 10% mocy maksymalnej i dzięki mizernej przy tak małym obciążeniu sprawności ciągnął z gniazdka ze 2 razy więcej prądu niż tej samej klasy zasilacz o mocy o połowę mniejszej.

CeBeR pisze:

Patryk Włos pisze:

Zasada jest taka, że jeśli weźmiesz naprawdę duży zapas mocy, np. zasilacz 800-1000W, to masz i super stabilność, i super cichość, bo zasilacz będzie się nudził dostarczając realnie np. 280W. Niestety wówczas sporo przepłacisz przy jego zakupie.

...i co miesiąc za prąd, bo gdy taki komputer nie będzie obciążony (czyli zwykle przez większość czasu pracy), będzie pobierał kilkadziesiąt watt - w okolicach 10% mocy maksymalnej i dzięki mizernej przy tak małym obciążeniu sprawności ciągnął z gniazdka ze 2 razy więcej prądu niż tej samej klasy zasilacz o mocy o połowę mniejszej.

Rzeczywiscie, 800-1000W to spore przegiecie. Jesli karta to nei bedzie gtx295 to bym wzial jakies markowe 500W, z jednym 120mm wentylatorem i odpinanymi kablami. Bedzie cicho, stabilnie i zostanie ewentualny zapas mocy na przyszlosc.

Zasada jest taka, że jeśli weźmiesz naprawdę duży zapas mocy, np. zasilacz 800-1000W, to masz i super stabilność, i super cichość, bo zasilacz będzie się nudził dostarczając realnie np. 280W. Niestety wówczas sporo przepłacisz przy jego zakupie.

...i co miesiąc za prąd, bo gdy taki komputer nie będzie obciążony (czyli zwykle przez większość czasu pracy), będzie pobierał kilkadziesiąt watt - w okolicach 10% mocy maksymalnej i dzięki mizernej przy tak małym obciążeniu sprawności ciągnął z gniazdka ze 2 razy więcej prądu niż tej samej klasy zasilacz o mocy o połowę mniejszej.

Dlatego właśnie przy wyborze zasilacza są przynajmniej 4 wektory, a nie 2 (stabilność + cichość + cena zakupu + cena eksploatacji).

A przypuszczalnie znajdą się jakieś jeszcze.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Dnia 09-07-2009 o 10:39 CeBeR napisał na pl.comp.pecet:

...i co miesiąc za prąd, bo gdy taki komputer nie będzie obciążony  (czyli zwykle przez większość czasu pracy), będzie pobierał  kilkadziesiąt watt - w okolicach 10% mocy maksymalnej i dzięki mizernej  przy tak małym obciążeniu sprawności ciągnął z gniazdka ze 2 razy więcej  prądu niż tej samej klasy zasilacz o mocy o połowę mniejszej.

Dlaczego większy mocowo zasilacz miałby pobierać więcej prądu?
Sprawność (nie mylić z PFC) nie zależy aż tak mocno od mocy, ponadto  zasilacze
większej mocy mają z reguły większą sprawność. Dochodzi jeszcze większe
wydzielanie ciepła przez bardziej obciążony zasilacz. Główna wada to cena.


--
Wiesław
Opera Mail

Użytkownik "Patryk Włos" <patryk.wlos@invalid.peel> napisał w wiadomości news:h340if$1vdq$1opal.icpnet.pl...

po woli zaczynam wymiane kompa i na pierwszy ogien idzie

-jakiej firmy? zastanawiam sie nad Taganem, ale jakie jeszcze firmy
moge wziasc pod uwage? BeQuiet, Thermaltake, Corsair, Ocz?

Ma być głównie cichy, czy głównie stabilny?

glownie stabilny, ale oczywiscie bez przesady

dzieki wszystkim za odpowiedzi, z tego co wyliczylem to 450 w
bedzie w sam raz

pozdrawiam