Witam
zajrzałem po dłuższej chwili i widzę że co chwilkę pojawia się wątek ładowania
Zajrzeć warto na rozwiązanie  www.ledgobike.com
Tam są linki obrazujące ładowania wybranych urządzę przy pomocy tego zestawu przy prędkościach rzędy 17 km/h

On 07/30/2012 09:55 AM, GIRAFFA wrote:

Witam
zajrzałem po dłuższej chwili i widzę że co chwilkę pojawia się wątek
ładowania
Zajrzeć warto na rozwiązanie  www.ledgobike.com
Tam są linki obrazujące ładowania wybranych urządzę przy pomocy tego
zestawu przy prędkościach rzędy 17 km/h

Napisz jeszcze ile to kosztuje, bo kliknięcie na "sklep" nie działa.

pozdr.
w.

W dniu 2012-07-30 10:11, Wojciech Waga pisze:

On 07/30/2012 09:55 AM, GIRAFFA wrote:

Witam
zajrzałem po dłuższej chwili i widzę że co chwilkę pojawia się wątek
ładowania
Zajrzeć warto na rozwiązanie  www.ledgobike.com
Tam są linki obrazujące ładowania wybranych urządzę przy pomocy tego
zestawu przy prędkościach rzędy 17 km/h

Napisz jeszcze ile to kosztuje, bo kliknięcie na "sklep" nie działa.

pozdr.
w.

Kolego  nie wiem  do końca
myślę  Ĺźe kontakt z podanymi osobami pomoĹźe
Ja dostałem takie urządzenie ( a raczej urządzenie ) do testĂłw róşnych wersji oprogramowania wewnętrznego  i stąd  wiem jak   toto działa
Wiem Ĺźe chłopcy mają jakąś promocję  dla takich  co jadą  na wyprawy i opisują je potem na swoich stronach     ale  to trzeba z nimi  rozmawiać

On 07/30/2012 10:49 AM, GIRAFFA wrote:

Kolego  nie wiem  do końca
myślę  Ĺźe kontakt z podanymi osobami pomoĹźe
Ja dostałem takie urządzenie ( a raczej urządzenie ) do testów różnych
wersji oprogramowania wewnętrznego  i stąd  wiem jak   toto działa
Wiem Ĺźe chłopcy mają jakąś promocję  dla takich  co jadą  na wyprawy i
opisują je potem na swoich stronach     ale  to trzeba z nimi  rozmawiać

Ok, może sklepik ruszy niebawem. Jestem szczególnie ciekaw bo właśnie projektuję dość podobne urządzenie (oczywiście lepsze ;) ).


pozdr.
w.

On 30 Lip, 11:24, Wojciech Waga <n...@drzewo.pl> wrote:

Ok, może sklepik ruszy niebawem. Jestem szczególnie ciekaw bo właśnie
projektuję dość podobne urządzenie (oczywiście lepsze ;) ).

 Jakiś czas temu sklepik działał - i kosztowało ponad 500zł; tutaj
masz dużo tańszą alternatywę:
http://www.charbike.eu/
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

W dniu 2012-07-30 11:54, Wilk pisze:

On 30 Lip, 11:24, Wojciech Waga <n...@drzewo.pl> wrote:

Ok, może sklepik ruszy niebawem. Jestem szczególnie ciekaw bo właśnie
projektuję dość podobne urządzenie (oczywiście lepsze ;) ).

  Jakiś czas temu sklepik działał - i kosztowało ponad 500zł; tutaj
masz dużo tańszą alternatywę:
http://www.charbike.eu/
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Taaa     jak  to jest alternatywą :))))
zestaw waży   około 180 g

On 30 Lip, 13:06, GIRAFFA <jacekpiskor...@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2012-07-30 11:54, Wilk pisze:> On 30 Lip, 11:24, Wojciech Waga <n....@drzewo.pl> wrote:

>> Ok, mo e sklepik ruszy niebawem. Jestem szczeg lnie ciekaw bo w a nie
>> projektuj do podobne urz dzenie (oczywi cie lepsze ;) ).

Za dużo razy na tej grupie spamowałeś w kwestii tego konkretnego
produktu - więc pozwoliłem sobie szybko sprawdzić parę rzeczy.
Piszesz na tę grupę z adresu mailowego
jacekpiskorski@poczta.onet.pl

Natomiast witryna ledgobike.com jest zarejestrowana przez taki
podmiot:
"Carbon Risk Mangement Partners Piskorski i Wiktor Sp.J.
Ledochowskich 10
Tarnow, 33-100
PL"
http://www.whoismind.com/whois/ledgobike.com.html

Pewnie powtarzające się nazwisko Piskorski - to czysty przypadek?


Jesteś zwyczajnym spamerem, którego nie stać na to by się przyznać, że
to sam stoi za owym produktem. To bardzo brzydka akcja - przybierać
pozę przypadkowego użytkownika, który rzekomo sprawiedliwe recenzuje
dany produkt; podczas gdy faktycznie czerpie z tego wymierne zyski
finansowe, więc jego opinii nie sposób uznać za niezależną.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

On 30.07.2012 14:07, Wilk wrote:

Natomiast witryna ledgobike.com jest zarejestrowana przez taki
podmiot:
"Carbon Risk Mangement Partners Piskorski i Wiktor Sp.J.
Ledochowskich 10
Tarnow, 33-100
PL"
http://www.whoismind.com/whois/ledgobike.com.html

Pewnie powtarzające się nazwisko Piskorski - to czysty przypadek?


Jesteś zwyczajnym spamerem, którego nie stać na to by się przyznać, że
to sam stoi za owym produktem. To bardzo brzydka akcja - przybierać
pozę przypadkowego użytkownika, który rzekomo sprawiedliwe recenzuje
dany produkt; podczas gdy faktycznie czerpie z tego wymierne zyski
finansowe, więc jego opinii nie sposób uznać za niezależną.

Nieładnie się tu kolega i partners bawią ;)

Fabian.

Prawdę mówiąc nieraz zrobi się coś, czym warto się pochwalić i później trzeba w jakiś sposób pokazać to innym. Grupa to świetne miejsce, aby zainteresować swoim produktem. Ja na przykład zrobiłem licznik kalorii, założyłem temat i zachęciłem do używania. Jaki sens ma robienie czegoś dla ludzi, jeśli ludzie nigdy się o tym nie dowiedzą?

Oczywiście nie powinno się reklamować produktów w jakiś sposób 'złośliwych', a reklama nie powinna zawierać manipulacji.

On 31 Lip, 08:30, Jan Górski <grad...@o2.pl> wrote:

Prawdę mówiąc nieraz zrobi się coś, czym warto się pochwalić i później trzeba w jakiś sposób pokazać to innym. Grupa to świetne miejsce, aby zainteresować swoim produktem. Ja na przykład zrobiłem licznik kalorii, założyłem temat i zachęciłem do używania.
Jaki sens ma robienie czegoś dla ludzi, jeśli ludzie nigdy się o tym nie dowiedzą?

Oczywiście nie powinno się reklamować produktów w jakiś sposób 'złośliwych', a reklama nie powinna zawierać manipulacji.

Ależ oczywiście, że coś takiego wolno robić, nie ma w tym nic złego -
reklamowanie swojego produktu związanego z tematyką grupy.

Ale niedopuszczalna jest postawa, gdy nachalnie reklamujemy dany
przedmiot pod płaszczykiem "zwykłego użytkownika" - opisując go w
samych superlatywach, a nie informując innych, że mamy związek z
autorem czy wymierne zyski finansowe. Bo w takim przypadku - owa
recenzja nie jest recenzją niezależną.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

W dniu 2012-07-31 11:49, Wilk pisze:

Ale niedopuszczalna jest postawa, gdy nachalnie reklamujemy dany
przedmiot pod płaszczykiem "zwykłego użytkownika" - opisując go w
samych superlatywach, a nie informując innych, że mamy związek z
autorem czy wymierne zyski finansowe. Bo w takim przypadku - owa
recenzja nie jest recenzją niezależną.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Powiem  zwyczajnie   PIERDOLICIE kolego
nigdzie  nie opisywałem produktu w "samych superlatywach"
jedynie  wystawiałem linka  jako alternatywę
a co do reklamowania  to jakoś podobnie  kolega  wrzuca  charbika

On 31 Lip, 12:46, GIRAFFA <jacekpiskor...@poczta.onet.pl> wrote:

Powiem  zwyczajnie   PIERDOLICIE kolego
nigdzie  nie opisywałem produktu w "samych superlatywach"
jedynie  wystawiałem linka  jako alternatywę
a co do reklamowania  to jakoś podobnie  kolega  wrzuca  charbika

Gdybyś wspominał o tym okazjonalnie - to bym na to w ogóle nie zwrócił
uwagi, ale do sprawdzenia czy masz związek z producentem skłoniło mnie
właśnie to, że wspominałeś o tym w paru różnych wątkach.

I zamiast tłumaczyć się w taki sposób - zwyczajnie przeproś za swoje
zachowanie lub nie pisz nic więcej; jaki jest każdy widzi, takimi
tłumaczeniami się tylko pogrążasz.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

W dniu 2012-07-31 12:51, Wilk pisze:

I zamiast tłumaczyć się w taki sposób - zwyczajnie przeproś za swoje
zachowanie lub nie pisz nic więcej; jaki jest każdy widzi, takimi
tłumaczeniami się tylko pogrążasz.
--

ECH  chłppie   EOT  i PLONK

On 31 Lip, 13:26, GIRAFFA <jacekpiskor...@poczta.onet.pl> wrote:

ECH  chłppie   EOT  i PLONK

Metoda chowania głowy w piasek dobra jest może dla strusi, dla ludzi
to już trochę mniej skuteczne ;))
Jak chcesz wyjść z twarzą z tej bardzo głupiej sytuacji - to jedynie
słowo "przepraszam" coś zdziała, ale jak widzę Ty wolisz metodę
złodzieja, który złapany za rękę krzyczy "to nie moja ręka"...
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

W dniu 2012-07-31 12:51, Wilk pisze:

Gdybyś wspominał o tym okazjonalnie - to bym na to w ogóle nie zwrócił
uwagi, ale do sprawdzenia czy masz związek z producentem skłoniło mnie
właśnie to, że wspominałeś o tym w paru różnych wątkach.

I zamiast tłumaczyć się w taki sposób - zwyczajnie przeproś za swoje
zachowanie lub nie pisz nic więcej; jaki jest każdy widzi, takimi
tłumaczeniami się tylko pogrążasz.

Oj przypierdalacie się Kolego tak bardzo i piany bijecie co niemiara, że
szybciej uwierzę, że to wam płacą za tę antyreklamę niż, że GIRAFFA
działał z premedytacją i złymi intencjami...


--
Pozdrawiam,
Andrzej

W dniu 2012-07-31 12:46, GIRAFFA pisze:

reklamowania  to jakoś podobnie  kolega  wrzuca  charbika

kiedys kupilem to ustrojstwo i nawet nieco rozebralem.
znalazlem mostek i kondensatory.

--
  Grzegorz Baltazar Kajdrowicz http://www.rower.orbit.pl
o__,  -"Szukaj swojej Przygody!  A gdy juz znajdziesz
,>_/-_- zmierz sie z nia wszystkim co  masz,  z  cala
(*)(*)   swoja moca, doswiadczeniem i pasja!"-Sir Edmund Hillary
  http://www.slajdy.kino.waw.pl,

W dniu 2012-07-30 14:07, Wilk pisze:

Natomiast witryna ledgobike.com jest zarejestrowana przez taki
podmiot:
"Carbon Risk Mangement Partners Piskorski i Wiktor Sp.J.
Ledochowskich 10
Tarnow, 33-100
PL"
http://www.whoismind.com/whois/ledgobike.com.html

Pewnie powtarzające się nazwisko Piskorski - to czysty przypadek?

Widzisz  kolego    nie ukrywam swych danych
zbieżnosć nazwisk  to nie przypadek
to firma brata    i dlatego też pisałem wcześniej iż miałem do testów kilka wersji urządzenia , a z racji przejeżdżanych kilometrów  mogę  coś na temat sprawności urządzenia  powiedzieć

On 31 Lip, 08:26, GIRAFFA <jacekpiskor...@poczta.onet.pl> wrote:

Widzisz  kolego    nie ukrywam swych danych
zbieżnosć nazwisk  to nie przypadek

Nie ukrywasz? Kpisz sobie ze mnie? Gdzie wspomniałeś, że masz
jakikolwiek związek z producentem lub że sam owym producentem jesteś?
Bo jakoś mi ciężko sobie to przypomnieć. Jakoś dziwnym przypadkiem
"zapomniałeś" o tym wspomnieć, wyszło to dopiero jak posprawdzałem
pewne dane o których nie pomyślałeś, że mogą "wypłynąć" - a to na
niezależność recenzji ma jednak spory wpływ.

Tak się zwyczajnie nie robi - albo reklamujesz produkt jako zwykły
użytkownik; albo piszesz jasno, że jesteś producentem lub że to Twoja
rodzina, czy dodajesz odpowiedni podpis w stopce. A Ty tymczasem
zagrałeś bardzo brzydko - udawałeś, że jesteś przypadkowym
użytkownikiem, który pisze po prostu o dobrym produkcie - a to jest po
prostu chamskie zagranie biznesowe, każda większa firma ma na usługach
takich "pseudo-recenzentów", którzy produkują rzekomo wiarygodne testy
do magazynów rowerowych, które zakładają na forach internetowych wątki
typu czym się różni model 1 firmy X od modelu 2 firmy X.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

W dniu 2012-07-30 11:54, Wilk pisze:

On 30 Lip, 11:24, Wojciech Waga <n...@drzewo.pl> wrote:

Ok, może sklepik ruszy niebawem. Jestem szczególnie ciekaw bo właśnie
projektuję dość podobne urządzenie (oczywiście lepsze ;) ).

  Jakiś czas temu sklepik działał - i kosztowało ponad 500zł; tutaj
masz dużo tańszą alternatywę:
http://www.charbike.eu/
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

    i jeszcze   urządzenie charbike   to tylko   pudło z zasilaczem
a ledgobike  to kompletne  oświetlenie  z ładowaniem

Wojciech Waga <na@drzewo.pl> napisał(a):

On 07/30/2012 10:49 AM, GIRAFFA wrote:
> Kolego  nie wiem  do końca
> myślę  Ĺźe kontakt z podanymi osobami pomoĹźe
> Ja dostałem takie urządzenie ( a raczej urządzenie ) do testów różnych
> wersji oprogramowania wewnętrznego  i stąd  wiem jak   toto działa

I co działa?
I ile waży?

Ok, może sklepik ruszy niebawem. Jestem szczególnie ciekaw bo właśnie projektuję dość podobne urządzenie (oczywiście lepsze ;) ).

Poproszę o wersję bez tych wsystkich kabelków, lampek i elektrodek.


--

W dniu 2012-07-30 10:11, Wojciech Waga pisze:

Napisz jeszcze ile to kosztuje

między 400 a 500 zł
zamawiac mozna juz mailowo albo telefonicznie.


--
  Grzegorz Baltazar Kajdrowicz http://www.rower.orbit.pl
o__,  -"Szukaj swojej Przygody!  A gdy juz znajdziesz
,>_/-_- zmierz sie z nia wszystkim co  masz,  z  cala
(*)(*)   swoja moca, doswiadczeniem i pasja!"-Sir Edmund Hillary
  http://www.slajdy.kino.waw.pl,

goClever ma za 130 zł 5000mAh power packa, jadę w góry i chyba sobie taki sprawię.

Jak dla mnie trochęśmieszne. Gdybym miał wozić ze sobą taką małą "elektrownię", to raczej bardziej bym się chyba naraził na śmieszność, niż rzeczywiście miałoby o zdać egzamin. Ze swej strony używam Power Packa do telefonu komórkowego (5000MAh) i jak najbardziej zdaje egzamin.

Pozdrawiam, M.

BTW: pozdrawiam tych, co plują  i srają na "ENDOMONDKA", co wprawdzie mało gada, nie ma takich "wodotryskĂłw" jak inne Sports Trackery, ale przynajmniej co kilometr powie swoje i nie zuĹźywa tyle energii